Małżeńskie finanse
- Magnolia
- Posty: 7090
- Rejestracja: 29 sty 2021, 11:31
- Wyznanie: katolicyzm
- Podziękował/a: 3274
- Podziękowano: 3495
- Płeć:
@Zagubiona przecież rozmawiasz z dorosłym człowiekiem, dlaczego traktujesz go jak dziecko?
mgr teologii,
„Bóg pragnie, aby wszyscy byli zbawieni i doszli do poznania prawdy” (1 Tm 2,4)
„Bóg pragnie, aby wszyscy byli zbawieni i doszli do poznania prawdy” (1 Tm 2,4)
- Magnolia
- Posty: 7090
- Rejestracja: 29 sty 2021, 11:31
- Wyznanie: katolicyzm
- Podziękował/a: 3274
- Podziękowano: 3495
- Płeć:
A dlaczego ma się Tobie tłumaczyć?!
po prostu dlaczego ma o tym publicznie rozmawiać, skoro pisze że to są osobiste sprawy.
Ja tez nie tłumacze się z czego żyję, Ty tez tego nie zrobiłaś - a oczekujesz od Skazy aby to robił...
po prostu dlaczego ma o tym publicznie rozmawiać, skoro pisze że to są osobiste sprawy.
Ja tez nie tłumacze się z czego żyję, Ty tez tego nie zrobiłaś - a oczekujesz od Skazy aby to robił...
Ostatnio zmieniony 21 kwie 2022, 19:32 przez Magnolia, łącznie zmieniany 1 raz.
mgr teologii,
„Bóg pragnie, aby wszyscy byli zbawieni i doszli do poznania prawdy” (1 Tm 2,4)
„Bóg pragnie, aby wszyscy byli zbawieni i doszli do poznania prawdy” (1 Tm 2,4)
Dam radę jakoś najwyżej trochę schudnęZagubiona pisze: ↑21 kwie 2022, 19:21To jednak musisz myśleć z czego się będziesz utrzymywał.Skaza pisze: ↑21 kwie 2022, 18:52 Nie mam, mój przypadek zdrowotny umiejscowił mnie pomiędzy różnymi kategoriami na tyle dziwnie i niespotykanie, że nigdzie się nie łapie. Musiałbym kombinować i naginać co mi wielu doradzało już w życiu, ale wolę nic nie kręcić i nie kłamać
Konkretniej Ci nie odpowiem bo to już są bardzo osobiste sprawy a o nich na forum publicznym nie opowiadam nigdzie.
-
- Posty: 319
- Rejestracja: 11 mar 2022, 13:27
- Wyznanie: katolicyzm
- Podziękował/a: 3
- Podziękowano: 51
- Płeć:
No i co mieszkanie w noglclegowni?Skaza pisze: ↑21 kwie 2022, 19:32Dam radę jakoś najwyżej trochę schudnęZagubiona pisze: ↑21 kwie 2022, 19:21To jednak musisz myśleć z czego się będziesz utrzymywał.Skaza pisze: ↑21 kwie 2022, 18:52 Nie mam, mój przypadek zdrowotny umiejscowił mnie pomiędzy różnymi kategoriami na tyle dziwnie i niespotykanie, że nigdzie się nie łapie. Musiałbym kombinować i naginać co mi wielu doradzało już w życiu, ale wolę nic nie kręcić i nie kłamać
Konkretniej Ci nie odpowiem bo to już są bardzo osobiste sprawy a o nich na forum publicznym nie opowiadam nigdzie.
Czy gdzie?
Bo ogólnie jak widać brak planu.
Tak rozumuje osoba dorosła?
Dodano po 1 minucie 18 sekundach:
Nikt mnie o to nie pytał.
Mnie utrzymują rodzice. Po skończeniu studiów podejmę pracę za którą będę się sama utrzymywać.
To nic do ukrycia.
