ks. Daniel Galus, wspólnota Miłość i Miłosierdzie Jezusa

Życie Kościoła, dokumenty, encykliki, wydarzenia
Awatar użytkownika
Magnolia
Posty: 6833
Rejestracja: 29 sty 2021, 11:31
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 3192
Podziękowano: 3436
Płeć:

Nieprzeczytany post

Na poprzednim forum śledziłam sprawę ks. Daniela Galusa, który swobodnie działał mimo zakazów swojego biskupa diecezji (częstochowskiej).
Wcześniejsze problemy dotyczyły działaności ruchu założonego przez ks. Galusa "Wspólnota Miłość i Miłosierdzie Jezusa", wydawany jest periodyk "Ogień Jezusa", działają fundacje (łącznie ze 3), a na msze św zjeżdżają setki wiernych, nie przeszkadza im że nie mieszczą się w małej świątyni w Czatachowej.

W 2014 r. wątpliwości co do działalności Galusa miał biskup opolski Andrzej Czaja. Spotkał się z wiernymi z diecezji, którzy angażowali się we wspólnotę z Czatachowy. Zaniepokoiły go "nieprzejrzyste praktyki modlitwy uwolnienia, które skutkują manifestacjami złego ducha". Zwrócił się do członków wspólnoty o "czujność i rozwagę". Z pomocą teologów sprawdził czasopismo wydawane przez fundację ojca Galusa - "Ogień Jezusa". "(...) największym mankamentem czasopisma zdaje się być bezustanne odwoływanie się w wielu tekstach do autorytetu ojca Daniela Galusa, którego każdemu słowu i gestowi przypisuje się przesadne znaczenie, postrzegając go niemal jako proroka naszych czasów (...). To swoisty kult jednostki, który budzi niepokój, bo jest przecież jednym ze znamion sekty".
Wspólnota z Czatachowy nieraz bywała już nazywana sektą. Także przez tych, którzy mieli z nią do czynienia bezpośrednio.
W 2017 r. arcybiskup częstochowski Wacław Depo radził, żeby wierni unikali spotkań modlitewnych w Czatachowie i Przeprośnej Górce, bo z czasem "wokół Pustelni zaczęła tworzyć się grupa osób, która obecnie znana jest jako Wspólnota Miłość i Miłosierdzie Jezusa", a ksiądz Daniel (nie z polecenia swego biskupa, ale "z własnej inicjatywy") "rozpoczął posługę duszpasterską w duchu wspólnot charyzmatycznych". Komunikat biskupa miał być wynikiem "wielu pytań i wątpliwości, z którymi zwracają się Księża Arcybiskupi i Biskupi, kapłani i osoby świeckie".
Ale wcześniej przez dwa lata arcybiskup Depo nie dostrzegał nic podejrzanego w działaniach księdza Galusa. Przeciwnie, wspierał młodego księdza. 17 stycznia 2015 r. gościł w Czatachowie i modlił się z Galusem przy jednym ołtarzu.

https://weekend.gazeta.pl/weekend/7,177 ... prosi.html

Ks. Galus zasłynął negowaniem pandemii koronawirusa. Zachęca do ściągania maseczek, a osoby protestujące przeciwko obostrzeniom stawiał za przykład do naśladowania. Otwarcie sprzeciwia się też regulacjom państwowym i kościelnym dotyczącym zasad bezpieczeństwa w czasie pandemii (w marcu 2020 roku otrzymał za to karę nagany kanonicznej od arcybiskupa).

To zresztą nie pierwszy raz, gdy działalność kapłana wzbudza kontrowersje. Tak było też przed pandemią. W 2017 r. metropolita częstochowski abp Wacław Depo zakazał księżom i osobom świeckim udziału w spotkaniach modlitewnych w tzw. pustelni. W tym samym roku taki komunikat, w imieniu bp. Piotra Libery, wystosował kanclerz kurii płockiej ks. dr Piotr Grzywaczewski. W 2014 r. uczynił to bp Andrzej Czaja, ordynariusz opolski.

Archidiecezja częstochowska odcięła się stanowczo od działań i wypowiedzi o. Daniela oraz grupy wiernych, której przewodzi. Decyzją kurii, w listopadzie 2020 roku, miał on opuścić tzw. pustelnię i kolejne pół roku spędzić w rekolekcyjnym odosobnieniu, czyli na samotnej modlitwie i pokucie. Galus miał też zakaz publicznego sprawowania funkcji kapłańskich. Ten przymusowy urlop miał pomóc zdecydować księdzu, czy zamierza prowadzić życie pustelnicze, czy chce podejmować działalność duszpasterską, ponieważ — jak wskazuje diecezja — nie da się pogodzić obu sposobów funkcjonowania.

Kuria wydała w tej sprawie kilka komunikatów. W każdym otwarcie podkreślano, że działania ks. Galusa i głoszone przez niego treści wprowadzają zamęt i gorszą wiernych. Pojawiło się w tym kontekście również określenie "sekta".

