Aby skupić się na duchowym aspekcie zbliżających się świąt administracja postanowiła, że od Wielkiego Piątku od godz 10:00 aż do Poniedziałku wielkanocnego do 8:00 na forum będzie wyłączona opcja pisania postów.

Pytania Biblijne - Zebra

Stary i Nowy Testament, rozważania, rozumienie, komentarze
Albertus
Posty: 430
Rejestracja: 13 mar 2021, 9:27
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 50
Podziękowano: 81
Płeć:

Nieprzeczytany post

DariuszJ pisze: 03 wrz 2021, 21:46
Zebra pisze: 03 wrz 2021, 21:23 Tak myślałam :)
A tu mi ktoś pisze tak
Po pierwsze:

Poligenizm jest niezgodny z nauczaniem Kościoła. Pogląd że wszyscy ludzie nie pochodzą od jednej pary ludzi jest niezgodny z nauczaniem Kościoła.

Mówi o tym encyklika Humani Generis z 1950 r

https://bdp.xportal.pl/pius-xii/humani-generis/

Jest to aktualne nauczanie Kościoła na ten temat

Nie ma równego rangą dokumentu w nauczaniu Kościoła które by mówiło coś innego niż ta encyklika.

Wypowiedzi które prezentują inny pogląd niż ta encyklika to tylko prywatne rozważania.

Jeśli się mylę to poproszę o podanie takich dokumentów

Argument o niemoralności kazirodztwa jakie siłą rzeczy musiałoby nastąpić u potomków Adama i Ewy jest delikatnie mówiąc śmieszny w obliczu faktu że żona Abrahama Sara była jego przyrodnią siostrą. Poza tym to jest oczywiste że nie można mówić o żadnym grzechu w przypadku braku innej możliwosci w rozmnażaniu się rodzaju ludzkiego w początkach jego istnienia.
No właśnie co z tą encyklika i co z Sara i Abrahamem?
Ktoś ma problem z dosłownym czytaniem Pisma świętego, które zostało napisane pod natchnieniem Ducha świętego, ale przez ludzi, którzy przecież stworzenia świata na oczy nie widzieli. To jest ich wyobrażne na ten temat, które ma powiedzieć o tym, że Bog stworzył świat i człowieka, na swoje podobieństwo, etc. Bóg nie stworzył świata w 7, czy tam w 6 dni rzeczywiście. Przecież to wszystko symbolika.
Musiało istnieć więcej ludzi, a nie tylko Adam i Ewa oraz ich synowie. Świadczy o tym chociażby Rdz 4:
14 Skoro mnie teraz wypędzasz z tej roli i mam się ukrywać przed Tobą, i być tułaczem i zbiegiem na ziemi, każdy, kto mnie spotka, będzie mógł mnie zabić!» 15 Ale Pan mu powiedział: «O, nie! Ktokolwiek by zabił Kaina, siedmiokrotnej pomsty doświadczy!» Dał też Pan znamię Kainowi, aby go nie zabił nikt, kto go spotka.
Czytając dosłownie, to przecież na ziemii byli tylko Adam, Ewa, Kain i martwy już Abel.

Dalszy tekst również wskazuje na istnienie innych ludzi.
Biblia, a szczególnie pierwsze rozdziały księgi rodzaju oczywiście nie jest literalnym i ścisłym chronologicznym zapisem wydarzeń.

opowieść o Kainie i Ablu jest to po prostu opis pierwszego bratobójstwa w obrębie rodzaju ludzkiego.

Kompletnie nie widzę w tym argumentu na to że ludzie nie pochodzą od jednej pary.

