Jakie jest niebo?
Mam kilka pytań dotyczących rzeczywistości nieba:
1. Jak wygląda niebo?
2. Czy w niebie towarzyszyć nam będzie anioł stróż?
3. Czy w niebie będą zwierzęta i przyroda?
4. Czy w niebie upływa czas?
5. Czy Bóg Ojciec jest w niebie widzialny?
6. Czy w niebie Maryja jest królową?
7. Czy w niebie będziemy się modlić i pracować?
8. Czy w niebie będą pory dnia? Podział na dzień, noc?
1. Jak wygląda niebo?
2. Czy w niebie towarzyszyć nam będzie anioł stróż?
3. Czy w niebie będą zwierzęta i przyroda?
4. Czy w niebie upływa czas?
5. Czy Bóg Ojciec jest w niebie widzialny?
6. Czy w niebie Maryja jest królową?
7. Czy w niebie będziemy się modlić i pracować?
8. Czy w niebie będą pory dnia? Podział na dzień, noc?
- esperanza
- Posty: 1487
- Rejestracja: 10 lut 2021, 19:45
- Wyznanie: katolicyzm
- Podziękował/a: 1294
- Podziękowano: 1093
- Płeć:
Dobre pytania ! Ja bym odpowiedziała tak:
1. Nie wiem jak wygląda, chyba nikt z żyjących nie wie. Myślę, że nie wygląda tak jak ktokolwiek może sobie wyobrazić.
2. No na pewno będzie gdzieś w niebie, ale czy koło nas ? Chyba już będzie miał nas dosyć po tej ziemskiej przeprawie.
3. Kiedyś słyszałam jak O. Szustak mówił, że jak będzie Ci to do szczęścia potrzebne to pewnie będzie w niebie.
4. Myślę, że nie, a jeśli tak to nie w taki sposób jak my go postrzegamy.
5. Jeśli mamy się z nim spotkać twarzą w twarz to chyba jest... hmmm
6. Yes, she is !
7. Myślę, że tak i tak
8. Nieeee, tylko światło !
Czasami lubię sobie powyobrażać jak to będzie a później zdaję sobie sprawę, że nawet nie zahaczam pewnie o prawdę bo cokolwiek sobie wyobrażę to wydaje mi się za słabe i infantylne. Fakt, że samo rozmyślanie o tym sprawia mi przyjemność
1. Nie wiem jak wygląda, chyba nikt z żyjących nie wie. Myślę, że nie wygląda tak jak ktokolwiek może sobie wyobrazić.
2. No na pewno będzie gdzieś w niebie, ale czy koło nas ? Chyba już będzie miał nas dosyć po tej ziemskiej przeprawie.
3. Kiedyś słyszałam jak O. Szustak mówił, że jak będzie Ci to do szczęścia potrzebne to pewnie będzie w niebie.
4. Myślę, że nie, a jeśli tak to nie w taki sposób jak my go postrzegamy.
5. Jeśli mamy się z nim spotkać twarzą w twarz to chyba jest... hmmm
6. Yes, she is !
7. Myślę, że tak i tak
8. Nieeee, tylko światło !
Czasami lubię sobie powyobrażać jak to będzie a później zdaję sobie sprawę, że nawet nie zahaczam pewnie o prawdę bo cokolwiek sobie wyobrażę to wydaje mi się za słabe i infantylne. Fakt, że samo rozmyślanie o tym sprawia mi przyjemność
"Wystarczy ci mojej łaski. Moc, bowiem w słabości się doskonali”. (2Kor 12, 9).
- Magnolia
- Posty: 7946
- Rejestracja: 29 sty 2021, 11:31
- Wyznanie: katolicyzm
- Podziękował/a: 3455
- Podziękowano: 3656
- Płeć:
Ad 1 Wygląda pięknieLogan pisze: ↑24 lut 2021, 22:09 Mam kilka pytań dotyczących rzeczywistości nieba:
1. Jak wygląda niebo?
2. Czy w niebie towarzyszyć nam będzie anioł stróż?
3. Czy w niebie będą zwierzęta i przyroda?
4. Czy w niebie upływa czas?
5. Czy Bóg Ojciec jest w niebie widzialny?
6. Czy w niebie Maryja jest królową?
7. Czy w niebie będziemy się modlić i pracować?
8. Czy w niebie będą pory dnia? Podział na dzień, noc?
Ad 2 no przecież mnie nie opuści
Ad 3 nie ma to dla mnie znaczenia, najważniejsze że będzie Bóg
Ad 4 nie
Ad 5 tak
Ad 6 tak
Ad 7 Będziemy całą dusza uwielbiać Boga, nigdy się nie męcząc i ciągle pragnąc uwielbiać Go bardziej
Ad 8 nie dotyczy, powtarzam będzie niewyobrażalnie pięknie.
