Komentarz aktualny

Rozmowy na forum katolickim przy kawie i herbacie.
Awatar użytkownika
Marek Piotrowski
Posty: 1903
Rejestracja: 30 sty 2021, 22:00
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 293
Podziękowano: 993
Płeć:

Nieprzeczytany post

Nie. Zrobiłeś to po to, by uzyskać nieuczciwą przewagę w dyskusji. Ponieważ my występujemy uczciwie, z podniesioną przyłbicą, możesz spokojnie wynajdywać różne oskarżenia, nie obawiając się, że porównamy z tym, co dzieje się w Twoim wyznaniu.
Jest to tym bardziej nieuczciwe, że mi zadałeś pytanie, czy jestem katolikiem.
Niestety, nie jesteś fair wobec nas.

Co do zarzutu - jest kłamliwy, bowiem kuria zareagowała. Właśnie dlatego usiłowałeś się wymigać pytaniem uogólniającym "dowiedź, że tak samo każda inna kuria tak samo szybko i zdecydowanie reagowała...".
Awatar użytkownika
Zbyszek
Posty: 801
Rejestracja: 07 cze 2022, 12:25
Wyznanie: inne wyznanie
Podziękował/a: 194
Podziękowano: 108
Płeć:

Nieprzeczytany post

Marek Piotrowski pisze: 19 lip 2022, 15:54 Co do zarzutu - jest kłamliwy, bowiem kuria zareagowała. Właśnie dlatego usiłowałeś się wymigać pytaniem uogólniającym "dowiedź, że tak samo każda inna kuria tak samo szybko i zdecydowanie reagowała...".
Nie wiem, jak Ty czytasz to, co cytowałem (2x). Wszak reakcja aktualna to co innego, niż BRAK REAKCJI wcześniej, gdy INNA OSOBA zgłaszała niecne zachowanie księdza Dębskiego; rozumiesz?

Zapytałem o Twoje wyznanie, bo zauważyłem, że wszyscy mają coś podane, ale nie Ty...
A ja mam w tym miejscu podane to, co forum dopuszcza, i tego się trzymam: "inne wyznanie". Kropka.
Dążcie do pokoju ze wszystkimi i do uświęcenia, bez którego nikt nie zobaczy Pana. Hbr 12,14
🔸
Mówi Ten, który świadczy o tym: Tak, przyjdę wkrótce. Amen, przyjdź, Panie Jezu! Ap 22,20
Awatar użytkownika
Marek Piotrowski
Posty: 1903
Rejestracja: 30 sty 2021, 22:00
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 293
Podziękowano: 993
Płeć:

Nieprzeczytany post

Myślę, że jaki jest koń każdy widzi. Możesz się wykręcać, jako pretekst wykorzystując ustawienia przy nazwisku (co to ma do rzeczy), ale nie jest to fair.
Awatar użytkownika
Zbyszek
Posty: 801
Rejestracja: 07 cze 2022, 12:25
Wyznanie: inne wyznanie
Podziękował/a: 194
Podziękowano: 108
Płeć:

Nieprzeczytany post

Marek Piotrowski pisze: 19 lip 2022, 19:11 nie jest to fair
A jest fair, gdyś kilka razy pisał, że kłamliwy zarzut przedstawiłem, gdy tak naprawdę, to Ty nie odczytałeś właściwie tego, co zacytowałem (2 razy!)...?! Pouczasz mnie, a sam nie jesteś w porządku!

