Grzechy przeciwko czystości

Tu omawiamy problemy w rozeznawaniu grzechów, problemy ze spowiedzią, skrupulatyzm
Jan0
Posty: 478
Rejestracja: 28 lut 2021, 6:31
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 184
Podziękowano: 39
Płeć:

Nieprzeczytany post

Marek Piotrowski pisze: 10 kwie 2022, 22:13 @OLX, ja wiem, że to może być przykre, co mówimy. Ale... to na co się narażasz jest gorsze. Nie my jesteśmy Twoimi wrogami.
Jest ok. To znaczy między nami.

A jeżeli chodzi o mnie to ja po prostu nie mam odwagi powiedzieć pewnych rzeczy księdzu przy konfesjonale. Parę lat temu mój dobry przyjaciel wyspowiadał się ze wszystkiego co mógł. Wtedy był kawalerem. Teraz jest po ślubie cywilnym. Ksiądz zadał mu na końcu pytanie czy obiecuje poprawę a on na to że nie, bo nie widzi nic złego w seksie przedmałżeńskim. Ksiądz powiedział, że w takim razie nie widzi pola do zmiany i nie dał mu rozgrzeszenia, ale to mało. Wyszedł z konfesjonału i wygonił go z kościoła przy pełnym kościele ludzi. Od tamtej pory nie zamierza wracać do Kościoła, a ja nie mam odwagi. Nie chcę żeby spotkało mnie to samo. Poza tym obawiam się, że moich grzechów, a co najmniej jednego, zwykły ksiądz nie może odpuścić. Wydaje mi się, że czekanie do spowiedzi z takimi grzechami do samej śmierci też samo w sobie jest grzechem, więc wygląda na to, że dla mnie już nie ma ratunku.
Awatar użytkownika
esperanza
Posty: 1399
Rejestracja: 10 lut 2021, 19:45
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 1211
Podziękowano: 1019
Płeć:

Nieprzeczytany post

@QVX mocne postanowienie poprawy to jeden z warunków spowiedzi, więc nic dziwnego że znajomy nie dostał rozgrzeszenia... aczkolwiek nie pochwalam zachowania księdza, mnie też kiedyś to spotkało, no może nie aż tak żeby wywalać mnie z Kościoła, ale zostałam mocno i głośno okrzyczana w obecności prawie całego rocznika bo to była spowiedź pierwszokomunijna 🙈 . Także frustraci się zdarzają, warto znaleźć przyjaznego księdza.. Gdybyś był z mojego miasta to poleciłabym Ci mojego spowiednika. Nie pisz, że nie ma ratunku dla Ciebie bo to nie prawda, już pierwszy krok zrobiłeś dzieląc się tym tutaj. Pora na kolejne kroki, nawracanie się to jest proces i to fakt warto zacząć od dobrej spowiedzi. Często strach ma wielkie oczy, a i księża też na prawdę nasłuchali się już pewnie wszystkiego więc raczej ich nie zaskoczą Twoje grzechy. Najważniejsze jednak jest żeby zrozumieć czemu nazywamy coś grzechem.
"Wystarczy ci mojej łaski. Moc, bowiem w słabości się doskonali”. (2Kor 12, 9).
Jan0
Posty: 478
Rejestracja: 28 lut 2021, 6:31
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 184
Podziękowano: 39
Płeć:

