Aby skupić się na duchowym aspekcie zbliżających się świąt administracja postanowiła, że od Wielkiego Piątku od godz 10:00 aż do Poniedziałku wielkanocnego do 8:00 na forum będzie wyłączona opcja pisania postów.

Jak długo powinnien trwać zwiazek

Przygotowanie do małżeństwa, małżeństwo - blaski i cienie, rodzina - wartość i problemy. Znajdź wsparcie na naszym forum religijnym.
Zagubiona
Posty: 319
Rejestracja: 11 mar 2022, 13:27
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 3
Podziękowano: 51
Płeć:

Nieprzeczytany post

;) Jak długo powinnien trwać zwiazek aby kogoś dobrze poznać i zdecydować się na małżeństwo?
Jak długo wy się spotykaliście zanim się pobraloście?
Awatar użytkownika
Aloes
Posty: 2390
Rejestracja: 27 gru 2021, 14:47
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 185
Podziękowano: 607

Nieprzeczytany post

Zagubiona pisze: 15 mar 2022, 19:31 ;) Jak długo powinnien trwać zwiazek aby kogoś dobrze poznać i zdecydować się na małżeństwo?
Jak długo wy się spotykaliście zanim się pobraloście?
Rok wystarczy
Skaza

Nieprzeczytany post

Powiem tyle co wiem ze słyszenia od pokolenia moich rodziców 2-3 lata by poznać kogoś w każdej sytuacji i pomyśleć o ślubie. Wcześniej to bym się raczej nigdy sam nawet nie zastanawiał nad takim krokiem który decyduje już na resztę życia.
Awatar użytkownika
Magnolia
Posty: 6849
Rejestracja: 29 sty 2021, 11:31
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 3199
Podziękowano: 3445
Płeć:

Nieprzeczytany post

Rok poznawania się na randkach. Rok chodzenia na poważnie i rok narzeczeństwa. Tak się mówi że to dobre tempo aby poznać kogoś i aby decyzja o spędzeniu razem życia była świadoma.
mgr teologii,
„Bóg pragnie, aby wszyscy byli zbawieni i doszli do poznania prawdy” (1 Tm 2,4)
Zagubiona
Posty: 319
Rejestracja: 11 mar 2022, 13:27
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 3
Podziękowano: 51
Płeć:

Nieprzeczytany post

Magnolia pisze: 16 mar 2022, 6:43 Rok poznawania się na randkach. Rok chodzenia na poważnie i rok narzeczeństwa. Tak się mówi że to dobre tempo aby poznać kogoś i aby decyzja o spędzeniu razem życia była świadoma.
Mikołaj Kapusta wzial ślub chyba po kilku miesiącach. Chyba są szczęśliwi.
Awatar użytkownika
Magnolia
Posty: 6849
Rejestracja: 29 sty 2021, 11:31
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 3199
Podziękowano: 3445
Płeć:

Nieprzeczytany post

A ja po roku się zaręczyłam i po pół roku narzeczeństwa był ślub.
Zawsze są wyjątki, ale to nie nimi mamy się kierować.
Mamy mieć czas na prawdziwe poznanie przyszłego małżonka.

A tak jak napisał Skaza, aby poznać kogoś to potrzebne są różne okoliczności życia, święta, wakacje, praca, studia... relacje rodzinne z domu jakie wynosimy, czasem choroba...
mgr teologii,
„Bóg pragnie, aby wszyscy byli zbawieni i doszli do poznania prawdy” (1 Tm 2,4)
Awatar użytkownika
Aloes
Posty: 2390
Rejestracja: 27 gru 2021, 14:47
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 185
Podziękowano: 607

Nieprzeczytany post

Magnolia pisze: 16 mar 2022, 9:10 A ja po roku się zaręczyłam i po pół roku narzeczeństwa był ślub.
Zawsze są wyjątki, ale to nie nimi mamy się kierować.
Mamy mieć czas na prawdziwe poznanie przyszłego małżonka.

