Aby skupić się na duchowym aspekcie zbliżających się świąt administracja postanowiła, że od Wielkiego Piątku od godz 10:00 aż do Poniedziałku wielkanocnego do 8:00 na forum będzie wyłączona opcja pisania postów.

Czy przeszliście covid? Macie jakieś powikłania po covidzie

Tu zamieść temat, jeśli nie wiesz, gdzie pasuje.
Awatar użytkownika
Krzysiek
Posty: 593
Rejestracja: 02 lut 2021, 16:04
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 530
Podziękowano: 378
Płeć:

Nieprzeczytany post

Wczoraj dostałem smsa że do mamy 10 czerwca(czwartek) około 10/45 przyjedzie zespół szczepienny, by zaszczepić pierwszy raz mamę Pfizer. Kilka miesięcy czekania, już pogubiłem się ile dokładnie.
Bardzo mi zależy by wszystko poszło dobrze, by zaszczepili i by nic nie podziało się nieprzewidzianego, no wiadomo stan mamy nie jest imponująco stabilny.
Akurat również zona wczoraj dostała smsa że skrócili jej ten czas miedzy i pojedzie do punktu 10 czerwca, rano. Po pierwszej szczepionce absolutnie nic jej nie było, liczę że będzie podobnie teraz.
Ja czekam na swoją kolej w lipcu i oby nic się nie zmieniło, bo p pielęgniarka już moje szczepienie uwzględniła w swoim harmonogramie, w pracy, szpitalu.
Awatar użytkownika
Magnolia
Posty: 6849
Rejestracja: 29 sty 2021, 11:31
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 3199
Podziękowano: 3445
Płeć:

Nieprzeczytany post

To dobra wiadomość, pomodlę się, ale też mam nadzieję ze poczekają kwadrans choćby aby sprawdzić jak chora się czuje po szczepieniu.
mgr teologii,
„Bóg pragnie, aby wszyscy byli zbawieni i doszli do poznania prawdy” (1 Tm 2,4)
Awatar użytkownika
Zebra
Posty: 353
Rejestracja: 21 maja 2021, 10:35
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 129
Podziękowano: 176
Płeć:

Nieprzeczytany post

Ja jestem zapisana na sobotę na pierwszą szczepionkę. Moja mama przyjęła już dwie i za pierwszym razem miała grypopodne objawy a za drugim niestety cały dzień gorączka 38.

@Krzysiek fajnie, że się udało bo tyle już czekasz. Maryja niech nad wami czuwa.
Kto zebrę wolno wypuszcza?
Kto osła dzikiego rozwiąże?
Za dom mu dałem pustkowie,
legowiskiem zaś jego słona ziemia.
Śmieje się z miejskiego zgiełku,
słów poganiacza nie słyszy,
w górach szuka pokarmu,
goni za wszelką zielenią.

Hi 39, 5-8
Awatar użytkownika
Krzysiek
Posty: 593
Rejestracja: 02 lut 2021, 16:04
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 530
Podziękowano: 378
Płeć:

Nieprzeczytany post

Magnolia pisze: 08 cze 2021, 7:29 To dobra wiadomość, pomodlę się, ale też mam nadzieję ze poczekają kwadrans choćby aby sprawdzić jak chora się czuje po szczepieniu.
Dziękuję bardzo.
Tak byli dziś u mamy, lekarz zbadał, wywiad przyjęli i mamę bez problemów zaszczepili.
Na razie ogromna ulga i niepokój czy nie będzie gorączki, ale mam nadzieję że nie.
Druga dawka w lipcu i będzie mama bezpieczna.
Zona dziś drugą dawkę AZ przyjęła, al;e z tego co widzę podobnie jak przy pierwszej raczej nic nie powinno się dziać, od 8 mej już minęło kilka godzin przecież.
Awatar użytkownika
Krzysiek
Posty: 593
Rejestracja: 02 lut 2021, 16:04
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 530
Podziękowano: 378
Płeć:

Nieprzeczytany post

Zebra pisze: 08 cze 2021, 9:24 Ja jestem zapisana na sobotę na pierwszą szczepionkę. Moja mama przyjęła już dwie i za pierwszym razem miała grypopodne objawy a za drugim niestety cały dzień gorączka 38.

