Dlaczego Jezus jest Jedynym Synem ?

Bóg Ojciec, Syn Boży - Jezus Chrystus, Duch Święty
Awatar użytkownika
Zbyszek
Posty: 801
Rejestracja: 07 cze 2022, 12:25
Wyznanie: inne wyznanie
Podziękował/a: 194
Podziękowano: 108
Płeć:

Nieprzeczytany post

Magnolia pisze: 21 cze 2022, 13:32 Marek próbuje wam koledzy powiedzieć że nie ma o co się spierać bo obaj macie rację. Zależy to tylko od znaczenia i rozumienia terminu „dziecko Boże”
Ja rozumuję w kontekście zbawienia i wieczności, a wtedy nikt z samego faktu bycia człowiekiem nie jest Bożym dzieckiem "nadającym się" do wieczności z Bogiem! Czyli samo urodzenie się nie czyni nikogo automatycznie dzieckiem Bożym, które będzie zbawione... Dlatego podałem 3 teksty, które pokazują, kto jest Bożym dzieckiem/synem z widokiem na zbawienie i wieczność z Bogiem (bo to jest wg mnie najważniejsze).
Można to tak ująć: aby być Bożym stworzeniem, wystarczy się raz narodzić, ale aby być Bożym dzieckiem, trzeba się narodzić 2 razy... [patrz rozmowa Jezusa z Nikodemem: Ew. Jana 3 rozdz., a też np. J 1,13]
Dążcie do pokoju ze wszystkimi i do uświęcenia, bez którego nikt nie zobaczy Pana. Hbr 12,14
🔸
Mówi Ten, który świadczy o tym: Tak, przyjdę wkrótce. Amen, przyjdź, Panie Jezu! Ap 22,20
Awatar użytkownika
Marek Piotrowski
Posty: 1903
Rejestracja: 30 sty 2021, 22:00
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 293
Podziękowano: 993
Płeć:

Nieprzeczytany post

@Magnolia dobrze wyraziła moją myśl. Nie ma sensu tworzyć pojęć i potem się spierać, kto do nich pasuje.
To tak jak spory na temat "kto jest, a kto nie jest chrześcijaninem (katolikiem, Polakiem, patriotą itd - niepotrzebne skreślić).
W Biblii pojęcie to jest używane w różnych znaczeniach.
Można to tak ująć: aby być Bożym stworzeniem, wystarczy się raz narodzić, ale aby być Bożym dzieckiem, trzeba się narodzić 2 razy...
Niestety, i to może nie wystarczyć. Oczywiście, by żyć, trzeba się narodzić, ale jest to warunek konieczny, a nie wystarczający: nie wystarczy się narodzić, by żyć. Trzeba jeść, pić, oddychać, pardon - wydalać. Życie chrześcijańskie niczym się w tym aspekcie nie różni od przyrodzonego - nie wystarczy się narodzić, by żyć.

Pewnym paradoksem jest, że aby się narodzić jako chrześcijanin, konieczne jest, aby umrzeć:
Kol 2:11-15 BT5 "I w Nim też otrzymaliście obrzezanie, nie z ręki ludzkiej, lecz Chrystusowe obrzezanie, polegające na zupełnym wyzbyciu się grzesznego ciała, (12) jako razem z Nim pogrzebani w chrzcie, w którym też razem zostaliście wskrzeszeni przez wiarę w moc Boga, który Go wskrzesił. (13) I was, umarłych na skutek występków i „nieobrzezania” waszego [grzesznego] ciała, razem z Nim przywrócił do życia. Darował nam wszystkie występki, (14) skreślił zapis dłużny, przygniatający nas nakazami. To właśnie, co było naszym przeciwnikiem, usunął z drogi, przygwoździwszy do krzyża. (15) Dzięki Niemu po rozbrojeniu Zwierzchności i Władz jawnie wystawił [je] na pokaz, powiódłszy je w triumfalnym pochodzie."
Ostatnio zmieniony 21 cze 2022, 16:00 przez Marek Piotrowski, łącznie zmieniany 1 raz.
Jan0
Posty: 478
Rejestracja: 28 lut 2021, 6:31
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 184
Podziękowano: 39
Płeć:

Nieprzeczytany post

Magnolia pisze: 07 kwie 2022, 10:18 Zostało mi zadane pytanie dnia:

Dlaczego Bóg ma tylko jednego Syna, przecież mógł mieć ich więcej?