I już się tak nie irytuj, moja tu aktywność wygasa, więc wkrótce (chyba) zapomnisz o mnie; bywaj zdrów! :-bd
Dążcie do pokoju ze wszystkimi i do uświęcenia, bez którego nikt nie zobaczy Pana. Hbr 12,14
🔸
Mówi Ten, który świadczy o tym: Tak, przyjdę wkrótce. Amen, przyjdź, Panie Jezu! Ap 22,20
amarwer

Nieprzeczytany post

Zbyszku, jeśli dobrze odgaduję zamysł twórców forum opcja "Inne wyznanie" nie jest bynajmniej synonimem "Nie chcę podać mojego wyznania". Dlatego rozumiem, że nie jesteś: katolikiem, protestantem, świadkiem Jehowy, prawosławnym, muzułmaninem, wyznawcą religii Mojżeszowej, agnostykiem ani ateistą, bo to właśnie oznacza zaznaczenie opcji "inne wyznanie" (= mojego wyznania nie ma na liście, zaznaczam tę opcję). Trudno mi znaleźć racjonalny powód ukrywania swego wyznania na religijnym forum (bo tłumaczenie typu "Bo nie" nie pasuje mi do dojrzałego człowieka), możesz pomóc?
Ostatnio zmieniony 19 lip 2022, 19:44 przez amarwer, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
Dominik
Posty: 1971
Rejestracja: 29 sty 2021, 10:48
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 582
Podziękowano: 1548
Płeć:

Nieprzeczytany post

amarwer pisze: 19 lip 2022, 19:43 nie jesteś: katolikiem, protestantem, świadkiem Jehowy, prawosławnym, muzułmaninem, wyznawcą religii Mojżeszowej, agnostykiem ani ateistą, bo to właśnie oznacza zaznaczenie opcji "inne wyznanie"
Dokładnie, "inne wyznanie" oznacza, że nie identyfikujemy się z żadnym z dostępnych wyznań do wyboru. Uważam Zbyszku, za mało prawdopodobne by żadna opcja nie pasowała w Twoim przypadku.
Nie bój się, robaczku Jakubie,
nieboraku Izraelu!

Izajasza 41, 14

Przekaż mi 1% podatkuKLIK
Awatar użytkownika
abi
Posty: 1104
Rejestracja: 02 lut 2021, 15:48
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 253
Podziękowano: 579

Nieprzeczytany post

Zbyszek pisze: 19 lip 2022, 19:22

I już się tak nie irytuj, moja tu aktywność wygasa, więc wkrótce (chyba) zapomnisz o mnie; bywaj zdrów! :-bd
jak mokry jaskier wschodzi na bagnie, jak ognik nocny przepada. :ymdaydream:
nie spodziewajcie sie po mnie ani wiedzy, ani mądrości
Hildegarda
Posty: 424
Rejestracja: 12 lip 2022, 18:23
Wyznanie: inne wyznanie
Podziękował/a: 89
Podziękowano: 136
Płeć:

Nieprzeczytany post

Magnolia pisze: 19 lip 2022, 10:49 Jeśli ktoś rezygnuje z powodu grzechu księdza, to znaczy że nie widział Boga i nie nawiązał z Nim relacji.
Magnolio, nie każdy katolik jest duchowo odrodzony, tak by miał świadomą, żywą relację z Bogiem i był ponad tym. Takie osoby bardzo świadome w wierze to naprawdę garstka wśród wszystkich wierzących chrześcijan, a taki argument pojawia się bardzo często, że jak ktoś odchodzi z powodu tego co robią księża, to nie był wierzący, nie był w KK itp. Uważam, że to jest krzywdzące wobec takich osób mniej świadomych w wierze.
Mogę podać przykład akurat ze swojego domu, sama nie praktykuję głównie z powodów teologicznych, więc grzeszność księży nie wpływa w żaden sposób na moją wiarę, ale np. moja mama nie jest osobą jakoś bardzo świadomą w wierze, nie zgłębia takich tematów od strony teologicznej. Nie chodzi do spowiedzi, bo jest po prostu zrażona postawą księży i przestała księży poważnie traktować i ogólnie kapłaństwo. Jest osobą wierzącą i dość często chodzi do Kościoła na Msze rano w tygodniu, ale nie przyjmuje sakramentów i do spowiedzi się już raczej nie przekona, wierzy po swojemu, I tu nikt jej nie przekona jakimiś definicjami, regułkami, teologią, bo zwyczajnie ma taką nieufność do księży, że nawet nie chce słyszeć o spowiadaniu się.
Awatar użytkownika
Magnolia
Posty: 6837
Rejestracja: 29 sty 2021, 11:31
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 3193
Podziękowano: 3441
Płeć:

Nieprzeczytany post

Zapewne masz dużo racji, ale nie trzeba być uduchowionym aby rozumieć ze w Kościele chodzi o Boga a nie o księży.
Środowisko kapłanów tworzą tacy sami ludzie jak my, skoro świeccy grzeszą to i księża też.
Wiele zależy czy pamiętamy o tym, że są grzesznikami czy nie i stawiamy ich na piedestale.
Pamiętam że sama jako młoda dziewczyna byłam bardzo zdziwiona ze ksiądz pali... no jak to nałóg u księdza?!
Już nie mówiąc o krążącej opowieści wśród ludzi o dziecku które się zdziwiło gdy zobaczyło księdza wychodzącego z wc - to ksiądz sika?!

Ksiądz ma święcenia, które mają konkretny wymiar, może sprawować eucharystię, na słowa kapłana Bóg przychodzi i przemienia zwykły chleb w Ciało Pańskie - to jest Cud. I naprawdę wielu kapłanów mimo wielu lat po święceniach jest pod wrażeniem tego cudu.

Już nie spodziewam się, że ksiądz w konfesjonale jest święty w znaczeniu bezgrzeszny, bo fakt że jako człowiek jest grzeszny działa na moją korzyść (patrząc z czysto ludzkiego punktu widzenia) bo skoro on walczy z grzechem to znajdzie dla mnie słowa pocieszenia, słowo wsparcia, albo zna metodę jak sobie w danej sytuacji poradzić.
A z duchowego punktu widzenia - wyznaję swoje grzechy Bogu, to Jego obraziłam i to z Nim chcę się pojednać, niezależnie od księdza któremu to mówię (pośrednika w otrzymaniu tego pojednania)

Sporo już tych spowiedzi przeżyłam w życiu, i wciąż mnie ten sakrament zaskakuje.
Dwa razy zdażyło mi się spowiadać u księdza - pyszałka, którego ledwo mogę ścierpieć w naszej parafii, bo pycha go wyprzedza na kilometr. Ale nie było wyjścia, nie było innych księży w konfesjonałach, a ja pragnęłam komunii św. Nie oczekiwałam zbyt wiele po prostu chciałam wyznać grzechy i otrzymać rozgrzeszenie.
Jednak ksiądz postanowił mnie pouczyć... no za pierwszym razem się we mnie gotowało... ani słowa nie powiedział do mnie tylko opowiadał o sobie.... ale zrozumiałam że Bóg mnie uczy pokory.
Za drugim razem, całkiem niedawno, znowu musiałam pójść do tego księdza... tak bardzo poczułam się nie zrozumiana, ze aż płakałam ... bo ja chciałam usłyszeć coś zupełnie innego... miałam swoje założenie... a usłyszałam co mam zrobić i to mi się wcale a wcale nie podobało z powodu lęku . I wiesz co... znowu pokory mnie Jezus uczył... aby przyjmować to czego On chce, a nie to czego ja chcę. Okazało się ze w nocy przyszła łaska uwolnienia od tego lęku, a miesiąc później zrobiłam dokładnie to o czym mówił ten ksiądz na spowiedzi.
Więc nawet przez pyszałka działa Bóg w tym sakramencie!
Jeśli jesteśmy nastawieni na słuchanie Boga to łaska działa. Już nie wspominając jakie uwolnienia na mnie spłynęły podczas innych spowiedzi.
Ale naprawdę nie trzeba być uduchowionym, wystarczy świadomość, ze grzechy wyznane rozgrzeszone przestają istnieć, utonęły w Miłosierdziu. A to rozumie naprawdę nawet prosty człowiek.