mgr teologii,
„Bóg pragnie, aby wszyscy byli zbawieni i doszli do poznania prawdy” (1 Tm 2,4)
„Bóg pragnie, aby wszyscy byli zbawieni i doszli do poznania prawdy” (1 Tm 2,4)
- daniel
- Posty: 2121
- Rejestracja: 31 sty 2021, 12:32
- Wyznanie: katolicyzm
- Podziękował/a: 486
- Podziękowano: 902
- Płeć:
1. Jak ojciec układający klocki ze swoim dzieckiem.Logan pisze: ↑24 lut 2021, 22:09 Mam kilka pytań dotyczących rzeczywistości nieba:
1. Jak wygląda niebo?
2. Czy w niebie towarzyszyć nam będzie anioł stróż?
3. Czy w niebie będą zwierzęta i przyroda?
4. Czy w niebie upływa czas?
5. Czy Bóg Ojciec jest w niebie widzialny?
6. Czy w niebie Maryja jest królową?
7. Czy w niebie będziemy się modlić i pracować?
8. Czy w niebie będą pory dnia? Podział na dzień, noc?
2. Nie sądzę by ktoś tego potrzebował.
3. Myślę, że dopiero tam będą.
4. Osobiście wątpię w istnienie czasu nawet tu na ziemi więc nie sądzę, by miał znaczenie w niebie.
5. W niebie „widzialność” nie istnieje lub inaczej: w niebie Bóg jest widzialny tak jak i na ziemi tylko wyraźniej.
6. W niebie nie ma władzy, bo nie ma „indywidualnej woli”, może symbolicznie.
7. Jeżeli będziemy chcieli.
8. Jeśli je kochasz to będą lecz nie w formie „podziałów”, a „jedności”.
Wierzę, że rzeczywistość nieba jest diametralnie różna od obecnej.
To bardziej stan (w Bogu) niż miejsce (z Bogiem).
Oto bowiem królestwo Boże pośród was jest. Łk 17,21
„Jeszcze przed wejściem do raju będziecie w raju, przed rajem na niebie – w raju na ziemi” – św. Jan z Kronsztadu
„Marto, Marto, martwisz się i niepokoisz o wiele, a potrzeba tylko jednego.” Łk 10.41-42
1. Według osób które przeżyły śmierć kliniczną-widzieli łąki, piękno, Maryję i Jezusa oraz bawiące się dzieciLogan pisze: ↑24 lut 2021, 22:09 Mam kilka pytań dotyczących rzeczywistości nieba:
1. Jak wygląda niebo?
2. Czy w niebie towarzyszyć nam będzie anioł stróż?
3. Czy w niebie będą zwierzęta i przyroda?
4. Czy w niebie upływa czas?
5. Czy Bóg Ojciec jest w niebie widzialny?
6. Czy w niebie Maryja jest królową?
7. Czy w niebie będziemy się modlić i pracować?
8. Czy w niebie będą pory dnia? Podział na dzień, noc?
2. Chciałabym
3. Przyroda napewno
4. Chyba nie.
5.
6. Mam nadzieję.
7. Podobno oni modlą się za nas.
8. Nie wiem.
- Magnolia
- Posty: 7946
- Rejestracja: 29 sty 2021, 11:31
- Wyznanie: katolicyzm
- Podziękował/a: 3455
- Podziękowano: 3656
- Płeć:
Znalazłam artykuł w temacie: https://pl.aleteia.org/2021/05/16/jacy- ... e=facebook
mgr teologii,
„Bóg pragnie, aby wszyscy byli zbawieni i doszli do poznania prawdy” (1 Tm 2,4)
„Bóg pragnie, aby wszyscy byli zbawieni i doszli do poznania prawdy” (1 Tm 2,4)
- Magnolia
- Posty: 7946
- Rejestracja: 29 sty 2021, 11:31
- Wyznanie: katolicyzm
- Podziękował/a: 3455
- Podziękowano: 3656
- Płeć:
Ks. Kaczkowski też opowiedział jak sobie wyobraża niebo, warto posłuchać. Niesamowicie mówi. O tym, ze to nasze życie, nasze wybory zbawią nas tzn. sprawią, że odkryjemy czy "pasujemy do Światła".
