Aby skupić się na duchowym aspekcie zbliżających się świąt administracja postanowiła, że od Wielkiego Piątku od godz 10:00 aż do Poniedziałku wielkanocnego do 8:00 na forum będzie wyłączona opcja pisania postów.

Pytania Biblijne - Zebra

Stary i Nowy Testament, rozważania, rozumienie, komentarze
Awatar użytkownika
Zebra
Posty: 353
Rejestracja: 21 maja 2021, 10:35
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 129
Podziękowano: 176
Płeć:

Nieprzeczytany post

Otwieram wątek na moje pytania i wątpliwości :)
Proszę O cierpliwość ^:)^

Czy w Księgę Izajasza 35 można odczytywać jako opis nieba? Zwłaszcza te ostatnie wersety o zapowiedzi szczęścia:
Odkupieni przez Pana powrócą,
przybędą na Syjon z radosnym śpiewem,
ze szczęściem wiecznym na twarzach:
osiągną radość i szczęście,
ustąpi smutek i wzdychanie.
Iz 35, 10
Kto zebrę wolno wypuszcza?
Kto osła dzikiego rozwiąże?
Za dom mu dałem pustkowie,
legowiskiem zaś jego słona ziemia.
Śmieje się z miejskiego zgiełku,
słów poganiacza nie słyszy,
w górach szuka pokarmu,
goni za wszelką zielenią.

Hi 39, 5-8
Awatar użytkownika
Krzysiek
Posty: 593
Rejestracja: 02 lut 2021, 16:04
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 530
Podziękowano: 378
Płeć:

Nieprzeczytany post

Ustąpił smutek i wzdychanie, to mogę sobie wyobrazić że to symbolizuje niebo.
I jeszcze śpiew słychać. Tak moim zdaniem to jest niebo.
Awatar użytkownika
Magnolia
Posty: 6849
Rejestracja: 29 sty 2021, 11:31
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 3199
Podziękowano: 3445
Płeć:

Nieprzeczytany post

Zdecydowanie dla mnie także jest to przepowiadanie nieba.
mgr teologii,
„Bóg pragnie, aby wszyscy byli zbawieni i doszli do poznania prawdy” (1 Tm 2,4)
Awatar użytkownika
Zebra
Posty: 353
Rejestracja: 21 maja 2021, 10:35
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 129
Podziękowano: 176
Płeć:

Nieprzeczytany post

Tak się zastanawiałam jak to jest, że święci w niebie lub nawet Maryja modlą się za nas. Czy polega to na tym, że są przecież dalej ludźmi i mogą się po prostu modlić za innych ludzi tak jak my tu na ziemi modlimy się za siebie nawzajem?
Kto zebrę wolno wypuszcza?
Kto osła dzikiego rozwiąże?
Za dom mu dałem pustkowie,
legowiskiem zaś jego słona ziemia.
Śmieje się z miejskiego zgiełku,
słów poganiacza nie słyszy,
w górach szuka pokarmu,
goni za wszelką zielenią.

Hi 39, 5-8
Awatar użytkownika
Magnolia
Posty: 6849
Rejestracja: 29 sty 2021, 11:31
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 3199
Podziękowano: 3445
Płeć:

Nieprzeczytany post

Nie było jeszcze zmartwychwstania ciał, więc święci w niebie są na razie duszami, osobami duchowymi. Są bliżej Boga, bliżej archaniołów, więc mogą "zanieść" nasze intencje i wstawić się za nami. Ale istota wstawiennicza jest podobna jak tu na ziemi.
mgr teologii,
„Bóg pragnie, aby wszyscy byli zbawieni i doszli do poznania prawdy” (1 Tm 2,4)
Awatar użytkownika
rudy102
Posty: 54
Rejestracja: 21 lut 2021, 10:55
Wyznanie: agnostycyzm
Podziękował/a: 5
Podziękowano: 4

