Aby skupić się na duchowym aspekcie zbliżających się świąt administracja postanowiła, że od Wielkiego Piątku od godz 10:00 aż do Poniedziałku wielkanocnego do 8:00 na forum będzie wyłączona opcja pisania postów.

Wielki Post 2021... 2022...2023

Życie Kościoła, dokumenty, encykliki, wydarzenia
Skaza

Nieprzeczytany post

Tak by całkiem odstawić wszystkie słodycze i przekąski to nie dam rady a właściwie nie chce. Bo to jedna z moich jedynych w ziemskim życiu radości.
Pawełek0799

Nieprzeczytany post

Nie nie, odstawiać to trochę za duże wyzwanie - tak jak wspomniałem wcześniej drożdżówki też są słodkie więc mogą stanowić alternatywę dla tych wszystkich batonów ;)
Awatar użytkownika
Aloes
Posty: 2390
Rejestracja: 27 gru 2021, 14:47
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 185
Podziękowano: 607

Nieprzeczytany post

Skaza pisze: 07 mar 2022, 20:40 Tak by całkiem odstawić wszystkie słodycze i przekąski to nie dam rady a właściwie nie chce. Bo to jedna z moich jedynych w ziemskim życiu radości.
Ale to tylko kilkadziesiąt dni

Dodano po 1 minucie 8 sekundach:
Ja nie potrafię odstawić jawy
Awatar użytkownika
Lunka
Posty: 1278
Rejestracja: 08 lis 2021, 14:07
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 955
Podziękowano: 947
Płeć:

Nieprzeczytany post

Aloes pisze: 07 mar 2022, 21:05 Ja nie potrafię odstawić jawy
Co to jawa?

Mnie dzisiaj duży kryzys wziął. Ciągle byłam głodna i chęć na słodkie była mega. W sensie jadłam mega dużo ale wciąż czułam się nienajedzona.
To tak w tym uzależnieniu objawia się mój głod, że póki nie zjem nic słodkiego to nic mnie nie nasyci. Ale potem jakoś mąż kupił słone krakersy i po zjedzeniu kilku się ogarnęłam.
Bądź ze mną, Panie, w moim utrapieniu
Awatar użytkownika
Aloes
Posty: 2390
Rejestracja: 27 gru 2021, 14:47
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 185
Podziękowano: 607

Nieprzeczytany post

Lunka pisze: 07 mar 2022, 21:35
Aloes pisze: 07 mar 2022, 21:05 Ja nie potrafię odstawić jawy
Co to jawa?

Mnie dzisiaj duży kryzys wziął. Ciągle byłam głodna i chęć na słodkie była mega. W sensie jadłam mega dużo ale wciąż czułam się nienajedzona.
To tak w tym uzależnieniu objawia się mój głod, że póki nie zjem nic słodkiego to nic mnie nie nasyci. Ale potem jakoś mąż kupił słone krakersy i po zjedzeniu kilku się ogarnęłam.
Kawa.
Wałcz będziesz zwycięzca:)
Zjedz słodki dzem i odszukaj organim
Ostatnio zmieniony 07 mar 2022, 21:38 przez Aloes, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Magnolia
Posty: 6849
Rejestracja: 29 sty 2021, 11:31
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 3198
Podziękowano: 3445
Płeć:

Nieprzeczytany post

Aloes czy Twoje rady na pewno służą utrzymaniu postanowienia u Lunki?
mgr teologii,
„Bóg pragnie, aby wszyscy byli zbawieni i doszli do poznania prawdy” (1 Tm 2,4)
Skaza

Nieprzeczytany post

Fakt dżemy to ogrom cukru na ogół ;) krakersy lepsze :)
Awatar użytkownika
Lunka
Posty: 1278
Rejestracja: 08 lis 2021, 14:07
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 955
Podziękowano: 947
Płeć:

Nieprzeczytany post

W sumie powiem Wam, że dżemu nie traktuje jako słodycz. Chociaż sporadycznie jem bo tesciwoa nie robi. W domu mama zawsze mnóstwo robiła.
Myślałam zjeść budyń bardziej, bo to pożywne i słodzić nie trzeba bo mleko samo w sobie ma słodycz 😉
Bądź ze mną, Panie, w moim utrapieniu
Awatar użytkownika
Aloes
Posty: 2390
Rejestracja: 27 gru 2021, 14:47
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 185
Podziękowano: 607

Nieprzeczytany post

Magnolia pisze: 07 mar 2022, 21:40 Aloes czy Twoje rady na pewno służą utrzymaniu postanowienia u Lunki?
Nie wiem, ja jadłem dzem gdy miałem takie postanowienie i chęć na slodycze
Ostatnio zmieniony 07 mar 2022, 21:52 przez Aloes, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Marek Piotrowski
Posty: 1903
Rejestracja: 30 sty 2021, 22:00
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 293
Podziękowano: 993
Płeć:

Nieprzeczytany post

Z "oszukaniem" głodu jest tak, że cukier faktycznie umożliwia szybkie zaspokojenie głodu, ale - ponieważ następuje wyrzut insuliny - bardzo szybko głód powraca.
Dlatego to kiepski sposób na stłumienie poczucia głodu.

