Czy Ziemia zostanie zniszczona po Sądzie Ostatecznym?

Stary i Nowy Testament, rozważania, rozumienie, komentarze
Jan0
Posty: 478
Rejestracja: 28 lut 2021, 6:31
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 184
Podziękowano: 39
Płeć:

Nieprzeczytany post

Czy Ziemia i w ogóle cały Wszechświat, wraz z czasem przez nas pojmowanym i rozumianym, zostaną zniszczone przez Boga po powszechnym zmartwychwstaniu?
Awatar użytkownika
Dominik
Posty: 2006
Rejestracja: 29 sty 2021, 10:48
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 591
Podziękowano: 1571
Płeć:

Nieprzeczytany post

Wszechświat wymaga obserwatora do istnienia, jeśli obserwatora zabraknie to wszechświat przestanie istnieć,,, ale to bardziej z naukowego punktu. Coś jak z kotem Schrödingera.
Nie bój się, robaczku Jakubie,
nieboraku Izraelu!

Izajasza 41, 14

Przekaż mi 1% podatkuKLIK
Awatar użytkownika
Magnolia
Posty: 7090
Rejestracja: 29 sty 2021, 11:31
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 3274
Podziękowano: 3495
Płeć:

Nieprzeczytany post

Sąd Ostateczny dotyczy ludzi- dusz. Każdy człowiek stanie w Obliczu Boga i będzie odpowiadał na ile naśladował Boga w miłości do bliźnich i Boga samego.

Jakie ma wtedy znaczenie ziemia i wszystko co doczesne?! Przed nami albo będzie Królestwo Niebieskie, które będzie wypełnione miłością i Obecnością Boga, które będzie nas wypełniało bezgranicznym i wiecznym szczęściem.... Albo przed nami będzie wieczność bez Boga...

Tak czy siak to będzie stan duchowy a nie materialny, więc materia będzie zbędna, moim zdaniem.
Ale samo pytanie o świat w chwili Sądu jest kładzeniem akcentu w nieodpowiednim miejscu.

https://biblia.wiara.pl/files/21/03/02/ ... ngelii.pdf
mgr teologii,
„Bóg pragnie, aby wszyscy byli zbawieni i doszli do poznania prawdy” (1 Tm 2,4)
Jan0
Posty: 478
Rejestracja: 28 lut 2021, 6:31
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 184
Podziękowano: 39
Płeć:

Nieprzeczytany post

Jezus zabrał ciało do Nieba i my też zmartwychwstaniemy. Pan dał przykład. Jadł materialne ryby, można było Go dotknąć. Z drugiej strony pojawiał się nagle pomimo zamkniętych drzwi.
Zatem może to nie będzie w pełni świat materialny, ale też nie będzie w pełni duchowy. Raczej coś pomiędzy.

Myślę, że istnieje różnica pomiędzy duszami, które obecnie znajdują się w Niebie, a ciałami które zmartwychwstaną w Dniu Paruzji.
Wszak ciała te połączą się z duszami, tak jak w tej chwili żywi ludzie składają się z ciała i z duszy.
Awatar użytkownika
Marek Piotrowski
Posty: 1903
Rejestracja: 30 sty 2021, 22:00
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 293
Podziękowano: 993
Płeć:

Nieprzeczytany post

Magnolia pisze: 02 lis 2022, 18:41 Sąd Ostateczny dotyczy ludzi- dusz. Każdy człowiek stanie w Obliczu Boga i będzie odpowiadał na ile naśladował Boga w miłości do bliźnich i Boga samego.

Jakie ma wtedy znaczenie ziemia i wszystko co doczesne?! Przed nami albo będzie Królestwo Niebieskie, które będzie wypełnione miłością i Obecnością Boga, które będzie nas wypełniało bezgranicznym i wiecznym szczęściem.... Albo przed nami będzie wieczność bez Boga...