Przyznam się ze nigdy się nad tym nie zastanawiałam, a Wy?
Wtedy nie byłoby Trójcy Świętej, ale Czwórca, Piątnica itd. w zależności od liczby synów.

Mnie bardziej ciekawi płeć Boga i czy dusze mają płeć. Albo czy po Paruzji będziemy mieli płeć, skoro będziemy posiadać ciała.

Dlaczego Bóg dał Syna a nie Córkę? Jest mnóstwo takich pytań.
Albertus
Posty: 430
Rejestracja: 13 mar 2021, 9:27
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 50
Podziękowano: 81
Płeć:

Nieprzeczytany post

QVX pisze: 13 sie 2022, 23:01
Mnie bardziej ciekawi płeć Boga i czy dusze mają płeć. Albo czy po Paruzji będziemy mieli płeć, skoro będziemy posiadać ciała.

Dlaczego Bóg dał Syna a nie Córkę? Jest mnóstwo takich pytań.
Bóg jest oczywiście ponad takimi rzeczami jak płeć.

Natomiast wydaje mi się że Bóg nieprzypadkowo jest nazywany Ojcem z tej przyczyny że Jego miłość bardziej jednak przypomina miłość ojcowską a nie macierzyńską. Ale to tylko moja opinia.

Co do dusz i ciał po zmartwychwstaniu to jestem przekonany że jakieś duchowe cechy płci będziemy mieli, tak jak wszystkie inne dobre elementy naszej tożsamości.
Awatar użytkownika
Zbyszek
Posty: 801
Rejestracja: 07 cze 2022, 12:25
Wyznanie: inne wyznanie
Podziękował/a: 194
Podziękowano: 108
Płeć:

Nieprzeczytany post

Albertus pisze: 13 sie 2022, 23:14 Bóg jest oczywiście ponad takimi rzeczami jak płeć.
Natomiast wydaje mi się że Bóg nieprzypadkowo jest nazywany Ojcem z tej przyczyny że Jego miłość bardziej jednak przypomina miłość ojcowską a nie macierzyńską. Ale to tylko moja opinia.
Biblia głównie uwypukla cechy Boga przynależne do Ojca, ale też można znaleźć odwołanie do cech matki; np. cytat z Ozeasza, gdzie mowa o karmieniu niemowlęcia... (ojciec to też robi, ale jednak to matka jest tą, co robi to częściej, szczególnie gdy mowa o karmieniu piersią)
Oz 11,4 BT5 (Biblia Tysiąclecia V [1999])
(4) Pociągnąłem ich ludzkimi więzami, a były to więzy miłości. Byłem dla nich jak ten, co podnosi do swego policzka niemowlę - schyliłem się ku niemu i nakarmiłem je.

Albo tu mamy kobietę z niemowlęciem; nawet gdyby... to jednak Bóg tak nie postąpi...:
Iz 49:15 BT5 (Biblia Tysiąclecia V [1999])
(15) Czyż może niewiasta zapomnieć o swym niemowlęciu, ta, która kocha syna swego łona? A nawet gdyby ona zapomniała, Ja nie zapomnę o tobie.
Albertus pisze: 13 sie 2022, 23:14 Co do dusz i ciał po zmartwychwstaniu to jestem przekonany że jakieś duchowe cechy płci będziemy mieli, tak jak wszystkie inne dobre elementy naszej tożsamości.
Po swoim zmartwychwstaniu Jezus - mężczyzna - był dalej mężczyzną!
A ponieważ zbawieni będą mieć ciała podobne do Jego ciała, to jestem pewien, że tan, kto docześnie był mężczyzną, nie zmartwychwstanie jako kobieta, albo bezpłciowa istota...
Flp 3,20-21 BT5 (Biblia Tysiąclecia V [1999])
(20) Nasza bowiem ojczyzna jest w niebie. Stamtąd też jako Zbawcy wyczekujemy Pana Jezusa Chrystusa,
(21) który przekształci nasze ciało poniżone w podobne do swego chwalebnego ciała tą mocą, jaką może On także wszystko, co jest, sobie podporządkować.
Dążcie do pokoju ze wszystkimi i do uświęcenia, bez którego nikt nie zobaczy Pana. Hbr 12,14
🔸
Mówi Ten, który świadczy o tym: Tak, przyjdę wkrótce. Amen, przyjdź, Panie Jezu! Ap 22,20
Jan0
Posty: 478
Rejestracja: 28 lut 2021, 6:31
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 184
Podziękowano: 39
Płeć:

Nieprzeczytany post

Jezus zabrał ciało do Nieba o białym kolorze skóry... Nie żebym był jakimś rasistą, ale np. czarnemu rasiście ciężko może być to przełknąć i być katolikiem czy ogólnie chrześcijaninem.

Poza tym tyłu było papieży mężczyzn a żadnej kobiety. Tylu było białych ale ani jednego żółtego czy czarnego. Ciekawe czemu?
Awatar użytkownika
Magnolia
Posty: 6837
Rejestracja: 29 sty 2021, 11:31
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 3193
Podziękowano: 3441
Płeć:

Nieprzeczytany post

Jezus był żydem na terenach pustynnych, raczej miał śniadą karnację.

Papieże są mężczyznami bo Jezus wybrał uczniów a nie uczennice, oddał Kościół w ręce Piotra, pierwszego papieża - Tradycja apostolska.
mgr teologii,
„Bóg pragnie, aby wszyscy byli zbawieni i doszli do poznania prawdy” (1 Tm 2,4)
Awatar użytkownika
Zbyszek
Posty: 801
Rejestracja: 07 cze 2022, 12:25
Wyznanie: inne wyznanie
Podziękował/a: 194
Podziękowano: 108
Płeć:

Nieprzeczytany post

QVX pisze: 14 sie 2022, 20:27 Poza tym tyłu było papieży mężczyzn a żadnej kobiety.
Poczytaj: https://pl.wikipedia.org/wiki/Papieżyca_Joanna
Dążcie do pokoju ze wszystkimi i do uświęcenia, bez którego nikt nie zobaczy Pana. Hbr 12,14
🔸
Mówi Ten, który świadczy o tym: Tak, przyjdę wkrótce. Amen, przyjdź, Panie Jezu! Ap 22,20
Awatar użytkownika
Magnolia
Posty: 6837
Rejestracja: 29 sty 2021, 11:31
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 3193
Podziękowano: 3441
Płeć:

Nieprzeczytany post

@QVX ja czytam tam co następuje:
Papieżyca Joanna miała rzekomo sprawować urząd papieski przez dwa lata, pięć miesięcy i cztery dni[2]. Jest to sprzeczne z Liber Pontificalis, dokumentem wymieniającym pontyfikaty poszczególnych papieży, ponieważ według niego Leon IV zmarł w 855 roku, a we wrześniu tegoż roku papieżem był już Benedykt II.

LEGENDA oraz RZEKOMO

więc nie są to fakty.
mgr teologii,
„Bóg pragnie, aby wszyscy byli zbawieni i doszli do poznania prawdy” (1 Tm 2,4)
Awatar użytkownika
Zbyszek
Posty: 801
Rejestracja: 07 cze 2022, 12:25
Wyznanie: inne wyznanie
Podziękował/a: 194
Podziękowano: 108
Płeć:

Nieprzeczytany post

Magnolia pisze: 15 sie 2022, 9:19 @QVX ja czytam tam co następuje:
Papieżyca Joanna miała rzekomo sprawować urząd papieski przez dwa lata, pięć miesięcy i cztery dni[2]. Jest to sprzeczne z Liber Pontificalis, dokumentem wymieniającym pontyfikaty poszczególnych papieży, ponieważ według niego Leon IV zmarł w 855 roku, a we wrześniu tegoż roku papieżem był już Benedykt II.