Nieprzeczytany post

esperanza pisze: 11 kwie 2022, 16:53 @QVX mocne postanowienie poprawy to jeden z warunków spowiedzi, więc nic dziwnego że znajomy nie dostał rozgrzeszenia... aczkolwiek nie pochwalam zachowania księdza, mnie też kiedyś to spotkało, no może nie aż tak żeby wywalać mnie z Kościoła, ale zostałam mocno i głośno okrzyczana w obecności prawie całego rocznika bo to była spowiedź pierwszokomunijna 🙈 . Także frustraci się zdarzają, warto znaleźć przyjaznego księdza.. Gdybyś był z mojego miasta to poleciłabym Ci mojego spowiednika. Nie pisz, że nie ma ratunku dla Ciebie bo to nie prawda, już pierwszy krok zrobiłeś dzieląc się tym tutaj. Pora na kolejne kroki, nawracanie się to jest proces i to fakt warto zacząć od dobrej spowiedzi. Często strach ma wielkie oczy, a i księża też na prawdę nasłuchali się już pewnie wszystkiego więc raczej ich nie zaskoczą Twoje grzechy. Najważniejsze jednak jest żeby zrozumieć czemu nazywamy coś grzechem.
Poczekaj. Po kolei.
Mam ciężkie grzechy, których obawiam się wyznać i wiem, zgadzam się z tym, że są grzechami. Ale są również takie, z którymi się nie zgadzam. To znaczy moje osobiste zdanie jest takie, że to nic złego, więc nie zamierzam nawet tego mówić. Nie przekonują mnie te wszystkie teksty, które cytuję mi tutaj @Magnolia i @Marek Piotrowski

Po prostu Wy wychodzicie z założenia, że prawa kościelne są idealne pomimo, że Kościół tworzą ludzie grzeszni. Nie ma na świecie państwa z idealnym prawem (dotyczy to także Watykanu) i tak samo Kościół nie ma idealnego prawa. W każdym prawie jest coś głupiego, dziwnego itd. i to samo dotyczy prawa kościelnego tylko i wyłącznie z tego powodu, że ludzie tworzący Kościół nie są idealni.
Przykładowo w Buczy w Ukrainie została zgwałcona przez pięciu żołnierzy rosyjskich 20-letnia Ukrainka. Okazało się, że jest w ciąży i niewiadomo który z tych pięciu zwyrodnialców jest ojcem.
I teraz Wy tutaj wszyscy uważacie, że ona musi urodzić to dziecko, bo prawo kościelne jest idealne i nieskończenie dobre. No ja się z tym nie zgadzam. Ta dziewczyna powinna dostać prawo wyboru. Jeżeli chce urodzić to ok, ale jeżeli nie to nie.
Ciekawy jestem co zrobiłyby same nasze forumowe kobiety, gdyby znalazły się w takiej samej sytuacji.
Awatar użytkownika
Magnolia
Posty: 6845
Rejestracja: 29 sty 2021, 11:31
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 3196
Podziękowano: 3442
Płeć:

Nieprzeczytany post

Zmieniasz temat. Do rozmowy o tej dziewczynie załóż osobny temat tu pomagamy Tobie
Nie sadze byś miał na sumieniu grzechów które musisz wyznać biskupowi.
Kapłani parafialny mogą w tej chwili odpuszczać naprawdę wiele.
mgr teologii,
„Bóg pragnie, aby wszyscy byli zbawieni i doszli do poznania prawdy” (1 Tm 2,4)
Jan0
Posty: 478
Rejestracja: 28 lut 2021, 6:31
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 184
Podziękowano: 39
Płeć:

Nieprzeczytany post

Magnolia pisze: 11 kwie 2022, 17:43 Zmieniasz temat. Do rozmowy o tej dziewczynie załóż osobny temat tu pomagamy Tobie
Nie sadze byś miał na sumieniu grzechów które musisz wyznać biskupowi.
Kapłani parafialny mogą w tej chwili odpuszczać naprawdę wiele.
Ok. Dziękuję za pomoc, ale stwierdziłem, że ja po prostu nie mogę być katolikiem takim prawdziwym. "Urzędowo" mogę nazywać się katolikiem, bo jestem ochrzczony, mam sakramenty itd., ale de facto nie zgadzam się np. właśnie z tym, co opisałem o tej dziewczynie i zdania nie zmienię.

W profilu zmieniłem wyznanie na najbliższe mi, które jest do wyboru, ale to też nie odzwierciedla do końca moich poglądów. Chodzi o agnostycyzm.
Chyba bardziej pasowałaby do mnie bezwyznaniowość (nie mylić z ateizmem), ale takiej opcji nie ma.