Zresztą ta wypowiedź Kaina którą cytujesz jest łatwo wyjaśnić nawet przy literalnym odczytywaniu tych tekstów - Kain obawia się tego ze inni ludzie będą mogli go zabić bo istnieli przecież poza Ablem jeszcze Adam i Ewa którzy przecież mogli zabić Kaina jako bratobójcę a poza tym Kain wiedział ze będą oni mieli jeszcze inne dzieci bo taki był Boży nakaz - aby zaludnili ziemie.
Ostatnio zmieniony 04 wrz 2021, 11:49 przez Albertus, łącznie zmieniany 1 raz.
Albertus
Posty: 430
Rejestracja: 13 mar 2021, 9:27
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 50
Podziękowano: 81
Płeć:

Nieprzeczytany post

Magnolia pisze: 03 wrz 2021, 20:57
Zebra pisze: 03 wrz 2021, 20:42 @Magnolia
Czy mogłabyś mi powiedzieć czy problem opisany w tym artykule jest zgodny z nauczaniem Kościoła? Wiem, że pewnie nie będziesz mieć tyle czasu ale w tym artykule pisze o tym, że na początku świata nie było dosłownie jednej kobiety i jedego mężczyzny tylko, że jest to taka metafora stworzenia człowieka. Jedna osoba mi powiedziała, że to nie zgodne z nauczaniem Kościoła... A jak jest?

https://zapytaj.wiara.pl/doc/525318.Pot ... dama-i-Ewy
To jest bardzo dobry artykuł, dobrze i logicznie jest wyjaśnione przesłanie Księgi Rodzaju.
opowieść o Adamie i Ewie ma nam wyjaśnić jak grzech zmienił ludzka naturę, przekazuje prawdę że Bóg jest Stwórcą wszystkiego, ale nie mówi że dosłownie od Adama i Ewy wszyscy się wzięliśmy, bo to zakłada kazirodztwo.
Wybacz ale argument o kazirodztwie w sytuacji niemożliwości rozmnażania się w inny sposób jest po prostu śmieszny.

Zresztą wiemy przecież ze żona Abrahama Sara była jego przyrodnią siostrą.
Awatar użytkownika
DariuszJ
Posty: 268
Rejestracja: 29 sty 2021, 17:41
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 229
Podziękowano: 234
Płeć:

Nieprzeczytany post

@Albertus, polecam tekst ks. prof. Grzybka w tym temacie, który podlinkowałem wcześniej.
"Deus caritas est, et qui manet in caritate, in Deo manet, et Deus manet in eo".
1J 4,16b

"Bóg jest miłością: kto trwa w miłości, trwa w Bogu, a Bóg trwa w nim". 1J 4,16b
Albertus
Posty: 430
Rejestracja: 13 mar 2021, 9:27
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 50
Podziękowano: 81
Płeć:

Nieprzeczytany post

DariuszJ pisze: 04 wrz 2021, 12:17 @Albertus, polecam tekst ks. prof. Grzybka w tym temacie, który podlinkowałem wcześniej.
Ależ zapoznałem się z wypowiedzią profesora Grzybka.
Jak sam przyznaje prezentuje on pogląd niektórych teologów mówiących o możliwości pogodzenia poligenizmu z nauczaniem Kościoła

Czy te rozważania niektórych teologów idące z duchem czasów są w jakiś sposób wiążące dla katolików?
Awatar użytkownika
Magnolia
Posty: 6855
Rejestracja: 29 sty 2021, 11:31
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 3202
Podziękowano: 3447
Płeć:

Nieprzeczytany post

Albertus. Rozważania teologów maja wyjaśnić coś ale póki nie ma oficjalnej wypowiedzi Kościoła w tej sprawie to nie są wiążące dla wiernych.

Generalnie trzeba przyjąć również takie rozwiązanie że to jest tajemnica jak dokładnie wyglądało stworzenie człowieka.

Równie dobrze mogło być tak że po stworzeniu Adama i Ewy Bóg stworzył kolejne pary ludzi i razem żyli w Raju ale po nieposłuszeństwie Adama i Ewy wszyscy zostali wypędzeni i wszyscy ponieśli konsekwencje. Dlatego Kain bal się innych ludzi bo już było ich więcej.