Ks. Galus nie podporządkował się decyzji swojego zwierzchnika i nie opuścił pustelni. – Jestem skonfundowany treścią (komunikatu) oraz zachowaniem jego ekscelencji biskupa Wacława Depo – mówił wówczas. – Moje serce duszpasterza nie pozwala na bierne przyglądanie się, gdy dyskredytowane są działania wspólnoty, której przewodnikiem jestem – podkreślał.
(grudzień 2021)
– Obecna działalność prowadzona jest bez wiedzy i zgody biskupa, któremu — jako kapłan diecezjalny — ks. Galus podlega — przekazał nam ks. Mariusz Bakalarz, rzecznik prasowy archidiecezji częstochowskiej.

Jak tłumaczy, kapłan nie jest objęty karami kościelnymi, choć nie podporządkował się decyzjom swego biskupa i trwa w uporze. Sprawa trafiła natomiast wyżej. Przygląda się jej Watykan. Częstochowska kuria na życzenie Kongregacji ds. Duchowieństwa przy Stolicy Apostolskiej przekazuje na bieżąco relacje z działalności kontrowersyjnego kapłana.

https://wiadomosci.onet.pl/slask/ksiadz ... an/39mwjn5
oraz
https://natemat.pl/388797,ksiadz-antysz ... a-watykanu

Warto też przypomnieć inny komunikat kurii:
„Ks. Daniel Galus jest prezbiterem Archidiecezji Częstochowskiej. Nie jest zakonnikiem ani pustelnikiem. […] Nie jest prawdą, że nie może opuścić Pustelni, ponieważ byłoby to, rzekomo, złamanie prawa. Jako kapłan diecezjalny (bo takim jest według prawa), może być swobodnie przenoszony według uznania swego biskupa diecezjalnego” (…) „Teren tzw. Pustelni w Czatachowej jest w całości własnością Archidiecezji Częstochowskiej, która zakupiła grunt i wybudowała znajdujące się na nim obiekty. Ani sam ks. Galus, ani „Wspólnota Miłość i Miłosierdzie Jezusa”, ani też „Fundacja Anioł Miłosierdzia” nie są jej właścicielami i nie mają praw do rozporządzania nią, decydowania o tym kto tam przebywa lub posługuje”

Luty 2022
Kura archidiecezji częstochowskiej wydała oświadczenie, gdzie czytamy:
https://archiczest.pl/zapowiedzi/komuni ... 87536.html

Postanowienia zawarte w dekrecie Metropolity Częstochowskiego z dnia 10 listopada 2020 r. zostały przez Kongregację nie tylko potwierdzone jako zasadne i zgodne z prawem, ale także zaostrzone. Zgodnie z decyzją Stolicy Apostolskiej ks. Galus ma zatem, w wyznaczonym mu przez Księdza Arcybiskupa miejscu poza Czatachową, odbyć w odosobnieniu półroczny czas skupienia, modlitwy i pokuty. Może w tym czasie sprawować Mszę świętą, ale bez udziału wiernych (uczestniczyć może w niej wyłącznie jeden wierny, lecz nie związany z kierowaną przez ks. Galusa wspólnotą). Ponadto, na czas odosobnienia, zawieszono ks. Galusowi prawo do głoszenia Słowa Bożego (w tym za pomocą środków elektronicznych). Czas ten ma być dla niego pomocą w podjęciu decyzji co do swej dalszej posługi kapłańskiej, a dla wspólnoty - która zostanie w tym czasie otoczona właściwą opieką duszpasterską - sposobnością do uporządkowania i wewnętrznego oczyszczenia.

W dniu 19 lutego 2022 roku ks. Daniel Galus ma opuścić miejsce swego obecnego pobytu i rozpocząć trwający do 19 sierpnia br. czas modlitewnego odosobnienia.

Należy wyraźnie zaznaczyć, że powyższa decyzja Arcybiskupa Metropolity Częstochowskiego, potwierdzona przez Stolicę Apostolską, nie jest karą, a decyzją administracyjną, której wyłącznym i jedynym motywem jest dobro samego ks. Galusa oraz osób związanych z prowadzoną przez niego grupą, a jej szczegółowe powody zostały przedstawione w „Oświadczeniu dotyczącym działalności ks. Daniela Galusa i «Wspólnoty Miłość i Miłosierdzie Jezusa»” z dnia 20 listopada 2020 r. Mimo tego, że od maja ubiegłego roku ks. Daniel Galus znał negatywne stanowisko i obszerną opinię Stolicy Apostolskiej na temat swej aktywności, nie zmienił jednak swego postępowania, utwierdzając się w postawie nieposłuszeństwa, prowadząc działalność bez wiedzy i zgody swego biskupa.

ks. Mariusz Bakalarz
rzecznik prasowy Archidiecezji Częstochowskiej

Śledząc ten problem nieposłuszeństwa kapłana, prowadzenia działalności sekty, budowania wspólnoty, zakładania fundacji bez zgody biskupa miejsca, głoszenia ewidentnych herezji i trwania w uporze.... zastanawia mnie ta rzesza zwolenników i fanatyków zapatrzonych i zasłuchanych w kapłana, który nie jest pokorny.

A przecież to właśnie pokora jest od Boga, jest dowodem działalności zgodnej z Wolą Boga - najlepszym przykładem jest św O. Pio, który poddawał się posłusznie i pokornie zakazom, które otrzymywał od zwierzchników, czy też Świętego Oficjum. To dzięki doskonałej pokorze czcimy dziś O. Pio jako wielkiego świętego.