Tak czy siak to będzie stan duchowy a nie materialny, więc materia będzie zbędna, moim zdaniem.
Ale co niedziele wyznajemy... zaraz zaraz, jak to idzie? ;)
"Wierzę w (...) ciała zmartwychwstanie, żywot wieczny."
Awatar użytkownika
Magnolia
Posty: 7090
Rejestracja: 29 sty 2021, 11:31
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 3274
Podziękowano: 3495
Płeć:

Nieprzeczytany post

no tak, macie rację.
będą ciała przebóstwione...
mgr teologii,
„Bóg pragnie, aby wszyscy byli zbawieni i doszli do poznania prawdy” (1 Tm 2,4)
Skaza

Nieprzeczytany post

Może nie zostaną zniszczone tylko zwyczajnie znikną gdy już wszyscy ludzie zostaną sprawiedliwie "osądzeni" i trafią tam gdzie wybrali poprzez swoje życie ziemskie.
Awatar użytkownika
Magnolia
Posty: 7090
Rejestracja: 29 sty 2021, 11:31
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 3274
Podziękowano: 3495
Płeć:

Nieprzeczytany post

@QVX
Tylko skoro Jezus przechodził przez drzwi po zmartwychwstaniu to by oznaczało, że materia mu nie była potrzebna ani nie była przeszkodą.

Dodano po 11 minutach 23 sekundach:
Ale nadal twierdzę, ze zajmowanie się tematem zniszczenia ziemi, czy jej utrzymania jest tematem zastępczym, położonym akcentem nie tam gdzie trzeba.
Bo sąd czy to szczegółowy czy ostateczny dotyczy naszych uczynków i naśladowania Jezusa.

https://www.teologia.pl/m_k/kkk1s06.htm#1
mgr teologii,
„Bóg pragnie, aby wszyscy byli zbawieni i doszli do poznania prawdy” (1 Tm 2,4)
Awatar użytkownika
Marek Piotrowski
Posty: 1903
Rejestracja: 30 sty 2021, 22:00
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 293
Podziękowano: 993
Płeć:

Nieprzeczytany post

Magnolia pisze: 03 lis 2022, 8:26 @QVX
Tylko skoro Jezus przechodził przez drzwi po zmartwychwstaniu to by oznaczało, że materia mu nie była potrzebna ani nie była przeszkodą.
Powiedzmy tak: doczesne właściwości materii (prawa fizyki) nie były ograniczeniem.
Jednak podczas tego samego zdarzenie Jezus przekonywał uczniów, że nie jest tylko duchem:
"A gdy rozmawiali o tym, On sam stanął pośród nich i rzekł do nich: Pokój wam!
Zatrwożonym i wylękłym zdawało się, że widzą ducha.
Lecz On rzekł do nich: Czemu jesteście zmieszani i dlaczego wątpliwości budzą się w waszych sercach?
Popatrzcie na moje ręce i nogi: to Ja jestem. Dotknijcie się Mnie i przekonajcie: duch nie ma ciała ani kości, jak widzicie, że Ja mam.
Przy tych słowach pokazał im swoje ręce i nogi.
Lecz gdy oni z radości jeszcze nie wierzyli i pełni byli zdumienia, rzekł do nich: Macie tu coś do jedzenia?
Oni podali Mu kawałek pieczonej ryby.
Wziął i jadł wobec nich."
/Łk 24,36-43/
Jan0
Posty: 478
Rejestracja: 28 lut 2021, 6:31
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 184
Podziękowano: 39
Płeć:

Nieprzeczytany post

Myślę, że po prostu pierwotne zamierzenie Boga się ziści i będziemy jak Adam i Ewa przed popełnieniem grzechu.
Zapomnimy życie doczesne i nie będziemy znać dobra i zła.
Nie znam się, ale wydaje mi się że Raj Eden nie był tu na Ziemi, tylko właśnie tam w Niebie.
Tylko że w tym momencie nie wiadomo o jaką Ziemię chodzi w pierwszym zdaniu Biblii: "Na początku Bóg stworzył Niebo i Ziemię."
I jeszcze dalej idąc tym tropem, przecież w Apokalipsie jest napisane, że będzie Nowe Niebo, ale też Nowa Ziemia.
Bardzo to skomplikowane 😳
Awatar użytkownika
Marek Piotrowski
Posty: 1903
Rejestracja: 30 sty 2021, 22:00
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 293
Podziękowano: 993
Płeć:

Nieprzeczytany post

Krolestwo Niebieskie to coś nieporównanie lepszego niż Raj z Księgi ROdzaju.
Ostatnio zmieniony 03 lis 2022, 12:59 przez Marek Piotrowski, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Zbyszek
Posty: 801
Rejestracja: 07 cze 2022, 12:25
Wyznanie: inne wyznanie
Podziękował/a: 194
Podziękowano: 108
Płeć:

Nieprzeczytany post

Magnolia pisze: 02 lis 2022, 18:41 Sąd Ostateczny dotyczy ludzi- dusz. Każdy człowiek stanie w Obliczu Boga i będzie odpowiadał na ile naśladował Boga w miłości do bliźnich i Boga samego.

