Czy jecie mięso w piątek gdy nie obowiązuje abstynencja?

O tym wszystkim co dotyczy katolika w codziennym życiu
Pawełek0799

Nieprzeczytany post

Szczęść Boże

Takie pytanko do was kochani.
Czy jeżeli w piątek nie obowiązuje abstynencja od pokarmów mięsnych (np. najbliższy taki będzie) to czy jecie go wtedy? Czy raczej stosujecie zasadę piątek to piątek i nie jecie w żaden?
Awatar użytkownika
Aloes
Posty: 2390
Rejestracja: 27 gru 2021, 14:47
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 185
Podziękowano: 607

Nieprzeczytany post

Pawełek0799 pisze: 20 mar 2022, 14:40 Szczęść Boże

Takie pytanko do was kochani.
Czy jeżeli w piątek nie obowiązuje abstynencja od pokarmów mięsnych (np. najbliższy taki będzie) to czy jecie go wtedy? Czy raczej stosujecie zasadę piątek to piątek i nie jecie w żaden?
Tak jem.

Przeciez nie obowiązuje wstrzemięźliwość od pokarmow mięsnych z tytułu dnia tygodnia tj. piątku tylko wlsnie wspomnienia Męki Pańskiej, a uroczystość niejako jest wyżej i to wspomnienie znosi.
Ostatnio zmieniony 20 mar 2022, 15:28 przez Aloes, łącznie zmieniany 2 razy.
Mar
Posty: 175
Rejestracja: 02 lut 2022, 10:53
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 66
Podziękowano: 27
Płeć:

Nieprzeczytany post

Pawełek0799 pisze: 20 mar 2022, 14:40 Szczęść Boże

Takie pytanko do was kochani.
Czy jeżeli w piątek nie obowiązuje abstynencja od pokarmów mięsnych (np. najbliższy taki będzie) to czy jecie go wtedy? Czy raczej stosujecie zasadę piątek to piątek i nie jecie w żaden?
Skoro post nie obowiązuje to czemu mam pościć? Chociaż mam bliską osobę, która uważa, że piątek to piątek i zawsze pościła. Wyjątek stanowiło chyba tylko święto Bożego Narodzenia.
Awatar użytkownika
Aloes
Posty: 2390
Rejestracja: 27 gru 2021, 14:47
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 185
Podziękowano: 607

Nieprzeczytany post

Mar pisze: 20 mar 2022, 15:31
Pawełek0799 pisze: 20 mar 2022, 14:40 Szczęść Boże

Takie pytanko do was kochani.
Czy jeżeli w piątek nie obowiązuje abstynencja od pokarmów mięsnych (np. najbliższy taki będzie) to czy jecie go wtedy? Czy raczej stosujecie zasadę piątek to piątek i nie jecie w żaden?
Skoro post nie obowiązuje to czemu mam pościć? Chociaż mam bliską osobę, która uważa, że piątek to piątek i zawsze pościła. Wyjątek stanowiło chyba tylko święto Bożego Narodzenia.
Piątek to piątek czyli co?
Megi

Nieprzeczytany post

W Każdy piątek nie jem mięsa, jakoś u mnie się tak przyjęło.

Dodano po 2 minutach 28 sekundach:
Okazuje się że teraz w piątek co będzie, można jeść mięso to będę jadła :)
Ostatnio zmieniony 20 mar 2022, 18:18 przez Megi, łącznie zmieniany 2 razy.
Mar
Posty: 175
Rejestracja: 02 lut 2022, 10:53
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 66
Podziękowano: 27
Płeć:

Nieprzeczytany post

Aloes pisze: 20 mar 2022, 15:33
Mar pisze: 20 mar 2022, 15:31
Pawełek0799 pisze: 20 mar 2022, 14:40 Szczęść Boże

Takie pytanko do was kochani.
Czy jeżeli w piątek nie obowiązuje abstynencja od pokarmów mięsnych (np. najbliższy taki będzie) to czy jecie go wtedy? Czy raczej stosujecie zasadę piątek to piątek i nie jecie w żaden?
Skoro post nie obowiązuje to czemu mam pościć? Chociaż mam bliską osobę, która uważa, że piątek to piątek i zawsze pościła. Wyjątek stanowiło chyba tylko święto Bożego Narodzenia.
Piątek to piątek czyli co?
Czyli to, że obowiązuje post. Dla mnie to ogólnie samo niejedzenie mięsa to żaden post. Nie jestem takim mięsożercą, że muszę codziennie jeść mięso. Wolę ryby. Dlatego zastanawiam się czy powstrzymywanie się od potraw mięsnych sens?
Ostatnio zmieniony 20 mar 2022, 18:53 przez Mar, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Aloes
Posty: 2390
Rejestracja: 27 gru 2021, 14:47
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 185
Podziękowano: 607

Nieprzeczytany post

Mar pisze: 20 mar 2022, 18:45
Aloes pisze: 20 mar 2022, 15:33
Mar pisze: 20 mar 2022, 15:31
Pawełek0799 pisze: 20 mar 2022, 14:40 Szczęść Boże