W każdym razie aby to zrozumieć to nasze myślenie musi być abstrakcyjne a nie liniowe. Tak myślę.
mgr teologii,
„Bóg pragnie, aby wszyscy byli zbawieni i doszli do poznania prawdy” (1 Tm 2,4)
Albertus
Posty: 430
Rejestracja: 13 mar 2021, 9:27
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 50
Podziękowano: 81
Płeć:

Nieprzeczytany post

Magnolia pisze: 04 wrz 2021, 12:56 Albertus. Rozważania teologów maja wyjaśnić coś ale póki nie ma oficjalnej wypowiedzi Kościoła w tej sprawie to nie są wiążące dla wiernych.
No właśnie.

Czyli na tą chwilę zwyczajne ( nie dogmatyczne) nauczanie Kościoła na temat genezy rodzaju ludzkiego jest takie jak to zawarte w encyklice Humani generis i to jest na chwile obecną najwyższy rangą dokument Kościoła na ten temat?

Czy dobrze rozumiem?

Dlaczego mielibyśmy w takim razie odrzucać albo nie przyjmować nauczania encykliki Humani Generis?

Bo są jakieś niewiążące rozważania niektórych teologów usiłujące pogodzić poligenizm z nauczaniem Kościoła?
Ostatnio zmieniony 04 wrz 2021, 13:21 przez Albertus, łącznie zmieniany 1 raz.
Albertus
Posty: 430
Rejestracja: 13 mar 2021, 9:27
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 50
Podziękowano: 81
Płeć:

Nieprzeczytany post

Magnolia pisze: 04 wrz 2021, 12:56 Generalnie trzeba przyjąć również takie rozwiązanie że to jest tajemnica jak dokładnie wyglądało stworzenie człowieka.

Równie dobrze mogło być tak że po stworzeniu Adama i Ewy Bóg stworzył kolejne pary ludzi i razem żyli w Raju ale po nieposłuszeństwie Adama i Ewy wszyscy zostali wypędzeni i wszyscy ponieśli konsekwencje. Dlatego Kain bal się innych ludzi bo już było ich więcej.

W każdym razie aby to zrozumieć to nasze myślenie musi być abstrakcyjne a nie liniowe. Tak myślę.
Ale dlaczego mielibyśmy wierzyć ze Bóg tworzył jakieś inne pary ludzi w raju? Na jakiej podstawie?

Bo grzeszność kazirodztwa?

Bo Kain bał się innych ludzi? To już wyjaśniałem.
Awatar użytkownika
DariuszJ
Posty: 268
Rejestracja: 29 sty 2021, 17:41
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 229
Podziękowano: 234
Płeć:

Nieprzeczytany post

Kolejny materiał w tej kwestii, który warto przeczytać do końca: https://www.szkolateologii.dominikanie. ... ologiczne/

W podlinkowanym powyżej artykule czytamy m.in., że:
Międzynarodowa Komisja Teologiczna, której przewodził kardynał Joseph Ratzinger, obecnie emerytowany Papież Benedykt XVI, opublikowała deklarację teologiczną na temat ewolucji otwartą na kwestię poligenizmu.
I zacytuję jeszcze słuszne stwierdzenie ks. Petera z Wykładu Pisma Świętego Starego Testamentu:
Zagadnienie pochodzenia całej ludzkości od jednej pary ludzkiej nie da się rozwiązać na podstawie Księgi Rodzaju, a to ze względu na specyficzny charakter jej historyczno-religijnych opowiadań.
Ostatnio zmieniony 04 wrz 2021, 14:55 przez DariuszJ, łącznie zmieniany 4 razy.
"Deus caritas est, et qui manet in caritate, in Deo manet, et Deus manet in eo".
1J 4,16b

"Bóg jest miłością: kto trwa w miłości, trwa w Bogu, a Bóg trwa w nim". 1J 4,16b
Awatar użytkownika
Zebra
Posty: 353
Rejestracja: 21 maja 2021, 10:35
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 129
Podziękowano: 176
Płeć:

Nieprzeczytany post

Hej Albertus miło, że do nas wpadłeś :)

Czytając was jeśli dobrze rozumiem nie jesteśmy w stanie dociec czy pochodzimy dosłownie od dwóch ludzi czy może od kilkunastu/kilkuset itd jednostek.
Albertus pisze: 04 wrz 2021, 11:47 Zresztą ta wypowiedź Kaina którą cytujesz jest łatwo wyjaśnić nawet przy literalnym odczytywaniu tych tekstów - Kain obawia się tego ze inni ludzie będą mogli go zabić bo istnieli przecież poza Ablem jeszcze Adam i Ewa którzy przecież mogli zabić Kaina jako bratobójcę a poza tym Kain wiedział ze będą oni mieli jeszcze inne dzieci bo taki był Boży nakaz - aby zaludnili ziemie.
A mi się wydaje, że gdyby chodziło tylko o strach przed własnymi rodzicami to były by tu użyte inne słowa. Bardziej podkreślające strach przed rodzicami a nie ogólnie ludźmi.
No i w sumie te słowa kierowane do pierwszych ludzi są także zawsze kierowane do małżeństwa ;), więc może chodziło o zaludnienie ziemi a może po prostu o fakt posiadania dzieci.
Kto zebrę wolno wypuszcza?
Kto osła dzikiego rozwiąże?
Za dom mu dałem pustkowie,
legowiskiem zaś jego słona ziemia.
Śmieje się z miejskiego zgiełku,
słów poganiacza nie słyszy,
w górach szuka pokarmu,
goni za wszelką zielenią.

Hi 39, 5-8
Albertus
Posty: 430
Rejestracja: 13 mar 2021, 9:27
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 50
Podziękowano: 81
Płeć:

Nieprzeczytany post

DariuszJ pisze: 04 wrz 2021, 14:39 Kolejny materiał w tej kwestii, który warto przeczytać do końca: https://www.szkolateologii.dominikanie. ... ologiczne/

W podlinkowanym powyżej artykule czytamy m.in., że:
Międzynarodowa Komisja Teologiczna, której przewodził kardynał Joseph Ratzinger, obecnie emerytowany Papież Benedykt XVI, opublikowała deklarację teologiczną na temat ewolucji otwartą na kwestię poligenizmu.
I zacytuję jeszcze słuszne stwierdzenie ks. Petera z Wykładu Pisma Świętego Starego Testamentu:
Zagadnienie pochodzenia całej ludzkości od jednej pary ludzkiej nie da się rozwiązać na podstawie Księgi Rodzaju, a to ze względu na specyficzny charakter jej historyczno-religijnych opowiadań.
To wszystko o czym piszesz to są tylko dywagacje niektórych teologów katolickich.

Natomiast encyklika Humani generis jest oficjalnym dokumentem Kościoła.

I nawet w linku który podajesz autor przyznaje że dla części teologów katolickich ta encyklika jest rozstrzygająca w kwestii odrzucenia poligenizmu.

Poza tym czytam w tym tekście:
Podsumowując naszą dyskusję, warto odnotować, że Międzynarodowa Komisja Teologiczna, której przewodził kardynał Joseph Ratzinger, obecnie emerytowany Papież Benedykt XVI, opublikowała deklarację teologiczną na temat ewolucji otwartą na kwestię poligenizmu. W dokumencie Komunia i Służba. Osoba ludzka stworzona na obraz Boży, wydanym w 2004 roku, Komisja odnotowuje, że dowody naukowe wskazują na poligeniczną genezę naszego gatunku:

„Przyznając, że historia genezy rodzaju ludzkiego jest złożona i poddawana weryfikacji, antropologia fizyczna i biologia molekularna zgodnie przestawiają przekonywujące dowody na to, że genezę ludzkiego gatunku można usytuować w Afryce około 150,000 lat temu w człekokształtnej populacji posiadającej wspólną linię genetyczną” (nr 63).