mgr teologii,
„Bóg pragnie, aby wszyscy byli zbawieni i doszli do poznania prawdy” (1 Tm 2,4)
„Bóg pragnie, aby wszyscy byli zbawieni i doszli do poznania prawdy” (1 Tm 2,4)
-
- Posty: 478
- Rejestracja: 28 lut 2021, 6:31
- Wyznanie: katolicyzm
- Podziękował/a: 184
- Podziękowano: 39
- Płeć:
Sąd szczegółowy zdecydował, że moja dusza idzie do Nieba. W życiu doczesnym napisałem jednak książkę, która spowodowała zejście na złą drogę ludzi, którzy czytali ją po mojej śmierci. Z tego będę sądzony na Sądzie Ostatecznym. Po co jednak ten ostatni Sąd, skoro nie zmieni On wyroku sądu szczegółowego i "upiecze" mi się to, że napisałem paskudną książkę?
- Marek Piotrowski
- Posty: 1903
- Rejestracja: 30 sty 2021, 22:00
- Wyznanie: katolicyzm
- Podziękował/a: 293
- Podziękowano: 993
- Płeć:
Sąd Ostateczny to "oficjalne ogłoszenie wyników". Jeśli książka była paskudna, już to przeszkadzać będzie w wyborze Nieba na Sądzie Szczegółowym.QVX pisze: ↑01 sie 2022, 10:39 Sąd szczegółowy zdecydował, że moja dusza idzie do Nieba. W życiu doczesnym napisałem jednak książkę, która spowodowała zejście na złą drogę ludzi, którzy czytali ją po mojej śmierci. Z tego będę sądzony na Sądzie Ostatecznym. Po co jednak ten ostatni Sąd, skoro nie zmieni On wyroku sądu szczegółowego i "upiecze" mi się to, że napisałem paskudną książkę?
-
- Posty: 478
- Rejestracja: 28 lut 2021, 6:31
- Wyznanie: katolicyzm
- Podziękował/a: 184
- Podziękowano: 39
- Płeć:
Więc po co to oficjalne ogłoszenie wyników?Marek Piotrowski pisze: ↑01 sie 2022, 12:14Sąd Ostateczny to "oficjalne ogłoszenie wyników". Jeśli książka była paskudna, już to przeszkadzać będzie w wyborze Nieba na Sądzie Szczegółowym.QVX pisze: ↑01 sie 2022, 10:39 Sąd szczegółowy zdecydował, że moja dusza idzie do Nieba. W życiu doczesnym napisałem jednak książkę, która spowodowała zejście na złą drogę ludzi, którzy czytali ją po mojej śmierci. Z tego będę sądzony na Sądzie Ostatecznym. Po co jednak ten ostatni Sąd, skoro nie zmieni On wyroku sądu szczegółowego i "upiecze" mi się to, że napisałem paskudną książkę?
Ostatnio zmieniony 01 sie 2022, 14:34 przez Jan0, łącznie zmieniany 1 raz.
- Marek Piotrowski
- Posty: 1903
- Rejestracja: 30 sty 2021, 22:00
- Wyznanie: katolicyzm
- Podziękował/a: 293
- Podziękowano: 993
- Płeć:
Żeby wszystko było jawne dla wszystkich.
Poza tym nie przecieniajmy naszych wyobrażeń na czym to polega.
Poza tym nie przecieniajmy naszych wyobrażeń na czym to polega.
W Biblii jest sporo wersów, które opisują niebo. Jednak wiele z nich to wizję, więc chyba nie należy ich traktować dosłownie. jak myślicie?
A czy według was osoby z którymi widzimy się tutaj na Ziemi będziemy później widzieć w niebie?
