Czy Bóg wysłuchuje wszystkich modlitw?

Wszystko o modlitwie, co nam pomaga, co nam przeszkadza, jak ją rozwijać
Awatar użytkownika
Zbyszek
Posty: 801
Rejestracja: 07 cze 2022, 12:25
Wyznanie: inne wyznanie
Podziękował/a: 194
Podziękowano: 108
Płeć:

Nieprzeczytany post

daniel pisze: 14 maja 2023, 12:16 Raduje mnie, że wierzysz w tę „nijako” Obecność.
Możesz nie przekręcać mojej wypowiedzi? Dzięki.
daniel pisze: 14 maja 2023, 12:16 Czyż duch nie jest treścią duszy będącej formą ciała?
Czy istniejemy bardziej jako ciało czy jako duch?
Nie wdam się w dyskusję o tym, bo naruszę może standardy katolickiego forum i dostanę drugie ostrzeżenie...
daniel pisze: 14 maja 2023, 12:16 Czy relacja z Bogiem wymaga Jego fizycznej obecności?
Nie; uzasadnienie biblijne:
2Kor 5:7 BT5
(7) Albowiem według wiary, a nie dzięki widzeniu postępujemy.

daniel pisze: 14 maja 2023, 12:16 Po co czekasz na „fizyczny” powrót Jezusa Chrystusa?
Biblia wiele mówi nam o tym, co będzie wtedy się działo. Np. zmarli (ci, co z daru zbawienie skorzystali) do życia wrócą (i razem z przemienionymi zbawionymi spotkają się z powracającym Jezusem)... będzie koniec zła, śmierci, grzechu... Czytaj 1Kor 15; 1Tes 4 (końcowe wersety)...
Jednym zdaniem: Wtedy pełnia Bożego Królestwa się zacznie, a czyż może byś lepszego?!...
Dążcie do pokoju ze wszystkimi i do uświęcenia, bez którego nikt nie zobaczy Pana. Hbr 12,14
🔸
Mówi Ten, który świadczy o tym: Tak, przyjdę wkrótce. Amen, przyjdź, Panie Jezu! Ap 22,20
Awatar użytkownika
daniel
Posty: 1662
Rejestracja: 31 sty 2021, 12:32
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 371
Podziękowano: 761
Płeć:

Nieprzeczytany post

Zbyszek pisze: 14 maja 2023, 13:31 Możesz nie przekręcać mojej wypowiedzi? Dzięki.
Postaram się.
Zbyszek pisze: 14 maja 2023, 13:31
daniel pisze: 14 maja 2023, 12:16 Czyż duch nie jest treścią duszy będącej formą ciała?
Czy istniejemy bardziej jako ciało czy jako duch?
Nie wdam się w dyskusję o tym, bo naruszę może standardy katolickiego forum i dostanę drugie ostrzeżenie...
Rozumiem.
Możemy więc nie dogadywać się w pewnych rzeczach.
Zbyszek pisze: 14 maja 2023, 13:31 Biblia wiele mówi nam o tym, co będzie wtedy się działo. Np. zmarli (ci, co z daru zbawienie skorzystali) do życia wrócą (i razem z przemienionymi zbawionymi spotkają się z powracającym Jezusem)... będzie koniec zła, śmierci, grzechu... Czytaj 1Kor 15; 1Tes 4 (końcowe wersety)...
Jednym zdaniem: Wtedy pełnia Bożego Królestwa się zacznie, a czyż może byś lepszego?!...
A czy to się aby nie dzieje?
„Marto, Marto, martwisz się i niepokoisz o wiele, a potrzeba tylko jednego.” Łk 10.41-42
Awatar użytkownika
Zbyszek
Posty: 801
Rejestracja: 07 cze 2022, 12:25
Wyznanie: inne wyznanie
Podziękował/a: 194
Podziękowano: 108
Płeć:

Nieprzeczytany post

daniel pisze: 14 maja 2023, 20:02 A czy to się aby nie dzieje?
W jakim sensie "się dzieje"?
Bo ja czekam na to i żaden "substytut" mnie nie zadowoli (myślę o np. nauce, że jak się tak ludzie w sobie i ze sobą zepną, to Królestwo Boże na tym świecie "wybudują", aby już nie trudzić Jezusa paruzją...):
  • Flp 3,20-21 BT5
    (20) Nasza bowiem ojczyzna jest w niebie. Stamtąd też jako Zbawcy wyczekujemy Pana Jezusa Chrystusa,
    (21) który przekształci nasze ciało poniżone w podobne do swego chwalebnego ciała tą mocą, jaką może On także wszystko, co jest, sobie podporządkować.
Danielu - zadowala Cię np. to "ciało Twoje poniżone"? Pawła apostoła nie zadowalało... (inne kwestie także) - dlatego tak tęsknił za paruzją Pana Jezusa... Nie tęsknisz?!?
Dążcie do pokoju ze wszystkimi i do uświęcenia, bez którego nikt nie zobaczy Pana. Hbr 12,14
🔸
Mówi Ten, który świadczy o tym: Tak, przyjdę wkrótce. Amen, przyjdź, Panie Jezu! Ap 22,20
Awatar użytkownika
daniel
Posty: 1662
Rejestracja: 31 sty 2021, 12:32
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 371
Podziękowano: 761
Płeć:

Nieprzeczytany post

Zbyszek pisze: 15 maja 2023, 5:50
daniel pisze: 14 maja 2023, 20:02 A czy to się aby nie dzieje?
W jakim sensie "się dzieje"?
Bo ja czekam na to i żaden "substytut" mnie nie zadowoli (myślę o np. nauce, że jak się tak ludzie w sobie i ze sobą zepną, to Królestwo Boże na tym świecie "wybudują", aby już nie trudzić Jezusa paruzją...):
  • Flp 3,20-21 BT5
    (20) Nasza bowiem ojczyzna jest w niebie. Stamtąd też jako Zbawcy wyczekujemy Pana Jezusa Chrystusa,
    (21) który przekształci nasze ciało poniżone w podobne do swego chwalebnego ciała tą mocą, jaką może On także wszystko, co jest, sobie podporządkować.
Danielu - zadowala Cię np. to "ciało Twoje poniżone"? Pawła apostoła nie zadowalało... (inne kwestie także) - dlatego tak tęsknił za paruzją Pana Jezusa... Nie tęsknisz?!?
Uważam i wierzę, że zmartwychwstanie człowieka to proces, nie akt.
Dla mnie rozpoczął się już tu na ziemi.
Jest to proces nawracania i budowania relacji z Ojcem, w Duchu poprzez Chrystusa.

Św. Paweł poza tym, iż był Apostołem był również mistykiem. Żył z Bogiem, w Chrystusie. Nie wiem czy "tęsknił" za paruzją.

Czekanie na paruzję jawi mi się swego rodzaju "biernością", ona przeciwieństwem miłości.
„Marto, Marto, martwisz się i niepokoisz o wiele, a potrzeba tylko jednego.” Łk 10.41-42
Awatar użytkownika
Zbyszek
Posty: 801
Rejestracja: 07 cze 2022, 12:25
Wyznanie: inne wyznanie
Podziękował/a: 194
Podziękowano: 108
Płeć:

Nieprzeczytany post

daniel pisze: 15 maja 2023, 8:06 Uważam i wierzę, że zmartwychwstanie człowieka to proces, nie akt.
Dla mnie rozpoczął się już tu na ziemi.
Jest to proces nawracania i budowania relacji z Ojcem, w Duchu poprzez Chrystusa.
Uduchawiasz coś, co ma przede wszystkim wymiar fizyczny! Jezus fizycznie, a nie jedynie duchowo zmartwychwstał! Takie samo zmartwychwstanie czeka ludzi - szczególnie zbawionych ("szczególnie" - bo oni otrzymają ciało podobne do ciała Jezusa: Flp 3,20-21; potępieni też zmartwychwstaną, ale nie w takich uwielbionych, przemienionych, nieśmiertelnych ciałach).

Zatem nie idąc ścieżką uduchawiania tematu, nie zgadzam się z takim Twoim podejściem do zmartwychwstania.
Czytaj 1Kor 15 + 1Tes 4 (końcowe wersety; są też inne, podobne teksty w Biblii), a zobaczysz, że mowa jest o dosłownym, fizycznym, materialnym powstaniu z martwych (i ono nie zaczęło się wcześniej, niż nastąpi jako jeden akt - a nie proces! - w dniu ostatecznym, przy paruzji Chrystusa).
daniel pisze: 15 maja 2023, 8:06 Nie wiem czy "tęsknił" za paruzją.
Czytaj jego pisma/kazania, a się dowiesz, że bardzo tęsknił... Oj, Danielu, martwi mnie Twoje takie jakieś dziwne podejście do tematu paruzji; tak, jakbyś jej nie za bardzo chciał(?)...
daniel pisze: 15 maja 2023, 8:06 Czekanie na paruzję jawi mi się swego rodzaju "biernością", ona przeciwieństwem miłości.
Aleś wymyślił... Weź przestań, bo się tylko pogrążasz w jakiej dziwnej narracji...
Jaka bierność?! Jakie przeciwieństwo miłości?!
Toż to ewangelizacja dlatego tak jest prowadzona na całym świecie, gdyż chce się - z miłości do ludzi - ogłaszać, że Pan Jezus przychodzi, więc nie marnujcie czasu, ale nawracajcie się do Niego!... Czy ewangeliści (każdy z nas ma nim być na skalę sobie właściwą) to ludzie bierni? Czy nie kochają ludzi?! Ejże...!
Dążcie do pokoju ze wszystkimi i do uświęcenia, bez którego nikt nie zobaczy Pana. Hbr 12,14
🔸
Mówi Ten, który świadczy o tym: Tak, przyjdę wkrótce. Amen, przyjdź, Panie Jezu! Ap 22,20
Awatar użytkownika
daniel
Posty: 1662
Rejestracja: 31 sty 2021, 12:32
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 371
Podziękowano: 761
Płeć:

Nieprzeczytany post

Wierzę, że ciało bez duszy jest jedynie materią.
Wydaje mi się, że ciało zmartwychwstałe jest bardziej duchowe niż fizyczne.
Chrystus poniekąd już wykonał swoje zadanie.
Moim zdaniem zadaniem chrześcijanina jest „praca” nad sobą, relacją z Ojcem i innymi.
Jestem stosunkowo nowo-nawróconym człowiekiem, ale wybacz, nigdy nie słyszałem narracji ewangelizacyjnej:
Zbyszek pisze: 13 maja 2023, 6:41 ... A na paruzję, czyli powtórne przyjście Chrystusa?... A na zakończenie całego tego pasma zła, cierpienia, grzechu (itp. itd)?...
Ja na to czekam!!
Może błędnie to czytam, ale Chrystus chyba nie chciał powiedzieć: „A teraz cierpcie i czekajcie paruzji.”?
Wierzę, że z Bożą Łaską jesteśmy w stanie tu na ziemi doświadczyć czegoś więcej niż „zła, cierpienia i grzechu”.
Wierzę, że wola winna być ukierunkowana na Boga, tu i teraz, nie na „koniec świata”.
„Marto, Marto, martwisz się i niepokoisz o wiele, a potrzeba tylko jednego.” Łk 10.41-42
Awatar użytkownika
Zbyszek
Posty: 801
Rejestracja: 07 cze 2022, 12:25
Wyznanie: inne wyznanie
Podziękował/a: 194
Podziękowano: 108
Płeć:

Nieprzeczytany post

Danielu, zostałem oficjalnie - poprzez ostrzeżenie w innym wątku - oraz prywatnie (w Twej sprawie) surowo upomniany, że naruszam katolickie standardy forum... więc nie będę ciągnął tematu... Bywaj zdrów!
Dążcie do pokoju ze wszystkimi i do uświęcenia, bez którego nikt nie zobaczy Pana. Hbr 12,14
🔸
Mówi Ten, który świadczy o tym: Tak, przyjdę wkrótce. Amen, przyjdź, Panie Jezu! Ap 22,20
wiktoriaaaa22
Posty: 1
Rejestracja: 15 maja 2023, 10:31
Wyznanie: ateizm
Płeć:

Nieprzeczytany post

Myślę, że wysłucha modlitw tych osób, które na to zasłużyły, a wy jak sądzicie?
Awatar użytkownika
Magnolia
Posty: 6843
Rejestracja: 29 sty 2021, 11:31
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 3195
Podziękowano: 3442
Płeć:

Nieprzeczytany post

wiktoriaaaa22 pisze: 15 maja 2023, 10:32 Myślę, że wysłucha modlitw tych osób, które na to zasłużyły, a wy jak sądzicie?
A kto z nas zasługuje, skoro wszyscy jesteśmy grzesznikami?
mgr teologii,
„Bóg pragnie, aby wszyscy byli zbawieni i doszli do poznania prawdy” (1 Tm 2,4)
Awatar użytkownika
daniel
Posty: 1662
Rejestracja: 31 sty 2021, 12:32
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 371
Podziękowano: 761
Płeć:

Nieprzeczytany post

wiktoriaaaa22 pisze: 15 maja 2023, 10:32 Myślę, że wysłucha modlitw tych osób, które na to zasłużyły, a wy jak sądzicie?
Modlitwa jest podstawą budowania relacji z Bogiem.
Nie wiem czy jesteście w jakiejś bliskiej relacji z osobą ziemską, ale ja mam wrażenie, że to nie jest forma handlu, wymiany, kupczenia.
Dając nie oczekujemy niczego w zamian, a otrzymując nie czujemy się zobowiązani, by oddać.
Tak to chyba jest w miłości. Troszkę jakby nie było rozróżnienia pomiędzy "ja", a 'ty".

Wydaje mi się i głęboko wierzę, że nasze prośby kierowane do Boga, zostały zaspokojone dużo wcześniej niż pojawił się jakiś "brak".
Po prostu jesteśmy "ślepi".