Omówimy te dowody naukowe w następnym eseju tej serii dotyczącej ewolucji i wiary chrześcijańskiej.

W dalszej kolejności, Komisja podaje takie oto stwierdzenie teologiczne:

„Teologia katolicka potwierdza, że pojawienie się pierwszych członków rodzaju ludzkiego (zarówno jednostek, jak i populacji) oznacza wydarzenie, którego nie sposób wyjaśnić wyłącznie przyrodniczo, i które może być właściwie przypisane boskiej interwencji” (nr 70).

To sugeruje, że zarówno monogenizm, jak i i pewne typy poligenizmu nadal zachowują swój status pełnoprawnych stanowisk teologicznych w środowisku katolickich teologów, pragnących dochować wierności tradycji doktrynalnej.
Wbrew temu co na końcu pisze autor tego tekstu komisja nie sugeruje żadnej akceptacji poligenizmu.

W cytowanych fragmentach pisze o wspólnej linii genetycznej pierwotnej populacji ludzkiej co jest oczywiste jeśli pochodzili od jednej pary ludzi a także pisze o nadnaturalnej interwencji Boga w powstaniu pierwszych ludzi którego nie sposób wyjaśnić wyłącznie przyrodniczo.

Ale oczywiście żadne dyskusje teologiczne nie mają takiego znaczenia jak encyklika papieska.

Poza chciałbym zwrócić uwagę na ciekawy szczegół który podaje autor artykułu z podanego przez ciebie linku:
naukowcy w 1950 roku byli zdania, że rasa ludzka wywodzi się od kilku par nie-ludzkich prarodziców, rozsianych po całej ziemi.

Jak będziemy również mieli okazję się przekonać, współcześni naukowcy utrzymują, że nasz gatunek wywodzi się od kilku par prarodziców ludzkich żyjących w tym samym rejonie geograficznym.
Jak widzimy poglądy naukowców omawianych kwestiach nie są ustalone raz na zawsze tylko istotnie się zmieniają z upływem czasu i są jakoś coraz bliżej wersji biblijnej....

Naprawdę nie warto w sprawach wiary ulegać zbyt pochopnie dominującym poglądom naukowym bo może się jeszcze kiedyś okazać ze nauka potwierdzi pochodzenie rodzaju ludzkiego od jednej pary ludzi a największymi obrońcami poligenizmu staną się teologowie katoliccy...
Ostatnio zmieniony 04 wrz 2021, 16:22 przez Albertus, łącznie zmieniany 1 raz.
Albertus
Posty: 430
Rejestracja: 13 mar 2021, 9:27
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 50
Podziękowano: 81
Płeć:

Nieprzeczytany post

Zebra pisze: 04 wrz 2021, 15:55 Hej Albertus miło, że do nas wpadłeś :)

Czytając was jeśli dobrze rozumiem nie jesteśmy w stanie dociec czy pochodzimy dosłownie od dwóch ludzi czy może od kilkunastu/kilkuset itd jednostek.
Ja tam nie mam żadnego problemu aby tego dociec.

trzymam się tego co napisano w Biblii i to nie tylko w księdze rodzaju ale i w Nowym Testamencie i tradycyjnego nauczania Kościoła w tym encykliki Humani generis.

Pochodzimy od jednej pary ludzi.
Awatar użytkownika
Zebra
Posty: 353
Rejestracja: 21 maja 2021, 10:35
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 129
Podziękowano: 176
Płeć:

Nieprzeczytany post

A czy temat kazirodztwa który się też gdzieś przewijał (odnosząc się też do Sary i Abraham) nie powinniśmy też rozpatrywać pod względem przykazań Bożych które Bóg daje ale "później"?
Nie wiem czy tak to można odczytywać ale chyba w Księdze Wyjścia pojawia się dekalog a o kazirodztwie jest w Księdze Kapłańskie. Czyli zarówno początek świata jak i Sara I Abraham są dopiero "przed tym". Myślę, że Bóg także sądził zupełnie inaczej ludzi Starego a Nowego Testamentu także i nas może inaczej sądzić kiedy mamy już wiedzę pełną a nie np. Żyjemy w czasach Jezusowych.