Jak myślicie podda się ks Galus decyzji biskupa o półrocznym odosobnieniu w celu podjęcia modlitwy i pokuty?
mgr teologii,
„Bóg pragnie, aby wszyscy byli zbawieni i doszli do poznania prawdy” (1 Tm 2,4)
Awatar użytkownika
Magnolia
Posty: 6833
Rejestracja: 29 sty 2021, 11:31
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 3192
Podziękowano: 3436
Płeć:

Nieprzeczytany post

Już nie tylko metropolita częstochowski, ale też Watykan wzywa ks. Daniela Galusa - założyciela wspólnoty w Czatachowie, by ją opuścił. Ma to zrobić 19 lutego i rozpocząć trwający do 19 sierpnia czas modlitewnego odosobnienia bez prawa wygłaszania kazań - także za pomocą środków komunikacji elektronicznej.
***

"Postanowienia zawarte w dekrecie Metropolity Częstochowskiego z dnia 10 listopada 2020 r. zostały przez Kongregację nie tylko potwierdzone jako zasadne i zgodne z prawem, ale także zaostrzone. Zgodnie z decyzją Stolicy Apostolskiej ks. Galus ma zatem, w wyznaczonym mu przez księdza arcybiskupa miejscu poza Czatachową, odbyć w odosobnieniu półroczny czas skupienia, modlitwy i pokuty.

Może w tym czasie sprawować mszę świętą, ale bez udziału wiernych (uczestniczyć może w niej wyłącznie jeden wierny, lecz nie związany z kierowaną przez ks. Galusa wspólnotą). Ponadto, na czas odosobnienia, zawieszono ks. Galusowi prawo do głoszenia Słowa Bożego (w tym za pomocą środków elektronicznych). Czas ten ma być dla niego pomocą w podjęciu decyzji co do swej dalszej posługi kapłańskiej, a dla wspólnoty – która zostanie w tym czasie otoczona właściwą opieką duszpasterską – sposobnością do uporządkowania i wewnętrznego oczyszczenia" – napisano w komunikacie kurii.

https://www.gosc.pl/doc/7343489.Decyzja ... -ks-Galusa
***

Moment, w którym odpowiedzialny za wspólnotę lider – zarówno duchowny, jaki i świecki – mimo poczucia krzywdy i dotykającej go niesprawiedliwości decyduje się być posłuszny przełożonym, to najbardziej autentyczny papierek lakmusowy weryfikujący jego duchową dojrzałość i odpowiedzialność. Dlaczego? Bo głębokiej wiary, pokory i zaufania Bogu wymaga podporządkowanie się decyzjom, które – ujmując rzecz z naszej perspektywy – niszczą dzieło angażujące siły, serce, a często także całe nasze dotychczasowe życie. Wkraczamy wówczas na sprawdzoną drogę doskonałości, którą podążało przed nami wielu mistyków i świętych tej miary, co św. O. Pio, św. Szarbel, czy św. Jan Maria Vianney. To droga, której Bóg obficie błogosławi.
(..)
żadne dzieło Boże, które dzieje się przez nas, nie należy do nas; jest własnością Pana, który może je zacząć, kiedy zechce i zakończyć, kiedy uzna to za stosowne, lub rozwinąć zgodnie ze swoją wolą – także bez naszego udziału. „Słudzy nieużytecznymi jesteśmy” (Łk 17, 10) – mówi Pismo Święte – i ta prawda musi nieustannie w nas pracować. Ona powinna być osią posługi każdego lidera w Kościele.

Bóg sam zatroszczy się o swe dzieło i uczyni to lepiej od nas. Gdy kurczowo się tego dzieła trzymamy albo gdy zawłaszczamy je dla siebie, zazwyczaj, to co wówczas realizujemy, przestaje się Bogu podobać. Instytucja Kościoła, choć często nas rani, staje się więc dla nas również swoistym wentylem bezpieczeństwa – chroni nas przed nami samymi, naszym subiektywizmem, egocentryzmem i przed popełnianymi błędami. Posłuszeństwo jest więc gwarancją bezpieczeństwa i możemy być pewni, że jeśli je wybieramy, podobamy się Bogu – niezależnie od konsekwencji. Dlatego w pierwszym rzędzie winniśmy posłuszeństwo tym, którzy w Kościele są naszymi przełożonymi.

Czytaj dalej tu:
https://www.gosc.pl/doc/6622971.Ksieze- ... e-ta-droga
mgr teologii,
„Bóg pragnie, aby wszyscy byli zbawieni i doszli do poznania prawdy” (1 Tm 2,4)
Awatar użytkownika
esperanza
Posty: 1390
Rejestracja: 10 lut 2021, 19:45
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 1210
Podziękowano: 1019
Płeć:

Nieprzeczytany post

Trochę smutna sprawa, widziałam apel Marcina Zielińskiego na fb w tej sprawie, świetnie to ujął.
"Wystarczy ci mojej łaski. Moc, bowiem w słabości się doskonali”. (2Kor 12, 9).
Awatar użytkownika
Magnolia
Posty: 6833
Rejestracja: 29 sty 2021, 11:31
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 3192
Podziękowano: 3436
Płeć:

Nieprzeczytany post

esperanza pisze: 08 lut 2022, 11:08 Trochę smutna sprawa, widziałam apel Marcina Zielińskiego na fb w tej sprawie, świetnie to ujął.
A ja nie widziałam, możesz streścić ten apel?
mgr teologii,
„Bóg pragnie, aby wszyscy byli zbawieni i doszli do poznania prawdy” (1 Tm 2,4)
Awatar użytkownika
Niezapominajka
Posty: 212
Rejestracja: 02 lut 2021, 20:01
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 19
Podziękowano: 58
Płeć:

Nieprzeczytany post

Generalnie Marcin namawia przede wszystkim członków wspólnoty Miłość i Miłosierdzie do doradzania ks. Danielowi drogę posłuszeństwa. Że jest ważnym kapłanem i potrzebuje go Kościół i wierni ale właśnie w Kościele a nie poza nim. Prosi o modlitwę.
Zależy mu aby ks.Daniel uniżył się posłuchał komunikatów i był posłuszny biskupom. I faktycznie podjął się półrocznemu zawieszeniu swego działania i udał na czas odosobnienia.
Awatar użytkownika
Magnolia
Posty: 6833
Rejestracja: 29 sty 2021, 11:31
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 3192
Podziękowano: 3436
Płeć:

Nieprzeczytany post

Słuchałam dziś kawałek kazania ks Daniela i jasno widziałam jak go pycha ponosi, bo mówił, ze biskupom przydałoby się aby raz w miesiącu uwielbiali Boga w Czatachowej, a nie jemu kazali opuszczać pustelni...
Pycha w tym zdaniu leży w myśleniu że biskupi potrzebują pouczeń ks Daniela, oraz że tylko w Czatachowej działa Duch Święty. No bez takich przekonań kapłan by tak nie powiedział do biskupa....bardzo smutne, bo to wciąż nie daje nadziei, że ks Daniel uzna posłuszeństwo wobec swojego biskupa, a obecnie już także Watykanu.
mgr teologii,
„Bóg pragnie, aby wszyscy byli zbawieni i doszli do poznania prawdy” (1 Tm 2,4)
Awatar użytkownika
Magnolia
Posty: 6833
Rejestracja: 29 sty 2021, 11:31
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 3192
Podziękowano: 3436
Płeć:

Nieprzeczytany post

Znalazłam wypowiedź ks Krzysztofa Piskorza, karmelity bosego, z listopada 2020, który pięknie tłumaczy problem nieposłuszeństwa ks Daniela. Minęło 14 miesięcy a wypowiedź jest nadal aktualna.
Kapłan zwraca się również do zwolenników ks Daniela, aby się opamiętali i nie porzucali Kościoła idąc za jednym kapłanem.
Wystarczy obejrzeć 10 minut filmu, naprawdę cenna wypowiedź.




Pól roku odosobnienia to niewiele... O. Pio i O. Dolindo mieli zakaz odprawiania mszy albo spowiadania po kilkanaście lat i słowa złego o Kościele nie powiedzieli - to jest świętość, to są znaki że prawdziwie kochali Boga - wszystko zniosę dla Pana...
A tu kapłan nie chce pół roku rekolekcji odprawić...szczególnie, ze na początku twierdził że chciał być pustelnikiem...

Pomódlmy się dziś za ks Daniela by posłusznie poszedł na półroczne rekolekcje.... Zdrowaś Maryjo, łaski pełna...
mgr teologii,
„Bóg pragnie, aby wszyscy byli zbawieni i doszli do poznania prawdy” (1 Tm 2,4)
Awatar użytkownika
Magnolia
Posty: 6833
Rejestracja: 29 sty 2021, 11:31
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 3192
Podziękowano: 3436
Płeć:

Nieprzeczytany post

Kochani, podjęłam się dyskusji pod filmem ks Galusa, ze jego zwolennikami. nie tylko ja, kilku kapłanów również. Zaślepienie jest naprawdę duże, zapatrzenie w ks Daniela jeszcze większe, naprawdę ciężko do nich dotrzeć argumentami.
Ale chciałam was prosić byście się przyłączyli do mnie i zostawili pod filmem komentarz z namową do posłuszeństwa, albo ze modlicie się o pokorę dla ks Daniela.
Nie musicie dyskutować, nie każdy się czuje na siłach, rozumiem.
Chodzi mi wyłącznie o to by komentarzy wzywających do posłuszeństwa biskupowi było więcej, by się pojawiały, może nie tyle argumenty co ilość komentarzy da do myślenia.

No i przede wszystkim módlmy się o pokorę dla ks Daniela, bo sieje zamęt, zgorszenie a i może efektem tego być rozłam i powstanie sekty.
Komentarz i modlitwa to niewiele naszego czasu a może coś dobrego razem osiągniemy.



Dodano po 26 minutach 1 sekundzie:
z duchowych pism św. Marii od Jezusa Ukrzyżowanego:

Doskonałość posłuszeństwa

Czystość, ubóstwo i posłuszeństwo, to będzie zapisane diamentami na czole, a resztę formuły świętych ślubów – złotem.

Posłuszeństwo będzie zapisane na środku czoła, nic bowiem nie jest tak miłe Bogu jak posłuszeństwo, ponieważ Jezus był posłuszny.

