Aby skupić się na duchowym aspekcie zbliżających się świąt administracja postanowiła, że od Wielkiego Piątku od godz 10:00 aż do Poniedziałku wielkanocnego do 8:00 na forum będzie wyłączona opcja pisania postów.

Udzielanie sakramentu małżeństwa

Przygotowanie do małżeństwa, małżeństwo - blaski i cienie, rodzina - wartość i problemy. Znajdź wsparcie na naszym forum religijnym.
Awatar użytkownika
Zebra
Posty: 353
Rejestracja: 21 maja 2021, 10:35
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 129
Podziękowano: 176
Płeć:

Nieprzeczytany post

Czemu udzielamy sakramentu małżeństwa osobom bezpłodnyma a osobom niezdolnym do współżycia już nie? W drugin przypadku zapewne chodzi o brak bliskości a co z kwestią 1? Czy to trochę nie przeczy ideii małżeństwa?

Drugie pytanie czemu udziela się ślubu osobom starszym np. Około 70 lat, skoro one nie mają szans na dzieci a i też raczej nie współżyją? Czy to też trochę nie koliduje?

Takie mnie naszły wątpliwości, przepraszam jak są głupie.
Kto zebrę wolno wypuszcza?
Kto osła dzikiego rozwiąże?
Za dom mu dałem pustkowie,
legowiskiem zaś jego słona ziemia.
Śmieje się z miejskiego zgiełku,
słów poganiacza nie słyszy,
w górach szuka pokarmu,
goni za wszelką zielenią.

Hi 39, 5-8
Awatar użytkownika
Marek Piotrowski
Posty: 1903
Rejestracja: 30 sty 2021, 22:00
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 293
Podziękowano: 993
Płeć:

Nieprzeczytany post

Przeszkodą jest brak możliwości współżycia, a nie brak płodności. Za to również przeszkodą jest zamiar nie posiadania dzieci.
Współżycie należy do liturgii małżeństwa oraz do jego istoty.
Zerknij proszę na to co napisałem tu:
https://zchrystusem.pl/viewtopic.php?f= ... wa#p182703
https://zchrystusem.pl/viewtopic.php?p=20342#p20342
Awatar użytkownika
Zebra
Posty: 353
Rejestracja: 21 maja 2021, 10:35
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 129
Podziękowano: 176
Płeć:

Nieprzeczytany post

Okej zrozumiałam współżycie należy do istoty.
Czyli z tego faktu wychodzi nam ten drugi jakby.... że jeśli małżonkowie współżyją ale przez różne przypadki nie są w stanie mieć dzieci to tak jakby "nie szkodzi", bo istota jest zachowana.

Czyli można by rzec, że dzieci w małżeństwie nie są najważniejsze? Tak jak mówisz co innego jest specjalne unikanie dzieci to oczywiście jest nie dobre.
Kto zebrę wolno wypuszcza?
Kto osła dzikiego rozwiąże?
Za dom mu dałem pustkowie,
legowiskiem zaś jego słona ziemia.
Śmieje się z miejskiego zgiełku,
słów poganiacza nie słyszy,
w górach szuka pokarmu,
goni za wszelką zielenią.

Hi 39, 5-8
Awatar użytkownika
Magnolia
Posty: 6849
Rejestracja: 29 sty 2021, 11:31
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 3199
Podziękowano: 3445
Płeć:

Nieprzeczytany post

Tak, powinny być zachowane obie kwestie płodność i możliwość współżycia, z tym że płodność w znaczeniu "bez ingerencji człowieka", jeśli ktoś jest biologicznie- naturalnie- niepłodny to nie jest przeciwwskazaniem do małżeństwa.

Drobna poprawka: nie "udzielamy małżeństwa" bo małżonkowie sami sobie przysięgają, kapłan jedynie błogosławi ta przysięgę.
mgr teologii,
„Bóg pragnie, aby wszyscy byli zbawieni i doszli do poznania prawdy” (1 Tm 2,4)
ODPOWIEDZ