Nie chce już mieszać wątków ale przecież w Bibli też mamy wielożeństwo które z czasem dopiero się zmienia. Może w tym wypadku też tak można patrzeć.
Kto zebrę wolno wypuszcza?
Kto osła dzikiego rozwiąże?
Za dom mu dałem pustkowie,
legowiskiem zaś jego słona ziemia.
Śmieje się z miejskiego zgiełku,
słów poganiacza nie słyszy,
w górach szuka pokarmu,
goni za wszelką zielenią.

Hi 39, 5-8
Albertus
Posty: 430
Rejestracja: 13 mar 2021, 9:27
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 50
Podziękowano: 81
Płeć:

Nieprzeczytany post

Zebra pisze: 04 wrz 2021, 18:36 A czy temat kazirodztwa który się też gdzieś przewijał (odnosząc się też do Sary i Abraham) nie powinniśmy też rozpatrywać pod względem przykazań Bożych które Bóg daje ale "później"?
Nie wiem czy tak to można odczytywać ale chyba w Księdze Wyjścia pojawia się dekalog a o kazirodztwie jest w Księdze Kapłańskie. Czyli zarówno początek świata jak i Sara I Abraham są dopiero "przed tym". Myślę, że Bóg także sądził zupełnie inaczej ludzi Starego a Nowego Testamentu także i nas może inaczej sądzić kiedy mamy już wiedzę pełną a nie np. Żyjemy w czasach Jezusowych.

Nie chce już mieszać wątków ale przecież w Bibli też mamy wielożeństwo które z czasem dopiero się zmienia. Może w tym wypadku też tak można patrzeć.
Nie było jeszcze Prawa zakazującego małżeństw miedzy rodzeństwem.

Abraham nie mógł wiedzieć ze jest w tym coś złego.
Awatar użytkownika
Magnolia
Posty: 6855
Rejestracja: 29 sty 2021, 11:31
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 3202
Podziękowano: 3447
Płeć:

Nieprzeczytany post

Albertus pisze: 04 wrz 2021, 20:03
Nie było jeszcze Prawa zakazującego małżeństw miedzy rodzeństwem.

Abraham nie mógł wiedzieć ze jest w tym coś złego.
Myślę, że biologia im pokazała że to nie jest coś dobrego.... innymi słowy dzieci rodzące się z ludzi spokrewnionych mogły się rodzic kalekie i z wadami... a gdy ludzie byli spoza rodziny rodziły się zdrowe - droga obserwacji mogli do tego dojść.
mgr teologii,
„Bóg pragnie, aby wszyscy byli zbawieni i doszli do poznania prawdy” (1 Tm 2,4)
Albertus
Posty: 430
Rejestracja: 13 mar 2021, 9:27
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 50
Podziękowano: 81
Płeć:

Nieprzeczytany post

Magnolia pisze: 04 wrz 2021, 20:09
Albertus pisze: 04 wrz 2021, 20:03
Nie było jeszcze Prawa zakazującego małżeństw miedzy rodzeństwem.

Abraham nie mógł wiedzieć ze jest w tym coś złego.
Myślę, że biologia im pokazała że to nie jest coś dobrego.... innymi słowy dzieci rodzące się z ludzi spokrewnionych mogły się rodzic kalekie i z wadami... a gdy ludzie byli spoza rodziny rodziły się zdrowe - droga obserwacji mogli do tego dojść.
Taka jest prawda na temat kazirodztwa potęguje i powiela genetyczne niedoskonałości.

Jednak w przypadku Adama i Ewy możemy założyć że nie mieli wad genetycznych.