LEGENDA oraz RZEKOMO

więc nie są to fakty.
Ja tam nie wiem, czy to fakt, czy legenda, ale gdy się cytuje coś, to warto nie urywać w miejscu znaczącym [pogrubiam go]:
  • Papieżyca Joanna miała rzekomo sprawować urząd papieski przez dwa lata, pięć miesięcy i cztery dni[2]. Jest to sprzeczne z Liber Pontificalis, dokumentem wymieniającym pontyfikaty poszczególnych papieży, ponieważ według niego Leon IV zmarł w 855 roku, a we wrześniu tegoż roku papieżem był już Benedykt III[2]. Trzeba jednak mieć na uwadze, że dokument ten nie jest uznawany przez historiografów za wiarygodne źródło informacji; wielu papieży, których istnienia bezsprzecznie dowodzą inne źródła, nie znalazło się na jego stronach.
Dążcie do pokoju ze wszystkimi i do uświęcenia, bez którego nikt nie zobaczy Pana. Hbr 12,14
🔸
Mówi Ten, który świadczy o tym: Tak, przyjdę wkrótce. Amen, przyjdź, Panie Jezu! Ap 22,20
Awatar użytkownika
Marek Piotrowski
Posty: 1903
Rejestracja: 30 sty 2021, 22:00
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 293
Podziękowano: 993
Płeć:

Nieprzeczytany post

  1. Legenda o Joannie papieżycy pojawiła się w XI wieku (wykazano iż wzmianki na dokumentach wcześniejszych dopisano w wieku XIII a może nawet XIV) i przez pewien czas była tak popularna, iż ponoć wierzyli w nią niektórzy papieże. Ostatecznie obalono tę opowieść w XVII wieku (co ciekawe, rzecz zbadał i obalił ją w 1647 roku protestant, David Blondel).
  2. Inna wersja legendy (uwieczniona w Kronice Powszechnej miasta Metz) umieszcza Joannę w przedziale lat 1099–1101. Trzecia wreszcie wersja, obecna w późnych wydaniach Kroniki papieży i cesarzy (mimo „poważnej” nazwy było to dzieło o charakterze tyleż historycznym, co fantastycznym) Marcina z Opawy (Marcina Polaka) nadaje papieżycy imię Gilberta.
  3. Problem (dla legendy) w tym, żepodawane okresy są dość dobrze udokumenowane:
    • rok 855 - 17 lipca 855 roku umarł papież Leon IV, 29 września tegoż roku wybrany zostaje Benedykt III (rządzi Kościołem do roku 858)
    • rok 1099 - 29 lipca 1099 roku umarł papież Urban II, natomiast już w szesnaście dni po jego śmierci na stolicę świętego Piotra wstąpił Paschalis II, który rządził Kościołem do roku 1118.
    Papież Jan VIII faktycznie istniał, ale sprawował urząd w latach 872–882 – nie mógł więc być „papieżycą Joanną” (wsławił się tym że zbudował flotę i dowodząc nią obronił Italię przed wojskami osiedlonych na Sycylii Saracenów). Zmarł, podstępnie otruty przez krewnego i dobity ciosem młota.
  4. Opowieści, jakoby przed XIII wiekiem sprawdzano płeć papieży podczas uroczystości koronacyjnych, to typowe „urban legend” (choć dziwię się nieco ich propagowaniu; przecież raczej falsyfikują niż wspierają one legendę Joanny papieżycy)
  5. Jeden z autorów książek sensacyjnych (w stylu „Kodu da Vinci”), powołuje się na list wysłany w 1054 roku przez papieża Leona IX do Michała Ceruralisa, patriarchy Konstantynopola, w którym jest zdanie „Promowanie eunuchów, co jest wbrew naczelnemu prawu soboru nicejskiego, doprowadziło pewnego razu do wyniesienia kobiety na tron papieski”. Szkoda tylko że nie przytacza dalszej części listu, z której wynika że nie chodzi o Rzym tylko o „papieża Konstantynopolskiego” tj. Patriarchę Konstantynopolu (zresztą i tam prawdopodobnie chodzi o eunucha, a nie o kobietę).
Dziwię się, że ktoś jeszcze powtarza takie bzdury.
Ostatnio zmieniony 15 sie 2022, 13:47 przez Marek Piotrowski, łącznie zmieniany 1 raz.
Jan0
Posty: 478
Rejestracja: 28 lut 2021, 6:31
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 184
Podziękowano: 39
Płeć:

Nieprzeczytany post

Magnolia pisze: 15 sie 2022, 9:19 @QVX ja czytam tam co następuje:
Papieżyca Joanna miała rzekomo sprawować urząd papieski przez dwa lata, pięć miesięcy i cztery dni[2]. Jest to sprzeczne z Liber Pontificalis, dokumentem wymieniającym pontyfikaty poszczególnych papieży, ponieważ według niego Leon IV zmarł w 855 roku, a we wrześniu tegoż roku papieżem był już Benedykt II.