Poza tym - wiem po sobie - cukier uzależnia. Jednak dość szybko człowiek jest w stanie się wyzwolić od tego uzależnienia.
Ja słodziłem herbatę 5-6 łyżek na szklankę. Kawę - 8-11 (niektórzy się śmieli, że łyżka w niej stoi). Miałem wrażenie, że się nie napiję "gorzką" herbatą.
Zdrowie zmusiło mnie do zmiany przyzwyczajeń.
Dziś nie słodzę ani jednego, ani drugiego. Słodka kawa wydaje mi się obrzydliwa.
Awatar użytkownika
Lunka
Posty: 1278
Rejestracja: 08 lis 2021, 14:07
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 955
Podziękowano: 947
Płeć:

Nieprzeczytany post

@Marek Piotrowski taka liczba cukru w herbacie i kawie to rzeczywiście bardzo pokaźna, aż trudno to sobie wyobrazić 😳
Mnie zawsze dziadek szokuje, że słodzi 4 łyżeczki ale tutaj rekord pobity.
Bogu dzięki, że już od tego się odzwyczaiłes 🙂
Ja nie słodzę od gimnazjum też mi nie smakuje słodzone, nie lubię też landrynek ale wszystko co ma czekoladę to ojejku....

No nic pora na kolejny dzień walki 🙂
Bądź ze mną, Panie, w moim utrapieniu
Awatar użytkownika
Aloes
Posty: 2390
Rejestracja: 27 gru 2021, 14:47
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 185
Podziękowano: 607

Nieprzeczytany post

Czyli historia Marka pokazuje że możemy wszystko , czasem brak nam tylko właściwej motywacji.

Ja herbaty już od dawna nie słodzę. Kawę z mlekiem to tak 2 łyżeczki.
Ostatnio zmieniony 08 mar 2022, 8:24 przez Aloes, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Lunka
Posty: 1278
Rejestracja: 08 lis 2021, 14:07
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 955
Podziękowano: 947
Płeć:

Nieprzeczytany post

Jak się pojawia jakieś ciekawe rekolekcje do wysłuchania to niech ktoś da znać...
Bądź ze mną, Panie, w moim utrapieniu
Awatar użytkownika
Aloes
Posty: 2390
Rejestracja: 27 gru 2021, 14:47
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 185
Podziękowano: 607

Nieprzeczytany post

Lunka pisze: 08 mar 2022, 8:36 Jak się pojawia jakieś ciekawe rekolekcje do wysłuchania to niech ktoś da znać...
Dla każdego coś innego może być ciekawe, w zależności od tego czego potrzeba w zyciu
Skaza

Nieprzeczytany post

Dzisiaj słodyczy niewiele zjadłem, ale za to nadrobiłem chipsami. Dwie duże paczki niemal całe zjedzone. Gorszy nastrojem dzień to i musiałem zajeść by przetrwać do wieczora.
Awatar użytkownika
Lunka
Posty: 1278
Rejestracja: 08 lis 2021, 14:07
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 955
Podziękowano: 947
Płeć:

Nieprzeczytany post

Mnie dzisiaj strasznie kusi bo dużo słodyczy w domu. Ale się trzymam. O dziwo chipsów też nie jem , choć nie robiłam takiego postanowienia. Póki dam rady...
Też bym zjadła na pocieszenie ale zaciskam zęby 😬
Bądź ze mną, Panie, w moim utrapieniu
Awatar użytkownika
Aloes
Posty: 2390
Rejestracja: 27 gru 2021, 14:47
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 185
Podziękowano: 607

Nieprzeczytany post

Lunka pisze: 12 mar 2022, 21:52 Mnie dzisiaj strasznie kusi bo dużo słodyczy w domu. Ale się trzymam. O dziwo chipsów też nie jem , choć nie robiłam takiego postanowienia. Póki dam rady...
Też bym zjadła na pocieszenie ale zaciskam zęby 😬
Ja w stresie nie mogę jeść wcale.
Awatar użytkownika
Magnolia
Posty: 6849
Rejestracja: 29 sty 2021, 11:31
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 3198
Podziękowano: 3445
Płeć:

Nieprzeczytany post

mgr teologii,
„Bóg pragnie, aby wszyscy byli zbawieni i doszli do poznania prawdy” (1 Tm 2,4)
Awatar użytkownika
Lunka
Posty: 1278
Rejestracja: 08 lis 2021, 14:07
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 955
Podziękowano: 947
Płeć:

Nieprzeczytany post

Wspaniały jest ten wybór Dróg Krzyżowych o różnych rozważaniach na Dolinie...
Polecam się zapoznać kto jeszcze nie widział.

Maz specjalnie otworzył przy mnie czekoladę i je. Zawołałam resztę domowników, żeby pomogli mu ja szybciej skończyć.
Jakoś mnie nie ciągnie, choć ona tu leży.
To dziwne dla mnie.
Bądź ze mną, Panie, w moim utrapieniu
Awatar użytkownika
Aloes
Posty: 2390
Rejestracja: 27 gru 2021, 14:47
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 185
Podziękowano: 607

Nieprzeczytany post

Lunka pisze: 18 mar 2022, 19:54
Jakoś mnie nie ciągnie, choć ona tu leży.
To dziwne dla mnie.
Poprostu od uzależnienia od cukru łatwo się wychodzi.
ODPOWIEDZ