Aby skupić się na duchowym aspekcie zbliżających się świąt administracja postanowiła, że od Wielkiego Piątku od godz 10:00 aż do Poniedziałku wielkanocnego do 8:00 na forum będzie wyłączona opcja pisania postów.

Grzechy przeciwko czystości

Tu omawiamy problemy w rozeznawaniu grzechów, problemy ze spowiedzią, skrupulatyzm
Awatar użytkownika
Aloes
Posty: 2390
Rejestracja: 27 gru 2021, 14:47
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 185
Podziękowano: 607

Nieprzeczytany post

QVX pisze: 03 mar 2021, 17:50
esperanza pisze: 03 mar 2021, 17:11

Ale co ma zrobić kawaler albo nastolatek, który musi zbadać nasienie?
Śmiejemy się ze świadków Jehowy i ich surowego podejścia do krwi, a my tak samo podchodzimy do nasienia.
Ma iść i zbadać nasienie.
Jak ma je oddać nie czyniąc grzechu, a jest potrzebna objętość całego ejakulatu?
Są sposoby pobrania bez masturbacji.

Dodano po 1 minucie 57 sekundach:
Lunka pisze: 15 lut 2022, 11:04 Nie wiem co mogę dodać. To bardzo trudna walka. Bez łaski Bożej i jego pomocy nie wiem czy da się z tego wyjść. Na pewno to długi i mozolny proces. Mnie Bóg z tego wyleczył w jednej chwili. To dziwne po tylu latach męki on wybrał pewien sposób, żeby mnie z tego wyrwać. Ale ja już byłam totalnie bezradna i przestałam na sobie polegać. Zadziałało. Obrzydziło mi to ten grzech do potęgi. Teraz jak o tym pomyśle to mam ciarki. Myślę, że krzyż tych decyzji będę nosić całe życie.
Trzeba to wszystko oddać Bogu. A jeśli ratunek nie przychodzi tak szybko to poszukać pomocy psychologa i pracować nad wyjściem z tego.
W uzależnieniu bywa tak że czegoś się człowiek brzydzi, nie chce a i tak to robi.
Jan0
Posty: 478
Rejestracja: 28 lut 2021, 6:31
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 184
Podziękowano: 39
Płeć:

Nieprzeczytany post

Śmiech i dobre poczucie humoru chronią serce i rozładowują stres. Ciągłe zamartwianie się nie jest dobre dla zdrowia nie tylko psychicznego, ale również fizycznego. Wielu ludzi i tym zapomina. Pewne rzeczy należy po prostu "olać", szczególnie te, na które nie mamy wpływu.
Przykładowo ja już nie przejmuję się tym, że nie potrafię się dobrze wyspowiadać i wyjawić wszystkich swoich największych grzechów. Każda moja spowiedź jest tak naprawdę nieważna, ale chodzę do niej i przed każdym przyjęciem Komunii Świętej mówię w myślach "Wybacz mi Panie". I choć zdaję sobie sprawę, że robię źle, to wiem, że wielu ludzi robi dokładnie tak samo jak ja i się tym w ogóle nie przejmuje. Zdecydowałem, że też tak będę robił, bo już powoli wariowałem. Bóg i tak mnie osądzi i weźmie pod uwagę mój całokształt, a nie tylko skupi się na tym, że moje spowiedzi były nieważne. On i tak zna moje grzechy, znał je zanim powstał Wszechświat.

Zacytuję słowa pewnej piosenki:
"Niezbadane są wyroki Boskie,
tak być musiało - to chyba proste."

Bóg ma swój plan i wszystko co się dzieje jest jego częścią. Pamiętacie Hioba nie?
Ostatnio zmieniony 09 kwie 2022, 8:05 przez Jan0, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
Magnolia
Posty: 6855
Rejestracja: 29 sty 2021, 11:31
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 3202
Podziękowano: 3447
Płeć:

Nieprzeczytany post

@QVX nie bardzo rozumiem -jak to masz świadomość że sakrament jest nieważny ale i tak taki praktykujesz?
Co przez to rozumiesz?

Wypełniasz 5 warunków spowiedzi? Wyznajesz grzechy ciężkie kapłanowi?
mgr teologii,
„Bóg pragnie, aby wszyscy byli zbawieni i doszli do poznania prawdy” (1 Tm 2,4)
Jan0
Posty: 478
Rejestracja: 28 lut 2021, 6:31
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 184
Podziękowano: 39
Płeć:

Nieprzeczytany post

Magnolia pisze: 09 kwie 2022, 9:12 @QVX nie bardzo rozumiem -jak to masz świadomość że sakrament jest nieważny ale i tak taki praktykujesz?
Co przez to rozumiesz?