Jakie ma wtedy znaczenie ziemia i wszystko co doczesne?! Przed nami albo będzie Królestwo Niebieskie, które będzie wypełnione miłością i Obecnością Boga, które będzie nas wypełniało bezgranicznym i wiecznym szczęściem.... Albo przed nami będzie wieczność bez Boga...
Czy Sąd Ostateczny zmieni cokolwiek z sądu szczegółowego zaraz po śmierci?
Czy dopiero na Sądzie Ostatecznym każdy się dowie, co teraz będzie przed nim i z nim? - czyli czy dopiero wtedy to się rozstrzygnie, co tak opisałaś (cytuję): "Przed nami albo będzie Królestwo Niebieskie, które będzie wypełnione miłością i Obecnością Boga, które będzie nas wypełniało bezgranicznym i wiecznym szczęściem.... Albo przed nami będzie wieczność bez Boga..."
====
PS. Otrzymałem maila zapraszającego mnie do zajrzenia na forum, bo dawno mnie nie było... (było nawet napisane w tytule: Tęsknimy za Tobą). @};-
No to zajrzałem (to pierwsza moja wypowiedź od czasu miesięcznej blokady i potem wielu tygodni niezaglądania tutaj).
Boję się cokolwiek znów napisać, bo może to być użyte przeciwko mnie - z całkowitym usunięciem konta włącznie - ale mimo to zaryzykowałem i powyższy komentarz napisałem... Zobaczymy, co dalej... :-??
Dążcie do pokoju ze wszystkimi i do uświęcenia, bez którego nikt nie zobaczy Pana. Hbr 12,14
🔸
Mówi Ten, który świadczy o tym: Tak, przyjdę wkrótce. Amen, przyjdź, Panie Jezu! Ap 22,20
Awatar użytkownika
Marek Piotrowski
Posty: 1903
Rejestracja: 30 sty 2021, 22:00
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 293
Podziękowano: 993
Płeć:

Nieprzeczytany post

Prawdziwy męczennik :)
Zabawna maniera... najpierw nabroić a potem robić z siebie ofiarę...
Awatar użytkownika
Zbyszek
Posty: 801
Rejestracja: 07 cze 2022, 12:25
Wyznanie: inne wyznanie
Podziękował/a: 194
Podziękowano: 108
Płeć:

Nieprzeczytany post

@Magnolia - mam jeszcze oczekiwać na odpowiedź? #-o
Dążcie do pokoju ze wszystkimi i do uświęcenia, bez którego nikt nie zobaczy Pana. Hbr 12,14
🔸
Mówi Ten, który świadczy o tym: Tak, przyjdę wkrótce. Amen, przyjdź, Panie Jezu! Ap 22,20
Awatar użytkownika
Magnolia
Posty: 7090
Rejestracja: 29 sty 2021, 11:31
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 3274
Podziękowano: 3495
Płeć:

Nieprzeczytany post

Zbyszek pisze: 11 lis 2022, 9:41 Czy Sąd Ostateczny zmieni cokolwiek z sądu szczegółowego zaraz po śmierci?
Czy dopiero na Sądzie Ostatecznym każdy się dowie, co teraz będzie przed nim i z nim?
Sąd szczegółowy rozstrzyga przeznaczenie człowieka, czyli zbawienie lub potępienie. Jest sądem nad uczynkami człowieka.
Sąd szczegółowy jest wspomniany w Liście do Hebrajczyków, w którym czytamy: “postanowione [jest] ludziom raz umrzeć, a potem sąd” (por. Hbr 9,27).

