Dusza

Komunia z Bogiem i ze wszystkimi zbawionymi. Aniołowie. Koniec czasu i dziejów. Zmartwychwstanie. Modlitwa za dusze w czyśćcu. Odpusty
Awatar użytkownika
Magnolia
Posty: 7082
Rejestracja: 29 sty 2021, 11:31
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 3272
Podziękowano: 3495
Płeć:

Nieprzeczytany post

Może ten materiał wykładowcy akademickiego pomoże zrozumieć co to jest Szeol
mgr teologii,
„Bóg pragnie, aby wszyscy byli zbawieni i doszli do poznania prawdy” (1 Tm 2,4)
Hendi

Nieprzeczytany post

Magnolia pisze: 04 lip 2022, 8:53 W momencie śmierci, umiera ciało, a dusza żyje.
Coś takiego znalazłem w Biblii:

"Bracia moi, jeśliby ktokolwiek z was zszedł z drogi prawdy, a drugi go nawrócił, niech wie, że kto nawrócił grzesznika z jego błędnej drogi, wybawi duszę jego od śmierci i zakryje liczne grzechy" Jakuba 5,20
Awatar użytkownika
esperanza
Posty: 1414
Rejestracja: 10 lut 2021, 19:45
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 1246
Podziękowano: 1059
Płeć:

Nieprzeczytany post

@Hendi co sugerujesz?
"Wystarczy ci mojej łaski. Moc, bowiem w słabości się doskonali”. (2Kor 12, 9).
Awatar użytkownika
Milena_ws
Posty: 13
Rejestracja: 19 sty 2023, 20:43
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 7
Podziękowano: 9
Płeć:

Nieprzeczytany post

Kiedyś czytałam, że dusza nie tkwi w nas tylko nam towarzyszy tak jakby na uwięzi a podczas snu fizycznego pozwala sobie na dalsze odejście i kontakt z innymi duszami, zwłaszcza osób zmarłych. Ponoć nawet po śmierci dusza nie ulatuje od razu tylko potrzebuje czasu, aby dotarło do niej, że już jest wolna.

Ile w tym prawdy? Nie wiem.
Jan0
Posty: 478
Rejestracja: 28 lut 2021, 6:31
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 184
Podziękowano: 39
Płeć:

Nieprzeczytany post

Milena_ws pisze: 21 sty 2023, 22:41 Kiedyś czytałam, że dusza nie tkwi w nas tylko nam towarzyszy tak jakby na uwięzi a podczas snu fizycznego pozwala sobie na dalsze odejście i kontakt z innymi duszami, zwłaszcza osób zmarłych. Ponoć nawet po śmierci dusza nie ulatuje od razu tylko potrzebuje czasu, aby dotarło do niej, że już jest wolna.

Ile w tym prawdy? Nie wiem.
To mogłoby tłumaczyć sny, które w takim wypadku działy by się naprawdę, tylko w innym duchowym świecie. Po prostu pamiętać sny to pamiętać gdzie była dusza podczas zaśnięcia ciała.

Tylko że z katolickiego punktu widzenia są to raczej brednie.
Awatar użytkownika
Milena_ws
Posty: 13
Rejestracja: 19 sty 2023, 20:43
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 7
Podziękowano: 9
Płeć:

Nieprzeczytany post

QVX pisze: 22 sty 2023, 2:34
To mogłoby tłumaczyć sny, które w takim wypadku działy by się naprawdę, tylko w innym duchowym świecie. Po prostu pamiętać sny to pamiętać gdzie była dusza podczas zaśnięcia ciała.

Tylko że z katolickiego punktu widzenia są to raczej brednie.
Jeśli chodzi o zagadnienie śmierci i życia duchowego to próbuję go poznać z każdej strony ze względu na zainteresowanie i wykonywany zawód. Owa książka wspominała również o snach. Ponoć podczas snu na jawie gdy przychodzi do nas osoba zmarła to właśnie dlatego, że nasza dusza się z nią w danym momencie kontaktuje.
Awatar użytkownika
Magnolia
Posty: 7082
Rejestracja: 29 sty 2021, 11:31
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 3272
Podziękowano: 3495
Płeć:

Nieprzeczytany post

@Milena_ws co to za książka?
mgr teologii,
„Bóg pragnie, aby wszyscy byli zbawieni i doszli do poznania prawdy” (1 Tm 2,4)
Awatar użytkownika
Milena_ws
Posty: 13
Rejestracja: 19 sty 2023, 20:43
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 7
Podziękowano: 9
Płeć:

Nieprzeczytany post

Te informacje pochodzą z książki spirytystycznej, w której rzekomo duchy zmarłych opowiadają o życiu pozaziemskim.
Awatar użytkownika
Magnolia
Posty: 7082
Rejestracja: 29 sty 2021, 11:31
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 3272
Podziękowano: 3495
Płeć:

Nieprzeczytany post

Nie traktowałabym w takim razie informacji tam zawartych jako wiarygodne.
mgr teologii,
„Bóg pragnie, aby wszyscy byli zbawieni i doszli do poznania prawdy” (1 Tm 2,4)
Awatar użytkownika
Milena_ws
Posty: 13
Rejestracja: 19 sty 2023, 20:43
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 7
Podziękowano: 9
Płeć:

Nieprzeczytany post

Trudno jednoznacznie stwierdzić jak wygląda życie po śmierci, gdyby to było jasne i klarowne wtedy jakakolwiek wiara straciłaby sens.
Awatar użytkownika
Marek Piotrowski
Posty: 1903
Rejestracja: 30 sty 2021, 22:00
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 293
Podziękowano: 993
Płeć:

Nieprzeczytany post

Owszem, trudno stwierdzić jak wygląda: ale nieco informacji jak nie wygląda jednak mamy.
Lepiej szukać w czystych źródłach niż w spirytystycznym szambie.
Awatar użytkownika
Milena_ws
Posty: 13
Rejestracja: 19 sty 2023, 20:43
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 7
Podziękowano: 9
Płeć:

Nieprzeczytany post

Marek Piotrowski pisze: 22 sty 2023, 15:47 Owszem, trudno stwierdzić jak wygląda: ale nieco informacji jak nie wygląda jednak mamy.
Lepiej szukać w czystych źródłach niż w spirytystycznym szambie.
Ja nie szukam odpowiedzi tylko poznaję teorię na temat śmierci z punktu widzenia różnych wyznań i grup społecznych.
Awatar użytkownika
Magnolia
Posty: 7082
Rejestracja: 29 sty 2021, 11:31
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 3272
Podziękowano: 3495
Płeć:

Nieprzeczytany post

A kim jesteś z zawodu? napisałaś, że robisz to z racji zawodu...
mgr teologii,
„Bóg pragnie, aby wszyscy byli zbawieni i doszli do poznania prawdy” (1 Tm 2,4)
Awatar użytkownika
Milena_ws
Posty: 13
Rejestracja: 19 sty 2023, 20:43
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 7
Podziękowano: 9
Płeć:

Nieprzeczytany post

Z zawodu jestem tanatopraktykiem. Pracuję w domu pogrzebowym i przygotowuję ciała do ostatniej, ziemskiej drogi.
Awatar użytkownika
Marek Piotrowski
Posty: 1903
Rejestracja: 30 sty 2021, 22:00
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 293
Podziękowano: 993
Płeć:

Nieprzeczytany post

Piękna posługa.
Hendi

Nieprzeczytany post

esperanza pisze: 21 sty 2023, 13:35 @Hendi co sugerujesz?
Nic ponad to, o czym mówi ten fragment.
Awatar użytkownika
esperanza
Posty: 1414
Rejestracja: 10 lut 2021, 19:45
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 1246
Podziękowano: 1059
Płeć:

Nieprzeczytany post

@Hendi chodziło mi o Twoją interpretację.
"Wystarczy ci mojej łaski. Moc, bowiem w słabości się doskonali”. (2Kor 12, 9).
Melisska

Nieprzeczytany post

Milena_ws pisze: 22 sty 2023, 22:54 Z zawodu jestem tanatopraktykiem. Pracuję w domu pogrzebowym i przygotowuję ciała do ostatniej, ziemskiej drogi.
Podziwiam :) :ymapplause: ja nie miałabym odwagi
Awatar użytkownika
Milena_ws
Posty: 13
Rejestracja: 19 sty 2023, 20:43
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 7
Podziękowano: 9
Płeć:

Nieprzeczytany post

@Melisska też tak z początku myślałam. Wydawało mi się, że nie dam rady. A jednak 🙂
Melisska

Nieprzeczytany post

Milena_ws pisze: 28 sty 2023, 19:47 @Melisska też tak z początku myślałam. Wydawało mi się, że nie dam rady. A jednak 🙂
Myślę że jednak bym nie dała rady. Gdy w listopadzie 2021 roku zmarł mój tata w domu po ciężkiej chorobie, mama bez zastanowienia przebrała tatę w lepsze ubranie, bo był w piżamie, ja nie potrafiłam nawet na to patrzeć, siedziałam w kuchni, modliłam się i płakałam.

Dodano po 2 minutach 17 sekundach:
A dziś wiem, że to dzięki takim osobom jak ty, tak ładnie wyglądał w trumnie, jakby tylko spał ;)
ODPOWIEDZ