Filmy

O tym wszystkim co dotyczy katolika w codziennym życiu
Melon 25678
Posty: 2
Rejestracja: 13 lip 2022, 18:52
Wyznanie: katolicyzm
Płeć:

Nieprzeczytany post

Jak moralność zapatruje się na kwestie dwuznacznych scen/rozmów w filmach (zwyczajne filmy, nie pornograficzne).
Np w takich paradokumentach (ukryta prawda, dlaczego ja) często są motywy zdrady i czesto są ludzie np nakryci w łóżku (nie widać samego aktu seksu tylko czasem ludzi całujących się albo po prostu leżących) albo mowią o zdradach albo coś (ale stricte scen seksu nie ma). Czy moralne jest oglądanie takich filmów zakładając, że nikt nie upada w czystości i nad pokusami stara się nie myśleć?
Awatar użytkownika
Dominik
Posty: 2004
Rejestracja: 29 sty 2021, 10:48
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 587
Podziękowano: 1563
Płeć:

Nieprzeczytany post

Melon 25678 pisze: 13 lip 2022, 20:15 Czy moralne jest oglądanie takich filmów zakładając, że nikt nie upada w czystości i nad pokusami stara się nie myśleć?
Tak. Ważne jest to co napisałeś, oglądać takie filmy bez umyślnym rozmyślaniu o pokusach.
Nie bój się, robaczku Jakubie,
nieboraku Izraelu!

Izajasza 41, 14

Przekaż mi 1% podatkuKLIK
Skaza

Nieprzeczytany post

Zacznijmy od tego, że takie pseudo seriale są zwyczajnie głupie i nie warto tracić czasu na ich oglądanie, nic nie wyniesiesz z nich Melonie a tylko naoglądasz się steku bzdur bez jakiejkolwiek wartości. Poziom aktorski tragiczny, fabuła do bani a sensu brak trochę jakbyś podglądał upadłych sąsiadów w okolicy.
ODPOWIEDZ