O mnie już wystarczy. I tak za dużo napisałem.
Awatar użytkownika
Niezapominajka
Posty: 212
Rejestracja: 02 lut 2021, 20:01
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 19
Podziękowano: 58
Płeć:

Nieprzeczytany post

@QVX nie przekonuje Cię argument, że skazujesz się na potępienie? i na wieczność bez Boga? :(
Jan0
Posty: 478
Rejestracja: 28 lut 2021, 6:31
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 184
Podziękowano: 39
Płeć:

Nieprzeczytany post

Niezapominajka pisze: 11 kwie 2022, 17:54 @QVX nie przekonuje Cię argument, że skazujesz się na potępienie? i na wieczność bez Boga? :(
Nie, bo to Wy tak uważacie tylko dlatego, że Kościół tak uważa, który z kolei tworzą ludzie grzeszni.
Po prostu potrzebujecie w życiu drogowskazów i nawet gdy znak pokazuje Wam, żeby iść w złym kierunku, to i tak tam idziecie, bo wierzycie w to, że jesteście dobrze prowadzeni.
Awatar użytkownika
esperanza
Posty: 1399
Rejestracja: 10 lut 2021, 19:45
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 1211
Podziękowano: 1019
Płeć:

Nieprzeczytany post

@QVX może to jest kwestia czułości sumienia... zauważyłam, że im bliżej jestesmy z Panem Bogiem tym sumienie jest bardziej czułe. Moje nawrócenie np. było dosyć gwałtowne, myślę że dostałam w tamtym czasie dar żalu, bojaźni Bożej i zrozumienia wielu moich grzechów. Czułam się tak, że już nigdy nie chciałam Pana Boga niczym urazić, obrazić, zasmucić itp. nie było jednak tak później kolorowo bo podobnie jak ty widziałam wiele "dziwnych" rzeczy w Kosciele albo spraw z których jak mi się wydawało na siłę robione są grzechy także myślę, że rozumiem Twoje myślenie. Myślę, że różnica między nami polega na tym, że ja zaczęłam się nad tym zastanawiać, badać dlaczego Kościół mówi tak a nie inaczej? skąd sie to wzięło itp. Myślę, że dzięki temu że otworzyłam się na naukę i poszukiwanie Pan Bóg prowadził mnie i cierpliwie tłumaczył. Do tej pory tak mam... wiele rzeczy mi się nie podoba, wiele rzeczy nie rozumiem, ale zaufałam Panu i Jego Kosciołowi. Nie zawiodłam się i wiem, że nie zawiodę. Klucz jest w szczerości, w prostocie serca na modlitwie. Masz prawo nie rozumieć pewnych spraw o ile też pozostawiasz otwarte serce na głos Pana Boga.

Proście, a będzie wam dane; szukajcie, a znajdziecie; kołaczcie, a otworzą wam. Albowiem każdy, kto prosi, otrzymuje; kto szuka, znajduje; a kołaczącemu otworzą.
Mt 7,7
"Wystarczy ci mojej łaski. Moc, bowiem w słabości się doskonali”. (2Kor 12, 9).
Awatar użytkownika
Magnolia
Posty: 6845
Rejestracja: 29 sty 2021, 11:31
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 3196
Podziękowano: 3442
Płeć:

Nieprzeczytany post

QVX pisze: 11 kwie 2022, 17:26

Po prostu Wy wychodzicie z założenia, że prawa kościelne są idealne pomimo, że Kościół tworzą ludzie grzeszni.
A ja myślę i znajduję na to dowody w Biblii, że Kościół tworzą grzesznicy i święci w niebie, a także dusze w czyśćcu cierpiące, a także Duch święty prowadzi Kościół, od Zesłania Ducha świętego. A Jezus jest Głowa Kościoła.
Ja tak rozumiem Kościół.
A Ty widzisz tylko grzeszników... dlatego uważasz że masz prawo sam podjąć decyzję co jest a co nie jest złe...
Ja tak nie uważam, bo wierzę ze Kościół prowadzi sam Bóg.
Założył Kościół i nie porzucił swojego dzieła... tylko o niego dba...



