Babcię podałem jako przykład.
Czy modlicie się o stawiennictwo do osób, które nie zostały beatyfikowane?
Modlitwa wstawiennicza do babci
- Zebra
- Posty: 353
- Rejestracja: 21 maja 2021, 10:35
- Wyznanie: katolicyzm
- Podziękował/a: 129
- Podziękowano: 176
- Płeć:
Nie
Każdy zbawiony jest świętym, więc pewnie może się modlić za nas. Ale nie masz pewności gdzie twoja rodzina się znajduje. Z osobami beatyfikowanym też tylko wierzymy że są w niebie a nie mamy pewność, ale ta nasza wiara jest tu podparta często super życiem.
No nie wiem życie babci pewnie też mogłoby super ale... Po prostu ja się tak nie modlę.
Każdy zbawiony jest świętym, więc pewnie może się modlić za nas. Ale nie masz pewności gdzie twoja rodzina się znajduje. Z osobami beatyfikowanym też tylko wierzymy że są w niebie a nie mamy pewność, ale ta nasza wiara jest tu podparta często super życiem.
No nie wiem życie babci pewnie też mogłoby super ale... Po prostu ja się tak nie modlę.
Ostatnio zmieniony 28 paź 2021, 17:05 przez Zebra, łącznie zmieniany 1 raz.
Kto zebrę wolno wypuszcza?
Kto osła dzikiego rozwiąże?
Za dom mu dałem pustkowie,
legowiskiem zaś jego słona ziemia.
Śmieje się z miejskiego zgiełku,
słów poganiacza nie słyszy,
w górach szuka pokarmu,
goni za wszelką zielenią.
Hi 39, 5-8
Kto osła dzikiego rozwiąże?
Za dom mu dałem pustkowie,
legowiskiem zaś jego słona ziemia.
Śmieje się z miejskiego zgiełku,
słów poganiacza nie słyszy,
w górach szuka pokarmu,
goni za wszelką zielenią.
Hi 39, 5-8
- Krzysiek
- Posty: 594
- Rejestracja: 02 lut 2021, 16:04
- Wyznanie: katolicyzm
- Podziękował/a: 532
- Podziękowano: 380
- Płeć:
Może zdarzyło mi się parę razy westchnać w bardzo trudnej sytuacji:
Pomódl się tato byśmy sobie poradzili, no w tym stylu.
Nie wiem czy można to nazwać modlitwą, mówiąc tato miałem na myśli zmarłego ojca. Znał sytuację.
Pomódl się tato byśmy sobie poradzili, no w tym stylu.
Nie wiem czy można to nazwać modlitwą, mówiąc tato miałem na myśli zmarłego ojca. Znał sytuację.
Ostatnio zmieniony 28 paź 2021, 21:46 przez Krzysiek, łącznie zmieniany 1 raz.
- Magnolia
- Posty: 7017
- Rejestracja: 29 sty 2021, 11:31
- Wyznanie: katolicyzm
- Podziękował/a: 3260
- Podziękowano: 3486
- Płeć:
Osoby, które umierały po spowiedzi i po przyjęciu komunii św przed śmiercią mają szansę od razu na niebo, więc możemy się do nich modlić, dokładnie tak jak Krzysiek napisał. A właśnie, jeśli wstawią się za nami w naszej sprawie, to potwierdza się że są w niebie.
@Zebra Osoby beatyfikowane, nie tylko odznaczają się życiem pełnym cnót, ale już potwierdziły jakimś cudem swoją obecność w niebie, kanonizacja jest ogłaszana po drugim cudzie za wstawiennictwem danej osoby.
Przede wszystkim za osoby zmarłe powinniśmy się modlić jakby były w czyśćcu, czyli o skrócenie czyśćca i niebo. Ale wiele razy spotkałam się z sytuacją (moja koleżanka tak praktykuje), że modli się za dusze w czyśćcu cierpiącą aby dostała się do nieba, ale zaraz potem ma zadbać by się obudziła gdy jej synowi skoczy gorączka. I nigdy się nie zawiodła, zawsze obudziła się na czas. A jej syn bardzo choruje, więc to są częste sytuacje.
@Zebra Osoby beatyfikowane, nie tylko odznaczają się życiem pełnym cnót, ale już potwierdziły jakimś cudem swoją obecność w niebie, kanonizacja jest ogłaszana po drugim cudzie za wstawiennictwem danej osoby.
Przede wszystkim za osoby zmarłe powinniśmy się modlić jakby były w czyśćcu, czyli o skrócenie czyśćca i niebo. Ale wiele razy spotkałam się z sytuacją (moja koleżanka tak praktykuje), że modli się za dusze w czyśćcu cierpiącą aby dostała się do nieba, ale zaraz potem ma zadbać by się obudziła gdy jej synowi skoczy gorączka. I nigdy się nie zawiodła, zawsze obudziła się na czas. A jej syn bardzo choruje, więc to są częste sytuacje.
mgr teologii,
„Bóg pragnie, aby wszyscy byli zbawieni i doszli do poznania prawdy” (1 Tm 2,4)
„Bóg pragnie, aby wszyscy byli zbawieni i doszli do poznania prawdy” (1 Tm 2,4)
- Lunka
- Posty: 1278
- Rejestracja: 08 lis 2021, 14:07
- Wyznanie: katolicyzm
- Podziękował/a: 955
- Podziękowano: 947
- Płeć:
Mi ksiądz po pogrzebie babci powiedział, żeby modlić się za babcie ale śmiało też można modlić się za wstawiennictwem babci, bo widać jakim była dobrym człowiekiem, kochanym przez tak wielu. A dobrzy ludzie mają tam bardzo dobrze.
Ja często rozmawiam tak z babcia. Za życia się za mnie non stop modliła więc wierzę, że i teraz zanosi przed oblicze Boga modlitwy za naszą całą rodzinę.
Także moim zdaniem jak najbardziej tak.
Ja często rozmawiam tak z babcia. Za życia się za mnie non stop modliła więc wierzę, że i teraz zanosi przed oblicze Boga modlitwy za naszą całą rodzinę.
Także moim zdaniem jak najbardziej tak.
Bądź ze mną, Panie, w moim utrapieniu