Wypełniasz 5 warunków spowiedzi? Wyznajesz grzechy ciężkie kapłanowi?
Nie. Przykładowo oboje z żoną uprawiamy seks oralny i niekoniecznie wytrysk nasienia następuje w łonie. Nie widzimy w tym nic złego, a Kościół uważa to za grzech ciężki. Nie spowiadam się z tego i przestałem się przejmować tym, że według Kościoła moja spowiedź z tego powodu jest nieważna. Z kimkolwiek o tym rozmawiam, a znam wielu ludzi, każdy wybucha śmiechem i mówi, że z takich rzeczy nikt się nie spowiada, bo to są prywatne sprawy i nie ma w tym nic złego. A ja głupi przez długi czas zadręczałem się tym, że moje spowiedzi były nieważne. Niepotrzebnie. Szkoda zdrowia psychicznego i fizycznego. Wierzę w Boga w Trójcy Świętej Jedynego, obchodzę święta, chodzę do kościoła, jestem ochrzczony, więc czuję się katolikiem. Ciekawe jest to, że 90 procent Polaków deklaruje się jako katolicy i tyle samo robi to co ja i nie uważa seksu oralnego z wytryskiem poza łonem za coś złego. Oni też chodzą do spowiedzi i też nie mówią wszystkiego księdzu. Tylko że oni się nigdy tym nie przejmowali, a ja zadręczałem się niepotrzebnie.
Awatar użytkownika
Magnolia
Posty: 6855
Rejestracja: 29 sty 2021, 11:31
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 3202
Podziękowano: 3447
Płeć:

Nieprzeczytany post

Nie oglądałbym się na innych. Tylko na katechizm.
Tak to jest grzech ciężki. Trzeba go wyznać w spowiedzi.
Sumienie swoje mamy kształtować o Naukę Kościoła, która trzyma się Objawienia I Tradycji.
Jeśli nie rozumiesz czemu to jest złe to szukaj i czytaj encykliki i katechizm.
Ale słuchanie innych co robią złe to zwykle polepszanie sobie nastroju - oszukiwanie siebie.
Jeśli wiesz że to jest złe i grzech ciężki a nie wyznajesz tego to faktycznie sam sprawiasz że spowiedź jest nieważna.
mgr teologii,
„Bóg pragnie, aby wszyscy byli zbawieni i doszli do poznania prawdy” (1 Tm 2,4)
Awatar użytkownika
Marek Piotrowski
Posty: 1903
Rejestracja: 30 sty 2021, 22:00
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 293
Podziękowano: 993
Płeć:

Nieprzeczytany post

Wydaje się, że jest pewna niekonsekwencja w Twoim postępowaniu QVX. I naprawdę dużo ryzykujesz.
Skaza

Nieprzeczytany post

QVX pisze: 09 kwie 2022, 12:49
Magnolia pisze: 09 kwie 2022, 9:12 @QVX nie bardzo rozumiem -jak to masz świadomość że sakrament jest nieważny ale i tak taki praktykujesz?
Co przez to rozumiesz?

Wypełniasz 5 warunków spowiedzi? Wyznajesz grzechy ciężkie kapłanowi?
Nie. Przykładowo oboje z żoną uprawiamy seks oralny i niekoniecznie wytrysk nasienia następuje w łonie. Nie widzimy w tym nic złego, a Kościół uważa to za grzech ciężki. Nie spowiadam się z tego i przestałem się przejmować tym, że według Kościoła moja spowiedź z tego powodu jest nieważna. Z kimkolwiek o tym rozmawiam, a znam wielu ludzi, każdy wybucha śmiechem i mówi, że z takich rzeczy nikt się nie spowiada, bo to są prywatne sprawy i nie ma w tym nic złego. A ja głupi przez długi czas zadręczałem się tym, że moje spowiedzi były nieważne. Niepotrzebnie. Szkoda zdrowia psychicznego i fizycznego. Wierzę w Boga w Trójcy Świętej Jedynego, obchodzę święta, chodzę do kościoła, jestem ochrzczony, więc czuję się katolikiem. Ciekawe jest to, że 90 procent Polaków deklaruje się jako katolicy i tyle samo robi to co ja i nie uważa seksu oralnego z wytryskiem poza łonem za coś złego. Oni też chodzą do spowiedzi i też nie mówią wszystkiego księdzu. Tylko że oni się nigdy tym nie przejmowali, a ja zadręczałem się niepotrzebnie.
Dość wygodne i lekkomyślne podejście. Chociaż uważasz się za wierzącego katolika to moim zdaniem nie Jesteś nim.
Uważając się za niego przy jednoczesnym nie przestrzeganie zasad wskazanych przez samego Boga tylko zło czynisz sobie i innym dając marny przykład własnym życiem. Twój wybór, ale za takich braci mi zwyczajnie wstyd. Szczegóły ze swojego życia intymnego też mógłbyś sobie darować na przyszłość, nie każdy z czytających ma 18 lat. Ogarnij się chłopie proszę.
Ostatnio zmieniony 09 kwie 2022, 13:41 przez Skaza, łącznie zmieniany 1 raz.
Jan0
Posty: 478
Rejestracja: 28 lut 2021, 6:31
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 184
Podziękowano: 39
Płeć:

Nieprzeczytany post

Nie uważam, że to jest złe, a to "Wybacz mi Panie" mówię dlatego, że Kościół uważa to za grzech a nie ja. Zdecydowana większość postępuje dokładnie tak samo jak ja. Jestem o tym przekonany.
Awatar użytkownika
esperanza
Posty: 1402
Rejestracja: 10 lut 2021, 19:45
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 1212
Podziękowano: 1021
Płeć:

Nieprzeczytany post

QVX pisze: 09 kwie 2022, 13:46 Nie uważam, że to jest złe, a to "Wybacz mi Panie" mówię dlatego, że Kościół uważa to za grzech a nie ja. Zdecydowana większość postępuje dokładnie tak samo jak ja. Jestem o tym przekonany.
Jest też duża liczba ludzi, którzy uważają życie ze sobą bez ślubu za normalne będąc jednocześnie katolikami.. czy to jest dobre? Grzech to grzech bez względu na to czy ty tak uważasz czy też nie. Oczywiście w Twoim przypadku jest kwestia szczegółów, jeśli wasz sposób współżycia jest po to by nie było potomstwa, albo nastawiony jest jedynie na samozapokojenie to to są grzeszne rzeczy bo przeczą sensowi sakramentu małżeństwa. Jednak samych pieszczot i gry wstępnej też bym nie przekreślała od razu.
"Wystarczy ci mojej łaski. Moc, bowiem w słabości się doskonali”. (2Kor 12, 9).
Jan0
Posty: 478
Rejestracja: 28 lut 2021, 6:31
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 184
Podziękowano: 39
Płeć:

Nieprzeczytany post

esperanza pisze: 09 kwie 2022, 14:22
QVX pisze: 09 kwie 2022, 13:46 Nie uważam, że to jest złe, a to "Wybacz mi Panie" mówię dlatego, że Kościół uważa to za grzech a nie ja. Zdecydowana większość postępuje dokładnie tak samo jak ja. Jestem o tym przekonany.
Jest też duża liczba ludzi, którzy uważają życie ze sobą bez ślubu za normalne będąc jednocześnie katolikami.. czy to jest dobre? Grzech to grzech bez względu na to czy ty tak uważasz czy też nie. Oczywiście w Twoim przypadku jest kwestia szczegółów, jeśli wasz sposób współżycia jest po to by nie było potomstwa, albo nastawiony jest jedynie na samozapokojenie to to są grzeszne rzeczy bo przeczą sensowi sakramentu małżeństwa. Jednak samych pieszczot i gry wstępnej też bym nie przekreślała od razu.
Mam dziecko i drugie w drodze 🙂
Awatar użytkownika
Marek Piotrowski
Posty: 1903
Rejestracja: 30 sty 2021, 22:00
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 293
Podziękowano: 993
Płeć:

Nieprzeczytany post

QVX pisze: 09 kwie 2022, 13:46 Nie uważam, że to jest złe, a to "Wybacz mi Panie" mówię dlatego, że Kościół uważa to za grzech a nie ja.
W takim razie skoro przyjmujesz od tegoż Kościoła Sakrament Pokuty, wyznawaj grzechy uczciwie.
Zdecydowana większość postępuje dokładnie tak samo jak ja. Jestem o tym przekonany.
Nawet jeśli, to co z tego wynika? W czym Ci to pomoże?
"Wchodźcie przez ciasną bramę. Bo szeroka jest brama i przestronna ta droga, która prowadzi do zguby, a wielu jest takich, którzy przez nią wchodzą. Jakże ciasna jest brama i wąska droga, która prowadzi do życia, a mało jest takich, którzy ją znajdują!"/Mt 7,13b-14/
Awatar użytkownika
Magnolia
Posty: 6855
Rejestracja: 29 sty 2021, 11:31
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 3202
Podziękowano: 3447
Płeć:

Nieprzeczytany post

Poza tym sprawiedliwość jest u Boga. Nie u ludzi.
To jest powód dla którego staramy się żyć wedle przykazań i przyjmować Naukę Kościoła
Bóg nas osadzi sprawiedliwie a nie miarą tego co inni ludzie robili lub nie robili. Rozumiesz?
mgr teologii,
„Bóg pragnie, aby wszyscy byli zbawieni i doszli do poznania prawdy” (1 Tm 2,4)
Skaza

Nieprzeczytany post

QVX pisze: 09 kwie 2022, 13:46 Nie uważam, że to jest złe, a to "Wybacz mi Panie" mówię dlatego, że Kościół uważa to za grzech a nie ja. Zdecydowana większość postępuje dokładnie tak samo jak ja. Jestem o tym przekonany.
Kościół to sam Bóg to jedność, nie my jesteśmy by określać co jest grzechem a co nie.
Jan0
Posty: 478
Rejestracja: 28 lut 2021, 6:31
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 184
Podziękowano: 39
Płeć:

Nieprzeczytany post

Skaza pisze: 09 kwie 2022, 16:01
QVX pisze: 09 kwie 2022, 13:46 Nie uważam, że to jest złe, a to "Wybacz mi Panie" mówię dlatego, że Kościół uważa to za grzech a nie ja. Zdecydowana większość postępuje dokładnie tak samo jak ja. Jestem o tym przekonany.
Kościół to sam Bóg to jedność, nie my jesteśmy by określać co jest grzechem a co nie.
Ok. W takim razie ja określam, że to nie jest grzech.
Awatar użytkownika
Magnolia
Posty: 6855
Rejestracja: 29 sty 2021, 11:31
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 3202
Podziękowano: 3447
Płeć:

Nieprzeczytany post

QVX pisze: 09 kwie 2022, 17:31

Ok. W takim razie ja określam, że to nie jest grzech.
Dajmy na to, że jesteś w Związku Szachowym, albo w jakiejkolwiek innej organizacji, założonej i posiadającej swój własny regulamin. A ktoś mówi : chce grać w szachy, ale nie przyjmuję zasady szach i mat. Mogę grać ale bez tego.
Mogę przestrzegać regulaminu organizacji ale bez punktu 1 i 5, bo mi nie pasują, nie są dla mnie wygodne.

Uważasz że taka osoba jest członkiem organizacji? jest graczem w szachy?
mgr teologii,
„Bóg pragnie, aby wszyscy byli zbawieni i doszli do poznania prawdy” (1 Tm 2,4)
Jan0
Posty: 478
Rejestracja: 28 lut 2021, 6:31
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 184
Podziękowano: 39
Płeć:

Nieprzeczytany post

Magnolia pisze: 09 kwie 2022, 18:04
QVX pisze: 09 kwie 2022, 17:31

Ok. W takim razie ja określam, że to nie jest grzech.
Dajmy na to, że jesteś w Związku Szachowym, albo w jakiejkolwiek innej organizacji, założonej i posiadającej swój własny regulamin. A ktoś mówi : chce grać w szachy, ale nie przyjmuję zasady szach i mat. Mogę grać ale bez tego.
Mogę przestrzegać regulaminu organizacji ale bez punktu 1 i 5, bo mi nie pasują, nie są dla mnie wygodne.

Uważasz że taka osoba jest członkiem organizacji? jest graczem w szachy?
Masz rację. Czyli rozumiem, że zarówno ja, jak i większość Polaków nie jesteśmy katolikami.
Awatar użytkownika
Magnolia
Posty: 6855
Rejestracja: 29 sty 2021, 11:31
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 3202
Podziękowano: 3447
Płeć:

Nieprzeczytany post

Praktycznie tak, jak już Marek wspomniał... do nieba "brama jest ciasna"...
Ci się mogą nazywać katolikami, którzy w pełni przyjmują wiarę katolicką.
Zauważ, że Jezus powiedział (Mt 7, 21): Nie każdy, który Mi mówi: Panie, Panie!, wejdzie do królestwa niebieskiego, lecz ten, kto spełnia wolę mojego Ojca, który jest w niebie.

nie wystarczy mówić o Bogu...nie wystarczy zaczytywać się w religijnych lekturach...
nie wystarczy wykładać teologię duchowości na uniwersytecie...Ba...nie wystarczy być ewangelizatorem...
Jeżeli to, co mówimy....nie pokrywa się ze stylem naszego życia...
Sporo można spotkać takiej duchowej hipokryzji...jak mówili nasi dziadkowie: modli się przed figurą, ale diabła ma za skórą...Chyba właśnie o to chodziło Jezusowi...

