Brak chęci na kolejne dziecko

Przygotowanie do małżeństwa, małżeństwo - blaski i cienie, rodzina - wartość i problemy. Znajdź wsparcie na naszym forum religijnym.
Awatar użytkownika
Lunka
Posty: 1278
Rejestracja: 08 lis 2021, 14:07
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 955
Podziękowano: 947
Płeć:

Nieprzeczytany post

Aloes pisze: 18 mar 2022, 18:32 Poprostu zawsze jako panienka zawsze jeździła gdzieś 2 razy w roku a czasem nawet 3, a teraz tak już się nie da. No i jej tego brakuje.
To nie wiem jaki na to sposób na to. Żona musi dorosnąć do tego, że nie wszystko można x_x
I tak wasz urlop z dzieckiem będzie wyglądał skrajnie inaczej. Chyba że Ty całkowicie zajmujesz się dzieckiem a ona odpocznie wtedy...
Ja też na studiach jeździłam gdzie się da ale teraz nie jest to jakoś moja potrzeba numer jeden.
Aloes pisze: 18 mar 2022, 19:15 No to była by duża nieuczciwość jednak, choć ja tam trochę liczę że się pocznie dziecko mimo ze miało się nie począć i sam Pan Bóg postawi przed faktem dokonanym:)


Dlatego napisałam, że tak bym nie mogła zrobić. Chyba że Pan Bóg sam tak zadecyduje. Choć ja wiem, że sama według rozsądku muszę poczekać na zmianę sytuacji w naszym życiu.
Bądź ze mną, Panie, w moim utrapieniu
Awatar użytkownika
Aloes
Posty: 2390
Rejestracja: 27 gru 2021, 14:47
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 185
Podziękowano: 607

Nieprzeczytany post

Lunka pisze: 19 mar 2022, 7:47
Aloes pisze: 18 mar 2022, 18:32 Poprostu zawsze jako panienka zawsze jeździła gdzieś 2 razy w roku a czasem nawet 3, a teraz tak już się nie da. No i jej tego brakuje.
To nie wiem jaki na to sposób na to. Żona musi dorosnąć do tego, że nie wszystko można x_x
Ona wie że nie wszystko się da, ale z kolejnym dzieckiem czas w którym się "nie da" znacznie się wydłuża.
Co do tego że musi dorasnac, to może nigdy nie nastąpić zasadniczo.
Awatar użytkownika
Magnolia
Posty: 6839
Rejestracja: 29 sty 2021, 11:31
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 3194
Podziękowano: 3441
Płeć:

Nieprzeczytany post

Aloes pisze: 19 mar 2022, 8:45 Co do tego że musi dorasnac, to może nigdy nie nastąpić zasadniczo.
Jak się jej nie stawia oczekiwań, żeby dojrzała - to tak będzie.

Nie wiem co to za problem wyjechać z dzieckiem, zawsze wyjeżdżałam na wakacje z dzieckiem, a potem dwoma.
Przecież rodziny wielodzietne też jeżdżą. To kwestia organizacji, albo wakacji all inclusive, gdzie wystarczy leżeć nad basenem (brodzikiem) a opieką dzielić się po połowie. Poza tym chyba najbardziej odpręża na wakacjach sprawianie radości dziecku. ;))
mgr teologii,
„Bóg pragnie, aby wszyscy byli zbawieni i doszli do poznania prawdy” (1 Tm 2,4)
Awatar użytkownika
Lunka
Posty: 1278
Rejestracja: 08 lis 2021, 14:07
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 955
Podziękowano: 947
Płeć:

Nieprzeczytany post

Magnolia pisze: 19 mar 2022, 9:36 Poza tym chyba najbardziej odpręża na wakacjach sprawianie radości dziecku. ;))
Otóż to ;)
My nawet na rocznicę ślubu pojechaliśmy z maluszkiem, bo tak dziwnie żeby go wtedy nie było z nami :x
Bądź ze mną, Panie, w moim utrapieniu
Skaza

Nieprzeczytany post

Wiem, że to były inne czasy jak byłem dzieckiem do obecnych, ale ja każde wakacje spędzałem z rodzicami.
Ostatnio zmieniony 19 mar 2022, 10:15 przez Skaza, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Aloes
Posty: 2390
Rejestracja: 27 gru 2021, 14:47
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 185
Podziękowano: 607