Ojj Zagubiona Zagubiona jak widać nasze pokolenia różnią się i to bardzo. Za moich czasów nie opowiadało się komuś kogo się dobrze nie zna o swoich planach, pracy czy nawet nie pokazywało się swojego zdjęcia. W takich się wychowałem i w takich mi dobrze do teraz
Nie pisałem, że nie mam źródeł dochodów ani planów, ale raczej o tym, że z cała pewnością nie napisze o nich bo dla mnie moja prywatność to rzecz "święta" i nikt poza Panem Bogiem do końca nie musi ich znać
Dziękuję Magnolio za wsparcie i zrozumienie, ale Zagubiona młoda jeszcze bardzo osoba i porywcza przez co nie patrzy na większość spraw jak niektórzy
Nie pisałem, że nie mam źródeł dochodów ani planów, ale raczej o tym, że z cała pewnością nie napisze o nich bo dla mnie moja prywatność to rzecz "święta" i nikt poza Panem Bogiem do końca nie musi ich znać
Dziękuję Magnolio za wsparcie i zrozumienie, ale Zagubiona młoda jeszcze bardzo osoba i porywcza przez co nie patrzy na większość spraw jak niektórzy
- Dominik
- Posty: 2006
- Rejestracja: 29 sty 2021, 10:48
- Wyznanie: katolicyzm
- Podziękował/a: 591
- Podziękowano: 1571
- Płeć:
Zagubiona, domyślam się, że tymi pytaniami chcesz pomóc Skazie, dostrzegam dobrą wole.
Jednak zwracanie mu uwag w taki sposób niczego nie zmieni, nawet jeśliby nie miał planów na życie.
Jednak zwracanie mu uwag w taki sposób niczego nie zmieni, nawet jeśliby nie miał planów na życie.
-
- Posty: 319
- Rejestracja: 11 mar 2022, 13:27
- Wyznanie: katolicyzm
- Podziękował/a: 3
- Podziękowano: 51
- Płeć:
@Skaza nie jesteśmy z różnych pokoleń, różnimy się wiekiem może 7 lat a piszesz jak być miał 60.
Dodano po 45 sekundach:
Bo się zmartwiłam z czego on będzie żył.
To ni wścibstwo.
Jak widać katolików z tego forum chyba to nie obchodzi.
Byle by było miło.
Ostatnio zmieniony 21 kwie 2022, 20:27 przez Zagubiona, łącznie zmieniany 2 razy.
- esperanza
- Posty: 1415
- Rejestracja: 10 lut 2021, 19:45
- Wyznanie: katolicyzm
- Podziękował/a: 1246
- Podziękowano: 1059
- Płeć:
@Zagubiona Tak tylko wiesz Twój ton "zamartwiania się" jest mi bardzo dobrze znany. Działa to na mnie jak płachta na byka.. To coś w rodzaju: "ojeeeeju, ale przytyłaś, czy jesteś na coś chora? Bo wiesz, ja się martwię.. ".
Nie wiem czy robisz to celowo czy nie, ale ja wyczuwam tu nutkę wścibstwa, szczyptę oceniania po pozorach, a to oprószone złościwoscią.
Nie wiem czy robisz to celowo czy nie, ale ja wyczuwam tu nutkę wścibstwa, szczyptę oceniania po pozorach, a to oprószone złościwoscią.
"Wystarczy ci mojej łaski. Moc, bowiem w słabości się doskonali”. (2Kor 12, 9).
- Magnolia
- Posty: 7090
- Rejestracja: 29 sty 2021, 11:31
- Wyznanie: katolicyzm
- Podziękował/a: 3274
- Podziękowano: 3495
- Płeć:
@Zagubiona to na pewno nie było wyrażenie zmartwienia jak sobie Skaza radzi, tylko bardzo niestosownie i niegrzecznie zadawane pytania.
Ile osób ma ci to powiedzieć abyś się nad tym zastanowiła?
Ile osób ma ci to powiedzieć abyś się nad tym zastanowiła?
mgr teologii,
„Bóg pragnie, aby wszyscy byli zbawieni i doszli do poznania prawdy” (1 Tm 2,4)
„Bóg pragnie, aby wszyscy byli zbawieni i doszli do poznania prawdy” (1 Tm 2,4)
O ile pamiętam masz 21 lat ja 31 dziesięć lat to już sporo w mojej ocenie
Dziękuję, że się martwisz i chcesz pomóc. Możesz być jednak spokojna dam sobie radę i ogarnę co trzeba
Inni jednak mają rację w tym, że powinnaś być nieco mniej bezpośrednia bo jest wiele osób które do takich spraw nie mają dystansu zbytnio i możesz im sprawić wiele przykrości.
Dziękuję, że się martwisz i chcesz pomóc. Możesz być jednak spokojna dam sobie radę i ogarnę co trzeba
Inni jednak mają rację w tym, że powinnaś być nieco mniej bezpośrednia bo jest wiele osób które do takich spraw nie mają dystansu zbytnio i możesz im sprawić wiele przykrości.