Aby skupić się na duchowym aspekcie zbliżających się świąt administracja postanowiła, że od Wielkiego Piątku od godz 10:00 aż do Poniedziałku wielkanocnego do 8:00 na forum będzie wyłączona opcja pisania postów.

Natręctwa

Tu zamieść temat, jeśli nie wiesz, gdzie pasuje.
Awatar użytkownika
Aloes
Posty: 2390
Rejestracja: 27 gru 2021, 14:47
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 185
Podziękowano: 607

Nieprzeczytany post

Lunka pisze: 13 mar 2022, 22:29 Ale.ja fatalnie się z tym czuje. 😟

Wracają do mnie jakieś sprawy z czasów studenckich, gdzie od Boga to ja byłam baaardzo daleko. I ja chyba naprawdę nie odbyłam aż tak szczerej i dobrej spowiedzi z tym wszystkim 😟
Czemu?
Czy xatailas jakiś grzech?
Jeśli nie to nie wracaj do tego!
Może powinnam iść do jakiejś generalnej 😟
Absolutnie nie.
Najgorsze to mam takie myśli, że jak coś zrobię to stanie się coś złego. Koszmar to jest.
To natręctwo, miałem kiedyś takie myśli ale nie było to silne. Chyba walka polegała na tym żeby nie robić tego tym bardziej bo to też wiara w jakąś magię.
Awatar użytkownika
Lunka
Posty: 1278
Rejestracja: 08 lis 2021, 14:07
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 955
Podziękowano: 947
Płeć:

Nieprzeczytany post

Świadomie nigdy niczego nie zatailam ale w przeszłości nie miałam większego pojęcia co jest grzechem, a co nie. I obecnie na pewno bym się z tych rzeczy wyspowiadała.

Tak, wiem powinnam ignorować myśli ale one są tak bolesne, że chcesz jak najszybciej im się przeciwstawić.
Bądź ze mną, Panie, w moim utrapieniu
Awatar użytkownika
Aloes
Posty: 2390
Rejestracja: 27 gru 2021, 14:47
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 185
Podziękowano: 607

Nieprzeczytany post

Lunka pisze: 13 mar 2022, 22:56 Świadomie nigdy niczego nie zatailam ale w przeszłości nie miałam większego pojęcia co jest grzechem, a co nie. I obecnie na pewno bym się z tych rzeczy wyspowiadała.

Tak, wiem powinnam ignorować myśli ale one są tak bolesne, że chcesz jak najszybciej im się przeciwstawić.
Brak świadomości wyklucza grzech ciężki, zatem wyklucza to konieczność spiwiadania
Awatar użytkownika
Magnolia
Posty: 6849
Rejestracja: 29 sty 2021, 11:31
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 3199
Podziękowano: 3445
Płeć:

Nieprzeczytany post

Lunka pisze: 13 mar 2022, 22:56 Świadomie nigdy niczego nie zatailam ale w przeszłości nie miałam większego pojęcia co jest grzechem, a co nie. I obecnie na pewno bym się z tych rzeczy wyspowiadała.

Tak, wiem powinnam ignorować myśli ale one są tak bolesne, że chcesz jak najszybciej im się przeciwstawić.
Jeśli nie wiedziałaś że to są złe rzeczy, ale nie zatajałaś ich, to one były usuwane poprzez rozgrzeszenie gdy przystępowałaś do spowiedzi.
Rozgrzeszenie usuwa wszystko co mamy w danym momencie na sumieniu.
Nawet jeśli sumienie mamy nieukształtowane dobrze. Na szczęście się rozwijamy, nawracamy, postanawiamy poprawę i to jest kluczowe i najważniejsze.
Nie ma co wracać do przeszłości.

Natomiast warto odprawić jakiś odpust za siebie, aby dobrem odpustu niwelować kary doczesne i wieczne.
mgr teologii,
„Bóg pragnie, aby wszyscy byli zbawieni i doszli do poznania prawdy” (1 Tm 2,4)
ODPOWIEDZ