Nieprzeczytany post

Zebra pisze: 07 cze 2021, 9:24 Tak się zastanawiałam jak to jest, że święci w niebie lub nawet Maryja modlą się za nas. Czy polega to na tym, że są przecież dalej ludźmi i mogą się po prostu modlić za innych ludzi tak jak my tu na ziemi modlimy się za siebie nawzajem?
Jak to jest ze świętymi Czy ci kanonizowani modlą się więcej w niebie za nas, niż ci są świętymi niekanonizowanymi? Może to głupie pytanie, ale chyba taki np. św. Józef musiał by mieć urwanie głowy, a przecież w niebie nie ma być ciężko nam. Czegoś tu widocznie nie rozumiem.
Awatar użytkownika
abi
Posty: 1104
Rejestracja: 02 lut 2021, 15:48
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 254
Podziękowano: 579

Nieprzeczytany post

nie może być święty nie kanonizowany.
to sprzeczność wewnętrzna
nie spodziewajcie sie po mnie ani wiedzy, ani mądrości
Awatar użytkownika
rudy102
Posty: 54
Rejestracja: 21 lut 2021, 10:55
Wyznanie: agnostycyzm
Podziękował/a: 5
Podziękowano: 4

Nieprzeczytany post

Myślałem, że święty to każdy zbawiony niezależnie czy jest kanonizowany.
Awatar użytkownika
abi
Posty: 1104
Rejestracja: 02 lut 2021, 15:48
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 254
Podziękowano: 579

Nieprzeczytany post

a ja znowu myślałam że się okaże po sądzie ostatecznym...kto zbawiony
@Marek Piotrowski pomocy
nie spodziewajcie sie po mnie ani wiedzy, ani mądrości
Awatar użytkownika
Zebra
Posty: 353
Rejestracja: 21 maja 2021, 10:35
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 129
Podziękowano: 176
Płeć:

Nieprzeczytany post

rudy102 pisze: 07 cze 2021, 16:18
Zebra pisze: 07 cze 2021, 9:24 Tak się zastanawiałam jak to jest, że święci w niebie lub nawet Maryja modlą się za nas. Czy polega to na tym, że są przecież dalej ludźmi i mogą się po prostu modlić za innych ludzi tak jak my tu na ziemi modlimy się za siebie nawzajem?
Jak to jest ze świętymi Czy ci kanonizowani modlą się więcej w niebie za nas, niż ci są świętymi niekanonizowanymi? Może to głupie pytanie, ale chyba taki np. św. Józef musiał by mieć urwanie głowy, a przecież w niebie nie ma być ciężko nam. Czegoś tu widocznie nie rozumiem.
Jeśli dobrze rozumiem to każdy człowiek który został zbawiony jest Świętym i kapłanem Boga, dlatego uczestniczy w wstawiennictwie
Błogosławiony i święty, kto ma udział w pierwszym zmartwychwstaniu:
nad tymi nie ma władzy śmierć druga,
lecz będą kapłanami Boga i Chrystusa
i będą z Nim królować tysiąc lat.
Ap 20, 6
Uważam, że kanonizacja jest tylko dla nas takim "symbolem", abyśmy mogli mieć przykład życia innych ludzi. Ale u Boga każdy zbawiony to Święty.

Ciekawostka - Święci to także wyznawcy Chrystusa, więc my tu na ziemi także możemy nazywać się Świętymi Do wszystkich przez Boga umiłowanych, powołanych świętych, którzy mieszkają w Rzymie: Łaska wam i pokój od Boga, Ojca naszego, i Pana Jezusa Chrystusa! Rz 1, 7

Proszę o komentarz czy dobrze myślę :)
Ostatnio zmieniony 07 cze 2021, 17:19 przez Zebra, łącznie zmieniany 1 raz.
Kto zebrę wolno wypuszcza?
Kto osła dzikiego rozwiąże?
Za dom mu dałem pustkowie,
legowiskiem zaś jego słona ziemia.
Śmieje się z miejskiego zgiełku,
słów poganiacza nie słyszy,
w górach szuka pokarmu,
goni za wszelką zielenią.

