Aby skupić się na duchowym aspekcie zbliżających się świąt administracja postanowiła, że od Wielkiego Piątku od godz 10:00 aż do Poniedziałku wielkanocnego do 8:00 na forum będzie wyłączona opcja pisania postów.

Jakie dbanie o wygląd jest ok a jakie nie jest ok?

O tym wszystkim co dotyczy katolika w codziennym życiu
Awatar użytkownika
Aloes
Posty: 2390
Rejestracja: 27 gru 2021, 14:47
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 185
Podziękowano: 607

Nieprzeczytany post

Magnolia pisze: 06 mar 2022, 13:21 Jezus do Alicji Lenczewskiej

+ Szkoda czasu na zbytnią troskę o wygląd zewnętrzny ciała, skoro tak wiele można jeszcze uczynić dla upiększenia duszy.
Niektórzy mogą to opatrznie zrozumieć i przestać dbać w ogóle.
Jak rozumieć właściwie? Jakie dbanie o wygląd jest ok a jakie nie jest ok?
Ostatnio zmieniony 06 mar 2022, 21:06 przez Aloes, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Dominik
Posty: 1972
Rejestracja: 29 sty 2021, 10:48
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 582
Podziękowano: 1548
Płeć:

Nieprzeczytany post

Pewnie trzeba wziąć pod uwagę ile czasu i pieniędzy przeznaczmy na swój wygląd. Ważne są też okoliczności gdzie się wybieramy.
Jeśli wychodzimy wyrzucić śmieci to raczej nie będziemy specjalnie zużywać drogich perfum i zakładać garnitur.
Nie bój się, robaczku Jakubie,
nieboraku Izraelu!

Izajasza 41, 14

Przekaż mi 1% podatkuKLIK
Awatar użytkownika
Aloes
Posty: 2390
Rejestracja: 27 gru 2021, 14:47
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 185
Podziękowano: 607

Nieprzeczytany post

Dominik pisze: 06 mar 2022, 21:20 Pewnie trzeba wziąć pod uwagę ile czasu i pieniędzy przeznaczmy na swój wygląd. Ważne są też okoliczności gdzie się wybieramy.
Jeśli wychodzimy wyrzucić śmieci to raczej nie będziemy specjalnie zużywać drogich perfum i zakładać garnitur.
Żona nie wyjdzie bez makijażu nawet wynieść śmieci :D o pieniądzach na kosmetyki też lepiej nie wspominać to niedobra jest :)
Skaza

Nieprzeczytany post

Jak nie siedzisz w łazience dłużej od żony to jest okej :)
Awatar użytkownika
Aloes
Posty: 2390
Rejestracja: 27 gru 2021, 14:47
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 185
Podziękowano: 607

Nieprzeczytany post

Skaza pisze: 06 mar 2022, 22:25 Jak nie siedzisz w łazience dłużej od żony to jest okej :)
A Ty jak to oceniasz u siebie?:)
Skaza

Nieprzeczytany post

Nie mogę ocenić nie mam żony :D ;))
Awatar użytkownika
Aloes
Posty: 2390
Rejestracja: 27 gru 2021, 14:47
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 185
Podziękowano: 607

Nieprzeczytany post

Skaza pisze: 06 mar 2022, 22:31 Nie mogę ocenić nie mam żony :D ;))
A jak byś miał, to ile minut byś akceptował?
Ostatnio zmieniony 06 mar 2022, 22:38 przez Aloes, łącznie zmieniany 1 raz.
Skaza

Nieprzeczytany post

Sformułowanie "dawał" brzmi trochę tyrańsko ;) Myślę, że jakby nie dbała tylko o ów"dbanie" ogarniając pozostałe sprawy to dałbym wolną rękę. Sam jednak by pindrzyć się przed lustrem pół dnia nie dałbym się namówić :) jak już wiesz dla mnie osobiście kilogram w tą czy w tamtą względem obu stron nie ma żadnego znaczenia. Charakter najważniejszy bo względem reszty można się dogadać niemal z każdym.

Ps. Nie zauważyłem edycji postu :D ;)
Ostatnio zmieniony 06 mar 2022, 22:45 przez Skaza, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Aloes
Posty: 2390
Rejestracja: 27 gru 2021, 14:47
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 185
Podziękowano: 607

Nieprzeczytany post

Skaza pisze: 06 mar 2022, 22:44 Sformułowanie "dawał" brzmi trochę tyrańsko ;) Myślę, że jakby nie dbała tylko o ów"dbanie" ogarniając pozostałe sprawy to dałbym wolną rękę. Sam jednak by pindrzyć się przed lustrem pół dnia nie dałbym się namówić :) jak już wiesz dla mnie osobiście kilogram w tą czy w tamtą względem obu stron nie ma żadnego znaczenia. Charakter najważniejszy bo względem reszty można się dogadać niemal z każdym.