Czystość nie jest równie wielką rzeczą jak posłuszeństwo.

Panie, co to małe dziecko zrobiło? Być posłusznym… Pogardzone? Być posłusznym. A ostatnie słowo, jakie wypowiedział: Wszystko się wypełniło, znaczy – Wypełniłem Twoje słowo, byłem posłuszny…

Dlaczego aniołowie tak nisko upadli? Nie z powodu czystości; to dlatego, że byli nieposłuszni: pycha nie jest posłuszna…


Dodano po 36 minutach 1 sekundzie:
Cytat z "Dzienniczka" nr 28

W pewnej chwili powiedział mi Jezus: Idź do Matki Przełożonej i poproś, żeby ci pozwoliła przez siedem dni nosić włosiennicę i raz w nocy wstaniesz i przyjdziesz do kaplicy. - Odpowiedziałam, że dobrze, jednak miałam pewną trudność pójść do Przełożonej. - Wieczorem Jezus mi się zapytał: Dokąd odkładać będziesz? Postanowiłam przy pierwszym spotkaniu powiedzieć o tym Matce Przełożonej. Na drugi dzień przed południem zauważyłam, że Matka Przełożona idzie do refektarza, a że kuchnia, refektarz i pokoik siostry Alojzy jest prawie razem, więc poprosiłam Matkę Przełożoną do pokoiku siostry Alojzy i powiedziałam żądanie Pana Jezusa. - Na to odpowiedziała mi Matka, że: Nie pozwalam siostrze na żadne noszenie włosiennicy. Nic absolutnie. Jeżeli Pan Jezus da siostrze siły kolosa, to ja pozwolę na te umartwienia. Przeprosiłam Matkę, że zabieram czas, i wyszłam z pokoiku. - Wtem ujrzałam Pana Jezusa, który stał w drzwiach kuchni, i powiedziałam Panu: Każesz mi iść prosić o te umartwienia, a Matka Przełożona nie chce mi pozwolić. - Wtem Jezus rzekł do mnie: Byłem tutaj podczas tej rozmowy z Przełożoną i wiem wszystko, i nie żądam twoich umartwień, ale posłuszeństwa. Przez to oddajesz Mi wielką chwałę, a sobie skarbisz zasługę.
mgr teologii,
„Bóg pragnie, aby wszyscy byli zbawieni i doszli do poznania prawdy” (1 Tm 2,4)
Awatar użytkownika
Magnolia
Posty: 6833
Rejestracja: 29 sty 2021, 11:31
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 3192
Podziękowano: 3436
Płeć:

Nieprzeczytany post

Każdy kapłan w dniu święceń przyrzeka cześć i posłuszeństwo swemu biskupowi oraz jego następcom.

Podwładny kapłan nie ma prawa oceniać decyzji biskupa, ani tym bardziej osoby biskupa. Nie ma znaczenia jakie grzechy na sumieniu ma biskup wydający decyzję o danym kapłanie. Kapłan ma być posłuszny przełożonemu jakby otrzymywał rozkaz od samego Boga!
Dlaczego? Bo tylko dzięki posłuszeństwu nie zejdzie na boczną drogę i nie pobłądzi, posłuszeństwo chroni kapłanów (zakonników i zakonnice) przez uleganiem pokusy zwiedzenia, nieposłuszeństwa, pychy i próżnej chwały.
Posłuszeństwu towarzyszy pokora, te dwie cnoty zawsze podobały się Bogu, pokazuje to postawa Maryi Panny, pokazują to życiorysy świętych.

Jednocześnie trzeba zauważyć, że nieposłuszeństwo pewnego Anioła skończyło się jego upadkiem i wiecznością w piekle...
Naprawdę jak można z tym mieć problem, co jest dobra a co złe, posłuszeństwo czy nieposłuszeństwo?

W ostatnich latach już kilku innych kapłanów wykazywało się brakiem posłuszeństwa wobec biskupa, kończyło się to suspensą, czyli karą kanoniczną ograniczenia posługi kapłańskiej.

Taką karę ma ks Natanek za magiczne podejście do kultu Maryi, za rzucanie klątw, za ostentacyjne nieposłuszeństwo.
https://www.liturgia.pl/Krakow-Kard-Dzi ... o-kaplana/
Ks. Jacek Międlar zakaz wygłaszania publicznie politycznych idei , opuścił zgromadzenie i otrzymał suspensę.
Ks. Kazimierz Sowa, publicznie wyrażał swoje poglądy polityczne
Bohaterem głośnych afer medialnych był także Ks. Jacek Stryczek, pomysłodawca "szlachetnej Paczki". Swoje poglądy wyłożył w książce „Pieniądze w świetle Ewangelii. Nowa opowieść o biedzie i zarabianiu". Tak analizuje on w niej podejście do bogactwa w Polsce: „Jezus kochał ubogich, a Marks nienawidził bogatych. W peerelowskiej duszy połączyło się to w jedno. Trzeba kochać ubogich i nienawidzić bogatych. Ten pogląd połączył ambonę z partyjną mównicą. Stworzył mentalność schizofreniczną, w której pożąda się bogactwa, ale nienawidzi bogatych", Niestety udowodniono mu również mobbing i bardzo złe traktowanie podwładnych (oględnie mówiąc). Mimo że daleko mu do zgodności z Nauką społeczna Kościoła nie otrzymał kar.
Abp Stanisław Budzik suspendował ks. Łukasza Kachnowicza. Młody duchowny został ukarany "w związku z porzuceniem obowiązków kapłańskich i zgorszeniem wywołanym jego zachowaniem oraz wypowiedziami sprzecznymi z nauczaniem Kościoła" - poparł publicznie ruch LGBT, oraz wyznał ze jest gejem, ma na sumieniu zgorszenie ludzi.
A także O. Pelanowski został suspendowany ze względu na brak posłuszeństwa oraz głoszone poglądy: papieża Franciszka nazwał antychrystem i Judaszem. Paulini, w oświadczeniu opublikowanym w zeszłym roku, podkreślili, że słowa zakonnika”stoją w jaskrawej sprzeczności z niektórymi prawdami doktryny katolickiej oraz szacunkiem należnym Ojcu Świętemu Franciszkowi” oraz wyrazili głębokie ubolewanie “z powodu zamętu i zgorszenia, jakie w dusze wiernych wprowadzić może indywidualna działalność o. Pelanowskiego”.