Tu masz rozpiskę kiedy nie otrzymuje się rozgrzeszenia i jakie grzechy odpuszcza biskup...
https://pl.aleteia.org/2021/12/05/z-cze ... zerwowane/
mgr teologii,
„Bóg pragnie, aby wszyscy byli zbawieni i doszli do poznania prawdy” (1 Tm 2,4)
Zagubiona
Posty: 319
Rejestracja: 11 mar 2022, 13:27
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 3
Podziękowano: 51
Płeć:

Nieprzeczytany post

QVX pisze: 09 kwie 2022, 12:49
Magnolia pisze: 09 kwie 2022, 9:12 @QVX nie bardzo rozumiem -jak to masz świadomość że sakrament jest nieważny ale i tak taki praktykujesz?
Co przez to rozumiesz?

Wypełniasz 5 warunków spowiedzi? Wyznajesz grzechy ciężkie kapłanowi?
Nie. Przykładowo oboje z żoną uprawiamy seks oralny i niekoniecznie wytrysk nasienia następuje w łonie. Nie widzimy w tym nic złego, a Kościół uważa to za grzech ciężki.
Abstrahując od grzechu. Ja bym się nigdy nie zgodziła na taką formę seksu. Dla mnie to obrzydliwe.
Awatar użytkownika
Magnolia
Posty: 6845
Rejestracja: 29 sty 2021, 11:31
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 3196
Podziękowano: 3442
Płeć:

Nieprzeczytany post

@Zagubiona a ktoś się pytał forumowiczów o zdanie w tej kwestii?
Czy rozmowa jest o ocenie moralnej?
Pomyśl…
mgr teologii,
„Bóg pragnie, aby wszyscy byli zbawieni i doszli do poznania prawdy” (1 Tm 2,4)
Jan0
Posty: 478
Rejestracja: 28 lut 2021, 6:31
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 184
Podziękowano: 39
Płeć:

Nieprzeczytany post

Zagubiona pisze: 12 kwie 2022, 18:04
QVX pisze: 09 kwie 2022, 12:49
Magnolia pisze: 09 kwie 2022, 9:12 @QVX nie bardzo rozumiem -jak to masz świadomość że sakrament jest nieważny ale i tak taki praktykujesz?
Co przez to rozumiesz?

Wypełniasz 5 warunków spowiedzi? Wyznajesz grzechy ciężkie kapłanowi?
Nie. Przykładowo oboje z żoną uprawiamy seks oralny i niekoniecznie wytrysk nasienia następuje w łonie. Nie widzimy w tym nic złego, a Kościół uważa to za grzech ciężki.
Abstrahując od grzechu. Ja bym się nigdy nie zgodziła na taką formę seksu. Dla mnie to obrzydliwe.
Więc po prostu taki ktoś jak ja nie mógłby się związać z kimś takim jak Ty. Dla mnie obrzydliwa jest wątróbka i co z tego?

