Nasze domowe zwierzaki
Macie jakieś zwierzęta w domu ? jeśli ktoś chce może i ich zdjęcie w tym wątku dodać. Ja mam królika i rybkę welonka
- Magnolia
- Posty: 7036
- Rejestracja: 29 sty 2021, 11:31
- Wyznanie: katolicyzm
- Podziękował/a: 3261
- Podziękowano: 3488
- Płeć:
Bardzo cieszę się z założenia tego wątku, bo od dawna taki temat chodził mi po głowie..
Ty założyłeś temat to ja proszę : królika i welonka, pokaż pokaż, pokaż....
mgr teologii,
„Bóg pragnie, aby wszyscy byli zbawieni i doszli do poznania prawdy” (1 Tm 2,4)
„Bóg pragnie, aby wszyscy byli zbawieni i doszli do poznania prawdy” (1 Tm 2,4)
To moja króliczka, za dwa miesiące skończy dwa lata rybki zdjęcia nie mam, ale zrobię niedługo i też wstawię
Niestety to niemożliwe by swobodnie mogła "skikać" po całym domu. Byłoby to dla niej niebezpieczne. Ma zwyczaj wszystko podgryzać i próbować ząbkami co tylko znajdzie w swoim zasięgu i przez to kable, domowe kwiaty, kapcie, dywany, ewentualne ubrania gdzieś nisko położone na krześle np. pogryzłaby solidnie lub kawałek zjadła co zaszkodziłoby jej mocno. Mieszka w takiej dużej klatce na balkonie.
Zabieram ją sobie niemal każdego dnia na godzinkę lub dwie do pokoju by pobrykała trochę. To spory królik taki od gospodarza przygarnięty i jest rozmiarów sporego kota Jak sobie poskacze i się zmęczy to układa się blisko mnie przy nogach i czeka aż się ją pogłaszcze Jest bardzo ciekawska i lubi bawić się moimi gumowymi laczkami które podrzuca do góry. Muszę ja bardzo pilnować gdy jest w pokoju bo jest bardzo szybka i niezwykle cicha w poruszaniu się
Zabieram ją sobie niemal każdego dnia na godzinkę lub dwie do pokoju by pobrykała trochę. To spory królik taki od gospodarza przygarnięty i jest rozmiarów sporego kota Jak sobie poskacze i się zmęczy to układa się blisko mnie przy nogach i czeka aż się ją pogłaszcze Jest bardzo ciekawska i lubi bawić się moimi gumowymi laczkami które podrzuca do góry. Muszę ja bardzo pilnować gdy jest w pokoju bo jest bardzo szybka i niezwykle cicha w poruszaniu się
Też się tym martwiłem gdy ją zabierałem do domu jak to będzie zimą. Króliki jednak dobrze znoszą mróz o ile nie jest on bardzo mocny (do minus 10 bez kłopotu) dostają na zimę dużo grubszego futerka i wystarczy okrywać szczelnie klatkę przed wiatrem i zapewniać im grubą warstwę suchej ściółki na "podłodze". Jak temperatura zbliża się do -10 to mam jeszcze drugą awaryjna klatkę na przedpokoju i tam wtedy sobie mieszka. Przyznaję, że nie czekam nigdy aż będzie tak zimno i jak już minus siedem jest to ją biorę do domu
Dowiedziałem się i sam spostrzegłem, że dużo gorzej znoszą wysokie temperatury a zyskują na werwie najbardziej przy temperaturze od zera do plus dziesięć
Dodatkowym przeciwwskazaniem ku mojemu zdziwieniu do trzymania królika w domu na stałe jest (jak wyczytałem w sieci zdaniem weterynarzy) to, że w temperaturze pokojowej czyli plus 20 plus 25 w mieszkaniu powietrze jest "suche" bardzo i króliki mające ogólnie bardzo wrażliwe noski choruję wtedy często od tego na dolegliwości dróg oddechowych spostrzegłem nawet osobiście w czasie sylwestrowym jak była w domu kilka dni by przeczekać odgłosy fajerwerków, że była jakby osowiała i trochę kichała a po powrocie na powietrze świeże kichanie ustało całkiem i odzyskała wigor
Ostatnio zmieniony 05 lut 2022, 19:28 przez Skaza, łącznie zmieniany 2 razy.
- esperanza
- Posty: 1465
- Rejestracja: 10 lut 2021, 19:45
- Wyznanie: katolicyzm
- Podziękował/a: 1230
- Podziękowano: 1043
- Płeć:
@Skaza piękna króliczka !!! Kocham zwierzaki wszelkiej maści. Ja mam moje dwa ukochane psiaki. To moi prawdziwi przyjaciele, znają dużo sztuczek i conajmniej raz w tygidniu jeździmy do lasów i na łąki na wybieganie.
"Wystarczy ci mojej łaski. Moc, bowiem w słabości się doskonali”. (2Kor 12, 9).
- Magnolia
- Posty: 7036
- Rejestracja: 29 sty 2021, 11:31
- Wyznanie: katolicyzm
- Podziękował/a: 3261
- Podziękowano: 3488
- Płeć:
Nie ma zdjęcia to trudno uwierzyć w istnienie, a jakby było video to nawet sztuczki moglibyśmy podziwiać.
mgr teologii,
„Bóg pragnie, aby wszyscy byli zbawieni i doszli do poznania prawdy” (1 Tm 2,4)
„Bóg pragnie, aby wszyscy byli zbawieni i doszli do poznania prawdy” (1 Tm 2,4)
Dziękuję @esperanza
@Magnolia a jak u Ciebie względem zwierzątek ?
- Magnolia
- Posty: 7036
- Rejestracja: 29 sty 2021, 11:31
- Wyznanie: katolicyzm
- Podziękował/a: 3261
- Podziękowano: 3488
- Płeć:
To złudzenie. On szeryfuje całe osiedle. Najpierw do wszystkich się łasił a teraz obserwuje co te ludki robią aż na trzech oknach. Na każdym ma swój kocyk i trzyma rękę na pulsie. Po czym szczeka jak mu się coś nie podoba.
Poza kontrolą osiedla, uwielbia biegać za zabawkami czyli trzeba je ciagle rzucać.
No ale to obawiam się że to jego ostatnie takie szczęśliwe chwile z nami…. Obawiam się że za tydzień się od nas wyprowadzi…
…obawiam się wielkiej obrazy bo musi przejść operację… domyślam się że powie nam na odchodne że kicha na taką opiekę, bo klejnoty straci
mgr teologii,
„Bóg pragnie, aby wszyscy byli zbawieni i doszli do poznania prawdy” (1 Tm 2,4)
„Bóg pragnie, aby wszyscy byli zbawieni i doszli do poznania prawdy” (1 Tm 2,4)