LEGENDA oraz RZEKOMO

więc nie są to fakty.
To nie do mnie. Ja nic o Joannie nie wspominałem. To do Zbyszka.
Awatar użytkownika
Zbyszek
Posty: 801
Rejestracja: 07 cze 2022, 12:25
Wyznanie: inne wyznanie
Podziękował/a: 194
Podziękowano: 108
Płeć:

Nieprzeczytany post

A ja się ani za, ani przeciw nie określiłem... Było wspomniane, że kobieta papieżem nie była, to mi się przypomniała ta "papieżyca" i stąd dałem ten namiar...
Ostatnio zmieniony 15 sie 2022, 16:05 przez Zbyszek, łącznie zmieniany 1 raz.
Dążcie do pokoju ze wszystkimi i do uświęcenia, bez którego nikt nie zobaczy Pana. Hbr 12,14
🔸
Mówi Ten, który świadczy o tym: Tak, przyjdę wkrótce. Amen, przyjdź, Panie Jezu! Ap 22,20
Jan0
Posty: 478
Rejestracja: 28 lut 2021, 6:31
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 184
Podziękowano: 39
Płeć:

Nieprzeczytany post

Zbyszek pisze: 15 sie 2022, 16:05 A ja się ani za, ani przeciw nie określiłem... Było wspomniane, że kobieta papieżem nie była, to mi się przypomniała ta "papieżyca" i stąd dałem ten namiar...
Znam tą historię z książki "Kościół oskarżony ". Raczej miałem na myśli papieża, który bez wątpienia był kobietą.

Wracając do tematu, tak jak wcześniej wspomniałem, dużo jest takich pytań typu dlaczego Bóg ma tylko jednego Syna. Myślę, że On tak po prostu chciał, ale dlaczego, to nie mam pojęcia.

Dodano po 4 minutach 13 sekundach:
Magnolia pisze: 14 sie 2022, 21:09 Jezus był żydem na terenach pustynnych, raczej miał śniadą karnację.

Papieże są mężczyznami bo Jezus wybrał uczniów a nie uczennice, oddał Kościół w ręce Piotra, pierwszego papieża - Tradycja apostolska.
Tak, ale generalnie wyróżniamy trzy kolory skóry główne i trzy pośrednie, które od tych głównych pochodzą poprzez wymieszanie. Reszta to kwestia częstotliwość ekspozycji skóry na słońce. W tym sensie Jezus mieści się w kategorii ludzi białych, a to że był bardzo opalony tego nie zmienia.
Awatar użytkownika
Zbyszek
Posty: 801
Rejestracja: 07 cze 2022, 12:25
Wyznanie: inne wyznanie
Podziękował/a: 194
Podziękowano: 108
Płeć:

Nieprzeczytany post

QVX pisze: 15 sie 2022, 16:32 dlaczego Bóg ma tylko jednego Syna. Myślę, że On tak po prostu chciał, ale dlaczego, to nie mam pojęcia.
W tym sensie, w jakim patrzymy na Jezusa i o Nim myślimy, to istotnie nie ma więcej TAKICH Synów, ale ogólnie, to są Boży synowie (ale w innym sensie) - to przykładowe na to dowody (bo takich tekstów jest więcej):
Hi 1,6 BT
(6) Pewnego dnia, gdy synowie Boży przyszli stawić się przed Panem, szatan też przyszedł z nimi.

Ga 3:26 BT
(26) Wszyscy bowiem przez wiarę jesteście synami Bożymi - w Chrystusie Jezusie.
-------
A jak myślisz Ty, jak myślicie inni, czy skoro Jezus to Syn Boży, to czy względem Ojca jest "młodszy"? (no bo syn w ludzkiej rodzinie zawsze jest od ojca młodszy)
Innymi słowy: Czy zwrot Syn Boży (Jezus) oznacza, że Jego kiedyś nie było, aż się pojawił/zaistniał?...
Dążcie do pokoju ze wszystkimi i do uświęcenia, bez którego nikt nie zobaczy Pana. Hbr 12,14
🔸
Mówi Ten, który świadczy o tym: Tak, przyjdę wkrótce. Amen, przyjdź, Panie Jezu! Ap 22,20
Jan0
Posty: 478
Rejestracja: 28 lut 2021, 6:31
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 184
Podziękowano: 39
Płeć:

Nieprzeczytany post

Zbyszek pisze: 15 sie 2022, 16:51
QVX pisze: 15 sie 2022, 16:32 dlaczego Bóg ma tylko jednego Syna. Myślę, że On tak po prostu chciał, ale dlaczego, to nie mam pojęcia.
W tym sensie, w jakim patrzymy na Jezusa i o Nim myślimy, to istotnie nie ma więcej TAKICH Synów, ale ogólnie, to są Boży synowie (ale w innym sensie) - to przykładowe na to dowody (bo takich tekstów jest więcej):
Hi 1,6 BT
(6) Pewnego dnia, gdy synowie Boży przyszli stawić się przed Panem, szatan też przyszedł z nimi.

Ga 3:26 BT
(26) Wszyscy bowiem przez wiarę jesteście synami Bożymi - w Chrystusie Jezusie.
-------
A jak myślisz Ty, jak myślicie inni, czy skoro Jezus to Syn Boży, to czy względem Ojca jest "młodszy"? (no bo syn w ludzkiej rodzinie zawsze jest od ojca młodszy)
Innymi słowy: Czy zwrot Syn Boży (Jezus) oznacza, że Jego kiedyś nie było, aż się pojawił/zaistniał?...
Z Mitologii Greckiej wiemy, że synowie bogów byli bogami, synowie ludzi byli ludźmi, a synowie bogów i ludzi byli półbogami i półludźmi (np. Herakles). Idąc dalej, syn kota też jest kotem, a syn psa psem i tak dalej. "Bóg" jest więc nazwą gatunku tak jak człowiek czy żyrafa. Jezus pomimo, że jest Synem Boga i człowieka, nie jest pół-Bogiem i pół-człowiekiem. Jest w pełni Bogiem i w pełni człowiekiem (już doskonałym, bo z Ciałem Uwielbionym), bo obie natury nie są zmieszane tak jak w przypadku Heraklesa. To się chyba nazywa hipostaza. I tu jest ta tajemnica Trójcy Świętej. Mamy Jednego Boga, ale On ma Syna, który też musi być Bogiem, bo przecież nie lwem czy małpą. Ale tego nie ogarniemy.
Ostatnio zmieniony 15 sie 2022, 17:21 przez Jan0, łącznie zmieniany 1 raz.
Albertus
Posty: 430
Rejestracja: 13 mar 2021, 9:27
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 50
Podziękowano: 81
Płeć:

Nieprzeczytany post

Zbyszek pisze: 15 sie 2022, 16:51
A jak myślisz Ty, jak myślicie inni, czy skoro Jezus to Syn Boży, to czy względem Ojca jest "młodszy"? (no bo syn w ludzkiej rodzinie zawsze jest od ojca młodszy)
Innymi słowy: Czy zwrot Syn Boży (Jezus) oznacza, że Jego kiedyś nie było, aż się pojawił/zaistniał?...
Ten zwrot nie oznacza że Syna Bożego kiedyś nie było.

A ty jak myślisz Zbyszku?
Awatar użytkownika
Zbyszek
Posty: 801
Rejestracja: 07 cze 2022, 12:25
Wyznanie: inne wyznanie
Podziękował/a: 194
Podziękowano: 108
Płeć:

Nieprzeczytany post

Tak, nie ogarniemy wszystkiego!
Ale czy Jezus-Boży Syn istniał od zawsze? (no bo syn nie istnieje od zawsze w ludzkiej, czy zwierzęcej rodzinie, prawda).
Ja uważam, że istniał od zawsze - bez żadnego początku i końca (gdyby jakiś początek miał, to wtedy mielibyśmy drugiego Boga; mowa nie o początku poprzez narodziny w Betlejem, bo to był wtedy początek tylko ludzkiej natury; ta Boska nie miała początku).
A pojęcie: Syn Boży ja odnoszę do planu zbawienia - w ramach tego planu jedna z Boskich Osób znana nam jest jako Syn; inna jako Ojciec, a inna, jako Duch Święty... W ten sposób cała Trójca jest zaangażowana w nasze zbawienie, ale każda Osoba realizuje określoną część w tym planie.
Tak to pojmuję...
[odpisywałem na wcześniejszy komentarz, ale pojawił się też Twój, Albertusie, więc i do Twego pytania to pasuje]
Ostatnio zmieniony 15 sie 2022, 17:43 przez Zbyszek, łącznie zmieniany 1 raz.
Dążcie do pokoju ze wszystkimi i do uświęcenia, bez którego nikt nie zobaczy Pana. Hbr 12,14
🔸
Mówi Ten, który świadczy o tym: Tak, przyjdę wkrótce. Amen, przyjdź, Panie Jezu! Ap 22,20
Awatar użytkownika
Magnolia
Posty: 6837
Rejestracja: 29 sty 2021, 11:31
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 3193
Podziękowano: 3441
Płeć:

Nieprzeczytany post

Zbyszek pisze: 15 sie 2022, 17:41
Ale czy Jezus-Boży Syn istniał od zawsze?
Ja uważam, że istniał od zawsze - bez żadnego początku i końca
Całe szczęście Ewangelistą św Jan się z Tobą @Zbyszek zgadza ;) ;) ;)

J 1, 1 Na początku było Słowo,
a Słowo było u Boga,
i Bogiem było Słowo.
2 Ono było na początku u Boga.
3 Wszystko przez Nie się stało,
a bez Niego nic się nie stało,
co się stało2.
4 W Nim było życie,
a życie było światłością ludzi,
5 a światłość w ciemności świeci
i ciemność jej nie ogarnęła.
6 Pojawił się człowiek posłany przez Boga -
Jan mu było na imię.
7 Przyszedł on na świadectwo,
aby zaświadczyć o światłości,
by wszyscy uwierzyli przez niego.
8 Nie był on światłością,
lecz [posłanym], aby zaświadczyć o światłości.
9 Była światłość prawdziwa,
która oświeca każdego człowieka,
gdy na świat przychodzi.
10 Na świecie było [Słowo],
a świat stał się przez Nie,
lecz świat Go nie poznał.
11 Przyszło do swojej własności,
a swoi Go nie przyjęli.
12 Wszystkim tym jednak, którzy Je przyjęli,
dało moc, aby się stali dziećmi Bożymi,
tym, którzy wierzą w imię Jego -
13 którzy ani z krwi,
ani z żądzy ciała,
ani z woli męża,
ale z Boga się narodzili.
14 A Słowo stało się ciałem
i zamieszkało wśród nas.
I oglądaliśmy Jego chwałę,
chwałę, jaką Jednorodzony otrzymuje od Ojca,
pełen łaski i prawdy.
15 Jan daje o Nim świadectwo i głośno woła w słowach: «Ten był, o którym powiedziałem: Ten, który po mnie idzie, przewyższył mnie godnością, gdyż był wcześniej ode mnie». 16 Z Jego pełności wszyscyśmy otrzymali - łaskę po łasce. 17 Podczas gdy Prawo zostało nadane przez Mojżesza, łaska i prawda przyszły przez Jezusa Chrystusa. 18 Boga nikt nigdy nie widział, Ten Jednorodzony Bóg, który jest w łonie Ojca, [o Nim] pouczy
mgr teologii,
„Bóg pragnie, aby wszyscy byli zbawieni i doszli do poznania prawdy” (1 Tm 2,4)
Awatar użytkownika
Zbyszek
Posty: 801
Rejestracja: 07 cze 2022, 12:25
Wyznanie: inne wyznanie
Podziękował/a: 194
Podziękowano: 108
Płeć:

Nieprzeczytany post

To ja się z Janem ewangelistą zgadzam...
Ale jak w takim razie rozumiesz termin "Syn Boży"? Skoro Syn nie jest młodszy od Ojca - bo istniał tak samo jak Ojciec od zawsze, bez początku - to czemu jest zwany Synem?...
Dążcie do pokoju ze wszystkimi i do uświęcenia, bez którego nikt nie zobaczy Pana. Hbr 12,14
🔸
Mówi Ten, który świadczy o tym: Tak, przyjdę wkrótce. Amen, przyjdź, Panie Jezu! Ap 22,20
ODPOWIEDZ