Hi 39, 5-8
Awatar użytkownika
abi
Posty: 1104
Rejestracja: 02 lut 2021, 15:48
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 254
Podziękowano: 579

Nieprzeczytany post

zebra, bo się zezłoszcze i będę na ciebie mówić pasiasty ;) za brak pewności siebie
nie spodziewajcie sie po mnie ani wiedzy, ani mądrości
Awatar użytkownika
Magnolia
Posty: 6849
Rejestracja: 29 sty 2021, 11:31
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 3199
Podziękowano: 3445
Płeć:

Nieprzeczytany post

Kanonizacja tylko potwierdza ludzkie przekonanie o kimś, że żył i umarł w opinii świętości, ale ludzi którzy żyli bardzo dobrze i umarli w łasce uświęcającej, a część czyśćca albo cały odpokutowali na ziemi to również dostali się wprost do nieba, czyli już są zbawieni w niebie.
Więc, tak Zebro dobrze myślisz.
mgr teologii,
„Bóg pragnie, aby wszyscy byli zbawieni i doszli do poznania prawdy” (1 Tm 2,4)
Awatar użytkownika
Zebra
Posty: 353
Rejestracja: 21 maja 2021, 10:35
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 129
Podziękowano: 176
Płeć:

Nieprzeczytany post

abi pisze: 07 cze 2021, 17:45 zebra, bo się zezłoszcze i będę na ciebie mówić pasiasty ;) za brak pewności siebie
Możesz mówić pasiasty bo jeszcze długo będę mieć wątpliwości ;)
Kto zebrę wolno wypuszcza?
Kto osła dzikiego rozwiąże?
Za dom mu dałem pustkowie,
legowiskiem zaś jego słona ziemia.
Śmieje się z miejskiego zgiełku,
słów poganiacza nie słyszy,
w górach szuka pokarmu,
goni za wszelką zielenią.

Hi 39, 5-8
Awatar użytkownika
Marek Piotrowski
Posty: 1903
Rejestracja: 30 sty 2021, 22:00
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 293
Podziękowano: 993
Płeć:

Nieprzeczytany post

Zebra pisze: 07 cze 2021, 9:24 Tak się zastanawiałam jak to jest, że święci w niebie lub nawet Maryja modlą się za nas. Czy polega to na tym, że są przecież dalej ludźmi i mogą się po prostu modlić za innych ludzi tak jak my tu na ziemi modlimy się za siebie nawzajem?
Na tej samej zasadzie, jednak mają dużo wyższą "skuteczność" ;)
Wynika to z tego, co napisał św. Jakub: "Wielką moc posiada wytrwała modlitwa sprawiedliwego."/Jk 5,16b/
Niewątpliwie Ci, którzy JUŻ są z Bogiem, dobrze wypełniają definicję "sprawiedliwego".
rudy102 pisze: 07 cze 2021, 16:18 Jak to jest ze świętymi Czy ci kanonizowani modlą się więcej w niebie za nas, niż ci są świętymi niekanonizowanymi?
Nie sądzę. Kanonizacja jest dla nas, byśmy mieli wzory do naśladowania.
Może to głupie pytanie, ale chyba taki np. św. Józef musiał by mieć urwanie głowy, a przecież w niebie nie ma być ciężko nam. Czegoś tu widocznie nie rozumiem.
Myślę, że poza ograniczeniami doczesności, to raczej nie męczy. Również czas nie jest ograniczeniem. Nie ma się co martwić o św. Jakuba :)
abi pisze: 07 cze 2021, 16:58 a ja znowu myślałam że się okaże po sądzie ostatecznym...kto zbawiony
@Marek Piotrowski pomocy
Słowo "święty" ma kilka różnych znaczeń:
  • pierwsze - (często obecne w tekstach Nowego Testamentu Dz 9,32 "Kiedy Piotr odwiedzał wszystkich, przyszedł też do świętych, którzy mieszkali w Liddzie."; patrz też Dz 9,41; 26,10; Rz 1,7; 12,13; 15,25; 15,26; 15,31; 16,15; 1 Kor 5,1; 14,33; 16,1; 2 Kor 8,4; 9,1; 9,12; Ef 1,1; 1,15; 1,18; 3,8; 4,12; Flp 1,1; Kol 1,2; 1,4; 1Tm 5,10; Flm 1,5; 1,7; Hbr 13,24). W tym znaczeniu słowo "święty" jest odpowiedzią na pytanie "czyj".
    List do Hebrajczyków. W rozdziale 11 Paweł opowiada o życiu bohaterów wiary - Ablu, Henochu (o którym pisze, że "nie oglądał śmierci"), Noego, Abrahama, Izaaku, Jakubie, Józefie, Mojżesza, Rachab, Gedeonie, Baraku, Samsonie, Jeftem, Dawidzie, Samuelu.
    Po wymienieniu tej listy (a także odwołaniu się do wielu innych, bezimiennych) Paweł pisze o nich:
    "I my zatem, mając dokoła siebie takie mnóstwo świadków, zrzuciwszy wszelki ciężar, [a przede wszystkim] grzech, który nas łatwo zwodzi, biegnijmy wytrwale w wyznaczonych nam zawodach"/Hbr 12,1/