Modlitwa, wydaje mi się, nie staje się "wysłuchana" gdy spełni nasze oczekiwania, a wtedy gdy to my rozeznamy Wolę Ojca odnośnie tego o co się modlimy.
Ostatnio zmieniony 15 maja 2023, 12:37 przez daniel, łącznie zmieniany 1 raz.
„Marto, Marto, martwisz się i niepokoisz o wiele, a potrzeba tylko jednego.” Łk 10.41-42
Pawełek0799

Nieprzeczytany post

Jest też taka sytuacja że nie dostaliśmy to o co się modliliśmy ale otrzymaliśmy to czego potrzebowaliśmy.

Np. ktoś modli się o siłę i wtedy Bóg daje takiej osobie cięższe sytuacje i wyzwania dzięki czemu ta osoba później jest silniejsza poprzez nie.
Awatar użytkownika
Magnolia
Posty: 6843
Rejestracja: 29 sty 2021, 11:31
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 3195
Podziękowano: 3442
Płeć:

Nieprzeczytany post

Pawełek0799 pisze: 28 maja 2023, 18:32 Jest też taka sytuacja że nie dostaliśmy to o co się modliliśmy, ale otrzymaliśmy to czego potrzebowaliśmy.
to prawda!
mgr teologii,
„Bóg pragnie, aby wszyscy byli zbawieni i doszli do poznania prawdy” (1 Tm 2,4)
Smok Eustachy
Posty: 37
Rejestracja: 17 gru 2021, 3:18
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 2
Podziękowano: 3
Płeć:

Nieprzeczytany post

Dominik pisze: 11 cze 2021, 19:53 Jak myślicie, czy Bóg wysłuchuje wszystkich modlitw?

Wątek specjalnie w Offtopie zamieściłem, gdyż nie da się na pytanie odpowiedzieć jednym słowem Tak lub Nie. Może pojawić się trochę filozofowania w rozmowie.
Nie
Awatar użytkownika
Dominik
Posty: 1971
Rejestracja: 29 sty 2021, 10:48
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 582
Podziękowano: 1548
Płeć:

Nieprzeczytany post

Słownik SJP
wysłuchać — wysłuchiwać
1. «słuchając, przyjąć coś do wiadomości lub posłuchać czegoś do końca»
2. «spełnić czyjąś prośbę, czyjeś żądanie»

Chodziło mi, że trzeba brać pod uwagę także nie teologiczne znaczenie. Chodzi o sam fakt słuchania. Kiedyś pisaliśmy z panią co tylko pierwsze znaczenie znała, wtedy faktycznie Bóg wysłuchuje wszystkie modlitwy.
Nie bój się, robaczku Jakubie,
nieboraku Izraelu!

Izajasza 41, 14

Przekaż mi 1% podatkuKLIK
Smok Eustachy
Posty: 37
Rejestracja: 17 gru 2021, 3:18
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 2
Podziękowano: 3
Płeć:

Nieprzeczytany post

Dominik pisze: 03 cze 2023, 8:49 Słownik SJP
wysłuchać — wysłuchiwać
1. «słuchając, przyjąć coś do wiadomości lub posłuchać czegoś do końca»
2. «spełnić czyjąś prośbę, czyjeś żądanie»

Chodziło mi, że trzeba brać pod uwagę także nie teologiczne znaczenie. Chodzi o sam fakt słuchania. Kiedyś pisaliśmy z panią co tylko pierwsze znaczenie znała, wtedy faktycznie Bóg wysłuchuje wszystkie modlitwy.
To tak.
Awatar użytkownika
Magnolia
Posty: 6843
Rejestracja: 29 sty 2021, 11:31
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 3195
Podziękowano: 3442
Płeć:

Nieprzeczytany post

Nie mogę się nadziwić jakim światłem jest obdarzona Siostra Gaudia, że wszystko tak pięknie tłumaczy...

O modlitwie "niewysłuchanej" posłuchajcie tu:
https://www.youtube.com/live/GbTGrrf_QWg?feature=share
mgr teologii,
„Bóg pragnie, aby wszyscy byli zbawieni i doszli do poznania prawdy” (1 Tm 2,4)
Awatar użytkownika
esperanza
Posty: 1397
Rejestracja: 10 lut 2021, 19:45
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 1211
Podziękowano: 1019
Płeć:

Nieprzeczytany post

Magnolia pisze: 26 cze 2023, 12:42

O modlitwie "niewysłuchanej" posłuchajcie tu:
https://www.youtube.com/live/GbTGrrf_QWg?feature=share
O faktycznie... miód na uszy, cudowna ta siostra.
"Wystarczy ci mojej łaski. Moc, bowiem w słabości się doskonali”. (2Kor 12, 9).
ODPOWIEDZ