Pod warunkiem ze nie przyjmujemy koncepcji czysto ewolucyjnej.
Awatar użytkownika
Zebra
Posty: 353
Rejestracja: 21 maja 2021, 10:35
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 129
Podziękowano: 176
Płeć:

Nieprzeczytany post

ST to jest jednak trudne dzieło....
Teraz tak czytałam, że Sara była przyrodnią siostrą tylko.... to w sumie jednak chyba coś zmienia.
Dla mnie to jest jednak bardzo trudne ale chyba nie jesteśmy do końca wszystkiego zrozumieć.

Jak na przykład odnosimy się do tego, że Abraham miał żonę Sarę a jednak przez niepłodność Sary Abraham współżył z niewolnica? W tedy, że tak powiem nie była to zdrada małżeńska? Ja wiem, że działo się to za zgodą Sary a i cel był w swoim zamiarze dobry. Nie wiem czy rozumiecie...
Kto zebrę wolno wypuszcza?
Kto osła dzikiego rozwiąże?
Za dom mu dałem pustkowie,
legowiskiem zaś jego słona ziemia.
Śmieje się z miejskiego zgiełku,
słów poganiacza nie słyszy,
w górach szuka pokarmu,
goni za wszelką zielenią.

Hi 39, 5-8
Albertus
Posty: 430
Rejestracja: 13 mar 2021, 9:27
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 50
Podziękowano: 81
Płeć:

Nieprzeczytany post

Zebra pisze: 04 wrz 2021, 21:09 ST to jest jednak trudne dzieło....
Teraz tak czytałam, że Sara była przyrodnią siostrą tylko.... to w sumie jednak chyba coś zmienia.
Dla mnie to jest jednak bardzo trudne ale chyba nie jesteśmy do końca wszystkiego zrozumieć.

Jak na przykład odnosimy się do tego, że Abraham miał żonę Sarę a jednak przez niepłodność Sary Abraham współżył z niewolnica? W tedy, że tak powiem nie była to zdrada małżeńska? Ja wiem, że działo się to za zgodą Sary a i cel był w swoim zamiarze dobry. Nie wiem czy rozumiecie...
Nie było to zdradą małżeńską bo dopuszczalne było wielożeństwo. I było ono dopuszczone również przez Prawo mojzeszowe.

Dopiero Chrystus przywraca pierwotny porządek rzeczy:

Mk10:
1 Wybrał się stamtąd i przyszedł w granice Judei i Zajordania. Tłumy znowu ściągały do Niego i znowu je nauczał, jak miał zwyczaj. 2 Przystąpili do Niego faryzeusze i chcąc Go wystawić na próbę, pytali Go, czy wolno mężowi oddalić żonę. 3 Odpowiadając zapytał ich: «Co wam nakazał Mojżesz?» 4 Oni rzekli: «Mojżesz pozwolił napisać list rozwodowy i oddalić». 5 Wówczas Jezus rzekł do nich: «Przez wzgląd na zatwardziałość serc waszych napisał wam to przykazanie. 6 Lecz na początku stworzenia Bóg stworzył ich jako mężczyznę i kobietę: 7 dlatego opuści człowiek ojca swego i matkę 8 i złączy się ze swoją żoną, i będą oboje jednym ciałem2. A tak już nie są dwoje, lecz jedno ciało. 9 Co więc Bóg złączył, tego człowiek niech nie rozdziela!»
10 W domu uczniowie raz jeszcze pytali Go o to. 11 Powiedział im: «Kto oddala żonę swoją, a bierze inną, popełnia cudzołóstwo względem niej. 12 I jeśli żona opuści swego męża, a wyjdzie za innego, popełnia cudzołóstwo».

Zakaz rozwodów Jezus uzasadnia właśnie pierwotnym zamysłem Boga wynikającym ze stworzenia człowieka jako jednej pary ludzi.

Przy okazji na tym powrocie chrześcijan do pierwotnego wzorca oparte jest chrześcijańskie jednożeństwo.