Nieprzeczytany post

Nie chodzi o zupełny brak wyjazdów, bo przecież jasne że będziemy jeździć, (raz nad morzem z małym też już byliśmy), ponadto w tym roku mamy zaplanowane dwa wyjazdy w Polsce, a za rok może za granicę byśmy pojechali, w tym przecież samo dziekco nie przeszkadza. Ale już ewentualną ciąża tak, w ciąży bywa różnie, mogą być komplikacje (tak było w tej pierwszej) wtedy wyjazd zagraniczny raczej odpada.
No a żona chce jechać za granicę po prostu.
Ostatnio zmieniony 19 mar 2022, 10:48 przez Aloes, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
Lunka
Posty: 1278
Rejestracja: 08 lis 2021, 14:07
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 955
Podziękowano: 947
Płeć:

Nieprzeczytany post

@Aloes nic nie poradzę. Mamy z Twoją żoną skrajnie różne priorytety chyba i nie umiem "wejść w jej skórę" i spojrzeć na to z jej perspektywy....

Też miałam problemy w ciąży, co prawda ostatnie miesiące ale rozumiem co to jest leżenie w łóżku aby nie zaszkodzić 😟
Bądź ze mną, Panie, w moim utrapieniu
Awatar użytkownika
Aloes
Posty: 2390
Rejestracja: 27 gru 2021, 14:47
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 185
Podziękowano: 607

Nieprzeczytany post

Lunka pisze: 19 mar 2022, 11:39 @Aloes nic nie poradzę. Mamy z Twoją żoną skrajnie różne priorytety chyba i nie umiem "wejść w jej skórę" i spojrzeć na to z jej perspektywy....

Też miałam problemy w ciąży, co prawda ostatnie miesiące ale rozumiem co to jest leżenie w łóżku aby nie zaszkodzić 😟
No nic, doszliśmy do wstępnego kompromisu. Polecimy na jedne zagraniczne wakacje w przyszłym roku i potem jeśli nie będzie innych przeciwskazań to zaczniemy starania.
Oby tylko jej się nie odmieniło :D
No a reszta to już od Pana Boga zależy bo on jest dawca życia.
Awatar użytkownika
Lunka
Posty: 1278
Rejestracja: 08 lis 2021, 14:07
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 955
Podziękowano: 947
Płeć:

Nieprzeczytany post

@Aloes bardzo się cieszę 🙂
Bądź ze mną, Panie, w moim utrapieniu
Awatar użytkownika
Aloes
Posty: 2390
Rejestracja: 27 gru 2021, 14:47
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 185
Podziękowano: 607

Nieprzeczytany post

Lunka pisze: 19 mar 2022, 17:14 @Aloes bardzo się cieszę 🙂
Zobaczymy bo żona lubię też często zmieniać zdanie i moze jej się odwiedzi ale oby nie.:)
Awatar użytkownika
Lunka
Posty: 1278
Rejestracja: 08 lis 2021, 14:07
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 955
Podziękowano: 947
Płeć:

Nieprzeczytany post

Aloes pisze: 19 mar 2022, 20:04
Lunka pisze: 19 mar 2022, 17:14 @Aloes bardzo się cieszę 🙂
Zobaczymy bo żona lubię też często zmieniać zdanie i moze jej się odwiedzi ale oby nie.:)
To i tak troszkę będziesz musiał się naczekac ale jak przyjedzie czas do działaj żeby żona się nie rozmyśliła 😊
Bądź ze mną, Panie, w moim utrapieniu
Awatar użytkownika
Aloes
Posty: 2390
Rejestracja: 27 gru 2021, 14:47
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 185
Podziękowano: 607

Nieprzeczytany post

Lunka pisze: 19 mar 2022, 21:07
Aloes pisze: 19 mar 2022, 20:04
Lunka pisze: 19 mar 2022, 17:14 @Aloes bardzo się cieszę 🙂
Zobaczymy bo żona lubię też często zmieniać zdanie i moze jej się odwiedzi ale oby nie.:)
To i tak troszkę będziesz musiał się naczekac ale jak przyjedzie czas do działaj żeby żona się nie rozmyśliła 😊
No czas szybko leci:)
Ale żona zaznaczyła że dwójka dzieci to max:)
A w sumie miała też taki etap przed
1 ciąża, że chciała trójkę, czym mnie zaskoczyła.
No ale tak jak mówię jej się często zmienia.
ODPOWIEDZ