    Dlatego też umieszcza chrześcijan przebywających na ziemi i tych w Niebie (jeszcze nie zmartwychwstałych, dlatego określa ich mianem "duchów sprawiedliwych" - różnych od aniołów, których wymienia osobno) w jednym Kościele:
    "Wy natomiast przyszliście do góry Syjon, do miasta Boga żywego - Jeruzalem niebieskiego, do niezliczonej liczby aniołów, na uroczyste zgromadzenie, i do Kościoła pierworodnych, którzy są zapisani w niebiosach, do Boga, który sądzi wszystkich, do duchów [ludzi] sprawiedliwych, którzy już doszli do celu, do Pośrednika Nowego Testamentu - Jezusa, do pokropienia krwią, która przemawia mocniej niż [krew] Abla."/Hbr 12:22-24/
  • drugie - odpowiada na pytanie "jaki" (to znaczenie też znajdujemy czasem w Piśmie, m.in. w omawianym tekście "gdyż jest napisane: Świętymi bądźcie, bo Ja jestem święty."/1P 1:16/)
    Jest to również stan wszystkich w Niebie - zarówno tych, którzy doszli do doskonałości na Ziemi, jak i tych, w których ta część przemiany jaka nie wydarzyła się w doczesności, zdarzyła się poprzez Czyściec)
  • trzecie - określenie ludzi (stosowane wyłącznie do ludzi po ich śmierci) co do których w wyniku procesu kanonizacyjnego papież ogłosił, iż są "świętymi" w sensie wyżej opisanego znaczenia drugiego. Ma to na celu przede wszystkim rekomendację tych ludzi jako wzoru do naśladowania, wg polecenia Pisma:
    "Pamiętajcie o swych przełożonych, którzy głosili wam słowo Boże, i rozpamiętując koniec ich życia, naśladujcie ich wiarę."/Hbr 13,7/

Co do tego kiedy okazuje się kto jest zbawiony, to wiadomo już po tzw. "sądzie szczegółowym" (w momencie śmierci) - bowiem nie jesteśmy w stanie wpłynąć na nasze zbawienie po zakończeniu ziemskiego życia. 
„Poprzez śmierć człowiek wkracza w rzeczywistość niczym nieprzesłonioną, wkracza w prawdę. Skończyła się maskarada, fikcje i pozory. [...] Sąd polega na zrzuceniu wszystkich masek, które dokonuje się w śmierci. Sąd jest samą prawdą, objawieniem prawdy. Ale prawda nie jest jakimś obojętnym neutrum. To Bóg jest Prawdą. [...] Prawdą osądzającą i ostateczną może być tylko prawda Boża. Bóg jest Sędzią w tej właśnie mierze, w jakiej jest On Prawdą. [...] I ta Prawda wychodzi najpierw ku człowiekowi, aby go zbawić” (J. Ratzinger, „Śmierć i życie wieczne”, Warszawa 2000, s. 188).

Jednak SKUTKI naszych działań w momencie naszej śmierci nie są jeszcze przeszłością. Powiedzmy że napisaliśmy książkę która zmieniła na lepsze (lub na gorsze....) życie osób, które ją przeczytają w całe lata po naszej śmierci...
Zresztą nie trzeba uciekać się do książki - skutki naszego życia trwają chocby w tym, jak wychowaliśmy nasze dzieci...
 