Zakładam, że jesteś sama. Ewentualnie jesteś z facetem, który jest z Tobą nieszczęśliwy. Każdy zdrowy normalny facet lubi taką formę seksu i nie ma w tym nic złego - wg ciebie dodawaj. Ożeniłem się z moją żoną również dlatego, że przed ślubem wszystko sobie wyjaśniliśmy, seksu również to dotyczy. Gdyby chociażby jedna sprawa mi nie pasowała, to w życiu nie zdecydowałbym się na taki krok. Jeżeli żona nie spełnia oczekiwań męża, to mąż szuka kochanki, albo musi pogodzić się z tym, że do końca życia nie będzie np. miłości oralnej. Nie znam tak odważnego faceta. U mnie zdrada nie wchodzi w grę, bo przysięga to dla mnie rzecz święta. Przysięgałem przed Bogiem i przysięgi zamierzam dotrzymać. Gdyby jednak żona w pewnym momencie naszego życia zmieniła zdanie, to i tak bym jej nie zdradził. Ale ona wie, że wtedy nie byłbym szczęśliwy w tym małżeństwie i dlatego zarówno ona jak i ja trzymamy się tego, o czym rozmawialiśmy przed ślubem, czyli czego od siebie nawzajem oczekujemy. Niczego nie robimy na siłę. Oboje robimy to, czego chcemy i to co lubimy. Jeżeli facet oczekujący miłości oralnej dowiaduje się po ślubie, że czegoś takiego nigdy w życiu z żoną nie zazna, to w małżeństwie będzie nieszczęśliwy, będzie zdradzał albo zechce się rozejść. Przed ślubem rozmawia się o oczekiwaniach, a nie po.
Zagubiona
Posty: 319
Rejestracja: 11 mar 2022, 13:27
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 3
Podziękowano: 51
Płeć:

Nieprzeczytany post

QVX pisze: 12 kwie 2022, 18:31
Zagubiona pisze: 12 kwie 2022, 18:04
QVX pisze: 09 kwie 2022, 12:49
Magnolia pisze: 09 kwie 2022, 9:12 @QVX nie bardzo rozumiem -jak to masz świadomość że sakrament jest nieważny ale i tak taki praktykujesz?
Co przez to rozumiesz?

Wypełniasz 5 warunków spowiedzi? Wyznajesz grzechy ciężkie kapłanowi?
Nie. Przykładowo oboje z żoną uprawiamy seks oralny i niekoniecznie wytrysk nasienia następuje w łonie. Nie widzimy w tym nic złego, a Kościół uważa to za grzech ciężki.
Abstrahując od grzechu. Ja bym się nigdy nie zgodziła na taką formę seksu. Dla mnie to obrzydliwe.
Więc po prostu taki ktoś jak ja nie mógłby się związać z kimś takim jak Ty. Dla mnie obrzydliwa jest wątróbka i co z tego?

Zakładam, że jesteś sama. Ewentualnie jesteś z facetem, który jest z Tobą nieszczęśliwy. Każdy zdrowy normalny facet lubi taką formę seksu i nie ma w tym nic złego - wg ciebie dodawaj. Ożeniłem się z moją żoną również dlatego, że przed ślubem wszystko sobie wyjaśniliśmy, seksu również to dotyczy. Gdyby chociażby jedna sprawa mi nie pasowała, to w życiu nie zdecydowałbym się na taki krok. Jeżeli żona nie spełnia oczekiwań męża, to mąż szuka kochanki, albo musi pogodzić się z tym, że do końca życia nie będzie np. miłości oralnej. Nie znam tak odważnego faceta. U mnie zdrada nie wchodzi w grę, bo przysięga to dla mnie rzecz święta. Przysięgałem przed Bogiem i przysięgi zamierzam dotrzymać. Gdyby jednak żona w pewnym momencie naszego życia zmieniła zdanie, to i tak bym jej nie zdradził. Ale ona wie, że wtedy nie byłbym szczęśliwy w tym małżeństwie i dlatego zarówno ona jak i ja trzymamy się tego, o czym rozmawialiśmy przed ślubem, czyli czego od siebie nawzajem oczekujemy. Niczego nie robimy na siłę. Oboje robimy to, czego chcemy i to co lubimy. Jeżeli facet oczekujący miłości oralnej dowiaduje się po ślubie, że czegoś takiego nigdy w życiu z żoną nie zazna, to w małżeństwie będzie nieszczęśliwy, będzie zdradzał albo zechce się rozejść. Przed ślubem rozmawia się o oczekiwaniach, a nie po.
Zaprwne. Ja również nie związała z kimś dla kogos uprawianie jakiejś forma seksu jest ważniejsze od danej osoby i gotów jest zdradzać z tego powodu o prawach boskich nie wspominajac.
To jest właśnie to o czym pisałam, mężczyźni są tak skupieni na seksie że nie dochowują żadnych zasad ani wierności ani uczciwości niczego. Ważne tylko doznanie seksualne.
Żałosne to wszystko.
Ostatnio zmieniony 12 kwie 2022, 19:13 przez Zagubiona, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Magnolia
Posty: 6845
Rejestracja: 29 sty 2021, 11:31
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 3196
Podziękowano: 3442
Płeć:

Nieprzeczytany post

@QVX jakaś poważna niekonsekwencja w twojej wypowiedzi się wkradła.
Przysięga przed Bogiem jest święta -to rozumiem.
A przykazania Boże to już nie i można je sobie przebierać i wybierać jakie komu pasują. ?? Tego nie rozumiem. Tu brakuje podstawowej logiki.
mgr teologii,
„Bóg pragnie, aby wszyscy byli zbawieni i doszli do poznania prawdy” (1 Tm 2,4)
Jan0
Posty: 478
Rejestracja: 28 lut 2021, 6:31
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 184
Podziękowano: 39
Płeć:

Nieprzeczytany post

@Zagubiona Jesteś żeńską szowinistką? Czy trafiłem w czuły punkt? Nie zamierzałem, ale prawda często boli. Tak czy inaczej przepraszam.

Dodano po 4 minutach 33 sekundach:
Magnolia pisze: 12 kwie 2022, 19:17 @QVX jakaś poważna niekonsekwencja w twojej wypowiedzi się wkradła.
Przysięga przed Bogiem jest święta -to rozumiem.
A przykazania Boże to już nie i można je sobie przebierać i wybierać jakie komu pasują. ?? Tego nie rozumiem. Tu brakuje podstawowej logiki.
To bardzo proste. Nie zgadzam się również z wieloma zapisami naszego polskiego państwowego prawa. Stąd demokracja, wybory itd. po to, aby zmieniać prawo na takie, jakie życzy sobie większość aby obowiązywało.
W Kościele nie rządzi większość, tylko jednostka albo wąska grupa ludzi.
Ostatnio zmieniony 12 kwie 2022, 19:24 przez Jan0, łącznie zmieniany 1 raz.
Zagubiona
Posty: 319
Rejestracja: 11 mar 2022, 13:27
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 3
Podziękowano: 51
Płeć:

Nieprzeczytany post

QVX pisze: 12 kwie 2022, 19:22 @Zagubiona Jesteś żeńską szowinistką? Czy trafiłem w czuły punkt? Nie zamierzałem, ale prawda często boli. Tak czy inaczej przepraszam.

Dodano po 4 minutach 33 sekundach:
Magnolia pisze: 12 kwie 2022, 19:17 @QVX jakaś poważna niekonsekwencja w twojej wypowiedzi się wkradła.
Przysięga przed Bogiem jest święta -to rozumiem.
A przykazania Boże to już nie i można je sobie przebierać i wybierać jakie komu pasują. ?? Tego nie rozumiem. Tu brakuje podstawowej logiki.
To bardzo proste. Nie zgadzam się również z wieloma zapisami naszego polskiego państwowego prawa. Stąd demokracja, wybory itd. po to, aby zmieniać prawo na takie, jakie życzy sobie większość aby obowiązywało.
W Kościele nie rządzi większość, tylko jednostka albo wąska grupa ludzi.
W nic nie trafiłeś. Poprostu oceniasz wszystkich swoją miarą. Skoro Ty nie jesteś w stanie zrezygnować z seksu oralnego to wg Ciebie nikt nie jest a nawet jak ktoś rezygnuje to zapewne jest nieszczęśliwy.
Zawsze nieczyści ludzi mówią że czystość jest niemożliwa.