Ps. Nie zauważyłem edycji postu :D ;)
No właśnie, małżeństwo to taki dziwny twór gdzie trzeba wykazywać cierpliwość do drugiej osoby oraz być skłonnym do zmian także w swoim wyglądzie dla drugiej strony:)
Skaza

Nieprzeczytany post

To na co Cie namówiła bracie względem zmiany ? czy chodzi o ten brak płaskiego brzucha ?
Awatar użytkownika
Aloes
Posty: 2390
Rejestracja: 27 gru 2021, 14:47
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 185
Podziękowano: 607

Nieprzeczytany post

Skaza pisze: 06 mar 2022, 22:56 To na co Cie namówiła bracie względem zmiany ? czy chodzi o ten brak płaskiego brzucha ?
Np. jedna z tych rzeczy To umiejetność, fajniejszego dobierania ubrań bo wcześniej to różnie u mnie z tym bylo.:
A brzuch jest już prawie płaski:)
Awatar użytkownika
Krzysiek
Posty: 593
Rejestracja: 02 lut 2021, 16:04
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 530
Podziękowano: 378
Płeć:

Nieprzeczytany post

Pasuje raz na jakiś czas wziąć prysznic i się ogolić.
Raz na jakis czas to przynajmniej raz na dobe.
Dobrym zwyczajem jest tez obcięcie paznokci.
O i ogolić się można.
Już więcej zabiegów upiększających nie pamiętam, a zęby jeszcze umyc !! To ważne!!
Ostatnio zmieniony 07 mar 2022, 4:47 przez Krzysiek, łącznie zmieniany 1 raz.
Skaza

Nieprzeczytany post

Aloes pisze: 06 mar 2022, 23:12
Skaza pisze: 06 mar 2022, 22:56 To na co Cie namówiła bracie względem zmiany ? czy chodzi o ten brak płaskiego brzucha ?
Np. jedna z tych rzeczy To umiejetność, fajniejszego dobierania ubrań bo wcześniej to różnie u mnie z tym bylo.:
A brzuch jest już prawie płaski:)
Najważniejsze, że jesteście ze sobą szczęśliwi :)
Awatar użytkownika
Lunka
Posty: 1278
Rejestracja: 08 lis 2021, 14:07
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 955
Podziękowano: 947
Płeć:

Nieprzeczytany post

Aloes pisze: 06 mar 2022, 22:49 No właśnie, małżeństwo to taki dziwny twór gdzie trzeba wykazywać cierpliwość do drugiej osoby oraz być skłonnym do zmian także w swoim wyglądzie dla drugiej strony:)
Do jakiego stopnia być skolonnym do zmian? Skoro mąż non stop gada, żebym się przefarbowała na blond, bo mu się tak podoba.
Ja nie mam zamiaru 😏 szczególnie, że mam ciemne włosy po kochanej babci i nie ma mowy się tego pozbywać.

W tym rzecz że każda moja sugestie zmian u niego odpiera tym malowaniem włosów. "Jak Ty pomalujesz to ja zrobię i to o tamto ..." 🤔
Bądź ze mną, Panie, w moim utrapieniu
Awatar użytkownika
Magnolia
Posty: 6854
Rejestracja: 29 sty 2021, 11:31
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 3202
Podziękowano: 3447
Płeć:

Nieprzeczytany post

Ja mam odwrotnie, mąż od lat chce żebym przestała się farbować, a mi się podoba blond.
Podejmuje próby powrotu do swojego koloru włosów, ale poza tym że są mysiego koloru to jeszcze mam bardzo dużo siwych... odczekanie aż odrosną do całkiem naturalnego potrwa rok... raczej tego nie wytrzymam...
mgr teologii,
„Bóg pragnie, aby wszyscy byli zbawieni i doszli do poznania prawdy” (1 Tm 2,4)
Awatar użytkownika
Aloes
Posty: 2390
Rejestracja: 27 gru 2021, 14:47
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 185
Podziękowano: 607

Nieprzeczytany post

Lunka pisze: 07 mar 2022, 9:25
Aloes pisze: 06 mar 2022, 22:49 No właśnie, małżeństwo to taki dziwny twór gdzie trzeba wykazywać cierpliwość do drugiej osoby oraz być skłonnym do zmian także w swoim wyglądzie dla drugiej strony:)
Do jakiego stopnia być skolonnym do zmian? Skoro mąż non stop gada, żebym się przefarbowała na blond, bo mu się tak podoba.
Ja nie mam zamiaru 😏 szczególnie, że mam ciemne włosy po kochanej babci i nie ma mowy się tego pozbywać.