Wolą Boga jest byśmy się rozmnażali, czyli wszelkie zabiegi które uniemożliwiają poczęcie są niezgodne z wolą Bożą- tak postrzegany jest wytrysk poza łonem żony, antykoncepcja, stosunek przerywany.

Natomiast same pieszczoty oralne jako element gry wstępnej są akceptowalne moralnie. Ale współżycie powinno zakończyć się w pochwie kobiety.
Proponuję jak zwykle przeczytać encyklikę Humanae Vitae - dostępna w internecie. Tam jest to wszystko bardzo dobrze wyjaśnione - od podstaw - dlaczego Kościół stoi na straży takiej nauki, bo wypływa ona logicznie z Objawienia.
QVX pisze: 09 kwie 2022, 17:31 Ok. W takim razie ja określam, że to nie jest grzech.
A kim jesteśmy aby wyznaczać zasady moralne?! One są dane nam od Naszego Stwórcy. Stworzyciel najlepiej wie kogo stworzył i na co stać człowieka. Skoro mówi, tak i tak nie rób bo to ci szkodzi, to pokorny grzesznik słucha... uczciwość to nakazuje... może czasem upadnie i zgrzeszy, ale nie bawi się w chowanego (bo Bóg i tak wszystko widzi) tylko idzie do spowiedzi i wszystko wyznaje - to jest uczciwość, której oczekuje Bóg.

A jeśli zabieramy się za ustanawianie zasad moralnych dla samych siebie to stawiamy się na miejscu Stworzyciela, czyli grzeszymy w pierwszej kolejności przeciwko Pierwszemu Przykazaniu... no i to już chyba każdy wie - że jak Bóg jest na pierwszym miejscu to wszystko jest na swoim miejscu, a jak my jesteśmy na pierwszym miejscu --- to najcześciej toniemy w grzechach, bo jeden pociąga za sobą wiele kolejnych...
mgr teologii,
„Bóg pragnie, aby wszyscy byli zbawieni i doszli do poznania prawdy” (1 Tm 2,4)
Awatar użytkownika
Aloes
Posty: 2390
Rejestracja: 27 gru 2021, 14:47
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 185
Podziękowano: 607

Nieprzeczytany post

QVX pisze: 09 kwie 2022, 18:58
Magnolia pisze: 09 kwie 2022, 18:04
QVX pisze: 09 kwie 2022, 17:31

Ok. W takim razie ja określam, że to nie jest grzech.
Dajmy na to, że jesteś w Związku Szachowym, albo w jakiejkolwiek innej organizacji, założonej i posiadającej swój własny regulamin. A ktoś mówi : chce grać w szachy, ale nie przyjmuję zasady szach i mat. Mogę grać ale bez tego.
Mogę przestrzegać regulaminu organizacji ale bez punktu 1 i 5, bo mi nie pasują, nie są dla mnie wygodne.

Uważasz że taka osoba jest członkiem organizacji? jest graczem w szachy?
Masz rację. Czyli rozumiem, że zarówno ja, jak i większość Polaków nie jesteśmy katolikami.
Ja ich określam:neopoganie
Jan0
Posty: 478
Rejestracja: 28 lut 2021, 6:31
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 184
Podziękowano: 39
Płeć:

Nieprzeczytany post

Czyli w kraju, w którym dniami wolnymi od pracy są Wielkanoc i Boże Narodzenie żyje większość neopogańska. Ciekawe.

Czy moje małżeństwo jest w ogóle ważne, jeżeli przed ślubem nie wyznałem wszystkich grzechów na spowiedzi?
Awatar użytkownika
Magnolia
Posty: 6855
Rejestracja: 29 sty 2021, 11:31
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 3202
Podziękowano: 3447
Płeć:

Nieprzeczytany post

QVX pisze: 09 kwie 2022, 20:30
Czy moje małżeństwo jest w ogóle ważne, jeżeli przed ślubem nie wyznałem wszystkich grzechów na spowiedzi?
Jest ważne, ale niegodnie zawarte, no i komunia św przyjęta na sposób świętokradczy...
przeczytaj też:
https://deon.pl/wiara/slub/oto-co-sie-d ... cej,465632
mgr teologii,
„Bóg pragnie, aby wszyscy byli zbawieni i doszli do poznania prawdy” (1 Tm 2,4)
Zablokowany