@Krzysiek fajnie, że się udało bo tyle już czekasz. Maryja niech nad wami czuwa.
Dziękuję, już zaszczepiona mama. Dziś też przyszło dłużej czekać, ale to tylko godzina, nie miesiące.
Awatar użytkownika
Krzysiek
Posty: 593
Rejestracja: 02 lut 2021, 16:04
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 530
Podziękowano: 378
Płeć:

Nieprzeczytany post

Mogę tylko dodać że nie było ani u mamy ani żony żadnych objawów poszczepiennych.
Myślę że mogę uznać że po takim czasie nic sie nie pojawi.
Awatar użytkownika
Zebra
Posty: 353
Rejestracja: 21 maja 2021, 10:35
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 129
Podziękowano: 176
Płeć:

Nieprzeczytany post

Pierwsze się pojawiają po 8 godzinach mniej więcej.

Mnie jutro czeka pierwsza dawka :-SS
Kto zebrę wolno wypuszcza?
Kto osła dzikiego rozwiąże?
Za dom mu dałem pustkowie,
legowiskiem zaś jego słona ziemia.
Śmieje się z miejskiego zgiełku,
słów poganiacza nie słyszy,
w górach szuka pokarmu,
goni za wszelką zielenią.

Hi 39, 5-8
Awatar użytkownika
Magnolia
Posty: 6849
Rejestracja: 29 sty 2021, 11:31
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 3199
Podziękowano: 3445
Płeć:

Nieprzeczytany post

Biskupi zgromadzeni na 389. zebraniu plenarnym Konferencji Episkopatu Polski w Kalwarii Zebrzydowskiej zdecydowali, że 20 czerwca br. dyspensy zostaną zniesione jednocześnie we wszystkich diecezjach, w których do tej pory obowiązywały w związku z pandemią COVID-19.
mgr teologii,
„Bóg pragnie, aby wszyscy byli zbawieni i doszli do poznania prawdy” (1 Tm 2,4)
Awatar użytkownika
Magnolia
Posty: 6849
Rejestracja: 29 sty 2021, 11:31
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 3199
Podziękowano: 3445
Płeć:

Nieprzeczytany post

Dobre wiadomości: jest nowy lek na Covid- 19
https://dobrewiadomosci.net.pl/51584-no ... Mrrwpmc8xI
mgr teologii,
„Bóg pragnie, aby wszyscy byli zbawieni i doszli do poznania prawdy” (1 Tm 2,4)
Awatar użytkownika
Krzysiek
Posty: 593
Rejestracja: 02 lut 2021, 16:04
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 530
Podziękowano: 378
Płeć:

Nieprzeczytany post

Bardzo dobre wiadomości ze jest lek. Bo do jesieni już blisko, a raczej nic nie wskazuje byśmy kolejnej fali uniknęli.
Ja w piątek na druga jada, mama w kolejny. Znaczy do niej przyjadą, pewnie ten sam zespól.
Awatar użytkownika
Magnolia
Posty: 6849
Rejestracja: 29 sty 2021, 11:31
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 3199
Podziękowano: 3445
Płeć:

Nieprzeczytany post

Ja i córka jesteśmy po drugiej dawce i cieszę się bardzo że się zdecydowałam, że się przemogłam. Czuję się zdecydowanie spokojniejsza.
mgr teologii,
„Bóg pragnie, aby wszyscy byli zbawieni i doszli do poznania prawdy” (1 Tm 2,4)
Awatar użytkownika
Krzysiek
Posty: 593
Rejestracja: 02 lut 2021, 16:04
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 530
Podziękowano: 378
Płeć:

Nieprzeczytany post

To dobrze, bardzo dobrze. Spora ilość osób miała opory, ale ważne że już po strachu :)
Awatar użytkownika
Magnolia
Posty: 6849
Rejestracja: 29 sty 2021, 11:31
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 3199
Podziękowano: 3445
Płeć:

Nieprzeczytany post

Krzysiek pisze: 06 lip 2021, 18:12 To dobrze, bardzo dobrze. Spora ilość osób miała opory, ale ważne że już po strachu :)
Teraz nawet biskupi oraz zapewne i proboszczowie w ślad za nimi będą namawiać do szczepienia się.:
https://warszawa.gosc.pl/doc/6969268.Ka ... BJyFMxukdg

