Aby skupić się na duchowym aspekcie zbliżających się świąt administracja postanowiła, że od Wielkiego Piątku od godz 10:00 aż do Poniedziałku wielkanocnego do 8:00 na forum będzie wyłączona opcja pisania postów.

Naciągane zwolnienie z wf

Tu omawiamy problemy w rozeznawaniu grzechów, problemy ze spowiedzią, skrupulatyzm
Kaja
Posty: 81
Rejestracja: 10 mar 2022, 11:55
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 35
Podziękowano: 21

Nieprzeczytany post

Hej
Pisze o trochę głupim dylemacie ale jednak znaczącym w moim codziennym życiu. Jestem licealistką. Od dzieciństwa nienawidzę wf-u, pewnie głównie przez nauczycieli i rówieśników. Do teraz gdy zaczynam tydzień myślę o tym że za kilka dni mam wf i jak bardzo nie chcę na nim być. W wakacje spadłem że schodow i miałam skręcona kostkę. Dostałam semestralne zwolnienie z wf-u. To był najszczęśliwszy semestr  w moim życiu! Niestety, szczęście nie trwało długo bo teraz mamy nowy semestr i już tego zwolnienia nie mam. Zastanawiam się nad tym czy nie poprosić mojego lekarza o przedłużenie zwolnienia do końca roku szkolnego pomimo tego że ta noga już mnie nie boli. Wiem że by mi je wypisał. Czy to nie jest jednak grzech? Mam lekkie wyrzuty sumienia ale wiem też że mam tendencje do wyolbrzymiania niektórych swoich "grzechów". Dodam że ten wf mam 2x w tygodniu, i nakłada mi się to trochę z dodatkowymi zajęciami jeśli chodzi o godziny. To jest kolejny powód dlaczego się zastanawiam nad tym zwolnienienie
Awatar użytkownika
Aloes
Posty: 2390
Rejestracja: 27 gru 2021, 14:47
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 185
Podziękowano: 607

Nieprzeczytany post

Kaja pisze: 10 mar 2022, 11:59 Hej
Pisze o trochę głupim dylemacie ale jednak znaczącym w moim codziennym życiu. Jestem licealistką. Od dzieciństwa nienawidzę wf-u, pewnie głównie przez nauczycieli i rówieśników. Do teraz gdy zaczynam tydzień myślę o tym że za kilka dni mam wf i jak bardzo nie chcę na nim być. W wakacje spadłem że schodow i miałam skręcona kostkę. Dostałam semestralne zwolnienie z wf-u. To był najszczęśliwszy semestr  w moim życiu! Niestety, szczęście nie trwało długo bo teraz mamy nowy semestr i już tego zwolnienia nie mam. Zastanawiam się nad tym czy nie poprosić mojego lekarza o przedłużenie zwolnienia do końca roku szkolnego pomimo tego że ta noga już mnie nie boli. Wiem że by mi je wypisał. Czy to nie jest jednak grzech? Mam lekkie wyrzuty sumienia ale wiem też że mam tendencje do wyolbrzymiania niektórych swoich "grzechów". Dodam że ten wf mam 2x w tygodniu, i nakłada mi się to trochę z dodatkowymi zajęciami jeśli chodzi o godziny. To jest kolejny powód dlaczego się zastanawiam nad tym zwolnienienie
Polecam skonfrontować się ze swoim lękiem i zacząć chodzić na wf.
Granie w gry zespołowe czy ćwiczenia to naprawde żaden heroizm nie do przejścia.
Branie lewego zwolnienia jest oszustwem. Tego należy się wystrzegać.
Kaja
Posty: 81
Rejestracja: 10 mar 2022, 11:55
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 35
Podziękowano: 21

Nieprzeczytany post

Aloes pisze: 10 mar 2022, 12:02
Kaja pisze: 10 mar 2022, 11:59 Hej
Pisze o trochę głupim dylemacie ale jednak znaczącym w moim codziennym życiu. Jestem licealistką. Od dzieciństwa nienawidzę wf-u, pewnie głównie przez nauczycieli i rówieśników. Do teraz gdy zaczynam tydzień myślę o tym że za kilka dni mam wf i jak bardzo nie chcę na nim być. W wakacje spadłem że schodow i miałam skręcona kostkę. Dostałam semestralne zwolnienie z wf-u. To był najszczęśliwszy semestr  w moim życiu! Niestety, szczęście nie trwało długo bo teraz mamy nowy semestr i już tego zwolnienia nie mam. Zastanawiam się nad tym czy nie poprosić mojego lekarza o przedłużenie zwolnienia do końca roku szkolnego pomimo tego że ta noga już mnie nie boli. Wiem że by mi je wypisał. Czy to nie jest jednak grzech? Mam lekkie wyrzuty sumienia ale wiem też że mam tendencje do wyolbrzymiania niektórych swoich "grzechów". Dodam że ten wf mam 2x w tygodniu, i nakłada mi się to trochę z dodatkowymi zajęciami jeśli chodzi o godziny. To jest kolejny powód dlaczego się zastanawiam nad tym zwolnienienie
Polecam skonfrontować się ze swoim lękiem i zacząć chodzić na wf.
Granie w gry zespołowe czy ćwiczenia to naprawde żaden heroizm nie do przejścia.
Branie lewego zwolnienia jest oszustwem. Tego należy się wystrzegać.
Ja wiem że to nie jest heroizmem. Nigdzie tak nie napisałam. Jednak wchodzi tu też ta ostatnia kwestia o której napisałam. Mam zajęcia dodatkowe o godzinie 16. A wf kończę 15. Zanim przebiorę się i przejadę na drugi koniec miasta, będę "na sam styk" na zajęciach albo będę się spóźniać.
Awatar użytkownika
Aloes
Posty: 2390
Rejestracja: 27 gru 2021, 14:47
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 185
Podziękowano: 607