- Magnolia
- Posty: 7946
- Rejestracja: 29 sty 2021, 11:31
- Wyznanie: katolicyzm
- Podziękował/a: 3455
- Podziękowano: 3656
- Płeć:
Jeśli zostaniemy świętymi, to tak.Pawełek0799 pisze: ↑26 lut 2023, 15:39 A czy według was osoby z którymi widzimy się tutaj na Ziemi będziemy później widzieć w niebie?
mgr teologii,
„Bóg pragnie, aby wszyscy byli zbawieni i doszli do poznania prawdy” (1 Tm 2,4)
„Bóg pragnie, aby wszyscy byli zbawieni i doszli do poznania prawdy” (1 Tm 2,4)
- Magnolia
- Posty: 7946
- Rejestracja: 29 sty 2021, 11:31
- Wyznanie: katolicyzm
- Podziękował/a: 3455
- Podziękowano: 3656
- Płeć:
Tak mnie wzięło na przemyślenia przed snem.. aż nie poszłam spać.
Zapewne wielu sobie wyobraża niebo jako coś bardzo przyjemnego, wygodnego i beztroskiego.
Ale chyba podpowiada nam to egoizm, wygodnictwo czy nasze ludzkie pojęcie nagrody.
A w niebie będzie królowała miłość skoro Bóg jest Miłością. I to ta najpiękniejszą czyli bezinteresowna.
Patrząc na niebo jak na Rodzinę Świętych skupionych wokół Boga, to można starać się domyślić, że święci mają co robić... ludzie na ziemi wciąż się do nich modlą licząc (słusznie), że szepną słówko w ich sprawie Bogu.
Poza tym, nawet Bóg jest w Trzech Osobach, bo miłość domaga się relacji. Więc i święci naśladują Boga w niebie i z miłości chcą pozyskać jak najwięcej dusz (nawróceń) dla Pana. Poza tym święci kierują się nie tylko miłością ale i dobrem, a zbawienie dusz jest dobrem najwyższym - ergo- nieustannie pomagają modlitwą ludziom na ziemi.
Kościół świętych w niebie to Rodzina Świętych, a my do nieba pielgrzymujemy (Kościół pielgrzymujący).
Zapewne wielu sobie wyobraża niebo jako coś bardzo przyjemnego, wygodnego i beztroskiego.
Ale chyba podpowiada nam to egoizm, wygodnictwo czy nasze ludzkie pojęcie nagrody.
A w niebie będzie królowała miłość skoro Bóg jest Miłością. I to ta najpiękniejszą czyli bezinteresowna.
Patrząc na niebo jak na Rodzinę Świętych skupionych wokół Boga, to można starać się domyślić, że święci mają co robić... ludzie na ziemi wciąż się do nich modlą licząc (słusznie), że szepną słówko w ich sprawie Bogu.
Poza tym, nawet Bóg jest w Trzech Osobach, bo miłość domaga się relacji. Więc i święci naśladują Boga w niebie i z miłości chcą pozyskać jak najwięcej dusz (nawróceń) dla Pana. Poza tym święci kierują się nie tylko miłością ale i dobrem, a zbawienie dusz jest dobrem najwyższym - ergo- nieustannie pomagają modlitwą ludziom na ziemi.
Kościół świętych w niebie to Rodzina Świętych, a my do nieba pielgrzymujemy (Kościół pielgrzymujący).
mgr teologii,
„Bóg pragnie, aby wszyscy byli zbawieni i doszli do poznania prawdy” (1 Tm 2,4)
„Bóg pragnie, aby wszyscy byli zbawieni i doszli do poznania prawdy” (1 Tm 2,4)
@Magnolia
Tak jest obecnie, a po zmartwychwstaniu?
Uwielbienie Boga na ziemi w czasie Mszy Świętej, Liturgii Godzin, adoracji czy innej modlitwy jest dotykaniem rzeczywistości nieba już teraz. Zwłaszcza Msza Święta jest rzeczywistym uczestniczeniem w liturgii niebiańskiej, to nie jest symbol. A w Liturgii Godzin modlimy się razem z Panem Jezusem do Boga Ojca. Modlimy się też jako Kościół – Oblubienica – do Jezusa – Oblubieńca...
Gdy Pan znów przyjdzie, nastąpi wielkie wesele... Św. Jan widział w Apokalipsie Oblubienicę, Małżonkę Baranka (rozdział 21) – to jest Kościół...
Oblubienica tęskni za swym Oblubieńcem; Kościół, wraz z Duchem Świętym, woła: „Przyjdź, Panie Jezu!”... Niebo zaczyna się już teraz...
Tak jest obecnie, a po zmartwychwstaniu?
