Czy słusznie się czepiam?

Życie Kościoła, dokumenty, encykliki, wydarzenia
Jan0
Posty: 478
Rejestracja: 28 lut 2021, 6:31
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 184
Podziękowano: 39
Płeć:

Nieprzeczytany post

Marek Piotrowski pisze: 07 kwie 2021, 23:26 Jeśli chodzi o pierwszy dzień tygodnia, to nie tyle perfekcjonizm, co niesłuszność (bo obie "notacje" są używane). Jeśli idzie o Wigilię Paschalną przed zachodem słońca, to jak najbardziej masz rację. Co gorsze, w wielu parafiach tak jest od lat.

Warto by jeszcze spojrzeć na kolejną rzecz: na rezurekcję. Ponieważ zaborcy nie pozwalali na Mszę Świętą Zmartwychwstania w nocy, w Polsce odprawiano ją rano.
A potem... zostało. I mamy zarówno w sobotnią noc, jak i o poranku.

W ogóle jakoś Polacy mają skłonność do wchłaniania wszystkiego. Na przykład:
  • niektóre nacje obchodzą urodziny, inne imieniny - my jedno i drugie
  • niektóre nacje dają prezenty na 6 grudnia, inne na 24 - my i pierwszym, i w drugim terminie
  • jak skończyła się komuna, dodaliśmy świętowanie 3 maja, ale 1 maja zostawiliśmy ;)
Czy to znaczy, że jak w tej Biblii dla dzieci jest napisane, że niedziela jest siódmym dniem tygodnia to jest dobrze i niesłusznie zwróciłem na to uwagę, że ta książka ma imprimatur?
Awatar użytkownika
Marek Piotrowski
Posty: 1903
Rejestracja: 30 sty 2021, 22:00
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 293
Podziękowano: 993
Płeć:

Nieprzeczytany post

Moim zdaniem niesłusznie, bo oba sposoby liczenia są używane. Choć ja osobiście wolę ten z niedzielą jako pierwszym/ósmym dniem.
Jan0
Posty: 478
Rejestracja: 28 lut 2021, 6:31
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 184
Podziękowano: 39
Płeć:

Nieprzeczytany post

Marek Piotrowski pisze: 08 kwie 2021, 20:30 Moim zdaniem niesłusznie, bo oba sposoby liczenia są używane. Choć ja osobiście wolę ten z niedzielą jako pierwszym/ósmym dniem.
To jest Biblia dla dzieci. Jako dziecko, człowiek jest informowany o tym, że niedziela jest siódmym dniem tygodnia. Gdy staje się dorosły dowiaduje się, że jednak niedziela jest pierwszym dniem tygodnia. Wywołuje to u ludzi konsternację. Sam jestem tego przykładem. Trochę to dziwne mówiąc, że czerwony (pierwszy dzień tygodnia) to zielony (siódmy dzień tygodnia), po czym stwierdza się, że czerwony (pierwszy dzień tygodnia) to rzeczywiście czerwony (pierwszy dzień tygodnia).
Awatar użytkownika
Marek Piotrowski
Posty: 1903
Rejestracja: 30 sty 2021, 22:00
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 293
Podziękowano: 993
Płeć:

Nieprzeczytany post

DLa mnie to przecedzanie komara.
Awatar użytkownika
Magnolia
Posty: 6998
Rejestracja: 29 sty 2021, 11:31
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 3254
Podziękowano: 3483
Płeć:

Nieprzeczytany post

QVX pisze: 09 kwie 2021, 6:28
Marek Piotrowski pisze: 08 kwie 2021, 20:30 Moim zdaniem niesłusznie, bo oba sposoby liczenia są używane. Choć ja osobiście wolę ten z niedzielą jako pierwszym/ósmym dniem.
To jest Biblia dla dzieci. Jako dziecko, człowiek jest informowany o tym, że niedziela jest siódmym dniem tygodnia. Gdy staje się dorosły dowiaduje się, że jednak niedziela jest pierwszym dniem tygodnia. Wywołuje to u ludzi konsternację. Sam jestem tego przykładem. Trochę to dziwne mówiąc, że czerwony (pierwszy dzień tygodnia) to zielony (siódmy dzień tygodnia), po czym stwierdza się, że czerwony (pierwszy dzień tygodnia) to rzeczywiście czerwony (pierwszy dzień tygodnia).
Ale po co wpadać w konsternację skoro można przyjąć że oba sposoby liczenia, liczenie od niedzieli albo od poniedziałku, są dobre i poprawne.
:-h
mgr teologii,
„Bóg pragnie, aby wszyscy byli zbawieni i doszli do poznania prawdy” (1 Tm 2,4)
ODPOWIEDZ