Myślę, że po prostu chodzi tu o to, że lepiej być złym niż byle jakim.
Gdy człowiek jest zły i się do tego przyznaje, nie ukrywa tego, jest w tym szczery i prawdziwy, to jest "lepszy" od tego który twierdzi, że lepiej być obłudnym niż prostolinijnym.
List do Laodycei - jakim jesteś w świetle jego treści?
- Magnolia
- Posty: 7064
- Rejestracja: 29 sty 2021, 11:31
- Wyznanie: katolicyzm
- Podziękował/a: 3268
- Podziękowano: 3491
- Płeć:
Wybierając zło, nie jest się w niczym "lepszym"...
Powiedziałabym że najbardziej chodzi o uczciwość we własnym sumieniu.
Powiedziałabym że najbardziej chodzi o uczciwość we własnym sumieniu.
mgr teologii,
„Bóg pragnie, aby wszyscy byli zbawieni i doszli do poznania prawdy” (1 Tm 2,4)
„Bóg pragnie, aby wszyscy byli zbawieni i doszli do poznania prawdy” (1 Tm 2,4)