Co robią szydercy?...

Stary i Nowy Testament, rozważania, rozumienie, komentarze
Awatar użytkownika
Zbyszek
Posty: 801
Rejestracja: 07 cze 2022, 12:25
Wyznanie: inne wyznanie
Podziękował/a: 194
Podziękowano: 108
Płeć:

Nieprzeczytany post

Jeśli kogoś ten temat urazi, to proszę uwzględnić, że nie ja tak się wyraziłem - zrobił to apostoł Piotr, nazywając pewnych ludzi szydercami...
[jeśli to możliwe, to proszę nie łączyć tego tematu z innymi, choć tematyka będzie podobna do już gdzie indziej poruszanej, ale mimo to proszę o zachowanie odrębności; dziękuję :ymblushing: ]

Nie zakładałbym tematu, gdyby mojej uwagi nie przykuło coś, co rzuciło mi się w uszy, gdy ktoś wspomniał na nagraniu filmowym cytowany poniżej tekst, a też na drugi dzień ten rozdział mi się uruchomił, gdy słuchałem sobie - w sposób losowo wybrany - rozdziałów w NT w wersji audio.

W czym rzecz?!
Otóż ap. Piotr w proroczy sposób "zagląda" w przyszłość i pisze zdań kilka o specyficznej grupie ludzi, którzy szczególnie "w ostatnich dniach" się uaktywnią... [te "ostanie dni" to czas bliski i coraz bliższy powtórnemu przyjściu Jezusa Chrystusa].
O kogo chodzi?
Przeczytajmy:
  • (1) Umiłowani, piszę do was ten już drugi list; w nich pobudzam wasz zdrowy rozsądek i pamięć,
    (2) abyście przypomnieli sobie słowa, które były dawno już przepowiedziane przez świętych proroków, oraz przykazanie Pana i Zbawiciela, podane przez waszych apostołów.
    (3) To przede wszystkim miejcie na uwadze, że przyjdą w ostatnich dniach szydercy pełni szyderstwa, którzy będą postępowali według własnych żądz
    (4) i będą mówili: Gdzież jest obietnica Jego przyjścia? Odkąd bowiem ojcowie zasnęli, wszystko jednakowo trwa od początku świata.
    (5) Nie wiedzą bowiem ci, którzy tego pragną, że niebo było od dawna, a także ziemia, która z wody i przez wodę zaistniała na słowo Boże,
    (6) i przez nią ówczesny świat zaginął, w wodzie zatopiony.
    (7) A to samo słowo zabezpieczyło teraz niebo i ziemię, zachowując je dla ognia na dzień sądu i zguby bezbożnych ludzi.

    2P 3,1-7 BT
Czy spotkaliście może już owych szyderców?!

Greckie słowo użyte w Liście to: εμπαικται (empaiktai) i znaczy: szyderca, osoba kpiąca z innych.
Tylko 2 razy występuje w NT; poza 2P 3,3:
To przede wszystkim miejcie na uwadze, że przyjdą w ostatnich dniach szydercy pełni szyderstwa, którzy będą postępowali według własnych żądz
też w:
Jud 1,18 BT
gdy mówili do was, że w ostatnich czasach pojawią się szydercy, którzy będą postępowali według własnych bezbożnych pożądliwości.