Nieprzeczytany post

Kaja pisze: 10 mar 2022, 12:10
Aloes pisze: 10 mar 2022, 12:02
Kaja pisze: 10 mar 2022, 11:59 Hej
Pisze o trochę głupim dylemacie ale jednak znaczącym w moim codziennym życiu. Jestem licealistką. Od dzieciństwa nienawidzę wf-u, pewnie głównie przez nauczycieli i rówieśników. Do teraz gdy zaczynam tydzień myślę o tym że za kilka dni mam wf i jak bardzo nie chcę na nim być. W wakacje spadłem że schodow i miałam skręcona kostkę. Dostałam semestralne zwolnienie z wf-u. To był najszczęśliwszy semestr  w moim życiu! Niestety, szczęście nie trwało długo bo teraz mamy nowy semestr i już tego zwolnienia nie mam. Zastanawiam się nad tym czy nie poprosić mojego lekarza o przedłużenie zwolnienia do końca roku szkolnego pomimo tego że ta noga już mnie nie boli. Wiem że by mi je wypisał. Czy to nie jest jednak grzech? Mam lekkie wyrzuty sumienia ale wiem też że mam tendencje do wyolbrzymiania niektórych swoich "grzechów". Dodam że ten wf mam 2x w tygodniu, i nakłada mi się to trochę z dodatkowymi zajęciami jeśli chodzi o godziny. To jest kolejny powód dlaczego się zastanawiam nad tym zwolnienienie
Polecam skonfrontować się ze swoim lękiem i zacząć chodzić na wf.
Granie w gry zespołowe czy ćwiczenia to naprawde żaden heroizm nie do przejścia.
Branie lewego zwolnienia jest oszustwem. Tego należy się wystrzegać.
Ja wiem że to nie jest heroizmem. Nigdzie tak nie napisałam. Jednak wchodzi tu też ta ostatnia kwestia o której napisałam. Mam zajęcia dodatkowe o godzinie 16. A wf kończę 15. Zanim przebiorę się i przejadę na drugi koniec miasta, będę "na sam styk" na zajęciach albo będę się spóźniać.
Poprostu zwolnienie jest wystawiane z konkretnego powodu, jeśli takiego zdrowotnego powodu nie ma to jest to w moim rozumieniu oszustwo, dodatkowe usprawiedliwienia nie mają tu nic do rzeczy.
Ale sama rozeznaj lub spytaj spowiednika.
Awatar użytkownika
Dominik
Posty: 1971
Rejestracja: 29 sty 2021, 10:48
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 582
Podziękowano: 1548
Płeć:

Nieprzeczytany post

Czy rodzic nie może poprosić o zwolnienie z przedmiotu z powodu zajęć dodatkowych?
Nie bój się, robaczku Jakubie,
nieboraku Izraelu!

Izajasza 41, 14

Przekaż mi 1% podatkuKLIK
Awatar użytkownika
Marek Piotrowski
Posty: 1903
Rejestracja: 30 sty 2021, 22:00
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 293
Podziękowano: 993
Płeć:

Nieprzeczytany post

Nie jestem Tobą, nie mam ochoty brac na swoje sumienie tego, co zrobisz (czyli asekuruję się), ale nie wydaje mi się, by rozpatrywanie tego w kategoriach grzechu było właściwe. Owszem, lepiej unikac takich rzeczy, ale z drugiej strony i jedno (zajęcia) i drugie (WF) ma być dobrej DLA CIEBIE. Powinnaś mieć prawo zrezygnowania z WF - a nie masz.
Można powiedzieć, że jest to niezbyt prawidłowy sposób na usunięcie nieprawidłowego przymusu.
Ostatnio zmieniony 10 mar 2022, 14:41 przez Marek Piotrowski, łącznie zmieniany 1 raz.
Kaja
Posty: 81
Rejestracja: 10 mar 2022, 11:55
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 35
Podziękowano: 21