Po co nosić ciężary grzechów ciężkich, skoro można je utopić w Miłosierdziu i chodzić lekko jak po wodzie?

urazy noszone w sercu przede wszystkim nas obciążają... grzechy niewyspowiadane nas obciążają...
i one będą przemawiać przeciwko nam na sądzie po śmierci...
po co tak ryzykować?!
mgr teologii,
„Bóg pragnie, aby wszyscy byli zbawieni i doszli do poznania prawdy” (1 Tm 2,4)
Awatar użytkownika
Marek Piotrowski
Posty: 1903
Rejestracja: 30 sty 2021, 22:00
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 293
Podziękowano: 993
Płeć:

Nieprzeczytany post

Hildegarda pisze: 20 lip 2022, 4:49
Magnolia pisze: 19 lip 2022, 10:49 Jeśli ktoś rezygnuje z powodu grzechu księdza, to znaczy że nie widział Boga i nie nawiązał z Nim relacji.
Magnolio, nie każdy katolik jest duchowo odrodzony, tak by miał świadomą, żywą relację z Bogiem i był ponad tym. Takie osoby bardzo świadome w wierze to naprawdę garstka wśród wszystkich wierzących chrześcijan, a taki argument pojawia się bardzo często, że jak ktoś odchodzi z powodu tego co robią księża, to nie był wierzący, nie był w KK itp. Uważam, że to jest krzywdzące wobec takich osób mniej świadomych w wierze.
Mogę podać przykład akurat ze swojego domu, sama nie praktykuję głównie z powodów teologicznych, więc grzeszność księży nie wpływa w żaden sposób na moją wiarę, ale np. moja mama nie jest osobą jakoś bardzo świadomą w wierze, nie zgłębia takich tematów od strony teologicznej. Nie chodzi do spowiedzi, bo jest po prostu zrażona postawą księży i przestała księży poważnie traktować i ogólnie kapłaństwo. Jest osobą wierzącą i dość często chodzi do Kościoła na Msze rano w tygodniu, ale nie przyjmuje sakramentów i do spowiedzi się już raczej nie przekona, wierzy po swojemu, I tu nikt jej nie przekona jakimiś definicjami, regułkami, teologią, bo zwyczajnie ma taką nieufność do księży, że nawet nie chce słyszeć o spowiadaniu się.
To, niestety, prawda.
Los ludzi gorszących jest nie do pozazdroszczenia:
Mt 18:6-7 BT5 "Lecz kto by się stał powodem grzechu dla jednego z tych małych, którzy wierzą we Mnie, temu byłoby lepiej kamień młyński zawiesić u szyi i utopić go w głębi morza. (7) Biada światu z powodu zgorszeń! Muszą wprawdzie przyjść zgorszenia, lecz biada człowiekowi, przez którego dokonuje się zgorszenie."

Problem ten zresztą istnieje od początku chrześcijaństwa - do wiernych w Rzymie Paweł pisał:
Rz 2:21-24 BT5 "Ty, który uczysz drugich, sam siebie nie uczysz. Głosisz, że nie wolno kraść, a kradniesz? (22) Mówiąc, że nie wolno cudzołożyć, cudzołożysz? Który brzydzisz się bożkami, okradasz świątynię? (23) Ty, który chlubisz się Prawem, przez przekraczanie Prawa znieważasz Boga. (24) Z waszej to bowiem przyczyny - zgodnie z tym, co jest napisane - poganie bluźnią imieniu Boga."