Takie pytanko do was kochani.
Czy jeżeli w piątek nie obowiązuje abstynencja od pokarmów mięsnych (np. najbliższy taki będzie) to czy jecie go wtedy? Czy raczej stosujecie zasadę piątek to piątek i nie jecie w żaden?
Skoro post nie obowiązuje to czemu mam pościć? Chociaż mam bliską osobę, która uważa, że piątek to piątek i zawsze pościła. Wyjątek stanowiło chyba tylko święto Bożego Narodzenia.
Piątek to piątek czyli co?
Czyli to, że obowiązuje post. Dla mnie to ogólnie samo niejedzenie mięsa to żaden post. Nie jestem takim mięsożercą, że muszę codziennie jeść mięso. Wolę ryby. Dlatego zastanawiam się czy powstrzymywanie się od potraw mięsnych sens?
No uroczystość go znosi więc nie obowiązuje.
Tak ma sens, a dodatkowo możesz sobie dodać inne umartwienia kto Ci broni?
Skaza

Nieprzeczytany post

Nie jem nawet gdy w dany piątek nie ma postu. Trochę z przyzwyczajenia już pewnie a po drugie bo ogólnie nie jestem wielkim fanem mięsa.

Dodano po 1 minucie 20 sekundach:
Aloes pisze: 20 mar 2022, 18:55
Mar pisze: 20 mar 2022, 18:45
Aloes pisze: 20 mar 2022, 15:33
Mar pisze: 20 mar 2022, 15:31
Pawełek0799 pisze: 20 mar 2022, 14:40 Szczęść Boże

Takie pytanko do was kochani.
Czy jeżeli w piątek nie obowiązuje abstynencja od pokarmów mięsnych (np. najbliższy taki będzie) to czy jecie go wtedy? Czy raczej stosujecie zasadę piątek to piątek i nie jecie w żaden?
Skoro post nie obowiązuje to czemu mam pościć? Chociaż mam bliską osobę, która uważa, że piątek to piątek i zawsze pościła. Wyjątek stanowiło chyba tylko święto Bożego Narodzenia.
Piątek to piątek czyli co?
Czyli to, że obowiązuje post. Dla mnie to ogólnie samo niejedzenie mięsa to żaden post. Nie jestem takim mięsożercą, że muszę codziennie jeść mięso. Wolę ryby. Dlatego zastanawiam się czy powstrzymywanie się od potraw mięsnych sens?
No uroczystość go znosi więc nie obowiązuje.
Tak ma sens, a dodatkowo możesz sobie dodać inne umartwienia kto Ci broni?
Dokładnie, możesz sobie @Mar odmówić w ten dzień ryb ;) mięso to taki symbol sytności bo większość populacji bardzo je jednak lubi :)
Ostatnio zmieniony 20 mar 2022, 18:57 przez Skaza, łącznie zmieniany 1 raz.
Jan0
Posty: 478
Rejestracja: 28 lut 2021, 6:31
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 184
Podziękowano: 39
Płeć:

Nieprzeczytany post

Ja jem mięso wtedy kiedy mam na to ochotę, ale nie jem w piątki przez cały rok. Jeżeli natomiast trafi się piątek, w który można jeść mięso, to nie jem go na siłę tylko dlatego, że wtedy można. Po prostu jeżeli najdzie mnie ochota to zjem, a jak nie to nie.

Czasem mam wrażenie, że niektórzy w taki piątek, w który można jeść mięso, traktują ten dzień jakby ktoś im wtedy nie tyle pozwalał, co kazał jeść mięso. To wygląda trochę tak, jakby niektórzy przez cały tydzień na okrągło jedli mięso, tylko w piątek przerwa. Poza tym ryba to też zwierzę, a więc to też jest mięso i nie bardzo rozumiem dlaczego rybę można, a ptaka czy ssaka już nie wolno. No i co z płazami i gadami? Przecież na pewno są katolicy, którzy jedzą żaby czy węże.
Ostatnio zmieniony 28 mar 2022, 22:15 przez Jan0, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
Krzysiek
Posty: 593
Rejestracja: 02 lut 2021, 16:04
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 530
Podziękowano: 378
Płeć:

Nieprzeczytany post

Pawełek0799 pisze: 20 mar 2022, 14:40 Szczęść Boże

Takie pytanko do was kochani.
Czy jeżeli w piątek nie obowiązuje abstynencja od pokarmów mięsnych (np. najbliższy taki będzie) to czy jecie go wtedy? Czy raczej stosujecie zasadę piątek to piątek i nie jecie w żaden?
Zazwyczaj sobie przegapię i nie jem, też szczególnie nie jestem przywiązany do żadnych potraw prócz chleba. Ale nie obowiązuje zasadą, to jakbym akurat zjadł to bym nie miał z tego powodu wyrzutów sumienia.
Megi

Nieprzeczytany post

Tak.
ODPOWIEDZ