Inne teksty natchnione pouczają, że nikt nie będzie mógł uciec przed światłością Boga, przed którym wszystko w nas jest odkryte (por. 2 Kor 5,11). “Wszyscy bowiem musimy stanąć przed trybunałem Chrystusa, aby każdy otrzymał zapłatę za uczynki dokonane w ciele, złe lub dobre” (2 Kor 5,10).

Opierając się na objawieniu Bożym, Kościół uczy: “Każdy człowiek w swojej nieśmiertelnej duszy otrzymuje zaraz po śmierci wieczną zapłatę na sądzie szczegółowym, który polega na odniesieniu jego życia do Chrystusa...” (KKK 1022)

Sąd na końcu ziemskiej historii, kiedy Chrystus zjawi się w chwale, nie będzie powtórzeniem tego sądu.

Będzie on — jak twierdzą teologowie — ujawnieniem historycznych owoców naszego postępowania, czyli tego, co każdy pozostawił po sobie na tym świecie. Każdy bowiem człowiek ma wpływ na innych. Dobre lub złe oddziaływanie na innych może się ujawnić nawet po śmierci człowieka, np. nawet po odejściu z tego świata dobrych rodziców ich przykład będzie formował ich dzieci. Podobnie może być też z ich złym przykładem, przez który zdemoralizowali swoje potomstwo i postawili je na drodze zła, np. alkoholizmu. Dobra lub zła książka może formować do końca świata wielu ludzi, których albo będzie pobudzać do świętości, albo do grzechu.

Na sądzie ostatecznym poznamy, ilu ludzi nawróciło się do Boga dzięki naszym modlitwom, ofiarom, głoszeniu Ewangelii, cierpieniom lub komu przynieśliśmy duchową szkodę naszym złym przykładem, słowem, grzesznym życiem itp.

Na sądzie tym każdy pozna też ostateczny tryumf Boga i klęskę zła. Okaże się bowiem, że dobro nigdy nie zostało ostatecznie pokonane, gdyż – może po latach – przyczyniło się do powstania nowego dobra. Męczennicy zobaczą, ilu nowych wyznawców Chrystusa zrodziła ich przelana krew. Ujawni się, że ludzie sprawiedliwi – nawet jeśli pozornie przegrali i ponieśli klęskę – są wielkimi zwycięzcami. Oczywistym stanie się i to, że ludzie źli, choć wydawali się potężnymi i szczęśliwymi na ziemi, zmarnowali swoje życie.

Na sądzie ostatecznym ujawni się też radosny fakt, że Bóg potrafił dopuszczone przez siebie każde zło zamienić na większe dobro; że tam, gdzie wzmógł się grzech, jeszcze obficiej rozlała się łaska (por. Rz 5,20). Okaże się wtedy, że Bóg pomógł kochającym Go odnieść korzyść ze wszystkiego

Tak więc sąd ostateczny będzie końcowym ujawnieniem się zwycięstwa Boga, dobra, świętości i miłości nad nienawiścią, złem, grzechem.
mgr teologii,
„Bóg pragnie, aby wszyscy byli zbawieni i doszli do poznania prawdy” (1 Tm 2,4)
Awatar użytkownika
Zbyszek
Posty: 801
Rejestracja: 07 cze 2022, 12:25
Wyznanie: inne wyznanie
Podziękował/a: 194
Podziękowano: 108
Płeć:

Nieprzeczytany post

Czy można to tak podsumować?:
Na Sądzie Ostatecznym Pan Bóg wezwie tych z nieba, aby im oświadczyć, że będą w niebie... A tych z piekła wezwie, aby im oświadczyć, że będą w piekle...
Dążcie do pokoju ze wszystkimi i do uświęcenia, bez którego nikt nie zobaczy Pana. Hbr 12,14
🔸
Mówi Ten, który świadczy o tym: Tak, przyjdę wkrótce. Amen, przyjdź, Panie Jezu! Ap 22,20
Awatar użytkownika
Marek Piotrowski
Posty: 1903
Rejestracja: 30 sty 2021, 22:00
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 293
Podziękowano: 993
Płeć:

Nieprzeczytany post

To zależy jak kto wyobraża sobie Sąd Ostateczny. W Piśmie jest on obrazowo przedstawiony na wzór wejścia zwycięskiego dowódcy legionu, ale raczej nie należy brać tego jako obraz dosłowny.
Nadto pozostaje kwestia ponadczasowości Zaświatów - obraz, w którym pomiędzy sądem szczegółowym a ostatecznym upływa jakiś czas pochodzi z naszych, ziemskich pojęć istot, które nie potrafią sobie wyobrazić rzeczywistości ponadczasowej (a gdyby nawet potrafiły, nie mają w ludzkim języku pojęć do opisania tych wyobrażeń).
Poza tym, co to znaczy "wezwać z piekła" i "wezwać z Nieba"? Obie rzeczywistości to przede wszystkim stany, a nie miejsca w przestrzeni (a przynajmniej nie w naszym doczesnym sensie).
Ostatnio zmieniony 13 lis 2022, 14:24 przez Marek Piotrowski, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Zbyszek
Posty: 801
Rejestracja: 07 cze 2022, 12:25
Wyznanie: inne wyznanie
Podziękował/a: 194
Podziękowano: 108
Płeć:

Nieprzeczytany post

Marek Piotrowski pisze: 13 lis 2022, 14:23 Poza tym, co to znaczy "wezwać z piekła" i "wezwać z Nieba"? Obie rzeczywistości to przede wszystkim stany, a nie miejsca w przestrzeni (a przynajmniej nie w naszym doczesnym sensie).
No to ok - zamieńmy "miejsce" na "stan"... - czy ci ze stanu piekła będą po osądzeniu na Sądzie Ostatecznym do tego stanu odesłani...? czy ci ze stanu nieba będą do tego samego stanu odesłani...? [bo chyba oba te stany nie splatają się ze sobą?]
Dążcie do pokoju ze wszystkimi i do uświęcenia, bez którego nikt nie zobaczy Pana. Hbr 12,14
🔸
Mówi Ten, który świadczy o tym: Tak, przyjdę wkrótce. Amen, przyjdź, Panie Jezu! Ap 22,20
Awatar użytkownika
Magnolia
Posty: 7090
Rejestracja: 29 sty 2021, 11:31
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 3274
Podziękowano: 3495
Płeć:

Nieprzeczytany post

Myślę, ze słowo "stan" gdy się dobrze nad tym zastanowimy tłumaczy, ze nikt nigdzie nie jest wzywany ani odsyłany.
Sąd Ostateczny to kwestia zwiększonej świadomości o konsekwencjach swoich czynów. Tak bym to ujęła, żeby po ludzku to zrozumieć, ale to są sprawy Królestwa Niebieskiego, więc generalnie Tajemnica.
mgr teologii,
„Bóg pragnie, aby wszyscy byli zbawieni i doszli do poznania prawdy” (1 Tm 2,4)
Awatar użytkownika
Zbyszek
Posty: 801
Rejestracja: 07 cze 2022, 12:25
Wyznanie: inne wyznanie
Podziękował/a: 194
Podziękowano: 108
Płeć:

Nieprzeczytany post

Czy to jest opis Sądu Ostatecznego?:
  • Ap 20,11-15 BT5 (Biblia Tysiąclecia V [1999])
    (11) Potem ujrzałem wielki biały tron i na nim Zasiadającego, od którego oblicza uciekły ziemia i niebo, a miejsca dla nich nie znaleziono.
    (12) I ujrzałem umarłych - wielkich i małych - stojących przed tronem, a otwarto księgi. I inną księgę otwarto, która jest księgą życia. I osądzono zmarłych z tego, co w księgach zapisano, według ich czynów.
    (13) I morze wydało zmarłych, co w nim byli, i Śmierć, i Otchłań wydały zmarłych, co w nich byli, i każdy został osądzony według swoich czynów.
    (14) A Śmierć i Otchłań wrzucono do jeziora ognia. To jest śmierć druga - jezioro ognia.
    (15) Jeśli się ktoś nie znalazł zapisany w księdze życia, został wrzucony do jeziora ognia.
Dążcie do pokoju ze wszystkimi i do uświęcenia, bez którego nikt nie zobaczy Pana. Hbr 12,14
🔸
Mówi Ten, który świadczy o tym: Tak, przyjdę wkrótce. Amen, przyjdź, Panie Jezu! Ap 22,20
ODPOWIEDZ