A tak jak napisał Skaza, aby poznać kogoś to potrzebne są różne okoliczności życia, święta, wakacje, praca, studia... relacje rodzinne z domu jakie wynosimy, czasem choroba...
To zależy od wieku. Jak ktoś w wieku 30 czy 35 lat poznaje kogoś to raczej nierozsądne czekać 3 lata.
W rok można się poznać, tylko sami trzeba być dojrzałym wiedzieć czego się chce, jakie wady są kluczowe do tego aby w żadnym wypadku nie zawierać małżeństwa a jakie można przymknąć oko i nie będą miały wielkiego wpływu na małżeńskie szczęście.
A jak ktoś jest sam niedojrzały i kieruje się błędnymi powodami do zawarcia małżeństwa np "nie mogę go/jej zostawić" bo będę sam/sama to choćby czekał i 10 lat to nie wybierze właściwie.
Awatar użytkownika
Lunka
Posty: 1278
Rejestracja: 08 lis 2021, 14:07
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 955
Podziękowano: 947
Płeć:

Nieprzeczytany post

My 6 lat się znaliśmy dopóki mowa była o ślubie.
Za długo.
Bądź ze mną, Panie, w moim utrapieniu
Awatar użytkownika
Aloes
Posty: 2390
Rejestracja: 27 gru 2021, 14:47
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 185
Podziękowano: 607

Nieprzeczytany post

Lunka pisze: 16 mar 2022, 11:05 My 6 lat się znaliśmy dopóki mowa była o ślubie.
Za długo.
Za długo pod jakim względem?
Awatar użytkownika
Lunka
Posty: 1278
Rejestracja: 08 lis 2021, 14:07
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 955
Podziękowano: 947
Płeć:

Nieprzeczytany post

Aloes pisze: 16 mar 2022, 11:08
Lunka pisze: 16 mar 2022, 11:05 My 6 lat się znaliśmy dopóki mowa była o ślubie.
Za długo.
Za długo pod jakim względem?
Bo juz etap najwiekszego zakochania był za nami. I początek był trudny.
I inne względy o których nie chce pisać 😟
Bądź ze mną, Panie, w moim utrapieniu
Awatar użytkownika
Aloes
Posty: 2390
Rejestracja: 27 gru 2021, 14:47
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 185
Podziękowano: 607

Nieprzeczytany post

Lunka pisze: 16 mar 2022, 11:12
Aloes pisze: 16 mar 2022, 11:08
Lunka pisze: 16 mar 2022, 11:05 My 6 lat się znaliśmy dopóki mowa była o ślubie.
Za długo.
Za długo pod jakim względem?
Bo juz etap najwiekszego zakochania był za nami. I początek był trudny.
I inne względy o których nie chce pisać 😟
No ale to dobrze że ślub był już po etapie zakochania, to wlsnie pomaga podjąć racjonalna decyzje.

Dodano po 36 sekundach:
My wzięliśmy ślub po 9 msc od poznania się.
Zagubiona
Posty: 319
Rejestracja: 11 mar 2022, 13:27
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 3
Podziękowano: 51
Płeć:

Nieprzeczytany post

Lunka pisze: 16 mar 2022, 11:12
Aloes pisze: 16 mar 2022, 11:08
Lunka pisze: 16 mar 2022, 11:05 My 6 lat się znaliśmy dopóki mowa była o ślubie.
Za długo.
Za długo pod jakim względem?
Bo juz etap najwiekszego zakochania był za nami. I początek był trudny.
I inne względy o których nie chce pisać 😟
Lunko przy przed ślubem byłaś niewierząca?
Awatar użytkownika
Lunka
Posty: 1278
Rejestracja: 08 lis 2021, 14:07
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 955
Podziękowano: 947
Płeć:

Nieprzeczytany post

@Zagubiona moja wiara była bardzo letnia. Miałam w tym okresie wielki dół w wierze. Chyba wszystko przez fobie z którymi sobie nie radziłam nie dałam rady nawet chodzić do kościoła . Ale akurat wtedy przed ślubem Bóg mnie natchnął do powrotu...
Bądź ze mną, Panie, w moim utrapieniu
Zagubiona
Posty: 319
Rejestracja: 11 mar 2022, 13:27
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 3
Podziękowano: 51
Płeć:

Nieprzeczytany post

Lunka pisze: 16 mar 2022, 12:34 @Zagubiona moja wiara była bardzo letnia. Miałam w tym okresie wielki dół w wierze. Chyba wszystko przez fobie z którymi sobie nie radziłam nie dałam rady nawet chodzić do kościoła . Ale akurat wtedy przed ślubem Bóg mnie natchnął do powrotu...
Mogę spytać ile przed ślubem to nawrócenie nastąpiło?

Dodano po 4 minutach 22 sekundach:
Aloes pisze: 16 mar 2022, 11:15


Dodano po 36 sekundach:
My wzięliśmy ślub po 9 msc od poznania się.
Ciąża?
Awatar użytkownika
Magnolia
Posty: 6849
Rejestracja: 29 sty 2021, 11:31
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 3199
Podziękowano: 3445
Płeć:

Nieprzeczytany post

@Zagubiona takie pytania są w moim odczuciu niestosowne.
mgr teologii,
„Bóg pragnie, aby wszyscy byli zbawieni i doszli do poznania prawdy” (1 Tm 2,4)
Zagubiona
Posty: 319
Rejestracja: 11 mar 2022, 13:27
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 3
Podziękowano: 51
Płeć:

Nieprzeczytany post

Magnolia pisze: 16 mar 2022, 13:02 @Zagubiona takie pytania są w moim odczuciu niestosowne.
No tak, jeszcze by wyszło że katolicy sypiają ze sobą przed ślubem....
Awatar użytkownika
Magnolia
Posty: 6849
Rejestracja: 29 sty 2021, 11:31
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 3199
Podziękowano: 3445
Płeć:

Nieprzeczytany post

Zagubiona pisze: 16 mar 2022, 13:05
Magnolia pisze: 16 mar 2022, 13:02 @Zagubiona takie pytania są w moim odczuciu niestosowne.
No tak, jeszcze by wyszło że katolicy sypiają ze sobą przed ślubem....
Rozumiem, ze skoro Ty trąbisz o swoich doświadczeniach publicznie to inni tez muszą?

Wszyscy jesteśmy grzesznikami, wytykanie jednym grzechu publicznie jest niestosowne. Mało tego na razie mową o domniemanym grzechu. Nie widzisz swojego wścibstwa? że tak wprost zapytam.
mgr teologii,
„Bóg pragnie, aby wszyscy byli zbawieni i doszli do poznania prawdy” (1 Tm 2,4)
Zagubiona
Posty: 319
Rejestracja: 11 mar 2022, 13:27
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 3
Podziękowano: 51
Płeć:

Nieprzeczytany post

Magnolia pisze: 16 mar 2022, 13:06
Zagubiona pisze: 16 mar 2022, 13:05
Magnolia pisze: 16 mar 2022, 13:02 @Zagubiona takie pytania są w moim odczuciu niestosowne.
No tak, jeszcze by wyszło że katolicy sypiają ze sobą przed ślubem....
Rozumiem, ze skoro Ty trąbisz o swoich doświadczeniach publicznie to inni tez muszą?

Wszyscy jesteśmy grzesznikami, wytykanie jednym grzechu publicznie jest niestosowne. Mało tego na razie mową o domniemanym grzechu. Nie widzisz swojego wścibstwa? że tak wprost zapytam.
Może masz rację, przepraszam. Jestem dziś w bojowym nastroju i nawet kot mnie irytuje.
Awatar użytkownika
Aloes
Posty: 2390
Rejestracja: 27 gru 2021, 14:47
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 185
Podziękowano: 607

Nieprzeczytany post

Zagubiona pisze: 16 mar 2022, 13:00
Ciąża?
Nie, taką decyzję podjęliśmy żeby nie zwlekać.
Ostatnio zmieniony 16 mar 2022, 22:08 przez Aloes, łącznie zmieniany 1 raz.
ODPOWIEDZ