Czy ks Daniel Galus będzie następny? Póki co, nadal kroczy drogą nieposłuszeństwa wobec biskupa.

Publicznie zarzeka się ze jest posłuszny samemu Bogu, a biskupowi nie musi, bo biskup się myli.... - to oczywiście jest manipulacja słowna, wprowadzająca w błąd wiernych. Bo te słowa po prostu są dowodem łamania własnego przyrzeczenia składanego w dniu święceń. A ludzie oklaskali te słowa na homilii.
Pomyślmy o tym z innej strony: czy rodzic karci nieposłuszne dziecko czy bije mu oklaski, albo wręcz nagradza?

Mówi się że to "dobry kapłan" - ale mówimy że dziecko posłuszne jest "dobre," a dzieci nieposłuszne tak nie nazywamy.
Jako rodzice nagradzamy dzieci posłuszne, słuchające poleceń mamy czy taty. A ten kapłan pokazuje że nie trzeba słuchać biskupa...dla mnie to sianie zamętu.

Publicznie wyśmiewa swojego biskupa, twierdzi że się myli, że idzie złą drogą, przez co nastawia wiernych przeciwko biskupowi, ludzie "plują" na hierarchię i innych kapłanów, bo "najlepszy jest tylko ks Daniel" - zamęt w głowach ludzi jest z tego tak wielki, że to aż przeraża gdy czyta się komentarze pod filmem który podlinkowałam kilka postów wyżej.
Ale spójrzmy na to z innej strony: czy Ci sami ludzie zdecydują się publicznie śmiać się ze swojego pracodawcy, przełożonego, dyrektora i utrzymają pracę?! Albo czy spotka ich za to nagroda? Wielu zwolenników ks Daniela jest przekonanych o jego świętości, gorliwym powołaniu i byciu wybrańcem Boga.

Ks Daniel mówi bardzo miękko, spokojnym i łagodnym głosem... dlatego ludzie odbierają go jako pokornego... a nie słyszą jak szydzi tym "pokornym" głosem z biskupa własnej diecezji...

Od dwóch lat broni się przed półrocznymi rekolekcjami... przecież chciał żyć jak pustelnik... a teraz pół roku w odosobnieniu go przeraża? Jest zwykłym kapłanem diecezjalnym, którzy co roku mają obowiązek odbyć rekolekcje. Więc o co chodzi?!


Ten temat mnie bardzo zasmuca, ale jednocześnie wzywa i przynagla do modlitwy o posłuszeństwo dla ks Daniela wobec jego biskupa i poddanie się rekolekcjom.
mgr teologii,
„Bóg pragnie, aby wszyscy byli zbawieni i doszli do poznania prawdy” (1 Tm 2,4)
Awatar użytkownika
DariuszJ
Posty: 268
Rejestracja: 29 sty 2021, 17:41
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 229
Podziękowano: 234
Płeć:

Nieprzeczytany post

Powstała petycja w obronie ks. Galusa... :-o

Obrazek

Co ciekawe, profil Wspólnoty Miłość i Miłosierdzie Jezusa ma prawie 80 tys. Lajków na fb... :-o
Ostatnio zmieniony 17 lut 2022, 16:26 przez DariuszJ, łącznie zmieniany 1 raz.
"Deus caritas est, et qui manet in caritate, in Deo manet, et Deus manet in eo".
1J 4,16b

"Bóg jest miłością: kto trwa w miłości, trwa w Bogu, a Bóg trwa w nim". 1J 4,16b
Awatar użytkownika
Magnolia
Posty: 6833
Rejestracja: 29 sty 2021, 11:31
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 3192
Podziękowano: 3436
Płeć:

Nieprzeczytany post

Pytanie ile osób się opamięta gdy będzie ekskomunikowany?
Jego zwolennicy są tak negatywie lakierowni na Kościół i biskupa, że będzie ostra walka... wielkie zgorszenie i nieprzebieranie w słowach... bo już teraz tak jest w komentarzach pod filmami na YT
mgr teologii,
„Bóg pragnie, aby wszyscy byli zbawieni i doszli do poznania prawdy” (1 Tm 2,4)
Awatar użytkownika
esperanza
Posty: 1390
Rejestracja: 10 lut 2021, 19:45
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 1210
Podziękowano: 1019
Płeć:

Nieprzeczytany post

Ks. Galus pozwolił sobie na wydanie własnego oświadczenia.