Analizując wersety 3-6 w cytowanym Liście Piotra, można o owych szydercach powiedzieć to, że oni:
  • 1) będą postępować według własnych żądz (pragnień, pożądań);
  • 2) będą mówić w sposób wątpiący, a dosłownie: szyderczy - o obietnicy powtórnego przyjścia Chrystusa! Po prostu nie będą uznawać czegoś takiego i wiary w to, jakoby Jezus miał przyjść powtórnie, w nich nie będzie (a jeśli będzie to albo minimalna, albo prześmiewcza, czyli żadna).
Jakie uzasadnienie mają owi szydercy, aby się tak wypowiadać?
Piotr to ujawnia - oni:
  • a) będą trzymać się założenia, że skoro coś trwa i trwa z pokolenia na pokolenie, to czemu miałoby się to nagle zmienić?! (a paruzja Jezusa będzie powodem ogromnych zmian, więc szydercy tego nie uznają, aby to mogło się wydarzyć);
  • b) będą pozbawieni wiedzy, że: "niebo było od dawna, a także ziemia, która z wody i przez wodę zaistniała na słowo Boże i przez nią ówczesny świat zaginął, w wodzie zatopiony."
Co znaczą te apostolskie odwołania do WODY?! O co mu chodzi?... To bardzo proste! - apostoł nawiązuje do dwóch wydarzeń:
  • I) do stworzenia świata i ziemi - co było związane z wodą;
  • II) do potopu, który zatopił ziemię - a był to potop wody.
Cytowany tekst kończy się zapowiedzią innego "potopu" (2P 3,7). Tym razem to nie woda, lecz ogień, dokona Bożego sądu nad bezbożnym światem! Zagłada bezbożnych jest postanowiona - jak była postanowiona, gdy za dni Noego przy użyciu wody Bóg osądził i zniszczył ówczesny świat z jego bezbożną ludnością!...
A jak to się dokona?
Otóż i tu ap. Piotr precyzuje, pisząc o SŁOWIE. Najpierw napisał, że: "ziemia, która z wody i przez wodę zaistniała na słowo Boże", a dalej zapowiada, że: "to samo słowo zabezpieczyło teraz niebo i ziemię, zachowując je dla ognia na dzień sądu i zguby bezbożnych ludzi".

Koniecznie trzeba tu podkreślić rolę SŁOWA, jakim Bóg się posłużył i jeszcze posłuży!... To na Jego słowo/wypowiedź coś się stało! Co?! Zaistniała ziemia... nastał potop... przyjdzie końcowa zagłada w ogniu...

Wypowiedź Piotra na temat SZYDERCÓW raczej do tej pory łączyłem z tematem paruzji Jezusa, ale nie na tym się temat zamyka...
I ile bowiem da się spotkać takich szyderców, którzy negują sprawę powrotu Jezusa i związanego z tym końca znanego nam świata, to znacznie więcej jest tych, którzy wpisują się w dalszą wypowiedź Piotra...
A ona dotyczy NEGOWANIA STWORZENIA ZIEMI Z WODY oraz WYDARZENIA, JAKIM BYŁ WODNY POTOP.

Niestety, ale szydercy nie poprzestaną na grzesznym życiu według własnych żądz (2P 3,3), ale podważać będą naukę o paruzji Chrystusa w kontekście ich niewiedzy (a może raczej niewiary, nieuznawania, odrzucania) na temat początków pierwotnego świata oraz jego końca w wodnym potopie... (2P 3,4-6).
Tyle chciałem przekazać, a resztę zostawiam już Waszej mądrości...
Ostatnio zmieniony 05 wrz 2022, 9:31 przez Zbyszek, łącznie zmieniany 1 raz.
Dążcie do pokoju ze wszystkimi i do uświęcenia, bez którego nikt nie zobaczy Pana. Hbr 12,14
🔸
Mówi Ten, który świadczy o tym: Tak, przyjdę wkrótce. Amen, przyjdź, Panie Jezu! Ap 22,20
Awatar użytkownika
Marek Piotrowski
Posty: 1903
Rejestracja: 30 sty 2021, 22:00
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 293
Podziękowano: 993
Płeć:

Nieprzeczytany post

Marna sugestia. Stać Cię na bardziej subtelne złośliwostki :)
Awatar użytkownika
Zbyszek
Posty: 801
Rejestracja: 07 cze 2022, 12:25
Wyznanie: inne wyznanie
Podziękował/a: 194
Podziękowano: 108
Płeć:

Nieprzeczytany post

Marna sugestia?... - możesz tak to odebrać, ale w takim razie dokonaj lepszej od mojej analizy podanego tekstu...
Dążcie do pokoju ze wszystkimi i do uświęcenia, bez którego nikt nie zobaczy Pana. Hbr 12,14
🔸
Mówi Ten, który świadczy o tym: Tak, przyjdę wkrótce. Amen, przyjdź, Panie Jezu! Ap 22,20
Awatar użytkownika
esperanza
Posty: 1465
Rejestracja: 10 lut 2021, 19:45
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 1230
Podziękowano: 1043
Płeć:

Nieprzeczytany post

Wiesz co @Zbyszek.. myślę, że do zbawienia jest potrzebna wiara w powtórne przyjście Chrystusa - ok, ale to jak powstała ziemia nie jest takie ważne. Woda jest mocno symboliczna i naprawdę różnie można interpretować fragment, który podałeś. Nie robi to przecież ze mnie szydercy. Powiem więcej.. szyderstwem może być bardziej mniemanie, że "ja wiem lepiej" , że "że ja interpretuje najbardziej zgodnie z prawdą". Nie jest tak! Słowo Boże jest bardzo tajemnicze, do końca niepojęte i jeśli będziemy upierać przy przyjmowaniu Go tylko rozumem to prędzej czy później wykolei się nasze myślenie.
Serce! Serce jest pojemniejsze, więc i chyba lepiej go użyć do czytania Pisma Świętego.
"Wystarczy ci mojej łaski. Moc, bowiem w słabości się doskonali”. (2Kor 12, 9).
Awatar użytkownika
Zbyszek
Posty: 801
Rejestracja: 07 cze 2022, 12:25
Wyznanie: inne wyznanie
Podziękował/a: 194
Podziękowano: 108
Płeć:

Nieprzeczytany post

esperanza pisze: 05 wrz 2022, 11:19 Serce! Serce jest pojemniejsze, więc i chyba lepiej go użyć do czytania Pisma Świętego.
Jr 17:9 BT
(9) Serce jest zdradliwsze niż wszystko inne i niepoprawne - któż je zgłębi?

Mt 15,19 BT
(19) Z serca bowiem pochodzą złe myśli, zabójstwa, cudzołóstwa, czyny nierządne, kradzieże, fałszywe świadectwa, przekleństwa.
Już tylko te dwie wypowiedzi "zapalają" ostrzegawczą lampkę, gdyby się kierować nade wszystko sercem!...
Najlepiej łączyć serce z rozumem! (z przewagą rozumu, bo jak widać, z sercem może być bardzo źle; dlatego Biblia zaleca jego "transplantację" duchową).
esperanza pisze: 05 wrz 2022, 11:19 Słowo Boże jest bardzo tajemnicze, do końca niepojęte i jeśli będziemy upierać przy przyjmowaniu Go tylko rozumem to prędzej czy później wykolei się nasze myślenie.
Są w Piśmie trudne i łatwe treści; ja na przekaz ap. Piotra patrzę tak, że on prosto go podał - bez zawiłych filozofii, więc i ja tak to odczytuję... (no, niestety, ale ewolucji i braku globalnego potopu tam nie znajduję).
Dążcie do pokoju ze wszystkimi i do uświęcenia, bez którego nikt nie zobaczy Pana. Hbr 12,14
🔸
Mówi Ten, który świadczy o tym: Tak, przyjdę wkrótce. Amen, przyjdź, Panie Jezu! Ap 22,20
Awatar użytkownika
Marek Piotrowski
Posty: 1903
Rejestracja: 30 sty 2021, 22:00
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 293
Podziękowano: 993
Płeć:

Nieprzeczytany post

Zbyszek pisze: 05 wrz 2022, 11:44 Najlepiej łączyć serce z rozumem! (z przewagą rozumu, bo jak widać, z sercem może być bardzo źle; dlatego Biblia zaleca jego "transplantację" duchową).
W Biblii serce jest siedliskiem rozumu, nie uczuć. Żydzi myśleli sercem, a siedliskiem uczuć były nerki.
Gdy Jeremiasz chciał powiedzieć, iż Bóg opiekuje się uczuciami i rozumem człowieka, napisał „Panie Zastępów, Ty, który doświadczasz sprawiedliwego i który patrzysz na nerki i serce (..)” (Jr 20,12a).
Nic dziwnego że Księga Przysłów używa zwrotu "serce rozumne" (Prz 18,15)– jest to mniej–więcej odpowiednik naszego dzisiejszego wyrażenia "mądra głowa".
Podobnie Salomon otrzymał od Boga "serce mądre" (1 Krl 3,12). Także w Księdze Syracha czytamy że serce "rozważa przypowieści" (Syr 3,29) ."Serce mądre" rozróżnia mowy (Syr 36,19) a Kohelet mówi nawet że serce "pamięta" (Koh 8,5).
Jeśli Izraelita mówił o "przyjęciu czegoś sercem" to mówił o przyjęciu całym sobą, ze szczególnym uwzględnieniem rozumu.
Awatar użytkownika
esperanza
Posty: 1465
Rejestracja: 10 lut 2021, 19:45
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 1230
Podziękowano: 1043
Płeć:

Nieprzeczytany post

No i widzisz @Zbyszek tu jest właśnie twój problem.. wyciągasz fragmenty z kontekstu i próbujesz coś na siłę udowadniać. Ja też mogę ci podać kilka o sercu. Ważne żeby to rozważyć w większym kontekście i przemodlić zamiast upierać się, że to twój umysł mówi ci jedną i jedyną prawdziwą interpretację.


Z całą pilnością strzeż swego serca,
bo życie ma tam swoje źródło

Prz 4,23

Z całego serca Bogu zaufaj,
nie polegaj na swoim rozsądku, myśl o Nim na każdej drodze,
a On twe ścieżki wyrówna.

Prz 3, 5-6


Z całego serca swego szukam Ciebie;
nie daj mi zboczyć od Twoich przykazań!
W sercu swym przechowuję Twą mowę,
by nie grzeszyć przeciw Tobie.

Ps 119, 10-11


Szczęśliwi, którzy zachowują Jego upomnienia,
całym sercem Go szukają

Ps 119, 2


Będziecie Mnie szukać i znajdziecie Mnie, albowiem będziecie Mnie szukać z całego serca. 
Jr 29,13



"Serce człowieka nie jest jednak subiektywne fundamentem jego życia. Oczywiście ważny jest rozsądek. Człowiek przechodzi przez różne doświadczenia i kształtuje swoje serce. Ukształtowanie serca może przebiegać w różnych kierunkach. Przykładem tu będzie postać króla Salomona i króla Dawida. Dwa różne kierunki kształtowania serce człowieka.

Praktyczny rozsądek i racjonalne serce mogą działać w dobrym kierunku. Mogą podejmować dobre decyzje. Te decyzje mogą tworzyć sumienie człowieka. Jest tutaj znaczący motyw żalu. Motyw żalu może prowadzić do nawrócenia. To serce jest miejscem, które może być poruszone przez samego Boga. Nawrócenie może być po prostu darem Boga dla ludzkiego serca (Jer 24,7).


https://parafiambf.pl/publikacje/pojeci ... i-relacje/
Ostatnio zmieniony 05 wrz 2022, 12:29 przez esperanza, łącznie zmieniany 1 raz.
"Wystarczy ci mojej łaski. Moc, bowiem w słabości się doskonali”. (2Kor 12, 9).
Awatar użytkownika
Zbyszek
Posty: 801
Rejestracja: 07 cze 2022, 12:25
Wyznanie: inne wyznanie
Podziękował/a: 194
Podziękowano: 108
Płeć:

Nieprzeczytany post

Dzięki za przypomnienie czegoś, o czym wiedziałem, ale połączyłem nasze rozumienie serca z cytatami biblijnymi, które ostrzegają przed poleganiem na sercu, a ja to naszych emocji odniosłem...
Tak czy owak, nie można polegać na tym, że: a ja to tak czuję... Bo uczucia są zmienne i zwodnicze! O to mi chodziło. Biblia nie jest do czucia, ale do przyjęcia, a to się dzieje na poziomie rozumu...
Dążcie do pokoju ze wszystkimi i do uświęcenia, bez którego nikt nie zobaczy Pana. Hbr 12,14
🔸
Mówi Ten, który świadczy o tym: Tak, przyjdę wkrótce. Amen, przyjdź, Panie Jezu! Ap 22,20
Awatar użytkownika
Zbyszek
Posty: 801
Rejestracja: 07 cze 2022, 12:25
Wyznanie: inne wyznanie
Podziękował/a: 194
Podziękowano: 108
Płeć:

Nieprzeczytany post

Temat zacząłem od zacytowania z II Listu Piotra wersetów od 1 do 7 z trzeciego rozdziału, ale jest w dalszej części tego rozdziału coś, na co chciałbym jeszcze skierować uwagę; oto cały ten tekst, a interesujący mnie fragment powiększyłem:
  • 2P 3,8-18 BT
    (8) Niech zaś dla was, umiłowani, nie będzie tajne to jedno, że jeden dzień u Pana jest jak tysiąc lat, a tysiąc lat jak jeden dzień.
    (9) Nie zwleka Pan z wypełnieniem obietnicy - jak niektórzy są przekonani, że Pan zwleka - ale On jest cierpliwy w stosunku do was. Nie chce bowiem niektórych zgubić, ale wszystkich [chce] doprowadzić do nawrócenia.
    (10) Jak złodziej zaś przyjdzie dzień Pański, w którym niebo z szumem przeminie, gwiazdy się w ogniu rozsypią, a ziemia i dzieła na niej zostaną odnalezione.
    (11) Skoro to wszystko w ten sposób ulegnie zagładzie, to jakimi winniście być wy w świętym postępowaniu i pobożności,
    (12) gdy oczekujecie i staracie się przyśpieszyć przyjście dnia Bożego, który sprawi, że niebo, płonąc, pójdzie na zagładę, a gwiazdy w ogniu się rozsypią.
    (13) Oczekujemy jednak, według obietnicy, nowego nieba i nowej ziemi, w których zamieszka sprawiedliwość.
    (14) Dlatego, umiłowani, oczekując tego, starajcie się, aby [On] was znalazł bez plamy i skazy - w pokoju,
    (15) a cierpliwość Pana naszego uważajcie za zbawienną, jak to również umiłowany nasz brat, Paweł, według danej mu mądrości napisał do was,
    (16) jak też we wszystkich [innych] listach, w których mówi o tym. Są w nich trudne do zrozumienia pewne sprawy, które ludzie niedouczeni i mało utwierdzeni opacznie tłumaczą, tak samo jak i inne Pisma, na własną swoją zgubę.
    (17) Wy zatem, umiłowani, wiedząc o tym wcześniej, strzeżcie się, abyście dając się uwieść błędom tych, którzy nie szanują praw Bożych, własnej stałości nie doprowadzili do upadku.
    (18) Wzrastajcie zaś w łasce i poznaniu Pana naszego i Zbawiciela, Jezusa Chrystusa! Jemu chwała zarówno teraz, jak i do dnia wieczności! Amen.

Pytanie do wszystkich, ale szczególnie do zwolenników ewolucji: Czy ta nowa rzeczywistość zaistnieje naprawdę, czy to tylko jakaś przenośnia?
Oraz: Czy - przy założeniu, że to zaistnieje - ta nowa rzeczywistość stanie się faktem nagle, czy raczej Bóg uruchomi procesy ewolucyjne (aby podobnie jak w ramach procesów ewolucyjnych powstał obecny świat, tak powstał ten nowy - zastępując obecną rzeczywistość nową ziemią i nowym niebem)?
Dążcie do pokoju ze wszystkimi i do uświęcenia, bez którego nikt nie zobaczy Pana. Hbr 12,14
🔸
Mówi Ten, który świadczy o tym: Tak, przyjdę wkrótce. Amen, przyjdź, Panie Jezu! Ap 22,20
Awatar użytkownika
Marek Piotrowski
Posty: 1903
Rejestracja: 30 sty 2021, 22:00
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 293
Podziękowano: 993
Płeć:

Nieprzeczytany post

Sformułowanie "Nowe Niebo i Nowa Ziemia" oznacza odnowienie wszystkiego przez Boga. Oczywiście rozumowanie, w którym rzekomo mielibyśmy po prostu żyć na "idealnej" Ziemi byłoby błędne - Królestwo Niebieskie to coś znacznie większego (a i nieskończenie innego od naszych wyobrażeń). Koncepcja taka zresztą jest wyraźnie odrzucona w komentarzach starochrześcijańskich.
Stąd Twoje pytanie trafia w próżnię (równie dobrze moglibyśmy się zastanawiać, czy praca na roli w Królestwie Niebieskim związana będzie z wysiłkiem - pytanie bez sensu, bo wyobrażanie sobie orania pola w Królestwie Niebieskim jest cokolwiek dziwne).
Awatar użytkownika
Zbyszek
Posty: 801
Rejestracja: 07 cze 2022, 12:25
Wyznanie: inne wyznanie
Podziękował/a: 194
Podziękowano: 108
Płeć:

Nieprzeczytany post

Marek Piotrowski pisze: 06 wrz 2022, 7:36 Sformułowanie "Nowe Niebo i Nowa Ziemia" oznacza odnowienie wszystkiego przez Boga. Oczywiście rozumowanie, w którym rzekomo mielibyśmy po prostu żyć na "idealnej" Ziemi byłoby błędne - Królestwo Niebieskie to coś znacznie większego (a i nieskończenie innego od naszych wyobrażeń).
Czyli co?! Nie będzie IDEALNOŚCI w ramach NN i NZ [Nowe Niebo i Nowa Ziemia]?
A czy nie było idealności, gdy Bóg stworzył pierwszą Ziemię (i oświadczył, że WSZYSTKO BYŁO BARDZO DOBRE - Rdz 1,31)?!

Początek 21 rozdziału Apokalipsy to opis NN i NZ - czy nie tego mamy się spodziewać?:
Ap 21,1-7 BT
(1) I ujrzałem niebo nowe i ziemię nową, bo pierwsze niebo i pierwsza ziemia przeminęły, i morza już nie ma.
(2) I Miasto Święte - Jeruzalem Nowe ujrzałem zstępujące z nieba od Boga, przystrojone jak oblubienica zdobna w klejnoty dla swego męża.
(3) I usłyszałem donośny głos mówiący od tronu: Oto przybytek Boga z ludźmi: i zamieszka wraz z nimi, i będą oni Jego ludem, a On będzie „BOGIEM Z NIMI”.
(4) I otrze z ich oczu wszelką łzę, a śmierci już nie będzie. Ani żałoby, ni krzyku, ni trudu już nie będzie, bo pierwsze rzeczy przeminęły.
(5) I rzekł Zasiadający na tronie: Oto czynię wszystko nowe. I mówi: Napisz: Słowa te wiarygodne są i prawdziwe.
(6) I rzekł mi: Stało się. Ja jestem Alfa i Omega, Początek i Koniec. Ja pragnącemu dam darmo pić ze źródła wody życia.
(7) Zwycięzca to odziedziczy, i będę mu Bogiem, a on będzie Mi synem.
Ostatnio zmieniony 06 wrz 2022, 7:47 przez Zbyszek, łącznie zmieniany 1 raz.
Dążcie do pokoju ze wszystkimi i do uświęcenia, bez którego nikt nie zobaczy Pana. Hbr 12,14
🔸
Mówi Ten, który świadczy o tym: Tak, przyjdę wkrótce. Amen, przyjdź, Panie Jezu! Ap 22,20
Awatar użytkownika
Marek Piotrowski
Posty: 1903
Rejestracja: 30 sty 2021, 22:00
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 293
Podziękowano: 993
Płeć:

Nieprzeczytany post

Będzie. "Idealność" Królestwa Niebieskiego przebija na głowę jakąkolwiek ziemską (nawet rajską) idealność.
Awatar użytkownika
Magnolia
Posty: 7034
Rejestracja: 29 sty 2021, 11:31
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 3261
Podziękowano: 3488
Płeć:

Nieprzeczytany post

Kluczem do zrozumienia tego co będzie i na czym polega Królestwo
niebieskie są słowa : On będzie Bogiem z nimi.
Niebo to stan bycia w komunii z Bogiem.
mgr teologii,
„Bóg pragnie, aby wszyscy byli zbawieni i doszli do poznania prawdy” (1 Tm 2,4)
Hildegarda
Posty: 424
Rejestracja: 12 lip 2022, 18:23
Wyznanie: inne wyznanie
Podziękował/a: 89
Podziękowano: 136
Płeć:

Nieprzeczytany post

Marek Piotrowski pisze: 06 wrz 2022, 8:06 Będzie. "Idealność" Królestwa Niebieskiego przebija na głowę jakąkolwiek ziemską (nawet rajską) idealność.
A czy w Królestwie Niebieskim nie chodziło o to, że będzie ono również już tu na Ziemi, po zesłaniu Ducha, dla ludzi nawróconych? W sensie, że tacy ludzie już tu będą tego Królestwa doświadczać?
Awatar użytkownika
Marek Piotrowski
Posty: 1903
Rejestracja: 30 sty 2021, 22:00
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 293
Podziękowano: 993
Płeć:

Nieprzeczytany post

Doświadczamy - ułomnie, częściowo - teraz. Po Paruzji będzie pełnia.
Zobaczmy opis "Nowego Nieba i nowej Ziemi" (to wyrażenie jest zawsze razem, bo to nie są dwie osobne rzeczy, to idiom biblijny oznaczający Królestwo Niebieskie) w Apokalipsie:
„I ujrzałem niebo nowe i ziemię nową, bo pierwsze niebo i pierwsza ziemia przeminęły, i morza już nie ma. I Miasto Święte - Jeruzalem Nowe ujrzałem zstępujące z nieba od Boga, przystrojone jak oblubienica zdobna w klejnoty dla swego męża. I usłyszałem donośny głos mówiący od tronu: Oto przybytek Boga z ludźmi: i zamieszka wraz z nimi, i będą oni Jego ludem, a On będzie „BOGIEM Z NIMI”. I otrze z ich oczu wszelką łzę, a śmierci już nie będzie. Ani żałoby, ni krzyku, ni trudu już nie będzie, bo pierwsze rzeczy przeminęły. I rzekł Zasiadający na tronie: Oto czynię wszystko nowe. I mówi: Napisz: Słowa te wiarygodne są i prawdziwe. (…)
I uniósł mnie w zachwyceniu na górę wielką i wyniosłą, i ukazał mi Miasto Święte -Jeruzalem, zstępujące z nieba od Boga, mające chwałę Boga. Źródło jego światła podobne do kamienia drogocennego, jakby do jaspisu o przejrzystości kryształu: Miało ono mur wielki i wysoki, miało dwanaście bram, a na bramach - dwunastu aniołów i wypisane imiona, które są imionami dwunastu szczepów synów Izraela. Od wschodu trzy bramy i od północy trzy bramy, i od południa trzy bramy, i od zachodu trzy bramy. A mur Miasta ma dwanaście warstw fundamentu, a na nich dwanaście imion dwunastu Apostołów Baranka. A ten, który mówił ze mną, miał złotą trzcinę mierniczą, by zmierzyć Miasto i jego bramy, i jego mur. A Miasto układa się w czworobok, i długość jego tak wielka jest, jak i szerokość. I zmierzył Miasto trzciną poprzez dwanaście tysięcy stadiów: długość, szerokość i wysokość jego są równe. I zmierzył jego mur - sto czterdzieści cztery łokcie: miara, którą ma anioł, jest miarą człowieka. A mur jego jest zbudowany z jaspisu, a Miasto - to szczere złoto do szkła czystego podobne. A warstwy fundamentu pod murem Miasta zdobne są wszelakim drogim kamieniem: warstwa pierwsza - jaspis, druga - szafir, trzecia - chalcedon, czwarta - szmaragd, piąta - sardoniks, szósta - krwawnik, siódma - chryzolit, ósma - beryl, dziewiąta - topaz, dziesiąta - chryzopraz, jedenasta - hiacynt, dwunasta - ametyst. A dwanaście bram - to dwanaście pereł: każda z bram była z jednej perły. I rynek Miasta - to czyste złoto, jak szkło przezroczyste. A świątyni w nim nie dojrzałem: bo jego świątynią jest Pan Bóg wszechmogący oraz Baranek. I Miastu nie trzeba słońca ni księżyca, by mu świeciły, bo chwała Boga je oświetliła, a jego lampą - Baranek. I w jego świetle będą chodziły narody, i wniosą do niego królowie ziemi swój przepych. A za dnia bramy jego nie będą zamknięte: bo już nie będzie tam nocy. I wniosą do niego przepych i skarby narodów. A nic nieczystego do niego nie wejdzie, ani ten, co popełnia ohydę i kłamstwo, lecz tylko zapisani w księdze życia Baranka."
/Ap 21,10-99 BT5/

