Diecezjalna szachownica w temacie piątkowego mięsa

O tym wszystkim co dotyczy katolika w codziennym życiu
Awatar użytkownika
Aloes
Posty: 2390
Rejestracja: 27 gru 2021, 14:47
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 185
Podziękowano: 607

Nieprzeczytany post

Marek Piotrowski pisze: 01 sie 2022, 7:28
Aloes pisze: 01 sie 2022, 7:07 No ale co to za post jak sobie w piątek zjem łososia?
Nie ma to charakteru żadnego wyrzeczenia
Ale ma charakter wspólnotowy.
E tam. W wielu Krajach nie ma wstrzemięźliwości piątkowej.

Dodano po 47 sekundach:
Skaza pisze: 01 sie 2022, 11:42
Marek Piotrowski pisze: 01 sie 2022, 7:28 Ale ma charakter wspólnotowy.
Dokładnie.

Tak czuje, że gdyby ów sprawa postu piątkowego krystalizowała się w obecnych czasach to unikalibyśmy w tym dniu ogólnie jako katolicy zamiast mięsa np. alkoholu lub słodyczy.
Watpię. obecnie krystalizuje się to w formę pozbawienia jakiejkolwiek wstrzemięźliwości piątkowej.
Awatar użytkownika
Marek Piotrowski
Posty: 1903
Rejestracja: 30 sty 2021, 22:00
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 293
Podziękowano: 993
Płeć:

Nieprzeczytany post

To, niestety, prawda, choć formalnie jest w tych krajach tak, że każdy decyduje sam jak ma pokutować w piątek.
Skaza

Nieprzeczytany post

Aloes pisze: 01 sie 2022, 14:01 E tam. W wielu Krajach nie ma wstrzemięźliwości piątkowej.
A co nas obchodzą inne kraje bracie, liczy się to co nas dotyczy względem tego tematu, o swoją dusze mamy zabiegać i pośrednio naszych najbliższych.
Watpię. obecnie krystalizuje się to w formę pozbawienia jakiejkolwiek wstrzemięźliwości piątkowej.
Miałem na myśli sam aspekt dotyczący mięsa i jego ewentualnego zamiennika ;) Do czego dąży obecny świat i ludzie to ma dla mnie najmniejsze znaczenie.
Ostatnio zmieniony 01 sie 2022, 14:35 przez Skaza, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Aloes
Posty: 2390
Rejestracja: 27 gru 2021, 14:47
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 185
Podziękowano: 607

Nieprzeczytany post

@Skaza
Jak to co? Kościół jest jeden w każdym kraju. Więc jeśli Mark pisze o tym że to wspólnota to co to za Wspólnota skoro każdy sobie.

Błędem jest myślenie że inni nas nie obchodzą i to co inni robią nas nie dotyczy. Bo wlsnie każdy grzech osobisty rani cały Kościół i nie jest to takie obojętne jak Ci się wydaje.
Ostatnio zmieniony 01 sie 2022, 14:47 przez Aloes, łącznie zmieniany 1 raz.
Skaza

Nieprzeczytany post

Owszem jest jeden, ale pod kątem tak osobiście uważam dążenia jego wiernych do zbawienia swojej duszy i do pokoju między sobą.
Jeśli kogoś wiara maleje przez upadki innych to ... za bardzo wierzy w ludzi za mało w Boga.
Awatar użytkownika
Aloes
Posty: 2390
Rejestracja: 27 gru 2021, 14:47
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 185
Podziękowano: 607

Nieprzeczytany post

Skaza pisze: 01 sie 2022, 14:49 Owszem jest jeden, ale pod kątem tak osobiście uważam dążenia jego wiernych do zbawienia swojej duszy i do pokoju między sobą.
Jeśli kogoś wiara maleje przez upadki innych to ... za bardzo wierzy w ludzi za mało w Boga.
Otóż nie. A własnie dlatego że każdy grzech osobisty wpływa na cały Kościół.
Skaza

Nieprzeczytany post

Ale ja nie jestem całym kościołem tylko zwykła pospolitą skazą forumową:) wiec na mnie nie wpływa bo ludzie zawsze będą tylko ludźmi i będą upadać.
Awatar użytkownika
Marek Piotrowski
Posty: 1903
Rejestracja: 30 sty 2021, 22:00
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 293
Podziękowano: 993
Płeć:

Nieprzeczytany post

Aloes pisze: 01 sie 2022, 14:46 @Skaza
Jak to co? Kościół jest jeden w każdym kraju. Więc jeśli Mark pisze o tym że to wspólnota to co to za Wspólnota skoro każdy sobie.
Każdy jest we wspólnocie na tyle, na ile chce.
Błędem jest myślenie że inni nas nie obchodzą i to co inni robią nas nie dotyczy. Bo wlsnie każdy grzech osobisty rani cały Kościół i nie jest to takie obojętne jak Ci się wydaje.
Ale nie mówimy tu o grzechu przecież.
Jan0
Posty: 478
Rejestracja: 28 lut 2021, 6:31
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 184
Podziękowano: 39
Płeć:

Nieprzeczytany post

Marek Piotrowski pisze: 17 cze 2022, 12:28 1
Nakaz wstezemieźliwości od mięsa w piątek jest nakazem kościelnym, a więc Kościół ma prawo nim dysponować (w tym dyspensować).
Tym, który podejmuje decyzje w imieniu Kościoła w diecezji jest biskup diecezjalny, on odpowiada za formację w diecezji:
"Bądźcie posłuszni waszym przełożonym i bądźcie im ulegli, ponieważ oni czuwają nad duszami waszymi i muszą zdać z tego sprawę."/Hbr 13,17a/
Nie widzę tu żadnej kontrowersji

2.
Sens wstrzemięźliwości piątkowej nie polega wyłącznie na wyrzeczeniu. Bardzo ważny jest aspekt wspólnotowy - cały Kościół jednego episkopatu robi coś jednakowo. Dziś trochę zatraciliśmy to znaczenie, dlatego może warto przypomnieć jak to się narodziło.
Jeden z najstarszych pozabiblijnych - i bardzo szanowanych w Kościele - tekstów "Didache - czyli nauka dwunastu apostołów" (pochodzi z końca I wieku, choć niektórzy mówią że z jego lat 60-tych)
Daje nam bezcenne świadectwo o życiu pierwotnego Kościoła. Zawiera on m.in taki tekst:
"Błogosławcie tych, którzy was przeklinają i módlcie się za waszych nieprzyjaciół, pośćcie za wszystkich prześladowców.
Nie zachowujcie postu w tym samym czasie, co obłudnicy. Oni bowiem poszczą w poniedziałek i czwartek, wy natomiast pośćcie w środę i piątek."


Owi "obłudnicy" to Żydzi - z tym że są "obłudnikami" nie dlatego oczywiście, że poszczą w inne dni - tylko dlatego, że nie przyjęli Jezusa Chrystusa.
Chrześcijanie mają poscić w te dni w które pości Kościół dlatego, by być w jedności z Kościołem, a nie z ludźmi którzy Go odrzucają.

Chrześcijańskie "przesunięcie" postu z wtorku i czwartku na środę i piątek było bardzo ważne symbolicznie dla ludzi tamtych czasów.
Chodziło o to, że tradycyjnie pościło się w 3 i 5 dniu tygodnia.
Dla Żydów 3 i 5 dniem tygodnia były wtorek i czwartek b, zaś dla chrześcijan (którzy uwierzyli w Jezusa więc świetowali niedzielę) 3 i 5 dniem były środa i piątek. Jakkolwiek dla człowieka XX wieku może to się wydawać nieczytelne (a nawet śmieszne), to w realiach końca I wieku kwestia "wtorek i czwartek" kontra "środa i piątek" była w istocie sporem czy Jezus to oszust, czy też zmartwychwstał w niedzielę.

3
W drugiej kolejności - jest to też przyznanie się do swojej wiary (np. w stołówce w pracy).

4
Jest też sens "pamiętania" - przypominasz sobie o Zbawicielu, który umarł za nas w piątek.
"Uczniowie Jana i faryzeusze mieli właśnie post. Przyszli więc do Niego i pytali: Dlaczego uczniowie Jana i uczniowie faryzeuszów poszczą, a Twoi uczniowie nie poszczą? Jezus im odpowiedział: Czy goście weselni mogą pościć, dopóki pan młody jest z nimi?
Nie mogą pościć, jak długo pana młodego majką u siebie.
Lecz przyjdzie czas, kiedy zabiorą im pana młodego, a wtedy, w ów dzień, będą pościć.
/Mk 2.18-20/
Zarówno żydzi jak i chrześcijanie uważają, że niedziela jest pierwszym dniem tygodnia. W kościele na każdej Mszy świętej jest o tym przypominane. Fakt, że świętujemy niedzielę nie czyni tego dnia siódmym w tygodniu. Pan Zmartwychwstał pierwszego dnia tygodnia. Żydzi w sobotę siódmego dnia tygodnia świętują pamiątkę odpoczynku Pana Boga po stworzeniu świata. My w niedzielę pierwszego dnia tygodnia świętujemy pamiątkę Zmartwychwstania Chrystusa, a sobota niejako w spadku po żydach w dalszym ciągu jest dniem wolnym od pracy. Generalnie pracuje się od poniedziałku do piątku, choć oczywiście są od tego wyjątki, no ale wyjątki potwierdzają regułę. Dla żydów niedziela jest normalnym dniem pracy. Pracują oni sześć dni w tygodniu od niedzieli do piątku. Dla nas sobota i niedziela to dni wolne. Pracujemy od poniedziałku do piątku, czyli pięć dni w tygodniu.
Awatar użytkownika
Marek Piotrowski
Posty: 1903
Rejestracja: 30 sty 2021, 22:00
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 293
Podziękowano: 993
Płeć:

Nieprzeczytany post

Owszem. Spór z Żydami jednak nie idzie o to, który dzień jest pierwszym dniem tygodnia, lecz który należy świętować jako Szabat - dzień Stworzenia czy dzień Nowego Stworzenia.
Stąd zresztą starochrześcijańskie podejście do niedzieli jako do dnia ósmego tygodnia.
To bardzo ciekawe historycznie zagadnienie, ale wymagałoby szerszego opisu.
Pawełek0799

Nieprzeczytany post

W najbliższy piątek post nie obowiązuje (ze względu na Uroczystość )
Gdyby ktoś chciał zrobić jakiegoś grilla np. ;)
ODPOWIEDZ