Obrazek

jest ono sprzeczne z oświadczeniem archidiecezji częstochowskiej

https://archiczest.pl/zapowiedzi,35/osw ... 67710.html
"Wystarczy ci mojej łaski. Moc, bowiem w słabości się doskonali”. (2Kor 12, 9).
Awatar użytkownika
DariuszJ
Posty: 268
Rejestracja: 29 sty 2021, 17:41
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 229
Podziękowano: 234
Płeć:

Nieprzeczytany post

Taka ciekawostka, że ks. Galus w czasie Mszy świętej modli się językami. Warto podkreślić, że mszał rzymski i jego rubryki oraz Ogólne Wprowadzenie do Mszału Rzymskiego, nie przewidują takiej czynności. Do tego np. Ecclesia de Eucharistia, Jana Pawła II, mówi o tym, że nie można nic zmieniać, dodawać i ujmować w liturgii na własną rękę, nawet jeżeli jest się kapłanem.
"Deus caritas est, et qui manet in caritate, in Deo manet, et Deus manet in eo".
1J 4,16b

"Bóg jest miłością: kto trwa w miłości, trwa w Bogu, a Bóg trwa w nim". 1J 4,16b
Awatar użytkownika
Magnolia
Posty: 6833
Rejestracja: 29 sty 2021, 11:31
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 3192
Podziękowano: 3436
Płeć:

Nieprzeczytany post

To oświadczenie ks Galusa budzi moje zgorszenie. Widzę kłamstwa, pychę i bezczelność aż razi.

Czy ten człowiek wstydu nie ma, aby biskupa wobec którego nie jest posłuszny, zapraszać na rekolekcje do siebie?!
Czemu nie uderzy się w pierś i nie przyzna przed wszystkimi, że łamie przyrzeczenie posłuszeństwa składane przy święceniach?!

Wstyd!!
mgr teologii,
„Bóg pragnie, aby wszyscy byli zbawieni i doszli do poznania prawdy” (1 Tm 2,4)
Awatar użytkownika
Marek Piotrowski
Posty: 1903
Rejestracja: 30 sty 2021, 22:00
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 293
Podziękowano: 993
Płeć:

Nieprzeczytany post

To jest bardzo poważna sprawa. Członkowie wspólnoty wypisują teksty w rodzaju:
"Na te czasy Pustelnia w Czatachowej to ARKA OCALENIA 🕊🙏- tam żyje JEZUS I MARYJA . Tam miłość i pokój . Tam ojciec Daniel prowadzi Nas do świętości i Boga .Dlatego kto żyje dla siebie nie zrozumie pełni życia w Bogu ."
Tego rodzaju retoryka w moim przekonaniu świadczy o tym, że wspólnota znajduje się na prostej drodze do sekty.
Awatar użytkownika
Magnolia
Posty: 6833
Rejestracja: 29 sty 2021, 11:31
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 3192
Podziękowano: 3436
Płeć:

Nieprzeczytany post

Marek Piotrowski pisze: 18 lut 2022, 1:01 To jest bardzo poważna sprawa. Członkowie wspólnoty wypisują teksty w rodzaju:
"Na te czasy Pustelnia w Czatachowej to ARKA OCALENIA 🕊🙏- tam żyje JEZUS I MARYJA . Tam miłość i pokój . Tam ojciec Daniel prowadzi Nas do świętości i Boga .Dlatego kto żyje dla siebie nie zrozumie pełni życia w Bogu ."
Tego rodzaju retoryka w moim przekonaniu świadczy o tym, że wspólnota znajduje się na prostej drodze do sekty.
Takie i inne podobne temu teksty padają pod filmami. Są tak zaślepieni i zmanipulowani, że np "dziękują ks Danielowi za prowadzenie Kościoła w ostatecznych czasach" - jakby conajmniej był papieżem x_x

Jakim jadem obrzucają tych kilka osób, które tam próbuje im coś wytłumaczyć, to trudno sobie wyobrazić...
Jadem są tez częstowani biskupi, episkopat, wszyscy poza jednym wspaniałym kapłanem są masonami, którym nic się nie należy, a jednemu należy się wszystko... x_x

A oliwy do ognia dolał sam ks Daniel w swoim oświadczeniu, jakoby Watykan przysłał mu pismo, ze nie można go izolować, karać i zabraniać sprawowania posługi kapłańskiej - a dlaczego ja się pytam? Dlaczego Watykan miałby wyróżniać jednego diecezjalnego kapłana?? Do tego jeszcze trwającego w uporze i nieposłuszeństwie od dwóch lat??
To się zupełnie nie trzyma logiki, ale osoby ze wspólnoty są gotowe rzucać kamieniami w obronie wszystkiego co mówi ks Daniel...