Nieprzeczytany post

Dominik pisze: 10 mar 2022, 13:50 Czy rodzic nie może poprosić o zwolnienie z przedmiotu z powodu zajęć dodatkowych?
Musiałabym pogrzebać w statucie szkoły, aczkolwiek wydaje mi się że nie.
Awatar użytkownika
Magnolia
Posty: 6848
Rejestracja: 29 sty 2021, 11:31
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 3198
Podziękowano: 3444
Płeć:

Nieprzeczytany post

Kaja pisze: 10 mar 2022, 14:50
Dominik pisze: 10 mar 2022, 13:50 Czy rodzic nie może poprosić o zwolnienie z przedmiotu z powodu zajęć dodatkowych?
Musiałabym pogrzebać w statucie szkoły, aczkolwiek wydaje mi się że nie.
A jak chcesz zaliczyć przedmiot wf w tym roku szkolnym? skoro nie będziesz/nie chcesz ćwiczyć cały rok?
mgr teologii,
„Bóg pragnie, aby wszyscy byli zbawieni i doszli do poznania prawdy” (1 Tm 2,4)
Skaza

Nieprzeczytany post

Wtedy chyba jak ma się takie zwolnienie całoroczne to nie trzeba mieć oceny z niego wystawionej. Wpisują zwolniona i już.
Tak było za moich szkolnych czasów ze zwolnieniami pamiętam.
Kaja
Posty: 81
Rejestracja: 10 mar 2022, 11:55
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 35
Podziękowano: 21

Nieprzeczytany post

Magnolia pisze: 10 mar 2022, 15:17
Kaja pisze: 10 mar 2022, 14:50
Dominik pisze: 10 mar 2022, 13:50 Czy rodzic nie może poprosić o zwolnienie z przedmiotu z powodu zajęć dodatkowych?
Musiałabym pogrzebać w statucie szkoły, aczkolwiek wydaje mi się że nie.
A jak chcesz zaliczyć przedmiot wf w tym roku szkolnym? skoro nie będziesz/nie chcesz ćwiczyć cały rok?
Teraz miałam semestralne zwolnienie= nie miałam ocen= w rubryce zaliczenia miałam wpisane: zwolniona. Na świadectwie jeśli będę miała zwolnienie jeszcze na ten semestr będę miała też wpisane zwolniona
Skaza

Nieprzeczytany post

Wybierając pomiędzy spokojem sumienia a spokojem serca nie da się wybrać idealnie. Obie opcje są niezbędne by żyć bez wyrzutów.
Trzymam kciuki byś wybrała to co przyniesie Ci obopólny spokój.
Kaja
Posty: 81
Rejestracja: 10 mar 2022, 11:55
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 35
Podziękowano: 21

Nieprzeczytany post

Dobra chyba podjęłam decyzję, że jednak wezmę te zwolnienie, materia- moim zdaniem lekka i też wiele zła to ani mi (Bo mam aktywność fizyczna poza szkołą) ani nikomu nie robi.
Awatar użytkownika
Marek Piotrowski
Posty: 1903
Rejestracja: 30 sty 2021, 22:00
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 293
Podziękowano: 993
Płeć:

Nieprzeczytany post

tylko żeby potem (na sądzie) nie było na mnie ;)

A poważnie: jeśli uważasz, że to grzech, to nawet jak "materia lekka", nie rób tego!.
Zwłaszcza, że to byłby grzech z premedytacją....

Grzech lekki to wcale nie jest "niepoważna sprawa".
Ostatnio zmieniony 11 mar 2022, 12:10 przez Marek Piotrowski, łącznie zmieniany 2 razy.
Kaja
Posty: 81
Rejestracja: 10 mar 2022, 11:55
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 35
Podziękowano: 21

Nieprzeczytany post

Akurat to ja powinnam uważać z uważaniem czegoś za grzech, bo niestety zmagam się ze skrupułami. Poza tym przecież każdy grzech czy lekki czy ciężki jest z premedytacją. Jak nie jest- to nie jest dobrowolny= nie jest grzechem.

Dodano po 3 minutach 13 sekundach:
Poza tym właśnie po to pisze o tym moim "problemie" na forum bo właśnie jestem skrupulantką i sama nie potrafię tego dylematu rozwiązać:/ Nie wiem czy dopatruje się za bardzo grzechu czy może faktycznie jest to poważny grzech
Ostatnio zmieniony 11 mar 2022, 14:18 przez Kaja, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Marek Piotrowski
Posty: 1903
Rejestracja: 30 sty 2021, 22:00
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 293
Podziękowano: 993
Płeć:

Nieprzeczytany post

Tak, to problem. Też to kiedyś miałem, współczuję.
ODPOWIEDZ