A jednak polecenie Jezusa jest jasne:
Mt 23:3 BT5 "Czyńcie więc i zachowujcie wszystko, co wam polecą, lecz uczynków ich nie naśladujcie. Mówią bowiem, ale sami nie czynią."
Hildegarda
Posty: 424
Rejestracja: 12 lip 2022, 18:23
Wyznanie: inne wyznanie
Podziękował/a: 89
Podziękowano: 136
Płeć:

Nieprzeczytany post

Magnolia pisze: 20 lip 2022, 8:51 Już nie spodziewam się, że ksiądz w konfesjonale jest święty w znaczeniu bezgrzeszny, bo fakt że jako człowiek jest grzeszny działa na moją korzyść (patrząc z czysto ludzkiego punktu widzenia) bo skoro on walczy z grzechem to znajdzie dla mnie słowa pocieszenia, słowo wsparcia, albo zna metodę jak sobie w danej sytuacji poradzić.
Pod warunkiem, że walczy, a nie, że jest osobą, która już całkiem przestała się kierować wartościami jakie wyznaje. Mam wrażenie, że masz dużą wiarę w księży, że traktujesz to w ten sposób, że oni tak naprawdę chcą dobrze, ale jak każdemu zdarzają się upadki.
Niestety nie zawsze to tak wygląda, a moja parafia została wyjątkowo doświadczona pod tym kątem. Są księża, którzy są cyniczni, obłudni, całkowicie zdemoralizowani i którzy już w ogóle nie kierują się w życiu wiarą i wyższymi wartościami. I tutaj ciężko mówić o takim obrazie księdza, który ma dobrą wolę, chce walczyć z grzechem, ale jak każdemu zdarzają się upadki.
Jasne, że są tacy księża, o których mówisz, sama ma takiego znajomego, który jest na wysokim poziomie moralnym i kieruje się w życiu wyższymi wartościami, ale zdarzył mu się ten jeden upadek, zakochał się, pojawiło się dziecko i musiał odejść z kapłaństwa. Teraz jest szczęśliwym ojcem i mężem i cały czas żyje takimi dobrymi wartościami. No ale ja nie o takich księżach mówię.
Awatar użytkownika
Marek Piotrowski
Posty: 1903
Rejestracja: 30 sty 2021, 22:00
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 293
Podziękowano: 993
Płeć:

Nieprzeczytany post

Są. I co z tego?
Z 12 ludzi w najlepszym Seminarium Duchownym świata, we wspólnocie z Bogiem-Człowiekiem, jeden zdradził, a 10 z pozostałych 11 uciekło.
I co?
Hildegarda
Posty: 424
Rejestracja: 12 lip 2022, 18:23
Wyznanie: inne wyznanie
Podziękował/a: 89
Podziękowano: 136
Płeć:

Nieprzeczytany post

Marek Piotrowski pisze: 20 lip 2022, 10:17 Są. I co z tego?
Z 12 ludzi w najlepszym Seminarium Duchownym świata, we wspólnocie z Bogiem-Człowiekiem, jeden zdradził, a 10 z pozostałych 11 uciekło.
I co?
To, że przez takich księży i przez takie afery, ludzie przestają poważnie traktować księży
Awatar użytkownika
Magnolia
Posty: 6837
Rejestracja: 29 sty 2021, 11:31
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 3193
Podziękowano: 3441
Płeć:

Nieprzeczytany post

Mają poważnie traktować Boga przede wszystkim. A Bogu spodobało się działać przez słabych i grzesznych ludzi, nawet przez słabych apostołów.
mgr teologii,
„Bóg pragnie, aby wszyscy byli zbawieni i doszli do poznania prawdy” (1 Tm 2,4)
Awatar użytkownika
Marek Piotrowski
Posty: 1903
Rejestracja: 30 sty 2021, 22:00
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 293
Podziękowano: 993
Płeć:

Nieprzeczytany post

Hildegarda pisze: 20 lip 2022, 10:26
Marek Piotrowski pisze: 20 lip 2022, 10:17 Są. I co z tego?
Z 12 ludzi w najlepszym Seminarium Duchownym świata, we wspólnocie z Bogiem-Człowiekiem, jeden zdradził, a 10 z pozostałych 11 uciekło.
I co?
To, że przez takich księży i przez takie afery, ludzie przestają poważnie traktować księży
To prawda. Ale to ani nic nowego, ani nic czego można by uniknąć. Zawsze się jakiś odsetek wśród niemal pół miliona księży trafi.