Czy to jest opis dosłowny?
Tu jest tak naprawdę jedna myśl : Królestwo Niebieskie to będzie coś całkiem "nowego" (niewyobrażalnego, niepodobnego do niczego, co jest teraz), będzie doskonałe nie do wyobrażenia (jest tu sporo symboli, liczb itd), a jednocześnie jest to ukazane na sposób trafiający do odbiorców APokalipsy (obraz bogatego miasta, Świątyni itd).
Ostatnio zmieniony 06 wrz 2022, 8:43 przez Marek Piotrowski, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
Zbyszek
Posty: 801
Rejestracja: 07 cze 2022, 12:25
Wyznanie: inne wyznanie
Podziękował/a: 194
Podziękowano: 108
Płeć:

Nieprzeczytany post

Zgoda, że NN i NZ to Boże Królestwo w jego niepojętej teraz głębi, pełni i doskonałości...

A jak podejść do starotestamentowych tekstów używających tych pojęć (podaję tylko same wersety - nie ma ich więcej, jak te 2 - bez kontekstu; każdy może sam go odszukać)?:
Iz 65:17 BT5 "Bo oto Ja stwarzam nowe niebiosa i nową ziemię; nie będzie się wspominać dawniejszych dziejów ani na myśl one nie przyjdą."
Iz 66:22 BT5 "Bo jak nowe niebiosa i nowa ziemia, które Ja uczynię, trwać będą przede Mną - wyrocznia Pana - tak będzie trwało wasze potomstwo i wasze imię."
Dążcie do pokoju ze wszystkimi i do uświęcenia, bez którego nikt nie zobaczy Pana. Hbr 12,14
🔸
Mówi Ten, który świadczy o tym: Tak, przyjdę wkrótce. Amen, przyjdź, Panie Jezu! Ap 22,20
Awatar użytkownika
Marek Piotrowski
Posty: 1903
Rejestracja: 30 sty 2021, 22:00
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 293
Podziękowano: 993
Płeć:

Nieprzeczytany post

Przetłumacz idiom (to trochę nieścisłe - taka konstrukcja nazywa się "hendiadys" czyli coś, co opisuje jedno przez dwa wyrazy) "nowe Niebo i Nowa ZIemia" na "Królestwo Niebieskie" (albo na "wszystko") i będzie zrozumiałe.
"Niebo i Ziemia" oznacza całą Rzeczywistość (wszystko co Bóg stworzył) "Na początku Bóg stworzył niebo i ziemię"/Rdz 1,1/.
Czyli "nowe Niebo i nowa Ziemia" to po prostu odnowienie wszystkiego ( "I rzekł Zasiadający na tronie:Oto czynię wszystko nowe"./Ap 21:5/"
Ostatnio zmieniony 06 wrz 2022, 14:38 przez Marek Piotrowski, łącznie zmieniany 1 raz.
ODPOWIEDZ