Wielokrotny sen o pogrzebie - co może oznaczać?

Tu zamieść temat, jeśli nie wiesz, gdzie pasuje.
Pawełek0799

Nieprzeczytany post

Dość często (kilka razy w miesiącu) mam sen w którym widzę pogrzeb, trumnę itp. Ogólnie to rzadko mi się coś śni a jeśli już to właśnie trumna albo pogrzeb. Nie jest to spowodowane żadną żałobą (nikt nie umarł z bliskiego mi otoczenia). We śnie jestem najczęściej uczestnikiem pogrzebu. Najczęściej nie wiem czyj pogrzeb mi się śni ale myślę że kogoś kogo znam. Czym może to być spowodowane?

Dodam jeszcze kilka rzeczy:

- mam spokojny sen, to znaczy przed snem nie myślę o niczym strasznym. nie oglądam żadnych niepokojących filmów które mogłyby spowodować ten stan
- nie mam zbytniego lęku przed śmiercią
- bardzo często jestem wobec siebie samokrytyczny i jak popełnię jakiś grzech to jest to dla mnie coś strasznego i często snuje wizje piekła dla mnie właśnie z tego powodu. Jedynym lekarstwem które mnie z tego uwalnia jest spowiedź.
- jestem osobą której niezbyt się poszczęściło w miłości, trochę obawiam się samotności, czuję się wybrakowany i mam obawy że mogę nie znaleźć tej odpowiedniej osoby dla mnie

Nie wiem czy ma to jakieś znaczenie tylko po prostu nie bardzo rozumiem dlaczego sen w którym jestem uczestnikiem pogrzebu pojawia się u mnie tak często. Ktoś ma jakieś pomysły albo miał coś podobnego?
Awatar użytkownika
Zbyszek
Posty: 801
Rejestracja: 07 cze 2022, 12:25
Wyznanie: inne wyznanie
Podziękował/a: 194
Podziękowano: 108
Płeć:

Nieprzeczytany post

Pawełek0799 pisze: 25 mar 2023, 13:34 Ktoś ma jakieś pomysły albo miał coś podobnego?
Nie mam takich snów (no, może się 2-3 razy dawniej zdarzył; nie przywiązuję jednak uwagi do snów, więc nie pamiętam treści), a też nie czuję się kompetentny coś radzić, ale jeśli nie pogardzisz, to mam odpowiedź od sztucznej inteligencji ChatGBT (dziś założyłem o niej temat z ankietą).
Zacytowałem w całości, coś napisał, a oto co otrzymałem w odpowiedzi (jeśli chcesz, to mogę dalej tę rozmowę prowadzić - możesz zadać swoje pytania, może jakieś uwagi masz...).
  • Sen o pogrzebie może mieć różne interpretacje, ale zwykle jest związany z emocjami związanymi ze stratą, zmianą, rozstaniem lub końcem czegoś ważnego w życiu. Może to oznaczać, że podświadomie martwisz się o utratę czegoś lub kogoś ważnego w swoim życiu. Może to być związane z Twoimi obawami dotyczącymi samotności, które wspomniałeś.

    Ponadto sen o uczestnictwie w pogrzebie może odzwierciedlać Twoją potrzebę zrozumienia, akceptacji lub pojednania wobec czegoś, co wydaje się, że umarło lub się zakończyło. Może to być związane z Twoimi samokrytycznymi myślami i uczuciami winy, o których wspomniałeś.

    Możliwe, że sen o pogrzebie jest także związany z Twoim silnym związkiem z wiarą i religią, co sugerują Twoje wzmianki o piekle i spowiedzi. W niektórych kulturach sen o pogrzebie może być postrzegany jako znak zbliżającego się końca życia lub potrzeby nawrócenia.

    Jeśli sen o pogrzebie powtarza się u Ciebie często i sprawia Ci niepokój, warto porozmawiać z psychologiem lub terapeutą, którzy pomogą Ci lepiej zrozumieć swoje emocje i odczucia. Mogą także pomóc w radzeniu sobie z lękiem przed samotnością lub utratą ważnych rzeczy w życiu.
-------
A czy masz tak, że jakaś inna tematyka powtarza się często w marzeniach sennych?

@Zbyszek Jako Administrator tego forum nie zgadzam sie na pytanie o wszystko SI i publikowanie nam tego w każdym wątku. To nie jest nasze główne źródło wiedzy.
Dążcie do pokoju ze wszystkimi i do uświęcenia, bez którego nikt nie zobaczy Pana. Hbr 12,14
🔸
Mówi Ten, który świadczy o tym: Tak, przyjdę wkrótce. Amen, przyjdź, Panie Jezu! Ap 22,20
Pawełek0799

Nieprzeczytany post

Szczerze mówiąc to mam tendencję również do wypominania sobie przeszłości i nie bardzo ją akceptuję. Mam niską samoocenę - mimo że podobno mi niczego nie brakuje (słyszę dużo miłych i pozytywnych rzeczy na swój temat od innych osób). Niestety mam też problem podczas popełniania błędów - podobno są nieuniknione ale gdy jakiś popełnię to już mam wizje ognia piekielnego że mogłem nad tym zapanować a mimo wszystko tego nie zrobiłem.