Dodano po 1 godzinie 6 minutach 51 sekundach:
W związku z doniesieniami prasowymi dotyczącymi ks. Andrzeja Dębskiego oświadczam, że jako metropolita białostocki nie miałem żadnej wiedzy na temat jego zachowań. Pojawiające się w przestrzeni medialnej insynuacje odnoszące się do ukrywania przeze mnie gorszącego postępowania ks. Dębskiego są fałszywe.

Abp Tadeusz Wojda SAC
Metropolita Gdański
Awatar użytkownika
abi
Posty: 1104
Rejestracja: 02 lut 2021, 15:48
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 253
Podziękowano: 579

Nieprzeczytany post

Marek Piotrowski pisze: 20 lip 2022, 10:17 Są. I co z tego?
Z 12 ludzi w najlepszym Seminarium Duchownym świata, we wspólnocie z Bogiem-Człowiekiem, jeden zdradził, a 10 z pozostałych 11 uciekło.
I co?
a gdzie policzyles jana który nie uciekł, skoro stał pod krzyżem?
nie spodziewajcie sie po mnie ani wiedzy, ani mądrości
Awatar użytkownika
Zbyszek
Posty: 801
Rejestracja: 07 cze 2022, 12:25
Wyznanie: inne wyznanie
Podziękował/a: 194
Podziękowano: 108
Płeć:

Nieprzeczytany post

Marek Piotrowski pisze: 20 lip 2022, 12:13 W związku z doniesieniami prasowymi dotyczącymi ks. Andrzeja Dębskiego oświadczam, że jako metropolita białostocki nie miałem żadnej wiedzy na temat jego zachowań. Pojawiające się w przestrzeni medialnej insynuacje odnoszące się do ukrywania przeze mnie gorszącego postępowania ks. Dębskiego są fałszywe.

Abp Tadeusz Wojda SAC
Metropolita Gdański
Wobec tego notka prasowa, jaką cytowałem, nie była chyba prawdziwa; nie mogłem tego wiedzieć, ale to lepiej, że nie tuszowano zła.
Dążcie do pokoju ze wszystkimi i do uświęcenia, bez którego nikt nie zobaczy Pana. Hbr 12,14
🔸
Mówi Ten, który świadczy o tym: Tak, przyjdę wkrótce. Amen, przyjdź, Panie Jezu! Ap 22,20
Awatar użytkownika
Marek Piotrowski
Posty: 1903
Rejestracja: 30 sty 2021, 22:00
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 293
Podziękowano: 993
Płeć:

Nieprzeczytany post

Na stronie onetu codziennie lub dwa razy dziennie zamieszczany jest jakiś artykuł szkalujący Kościół.
a gdzie policzyles jana który nie uciekł, skoro stał pod krzyżem?
Słusznie, choc on w końcu też uciekł, i to na nagusa (Mk 14,52) ;)
Ostatnio zmieniony 20 lip 2022, 14:09 przez Marek Piotrowski, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
abi
Posty: 1104
Rejestracja: 02 lut 2021, 15:48
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 253
Podziękowano: 579

Nieprzeczytany post

Marek Piotrowski pisze: 20 lip 2022, 13:22 Na stronie onetu codziennie lub dwa razy dziennie zamieszczany jest jakiś artykuł szkalujący Kościół.
a gdzie policzyles jana który nie uciekł, skoro stał pod krzyżem?
Słusznie, choc on w końcu też uciekł, i to na nagusa (Mk 14,52) ;)
z niewiadomych powodow u mnie mateusz konczy sie na 36 wersecie :-o
nie spodziewajcie sie po mnie ani wiedzy, ani mądrości
Awatar użytkownika
Marek Piotrowski
Posty: 1903
Rejestracja: 30 sty 2021, 22:00
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 293
Podziękowano: 993
Płeć:

Nieprzeczytany post

Racja, chodziło o Marka, już poprawiam.
ODPOWIEDZ