Śmierć bliskiej osoby a chrzest dziecka

O tym wszystkim co dotyczy katolika w codziennym życiu
Jan0
Posty: 478
Rejestracja: 28 lut 2021, 6:31
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 184
Podziękowano: 39
Płeć:

Nieprzeczytany post

Wyobraźmy sobie taką sytuację.
Parę dni temu urodziło mi się dziecko. Tak się niestety złożyło, że właśnie umiera mi Matka.

Czy w takiej sytuacji organizacja chrztu dziecka i przyjęcia z tej okazji będzie na miejscu, jeżeli przez najbliższy rok będę nosił żałobę?

Czekać rok z chrzcinami? To ryzykowne, bo przecież dziecku też coś może się przez ten czas zdarzyć (choć podobno wszystkie dzieci idą do Nieba, te nieochrzczone, te które i tak nie byłyby ochrzczone bo mają rodziców wyznających inną religię czy te nienarodzone).
ma_ga
Posty: 54
Rejestracja: 12 maja 2022, 11:05
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 37
Podziękowano: 49
Płeć:

Nieprzeczytany post

QVX pisze: 29 wrz 2022, 4:19 Wyobraźmy sobie taką sytuację.
Parę dni temu urodziło mi się dziecko. Tak się niestety złożyło, że właśnie umiera mi Matka.

Czy w takiej sytuacji organizacja chrztu dziecka i przyjęcia z tej okazji będzie na miejscu, jeżeli przez najbliższy rok będę nosił żałobę?

Czekać rok z chrzcinami? To ryzykowne, bo przecież dziecku też coś może się przez ten czas zdarzyć (choć podobno wszystkie dzieci idą do Nieba, te nieochrzczone, te które i tak nie byłyby ochrzczone bo mają rodziców wyznających inną religię czy te nienarodzone).
Katechizm Kościoła Katolickiego zaleca, by dziecko ochrzcić najszybciej jak to możliwe. Tzn nie zwlekać niepotrzebnie. Chrzest to nie wesele. Nie rozumiem czemu by chrzest i chrzciny miałyby wykluczać żałobę?
Zawsze można zrobić np skromny obiad w restauracji dla najbliższej rodziny bez alkoholu i przesadnego świętowania jeśli dotychczas mieliście to w zwyczaju.
Po pogrzebie często jest stypa i nie wyklucza ona żałoby
Awatar użytkownika
Aloes
Posty: 2390
Rejestracja: 27 gru 2021, 14:47
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 185
Podziękowano: 607

Nieprzeczytany post

QVX pisze: 29 wrz 2022, 4:19 Wyobraźmy sobie taką sytuację.
Parę dni temu urodziło mi się dziecko. Tak się niestety złożyło, że właśnie umiera mi Matka.

Czy w takiej sytuacji organizacja chrztu dziecka i przyjęcia z tej okazji będzie na miejscu, jeżeli przez najbliższy rok będę nosił żałobę?

Czekać rok z chrzcinami? To ryzykowne, bo przecież dziecku też coś może się przez ten czas zdarzyć (choć podobno wszystkie dzieci idą do Nieba, te nieochrzczone, te które i tak nie byłyby ochrzczone bo mają rodziców wyznających inną religię czy te nienarodzone).
Nie czekać, zrobić po chrzcinach zwykły obiad a nie wystawne przyjęcie.

Pozatym czemu "żałoba" ma trwać akurat rok? Kto to tak ustala?
Ostatnio zmieniony 29 wrz 2022, 15:43 przez Aloes, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
abi
Posty: 1104
Rejestracja: 02 lut 2021, 15:48
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 254
Podziękowano: 579

Nieprzeczytany post

mozna ochrzcic dziecko chyba bez zadnej imprezy, sakrament bedzie wazny

Dodano po 56 minutach 58 sekundach:
w sumie sakrament malzenstwa tez...

Obrazek
nie spodziewajcie sie po mnie ani wiedzy, ani mądrości
Jan0
Posty: 478
Rejestracja: 28 lut 2021, 6:31
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 184
Podziękowano: 39
Płeć:

Nieprzeczytany post

Aloes pisze: 29 wrz 2022, 15:42
QVX pisze: 29 wrz 2022, 4:19 Wyobraźmy sobie taką sytuację.
Parę dni temu urodziło mi się dziecko. Tak się niestety złożyło, że właśnie umiera mi Matka.

Czy w takiej sytuacji organizacja chrztu dziecka i przyjęcia z tej okazji będzie na miejscu, jeżeli przez najbliższy rok będę nosił żałobę?

Czekać rok z chrzcinami? To ryzykowne, bo przecież dziecku też coś może się przez ten czas zdarzyć (choć podobno wszystkie dzieci idą do Nieba, te nieochrzczone, te które i tak nie byłyby ochrzczone bo mają rodziców wyznających inną religię czy te nienarodzone).
Nie czekać, zrobić po chrzcinach zwykły obiad a nie wystawne przyjęcie.

Pozatym czemu "żałoba" ma trwać akurat rok? Kto to tak ustala?
Nie wiem kto to ustala. W moim regionie Polski jakoś tak się przyjęło, że po najbliższych członkach rodziny nosi się żałobę przez rok.
ODPOWIEDZ