Sąd Ostateczny - przyjrzyjmy się symbolicznemu opisowi w Apokalipsie - to coś w rodzaju "uroczystego ogłoszenia wyników" - a przede wszystkim triumfu Pana naszego, Jezusa Chrystusa. Stosując analogię sportową, sąd szczegółowy to pomiar czasu biegaczy na mecie, zaś Sąd Ostateczny to dekoracja na podium....
Awatar użytkownika
abi
Posty: 1104
Rejestracja: 02 lut 2021, 15:48
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 254
Podziękowano: 579

Nieprzeczytany post

do mnie dociera to ostatnie obrazowe porownanie :D zapamietam :P
Stosując analogię sportową, sąd szczegółowy to pomiar czasu biegaczy na mecie, zaś Sąd Ostateczny to dekoracja na podium....
nie spodziewajcie sie po mnie ani wiedzy, ani mądrości
Awatar użytkownika
Marek Piotrowski
Posty: 1903
Rejestracja: 30 sty 2021, 22:00
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 293
Podziękowano: 993
Płeć:

Nieprzeczytany post

"Ukradzione" od ś.p. ks.Pawlukiewicza bodajże.
Awatar użytkownika
abi
Posty: 1104
Rejestracja: 02 lut 2021, 15:48
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 254
Podziękowano: 579

Nieprzeczytany post

znaczy spadek ;)
nie spodziewajcie sie po mnie ani wiedzy, ani mądrości
Awatar użytkownika
Zebra
Posty: 353
Rejestracja: 21 maja 2021, 10:35
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 129
Podziękowano: 176
Płeć:

Nieprzeczytany post

http://apologetyka.org/czy-modlitwa-do- ... -biblijne/
Czytając ten link, który wstawiłam do postu o wstawiennictwie zaciekawiła mnie jedna kwestia.

Otóż Jezus na krzyżu woła Eliasza co jest przykładem modlitwy wystawienniczej. Czyli woła proroka Eliasza (w domyśle osobę świętą oczywiście). W takim razie czemu mamy to tłumaczenie:
Około godziny dziewiątej Jezus zawołał donośnym głosem: «Eli, Eli, lema sabachthani?», to znaczy Boże mój, Boże mój, czemuś Mnie opuścił? Słysząc to, niektórzy ze stojących tam mówili: «On Eliasza woła». Mt 27, 46-47
Myślałam zawsze, że Pan Jezus wołał Boga przez to tłumaczenie. A teraz wychodzi jakoś odwrotnie 😕
Niestety nie rozumiem 🙁
Kto zebrę wolno wypuszcza?
Kto osła dzikiego rozwiąże?
Za dom mu dałem pustkowie,
legowiskiem zaś jego słona ziemia.
Śmieje się z miejskiego zgiełku,
słów poganiacza nie słyszy,
w górach szuka pokarmu,
goni za wszelką zielenią.

Hi 39, 5-8
Awatar użytkownika
Magnolia
Posty: 6849
Rejestracja: 29 sty 2021, 11:31
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 3199
Podziękowano: 3445
Płeć:

Nieprzeczytany post

Jezus na krzyżu modlił się do Boga słowami psalmu 22, a ludzie słyszący jego modlitwę tak interpretowali że wzywa Eliasza.
mgr teologii,
„Bóg pragnie, aby wszyscy byli zbawieni i doszli do poznania prawdy” (1 Tm 2,4)
Awatar użytkownika
Zebra
Posty: 353
Rejestracja: 21 maja 2021, 10:35
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 129
Podziękowano: 176
Płeć:

Nieprzeczytany post

Wczytałam się jeszcze raz i teraz rozumiem. Jezus zwraca się do Boga, ale Żydzi uważali, że woła Eliasza. Sam fakt wołania o pomoc ich nie dziwił ale wątpili w pomoc. A skoro nie dziwił ich fakt wołania o pomoc to kolejny element, który potwierdza regułę wstawiennictwa.
:) :-bd
Kto zebrę wolno wypuszcza?
Kto osła dzikiego rozwiąże?
Za dom mu dałem pustkowie,
legowiskiem zaś jego słona ziemia.
Śmieje się z miejskiego zgiełku,
słów poganiacza nie słyszy,
w górach szuka pokarmu,
goni za wszelką zielenią.

Hi 39, 5-8
ODPOWIEDZ