Uwielbienie Boga na ziemi w czasie Mszy Świętej, Liturgii Godzin, adoracji czy innej modlitwy jest dotykaniem rzeczywistości nieba już teraz. Zwłaszcza Msza Święta jest rzeczywistym uczestniczeniem w liturgii niebiańskiej, to nie jest symbol. A w Liturgii Godzin modlimy się razem z Panem Jezusem do Boga Ojca. Modlimy się też jako Kościół – Oblubienica – do Jezusa – Oblubieńca...
Gdy Pan znów przyjdzie, nastąpi wielkie wesele... Św. Jan widział w Apokalipsie Oblubienicę, Małżonkę Baranka (rozdział 21) – to jest Kościół...
Oblubienica tęskni za swym Oblubieńcem; Kościół, wraz z Duchem Świętym, woła: „Przyjdź, Panie Jezu!”... Niebo zaczyna się już teraz...
- esperanza
- Posty: 1487
- Rejestracja: 10 lut 2021, 19:45
- Wyznanie: katolicyzm
- Podziękował/a: 1294
- Podziękowano: 1093
- Płeć:
A niebo już na ziemi? zostało mi mocno uświadomione na modlitwie dzięki seminarium wiary, w którym uczestniczę... ten czas, który dotyczy naszego tu, a jednak już teraz jesteśmy współobywatelami świętych.
A więc nie jesteście już obcymi i przychodniami, ale jesteście współobywatelami świętych i domownikami Boga - zbudowani na fundamencie apostołów i proroków, gdzie kamieniem węgielnym jest sam Chrystus Jezus
Ef 2,19-20
A więc nie jesteście już obcymi i przychodniami, ale jesteście współobywatelami świętych i domownikami Boga - zbudowani na fundamencie apostołów i proroków, gdzie kamieniem węgielnym jest sam Chrystus Jezus
Ef 2,19-20
"Wystarczy ci mojej łaski. Moc, bowiem w słabości się doskonali”. (2Kor 12, 9).
- Magnolia
- Posty: 7946
- Rejestracja: 29 sty 2021, 11:31
- Wyznanie: katolicyzm
- Podziękował/a: 3455
- Podziękowano: 3656
- Płeć:
Tak jak niebo nie jest pośmiertnym eldorado, tak piekło nie polega na pośmiertnym doznawaniu najwymyślniejszych tortur, za pomocą których wzgardzony kochanek dokonuje okrutnej zemsty, tortur potęgowanych brakiem widoków na to, że kiedykolwiek opuści się to straszliwe miejsce. To nie my „idziemy” do piekła, ale piekło, będące trwałym sprzeciwem wobec odnowienia nas w miłości Boga, przychodzi do nas. „Piekło”, którego niewinne ofiary tyranów doświadczały w obozach pracy i zagłady, stanowi tylko plastyczne określenie nieopisanego zła doznawanego od innych ludzi. Piekło jako stan ostatecznego oddzielenia potępionych od Boga dotyczy grzeszników, którzy z premedytacją i w sposób radykalny do ostatniego tchnienia odrzucali miłość Boga i bliźniego. „Ogień piekielny” nie jest narzędziem dręczenia potępionych na duszy i ciele w celu instynktownego czy wręcz rozmyślnego zaspokajania żądzy zemsty lub wykorzystywania do tego demonicznych istot, bo taka – zupełnie absurdalna – wizja sprzeciwia się trójjedynej miłości przenikającej życie Boga.
Fragment książki
kard. Gerhard Müller
"Cud nieśmiertelności"
https://www.esprit.com.pl/990/Cud-niesmiertelnosci.html
Fragment książki
kard. Gerhard Müller
"Cud nieśmiertelności"
https://www.esprit.com.pl/990/Cud-niesmiertelnosci.html
mgr teologii,
„Bóg pragnie, aby wszyscy byli zbawieni i doszli do poznania prawdy” (1 Tm 2,4)
„Bóg pragnie, aby wszyscy byli zbawieni i doszli do poznania prawdy” (1 Tm 2,4)
- daniel
- Posty: 2121
- Rejestracja: 31 sty 2021, 12:32
- Wyznanie: katolicyzm
- Podziękował/a: 486
- Podziękowano: 902
- Płeć:
Autor "Obłoku niewiedzy" pisze, że człowiek już tu na ziemi duchowo doświadczyć może Królestwa Niebieskiego.
„Marto, Marto, martwisz się i niepokoisz o wiele, a potrzeba tylko jednego.” Łk 10.41-42