Gdy miałem detoks od mastrubacji to po dłuższym okresie abstynencji pojawiały się u mnie sny o tematyce erotycznej (ale myślę że nawet wtedy nie było ich aż tyle co tych związanych z pogrzebem).

Najczęściej z tego co widzę to sny o pogrzebie świadczą o zamknięciu jakiegoś rozdziału w swoim życiu i rozpoczęciu życia na nowo.
Awatar użytkownika
Aloes
Posty: 2390
Rejestracja: 27 gru 2021, 14:47
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 185
Podziękowano: 607

Nieprzeczytany post

Od kiedy katolik szuka znaczen snów?

Nic poza projekcja własnego umysłu.
Pracuj nad tym co wymieniasz u siebie jako wadę, zamiast się zastanawiać nad bzdurami czemu coś się śni.
Skaza

Nieprzeczytany post

@Aloes bracie proszę delikatniej względem innych. Różne myśli każdego z nas nurtuję, ale nie można kogoś rozterek na jakiejkolwiek płaszczyźnie by nie były nazywać bzdurami.

Osobiście myślę @Pawełek0799 , że może być tak, że sporo rozmyślałeś o tym śnie z pogrzebem gdy Ci się to przyśniło po raz pierwszy bo tematyką dość nietypowy był i potem ta myśl powraca przez to w kolejnych snach. Nie skupiałbym się na tym to po jakimś czasie powinno przestać Ci się to już śnić.
Ostatnio zmieniony 25 mar 2023, 22:39 przez Skaza, łącznie zmieniany 1 raz.
Pawełek0799

Nieprzeczytany post

Po głębszym zastanowieniu udało mi się wymyśleć dość prawdopodobną teorię

Jak jadę do pracy przejeżdżam koło zakładu pogrzebowego. Czasami zdarza mi się zerknąć w tamtym kierunku i mimo że nie rozmyślam nad tym to może ten obraz jakoś zostaje w mej pamięci i po prostu w nocy podczas snu kreuje takie obrazy. Tym bardziej że te sny nie są dla mnie bardzo niepokojące tylko po prostu mam w nich obojętne odczucia.
Awatar użytkownika
Zbyszek
Posty: 801
Rejestracja: 07 cze 2022, 12:25
Wyznanie: inne wyznanie
Podziękował/a: 194
Podziękowano: 108
Płeć:

Nieprzeczytany post

Pawełek0799 pisze: 26 mar 2023, 1:12 Jak jadę do pracy przejeżdżam koło zakładu pogrzebowego. Czasami zdarza mi się zerknąć w tamtym kierunku i mimo że nie rozmyślam nad tym to może ten obraz jakoś zostaje w mej pamięci i po prostu w nocy podczas snu kreuje takie obrazy.
No, i to może być słuszny trop...
Radzę nie analizować po przebudzeniu snów (no, chyba że w nim masz jakiś tak wyraźny przekaz z nieba, jak np. miał Józef, Opiekun Jezusa), a wtedy może po prostu się to ustatkuje i nie będzie wracać jedna tematyka... (mi się stale coś śni, ale nie analizuję tego).
Powodzenia!
Dążcie do pokoju ze wszystkimi i do uświęcenia, bez którego nikt nie zobaczy Pana. Hbr 12,14
🔸
Mówi Ten, który świadczy o tym: Tak, przyjdę wkrótce. Amen, przyjdź, Panie Jezu! Ap 22,20
Skaza

Nieprzeczytany post

To najpewniej od tego właśnie wraca Ci ten sen, gdy tak mijamy dzień po dniu konkretne miejsce to utrwala nam się jakaś myśl zapewne w podświadomości i potem wraca.
Awatar użytkownika
Magnolia
Posty: 7006
Rejestracja: 29 sty 2021, 11:31
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 3256
Podziękowano: 3484
Płeć:

Nieprzeczytany post

Sny są najczęściej zlepkiem obrazów i emocji przedstawionych nam czasem bez ładu i składu. Nie przypisujemy im żadnego znaczenia.

Ale skoro pytasz @Pawełek0799 to mnie zastanowiło że piszesz że jesteś wśród żałobników na pogrzebie w tych snach.
A co robią żałobnicy? Modlą się za dusze zmarłego.
Może warto byś za zmarłych się modlił jako twój szczególny uczynek miłosierdzia.
mgr teologii,
„Bóg pragnie, aby wszyscy byli zbawieni i doszli do poznania prawdy” (1 Tm 2,4)
Pawełek0799

Nieprzeczytany post

Dzisiaj też miałem ciekawy sen

A mianowicie śnili mi się Jan Paweł II i Britney Spears

W sumie o Janie Pawle jest ostatnio głośno wszędzie więc mnie wcale to nie dziwi.
ODPOWIEDZ