Aby skupić się na duchowym aspekcie zbliżających się świąt administracja postanowiła, że od Wielkiego Piątku od godz 10:00 aż do Poniedziałku wielkanocnego do 8:00 na forum będzie wyłączona opcja pisania postów.

Nasze domowe zwierzaki

Rozmowy na forum katolickim przy kawie i herbacie.
Awatar użytkownika
Magnolia
Posty: 6849
Rejestracja: 29 sty 2021, 11:31
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 3199
Podziękowano: 3445
Płeć:

Nieprzeczytany post

Klimat tego zdjęcia jest fajny i można dialogi sobie wymyślać, co oni tam do siebie gadają, jak tak na siebie patrzą;-)
mgr teologii,
„Bóg pragnie, aby wszyscy byli zbawieni i doszli do poznania prawdy” (1 Tm 2,4)
Awatar użytkownika
Lunka
Posty: 1278
Rejestracja: 08 lis 2021, 14:07
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 955
Podziękowano: 947
Płeć:

Nieprzeczytany post

@Skaza wyjatkowo dobrze. Moje koty nie mają instynktu samozachowawczego bo spia razem z psem i myślą że wszystkie psy są takie łagodne... 🙆
Ale ten też im kuki nie robi. Gorzej z psem drugiego sąsiada. Ten to je rozstawia po kątach 😱

Dodano po 2 minutach 47 sekundach:
Skaza pisze: 08 lut 2022, 14:19 Piękne kotki @Lunka :x i jakie fajne wąsy mają :-bd

Dodano po 3 minutach 19 sekundach:
Obrazek

Mój złoty rybek o imieniu Miedziak :) jest teraz w akwarium u rodziców bo mają duże i ma więcej tam miejsca do pływania no i przyjaciół licznych :)
Śliczny ten Miedziak. Spełnia życzenia? 😉
Tylko pracy pewnie sporo przy rybkach.
My kupiliśmy tacie na urodziny akwarium i nie wiem co nie tak, bo tata dbał o nie ale ryby tak szybko padały, że non stop trzeba było kupować nowe. W końcu tata zrezygnował z hodowli. 😥
Może to słabe rybki jakieś były? Dużo miał neonkow.
Bądź ze mną, Panie, w moim utrapieniu
Skaza

Nieprzeczytany post

Dziękuję @Lunka a wiesz ... nie pomyślałem o nim w ten sposób do tej pory. Muszę spróbować jutro zagadać do niego ;)

Neonki niestety rzeczywiście ciężko hodować, są bardzo wymagające i zawsze jak za malca kupiłem sobie kilka to po dwóch dniach kaput. Mieczyki te takie pomarańczowe podobnie szybko znikały z akwarium. Najlepsze są pod tym względem chyba pawie oczka zwane też gupikami ;)) (widać je obok Miedziaka na fotce) mamy je od wielu lat i świetnie sobie radzą pomimo braku jakichkolwiek filtrów, ocieplaczy wody i innych profesjonalnych gadżetów w akwarium. Kupiłem kilka a po roku było już z dwadzieścia ich :) teraz rodzice mają ich chyba z 30 i jest to wciąż dalekie potomstwo naszych pierwszych ów rybek w domu z czasów mojej podstawówki. Neonki są bardzo piękne i pływają ławicą jakby co niemal każdego skusi, ale trudno je utrzymać. Miedziak jako welonek też wymagający niby jest, ale "chłop" daje sobie radę i w warunkach gupikowych ;) od kiedy jednak jest w akwarium u rodziców trzeba częściej zmieniać wodę bo on wrażliwiec trochę pod tym względem bardziej od pozostałych i się skarży spojrzeniem.
Awatar użytkownika
Magnolia
Posty: 6849
Rejestracja: 29 sty 2021, 11:31
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 3199
Podziękowano: 3445
Płeć:

Nieprzeczytany post

Przyznam się, ze jako dziecko miałam rybki i lubiłam się nimi zajmować, choć nie potrafiłam samodzielnie, miałam kilka lat. Gdy młodsza córka co rusz marudziła o zwierzątko, to przeszliśmy przez 3 chomiki i w końcu rybki... ale no niestety nie dość mobilizowały ją do zajmowania się nimi.. szybko akwarium zarosło glonami i wtedy już kompletnie się zniechęciła... rybki padały, chorowały no i szorowania było dużo...
Na grupie mojej dzielnicy na FB wystawiłam rybki do oddania, zgłosiła się Pani, odebrała rybki i jeszcze przez 3 miesiące wysyłała mi zdjęcia rybek jak się mają u niej, rozmnożyły się i wypełniły akwarium kolorami...
Niezwykle miło mi było, że pani przysyłała mi te zdjęcia, no i że jej się hodowla udała!
mgr teologii,
„Bóg pragnie, aby wszyscy byli zbawieni i doszli do poznania prawdy” (1 Tm 2,4)
Skaza

Nieprzeczytany post

Wczoraj Micia ugryzła mnie w stopę tzw. skarpetkę i laczka najbardziej, ale moja wina bo się zapatrzyłem na niebo przez balkonowe okno i jej zasłaniałem widok :)
Awatar użytkownika
Dominik
Posty: 1972
Rejestracja: 29 sty 2021, 10:48
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 582
Podziękowano: 1548
Płeć:

Nieprzeczytany post

Co takiego obserwowała przez okno?
Nie bój się, robaczku Jakubie,
nieboraku Izraelu!

Izajasza 41, 14

Przekaż mi 1% podatkuKLIK
Skaza

Nieprzeczytany post

Dominik pisze: 19 mar 2022, 10:33 Co takiego obserwowała przez okno?
Mewy czy nie latają gdzieś blisko, bardzo się ich boi :) i na swój balkonowy domek też lubi zerkać czy nikt się przy nim nie kręci. Jest bardzo terytorialna i jak czyszczę klatkę to nie bardzo jest zadowolona ;))
Awatar użytkownika
Lunka
Posty: 1278
Rejestracja: 08 lis 2021, 14:07
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 955
Podziękowano: 947
Płeć:

Nieprzeczytany post

@Skaza nie dziwię się Mici, że boi się takich ptaków. Ja sama się panicznie boje..mam jakąś ornitofobie niestety.
Micia może ich też brać za niebezpieczne dla niej samej.
Bądź ze mną, Panie, w moim utrapieniu
Skaza

Nieprzeczytany post

Zapewne tak jest Lunko, może kojarzą jej się z niebezpieczeństwem w środowisku naturalnym i instynkt działa wtedy jak widzi lub słyszy ptactwo ogólnie. Nawet bardziej się ich boi niż szczekania psów tak dostrzegam. Fajnie jednak mieć zwierzątko i móc je obserwować. Takie trochę żywe National Geographic za darmo i do pogłaskania :)
Awatar użytkownika
Magnolia
Posty: 6849
Rejestracja: 29 sty 2021, 11:31
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 3199
Podziękowano: 3445
Płeć:

Nieprzeczytany post

To i ja się pochwalę, jakie nasz Taro czyni postępy w nauce...
Zatrudniliśmy behawiorystkę, która raz na tydzień z nim ćwiczy u nas w domu, niby banalne ćwiczenie, ale ja tam od razu ich powtórzyć nie umiem... ale na psa to działa jak magia. Wczoraj ćwiczyliśmy czesanie grzebieniem. Niby czasem sami tez próbowaliśmy, ale Taro uciekał i nas próbował ugryźć, w rezultacie czego nie umiałam sobie wyobrazic że tak będzie wyglądała pielęgnacja psa, bo młodsza nie będę a to ogromny wysiłek dogonić psa...
A Pani nam pokazała jak psa przyzwyczaić i bez jego sprzeciwu czesać.
Kolejne ćwiczenie jak przyzwyczaić do dźwięku maszynki do strzyżenia... bo mam ambicję sama go strzyc, bo inaczej koszty utrzymania psa będą zbyt wysokie.
No i po wczorajszej lekcji, dziś rano poszłam z córką za ciosem i mówię, ze ciut ciut go przystrzygę, a Ona ma go karmić jak wczoraj Pani pokazała... no cudownie nam się to udało, raz ze dobra współpraca, gdy jedno zajmuje się psem a drugie strzyżeniem, a po drugie taro dał sobie dużo więcej zrobić koło siebie niż do tej pory.
10 minut nam zajęło to strzyżenie, ale ile radości!
Naprawdę widzę sens poznania różnych technik behawioralnych, aby współpracowac dobrze z psem.
mgr teologii,
„Bóg pragnie, aby wszyscy byli zbawieni i doszli do poznania prawdy” (1 Tm 2,4)
Awatar użytkownika
esperanza
Posty: 1402
Rejestracja: 10 lut 2021, 19:45
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 1212
Podziękowano: 1021
Płeć:

Nieprzeczytany post

@Magnolia super, cieszę się że się udało. Wiem coś o tym.. przy dwóch psach troszkę się pasjonuję behawiorystyką.
"Wystarczy ci mojej łaski. Moc, bowiem w słabości się doskonali”. (2Kor 12, 9).
Awatar użytkownika
abi
Posty: 1104
Rejestracja: 02 lut 2021, 15:48
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 254
Podziękowano: 579

Nieprzeczytany post

Obrazek

psica mojego brata - czubaka
chyba juz wklejalam
nie spodziewajcie sie po mnie ani wiedzy, ani mądrości
Awatar użytkownika
Aloes
Posty: 2390
Rejestracja: 27 gru 2021, 14:47
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 185
Podziękowano: 607

Nieprzeczytany post

@Magnolia jaka to rasa?
Skaza

Nieprzeczytany post

abi pisze: 19 mar 2022, 16:27 Obrazek

psica mojego brata - czubaka
chyba juz wklejalam
Rzeczywiście podobna do kinowego czubaki ;) fajna psinka :-bd
Awatar użytkownika
Aloes
Posty: 2390
Rejestracja: 27 gru 2021, 14:47
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 185
Podziękowano: 607

Nieprzeczytany post

Ja nie mam zwierząt. Nie licząc pająków ;)
Awatar użytkownika
Dominik
Posty: 1972
Rejestracja: 29 sty 2021, 10:48
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 582
Podziękowano: 1548
Płeć:

Nieprzeczytany post

U mnie już kilka lat cały czas mam w domu faraonki : )
Nie bój się, robaczku Jakubie,
nieboraku Izraelu!

Izajasza 41, 14

Przekaż mi 1% podatkuKLIK
Awatar użytkownika
Aloes
Posty: 2390
Rejestracja: 27 gru 2021, 14:47
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 185
Podziękowano: 607

Nieprzeczytany post

Dominik pisze: 19 mar 2022, 20:26 U mnie już kilka lat cały czas mam w domu faraonki : )
A tępiciel je jakoś?
Awatar użytkownika
Lunka
Posty: 1278
Rejestracja: 08 lis 2021, 14:07
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 955
Podziękowano: 947
Płeć:

Nieprzeczytany post

Dominik pisze: 19 mar 2022, 20:26 U mnie już kilka lat cały czas mam w domu faraonki : )
Mrówki?
Bądź ze mną, Panie, w moim utrapieniu
Awatar użytkownika
Dominik
Posty: 1972
Rejestracja: 29 sty 2021, 10:48
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 582
Podziękowano: 1548
Płeć:

Nieprzeczytany post

Tak.
Nie bój się, robaczku Jakubie,
nieboraku Izraelu!

Izajasza 41, 14

Przekaż mi 1% podatkuKLIK
Awatar użytkownika
Lunka
Posty: 1278
Rejestracja: 08 lis 2021, 14:07
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 955
Podziękowano: 947
Płeć:

Nieprzeczytany post

Dominik pisze: 19 mar 2022, 21:03Tak.
Cały rok je macie?
Bo mi to się zawsze kojarzą w okresie letnim.
Ostatnio zmieniony 19 mar 2022, 21:05 przez Lunka, łącznie zmieniany 1 raz.
Bądź ze mną, Panie, w moim utrapieniu
ODPOWIEDZ