W tym rzecz że każda moja sugestie zmian u niego odpiera tym malowaniem włosów. "Jak Ty pomalujesz to ja zrobię i to o tamto ..." 🤔
Ja bym się nie zamykał na tą zmianę. Może najpierw spróbować jakaś mniej trwała farba.
Jak masz ciemne włosy to raczej nie będzie Ci do twarzy w blond i mąż szybko zrezygnuje.
A jak będziesz mówić "nie bo nie" to właśnie będziesz zaogniać konflikt.
No ale niech się mądrzejsi wypowiedzą może:)

Dodano po 5 minutach 17 sekundach:
Skaza pisze: 07 mar 2022, 8:24
Aloes pisze: 06 mar 2022, 23:12
Skaza pisze: 06 mar 2022, 22:56 To na co Cie namówiła bracie względem zmiany ? czy chodzi o ten brak płaskiego brzucha ?
Np. jedna z tych rzeczy To umiejetność, fajniejszego dobierania ubrań bo wcześniej to różnie u mnie z tym bylo.:
A brzuch jest już prawie płaski:)
Najważniejsze, że jesteście ze sobą szczęśliwi :)
Tak szczęśliwi jak to w małżeństwie bywa, każdy kto jest to wie o co chodzi:)

Dodano po 2 minutach 9 sekundach:
A co do koloru włosów to ciekawie te geny idą, bo my mamy ciemne włosy a synek jasne, taki ciemniejszy blond narazie wychodzi. Więc to ciekawe że to się tka nie dziedziczy w prostej linii
Awatar użytkownika
Lunka
Posty: 1278
Rejestracja: 08 lis 2021, 14:07
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 955
Podziękowano: 947
Płeć:

Nieprzeczytany post

Aloes pisze: 07 mar 2022, 9:37 A co do koloru włosów to ciekawie te geny idą, bo my mamy ciemne włosy a synek jasne, taki ciemniejszy blond narazie wychodzi. Więc to ciekawe że to się tka nie dziedziczy w prostej linii
Mój brat to jedyny blondyn wśród nas. Po dziadku 😉
A jeden z braci ciotecznych jako jedyny po dziadku odziedziczył niebieskie oczy.

Ja jako dziecko miałam blond, teraz mam ciemne 😉 także jeszcze nic nie wiadomo jak będzie u Waszego synka 🙂
Bądź ze mną, Panie, w moim utrapieniu
Awatar użytkownika
Aloes
Posty: 2390
Rejestracja: 27 gru 2021, 14:47
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 185
Podziękowano: 607

Nieprzeczytany post

Lunka pisze: 07 mar 2022, 9:45
Aloes pisze: 07 mar 2022, 9:37 A co do koloru włosów to ciekawie te geny idą, bo my mamy ciemne włosy a synek jasne, taki ciemniejszy blond narazie wychodzi. Więc to ciekawe że to się tka nie dziedziczy w prostej linii
Mój brat to jedyny blondyn wśród nas. Po dziadku 😉
A jeden z braci ciotecznych jako jedyny po dziadku odziedziczył niebieskie oczy.

Ja jako dziecko miałam blond, teraz mam ciemne 😉 także jeszcze nic nie wiadomo jak będzie u Waszego synka 🙂
U nas dziadkowie po jednej stronie też ciemne włosy. Choć babcia farbuje się właśnie na blond:)
A Ty masz czarne włosy czy brązowe?

Dodano po 6 minutach 30 sekundach:
A co do farbowania na blond to jeszcze nie jest to nie do przeskoczenia. Zawsze mogą chcieć różowe:)
Pozatym wszędzie mówią że miłość wymaga rezygnacji z siebie, ofiary ale jak w sumie trzeba zmienić np ten kolor włosów to wychodzi na to że wcale już tej miłości tak nie rozumiemy:)
Awatar użytkownika
Lunka
Posty: 1278
Rejestracja: 08 lis 2021, 14:07
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 955
Podziękowano: 947
Płeć:

Nieprzeczytany post

Skoro rezygnacji z siebie to czemu mąż nie odpuści skoro wiadomo, że i tak się nie zgodzę xD

Mam brązowe włosy.
W liceum miałam eksperymenty na głowie i podziękuję. Poza tym po ciąży byłam załamana tak mi wypadały i się zniszczyły. Dlatego teraz wolę ich dodatkowo nie osłabiać.

@Magnolia myślę, że już jak się pojawiają się to mamy wolna rękę co do koloru. Ciężko pewnie byłoby Ci wrócić teraz do naturalnego koloru.
Aj Ci mężowie. Zawsze na odwrót 🤪
Bądź ze mną, Panie, w moim utrapieniu
Awatar użytkownika
Aloes
Posty: 2390
Rejestracja: 27 gru 2021, 14:47
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 185
Podziękowano: 607

Nieprzeczytany post

Lunka pisze: 07 mar 2022, 11:13 Skoro rezygnacji z siebie to czemu mąż nie odpuści skoro wiadomo, że i tak się nie zgodzę xD

Jak jedna osoba nie chce odpuścić to może druga może być mądrzejsza:)
Zresztą to wzmaga poczucie kochania przez kobiete, że cos robi o co ja prosimy choć wcale tego początkowo nie chciała.
Ostatnio zmieniony 07 mar 2022, 11:19 przez Aloes, łącznie zmieniany 1 raz.
ODPOWIEDZ