Mój mąż niedawno miał termin szczepienia i okazało się że w hali po wielkim supermarkecie zorganizowano ogromny punkt szczepień, Naprawdę z dbałością o dystans między ludźmi, boksy z lekarzami i pielęgniarkami, całość trwała kwadrans, łącznie z siedzeniem po szczepieniu, czy nie ma żadnych objawów wstrząsowych. Nawet kozetki były . Jednym wejściem się wchodziło a drugim wychodziło, żeby nie było żadnych kolejek i zgromadzeń - robiło to wrażenie. Ja i córka byłyśmy każda w innej przychodni. Każdy był po prostu w innym miejscu, bo takie terminy i miejsca dostaliśmy.
mgr teologii,
„Bóg pragnie, aby wszyscy byli zbawieni i doszli do poznania prawdy” (1 Tm 2,4)
Awatar użytkownika
Krzysiek
Posty: 593
Rejestracja: 02 lut 2021, 16:04
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 530
Podziękowano: 378
Płeć:

Nieprzeczytany post

Ja byłem bardzo miło zaskoczony ekipą co do mamy przyjechała.
Naprawdę świetnie, bardzo mili i wyrozumiali.
A to był, szczepienie mamy, jedyny powód niepokoju. Jak się, dość szybko, utwierdziłem że nie zaszkodzi jej, że są bezpieczne. To znowu obawiałem się że jacyś przyjadą służbiści.
Ale miejscowi, lekarz dość w społeczności znany i uznany. Za dwa tygodnie też pewnie ci sami będą.
Co do zachęt przez proboszczów do szczepienia to bym się cieszył by również u nas na prowincji zechcieli być tacy mili.
Awatar użytkownika
Dominik
Posty: 1971
Rejestracja: 29 sty 2021, 10:48
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 582
Podziękowano: 1548
Płeć:

Nieprzeczytany post

Obrazek
Nie bój się, robaczku Jakubie,
nieboraku Izraelu!

Izajasza 41, 14

Przekaż mi 1% podatkuKLIK
Awatar użytkownika
Krzysiek
Posty: 593
Rejestracja: 02 lut 2021, 16:04
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 530
Podziękowano: 378
Płeć:

Nieprzeczytany post

Dziś mama została zaszczepiona drugą dawka i mamy na razie temat zakończony.
Teraz tylko nadzieja by nie było skutków poszczepiennych żadnych ,podobnie jak poprzednio.
Ostatnio zmieniony 15 lip 2021, 12:01 przez Krzysiek, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
Magnolia
Posty: 6849
Rejestracja: 29 sty 2021, 11:31
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 3199
Podziękowano: 3445
Płeć:

Nieprzeczytany post

Jak myślicie, dlaczego trzeba obecnie namawiać do szczepienia się?
dlaczego ludzie przestali się szczepić?
mgr teologii,
„Bóg pragnie, aby wszyscy byli zbawieni i doszli do poznania prawdy” (1 Tm 2,4)
Awatar użytkownika
abi
Posty: 1104
Rejestracja: 02 lut 2021, 15:48
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 254
Podziękowano: 579

Nieprzeczytany post

Magnolia pisze: 15 lip 2021, 13:30 Jak myślicie, dlaczego trzeba obecnie namawiać do szczepienia się?
dlaczego ludzie przestali się szczepić?
bo już się zaszczepili ci co chcieli, a reszta nie chce
nie spodziewajcie sie po mnie ani wiedzy, ani mądrości
Awatar użytkownika
esperanza
Posty: 1401
Rejestracja: 10 lut 2021, 19:45
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 1212
Podziękowano: 1021
Płeć:

Nieprzeczytany post

Obecnie jest masakra z tą kwestią, rozmowa o szczepieniach jest niemal tak samo drażliwa jak rozmowy o polityce albo religii. Myślę, że to kwestia dezinformacji i fake newsów. Ludzie nie potrafią szukać wiarygodnych informacji, idą owczym pędem podszyci strachem.
"Wystarczy ci mojej łaski. Moc, bowiem w słabości się doskonali”. (2Kor 12, 9).
Awatar użytkownika
Zebra
Posty: 353
Rejestracja: 21 maja 2021, 10:35
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 129
Podziękowano: 176
Płeć:

Nieprzeczytany post

Mi jedna koleżanka ze studiów powiedziała, że by chciała mieć dzieci w przyszłości a boi się, że szczepionki wpłyną na płodność.
Kto zebrę wolno wypuszcza?
Kto osła dzikiego rozwiąże?
Za dom mu dałem pustkowie,
legowiskiem zaś jego słona ziemia.
Śmieje się z miejskiego zgiełku,
słów poganiacza nie słyszy,
w górach szuka pokarmu,
goni za wszelką zielenią.

Hi 39, 5-8
ODPOWIEDZ