Demokracja to równie niedoskonały system. To że życzy sobie czegoś większość nie znaczy że staje się to automatycznie dobre.
Ostatnio zmieniony 12 kwie 2022, 19:34 przez Zagubiona, łącznie zmieniany 1 raz.
Jan0
Posty: 478
Rejestracja: 28 lut 2021, 6:31
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 184
Podziękowano: 39
Płeć:

Nieprzeczytany post

Zagubiona pisze: 12 kwie 2022, 19:32
QVX pisze: 12 kwie 2022, 19:22 @Zagubiona Jesteś żeńską szowinistką? Czy trafiłem w czuły punkt? Nie zamierzałem, ale prawda często boli. Tak czy inaczej przepraszam.

Dodano po 4 minutach 33 sekundach:
Magnolia pisze: 12 kwie 2022, 19:17 @QVX jakaś poważna niekonsekwencja w twojej wypowiedzi się wkradła.
Przysięga przed Bogiem jest święta -to rozumiem.
A przykazania Boże to już nie i można je sobie przebierać i wybierać jakie komu pasują. ?? Tego nie rozumiem. Tu brakuje podstawowej logiki.
To bardzo proste. Nie zgadzam się również z wieloma zapisami naszego polskiego państwowego prawa. Stąd demokracja, wybory itd. po to, aby zmieniać prawo na takie, jakie życzy sobie większość aby obowiązywało.
W Kościele nie rządzi większość, tylko jednostka albo wąska grupa ludzi.
W nic nie trafiłeś. Poprostu oceniasz wszystkich swoją miarą. Skoro Ty nie jesteś w stanie zrezygnować z seksu oralnego to wg Ciebie nikt nie jest a nawet jak ktoś rezygnuje to zapewne jest nieszczęśliwy.
Zawsze nieczyści ludzi mówią że czystość jest niemożliwa.

Demokracja to równie niedoskonały system. To że życzy sobie czegoś większość nie znaczy że staje się to automatycznie dobre.
Jeżeli znajdziesz takiego mężczyznę, który zechce się z Tobą ożenić przeprowadzając przed ślubem wspólną rozmowę na ten temat, to gratuluję.

Nie ma doskonałych systemów. Ciekawe jest to, że papież jest wybierany demokratycznie, po czym staje się władcą absolutnym, który może niemal wszystko u siebie, ale jest właściwe bezbronny w ewentualnym starciu z wrogiem zewnętrznym, ale to temat na inną dyskusję.
Zagubiona
Posty: 319
Rejestracja: 11 mar 2022, 13:27
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 3
Podziękowano: 51
Płeć:

Nieprzeczytany post

QVX pisze: 12 kwie 2022, 19:38
Jeżeli znajdziesz takiego mężczyznę, który zechce się z Tobą ożenić przeprowadzając przed ślubem wspólną rozmowę na ten temat, to gratuluję.

Oczywiście że znajdę, bo będę szukać wśród prawdziwych katolików a nie takich wybierających z wiary co im się podoba i co im wygodne.
Awatar użytkownika
Magnolia
Posty: 6845
Rejestracja: 29 sty 2021, 11:31
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 3196
Podziękowano: 3442
Płeć:

Nieprzeczytany post

QVX pisze: 12 kwie 2022, 18:31 Każdy zdrowy normalny facet lubi taką formę seksu
To jest myślenie zaczerpnięte z filmów porno, prawda?
mgr teologii,
„Bóg pragnie, aby wszyscy byli zbawieni i doszli do poznania prawdy” (1 Tm 2,4)
Jan0
Posty: 478
Rejestracja: 28 lut 2021, 6:31
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 184
Podziękowano: 39
Płeć:

Nieprzeczytany post

Zagubiona pisze: 12 kwie 2022, 20:01
Oczywiście że znajdę, bo będę szukać wśród prawdziwych katolików a nie takich wybierających z wiary co im się podoba i co im wygodne.
Powodzenia 🙂
ODPOWIEDZ