Dla wielu osób słowa ks. Galusa to czysta ewangelia, zupełnie nie widzą, ze zachowuje się zupełnie odwrotnie niż głosi Ewangelia. Mówi o pokorze, ale jej nie stosuje, mówi o posłuszeństwie samemu Bogu, pomija Kościół (zapominając że głową Kościoła jest Jezus i nie można Kościoła pominąć, czy okazywać nieposłuszeństwo. Przywłaszcza sobie działanie Ducha Świętego, jakoby tylko tam działał - wiadomo ze to nie może być prawda, skoro Duch Święty prowadzi cały Kościół od czasu Zesłania w Pięćdziesiątnicę.
On nie pojedzie na rekolekcje w odosobnieniu, bo cały czas mieszka w pustelni... x_x
Nawet usłyszałam wczoraj zarzut, że chcemy (chyba Kościół cały) zamęczyć ks Daniela tak jak męczono O. Pio i ks. Dolindo, że do tego to zmierza... porównywanie nieposłusznego ks Daniela do świętych takiego formatu posłuszeństwa?? x_x

To wszystko napawa głębokiej smutkiem. Oczywiście, że biskupi mają swój udział w tym, ze teraz wiele osób im nie ufa, są zrażeni, zawiedzeni i rozczarowani, zapracowani sobie na taką postawę. Ale też ktoś tu umiejętnie podżega do buty i buntu wobec Kościoła.
Nie ma rozróżnienia na grzech człowieka, nawet jeśli jest biskupem, a przedstawicieli Kościoła którego Głową jest Chrystus, których trzeba słuchać, aby nie pobłądzić.

Módlmy się za tych ludzi, bo nie wiedzą co czynią....

Dodano po 1 godzinie 50 minutach 28 sekundach:
@s. Małgorzata co siostra myśli o tej sprawie?
O kapłanie nieposłusznym swojemu biskupowi ?
mgr teologii,
„Bóg pragnie, aby wszyscy byli zbawieni i doszli do poznania prawdy” (1 Tm 2,4)
Awatar użytkownika
s. Małgorzata
Posty: 15
Rejestracja: 17 lut 2022, 9:16
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 22
Podziękowano: 43
Płeć:

Nieprzeczytany post

@Magnolia Nie miałam czasu zapoznawać się ze stanem bieżącym sprawy ks. Daniela, która ciągnie się już od lat. Widziałam na tt, że jest gorąco. Takie historie są zwykle trudne i wymagają roztropności w wydawaniu opinii, bo można w jedną albo w drugą stronę popełnić niesprawiedliwość, pomówienie, domysł wziąć za fakt. Pozwolę sobie na ten luksus, że wypowiem się, jak po pierwsze trochę się rozejrzę w temacie, a po drugie nieco przemodlę na spokojnie tą sprawę. Więc uczciwie powiem, że co najmniej kilka dni (jak nie z tydzień) pomilczę nad tym, bo mam karnawał na głowie (jestem pracownikiem kulturalno-oświatowym, więc... Moja praca to mieszkanek DPS-u zabawa :P ). Może tak być?
Awatar użytkownika
Magnolia
Posty: 6833
Rejestracja: 29 sty 2021, 11:31
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 3192
Podziękowano: 3436
Płeć:

Nieprzeczytany post

s. Małgorzata pisze: 18 lut 2022, 12:11 @Magnolia Nie miałam czasu zapoznawać się ze stanem bieżącym sprawy ks. Daniela, która ciągnie się już od lat. Widziałam na tt, że jest gorąco. Takie historie są zwykle trudne i wymagają roztropności w wydawaniu opinii, bo można w jedną albo w drugą stronę popełnić niesprawiedliwość, pomówienie, domysł wziąć za fakt. Pozwolę sobie na ten luksus, że wypowiem się, jak po pierwsze trochę się rozejrzę w temacie, a po drugie nieco przemodlę na spokojnie tą sprawę. Więc uczciwie powiem, że co najmniej kilka dni (jak nie z tydzień) pomilczę nad tym, bo mam karnawał na głowie (jestem pracownikiem kulturalno-oświatowym, więc... Moja praca to mieszkanek DPS-u zabawa :P ). Może tak być?
Oczywiście, bardzo rozważnie.

Zresztą ja, w tym wątku, nie tyle oceniam całą jego działalność czy osobę, ale ostatnie dwuletnie zachowania o których jest głośno, czyli głównie kwestię nieposłuszeństwa wobec biskupa.
mgr teologii,
„Bóg pragnie, aby wszyscy byli zbawieni i doszli do poznania prawdy” (1 Tm 2,4)
Awatar użytkownika
Dominik
Posty: 1971
Rejestracja: 29 sty 2021, 10:48
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 582
Podziękowano: 1548
Płeć:

Nieprzeczytany post

Komentarz Tomasza Terlikowskiego w sprawie ks. Daniela, tylko 4 minuty, film ustawiony na konkretny komentarz:



Dodano po 46 minutach 50 sekundach:
Komentarz księdza Sylwestra. Mówi o posłuszeństwie wobec biskupa, o tym, że nie ma wyświęceń do miejsca.

Nie bój się, robaczku Jakubie,
nieboraku Izraelu!

Izajasza 41, 14

Przekaż mi 1% podatkuKLIK
Megi

Nieprzeczytany post

Szkoda, lubię ojca Daniela i wspólnotę Miłość i Miłosierdzie Jezusa. Czasem na you tube oglądam rózne ich filmiki z modlitwami.
ODPOWIEDZ