Nie bardzo wiem jak to można pogodzić z ewolucjonistycznym poligenizmem który zakłada początki rodzaju ludzkiego jako nieokreśloną hordę hominidów?

Czy w tej koncepcji mogło być jednożeństwo?
Awatar użytkownika
Marek Piotrowski
Posty: 1903
Rejestracja: 30 sty 2021, 22:00
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 293
Podziękowano: 993
Płeć:

Nieprzeczytany post

Dlaczego Albertusie akurat te wybrane rzeczy z całego pięknego poematu o Stworzeniu uważasz za "pewne"?
Czemu np. nie opisaną tam budowę Wszechświata?
Albertus
Posty: 430
Rejestracja: 13 mar 2021, 9:27
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 50
Podziękowano: 81
Płeć:

Nieprzeczytany post

Marek Piotrowski pisze: 04 wrz 2021, 21:37 Dlaczego Albertusie akurat te wybrane rzeczy z całego pięknego poematu o Stworzeniu uważasz za "pewne"?
Czemu np. nie opisaną tam budowę Wszechświata?
Chociażby dlatego co napisałem wcześniej - ze Jezus i aposto
łowie powołują się na fakt pochodzenia ludzi od jednej pary jako oparcie bardzo ważnych dla nas rzeczy takich jak grzech pierworodny czy zakaz rozwodów a pośrednio jednożeństwo.

Nie jest to udziałem opisu budowy wszechświata z księgi rodzaju.

Poza tym to o ile opis stworzenia wszechświata nie może siłą rzeczy pochodzić z ludzkiej pamięci i musi być jakąś daną od Boga natchnioną wizją to fakt pochodzenia od jednej pary może być już elementem zbiorowej pamięci.

No i pochodzenie od jednej pary wydaje się najbardziej sensowne i oczywiste, tym bardziej że nie doczekałem się opisu poligenistycznej wizji początków rodzaju ludzkiego jak to wyglądało w praktyce.

Dlatego nie mam bardzo jak porównać sensowności obu koncepcji.
Ostatnio zmieniony 04 wrz 2021, 22:15 przez Albertus, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Marek Piotrowski
Posty: 1903
Rejestracja: 30 sty 2021, 22:00
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 293
Podziękowano: 993
Płeć:

Nieprzeczytany post

Albertus pisze: 04 wrz 2021, 22:06
Marek Piotrowski pisze: 04 wrz 2021, 21:37 Dlaczego Albertusie akurat te wybrane rzeczy z całego pięknego poematu o Stworzeniu uważasz za "pewne"?
Czemu np. nie opisaną tam budowę Wszechświata?
Chociażby dlatego co napisałem wcześniej - ze Jezus i aposto
łowie powołują się na fakt pochodzenia ludzi od jednej pary jako oparcie bardzo ważnych dla nas rzeczy takich jak grzech pierworodny czy zakaz rozwodów a pośrednio jednożeństwo.
A gdzież to powołują się na do obrony jednożeństwa czy zakazu rozwodów? Jest tylko "nie od początku tak było" jesli idzie o rozmowy i nic więcej.
Nie jest to udziałem opisu budowy wszechświata z księgi rodzaju.
A czemuż to opis Wszechświata ma być przypowieścią, a to akurat nie?
Poza tym to o ile opis stworzenia wszechświata nie może siłą rzeczy pochodzić z ludzkiej pamięci i musi być jakąś daną od Boga natchnioną wizją to fakt pochodzenia od jednej pary może być już elementem zbiorowej pamięci.
Żartujesz.
No i pochodzenie od jednej pary wydaje się najbardziej sensowne i oczywiste, tym bardziej że nie doczekałem się opisu poligenistycznej wizji początków rodzaju ludzkiego jak to wyglądało w praktyce.
To opisuje nauka, a nie religia.
Dlatego nie mam bardzo jak porównać sensowności obu koncepcji.
To poczytaj ;)
Zablokowany