Rodzice chrzestni

Tematy związane ze sprawowaniem sakramentów i sakramentaliów: ich struktura, posługi w zgromadzeniu liturgicznym, prawo liturgiczne
Jan0
Posty: 478
Rejestracja: 28 lut 2021, 6:31
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 184
Podziękowano: 39
Płeć:

Nieprzeczytany post

Rodzicami chrzestnymi nie mogą być osoby, które żyją w niesakramentalnym związku.

Jeżeli jednak już dojdzie do takiego chrztu, to czy taki chrzest będzie ważny? Czy kiedy takie dziecko będzie dorastało i przyjmowało kolejne sakramenty, to będą one ważne?
Awatar użytkownika
abi
Posty: 1104
Rejestracja: 02 lut 2021, 15:48
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 253
Podziękowano: 579

Nieprzeczytany post

mi sie wydaje ze tak
skoro w niebezpieczenstwie smierci moze ochrzcic sam kaplan bez zadnych swiadkow
a nawet matka noworodka
nie spodziewajcie sie po mnie ani wiedzy, ani mądrości
Awatar użytkownika
Marek Piotrowski
Posty: 1903
Rejestracja: 30 sty 2021, 22:00
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 293
Podziękowano: 993
Płeć:

Nieprzeczytany post

Oczywiście, że będzie ważny.
Jan0
Posty: 478
Rejestracja: 28 lut 2021, 6:31
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 184
Podziękowano: 39
Płeć:

Nieprzeczytany post

Marek Piotrowski pisze: 06 lis 2022, 11:50 Oczywiście, że będzie ważny.
Dobrze, ale czy takie dziecko będzie miało "utrudniony dostęp do Nieba" przez to, że ma takich rodziców chrzestnych?
Awatar użytkownika
DariuszJ
Posty: 268
Rejestracja: 29 sty 2021, 17:41
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 229
Podziękowano: 234
Płeć:

Nieprzeczytany post

QVX pisze: 06 lis 2022, 12:14
Marek Piotrowski pisze: 06 lis 2022, 11:50 Oczywiście, że będzie ważny.
Dobrze, ale czy takie dziecko będzie miało "utrudniony dostęp do Nieba" przez to, że ma takich rodziców chrzestnych?
Absolutnie nie. Grzechy chrzestnego nie mają tu znaczenia. Nie mają też wpływu na inne sakramenty przyjmowane przez to dziecko. Do ważności każdego sakramentu są potrzebne 4 rzeczy: materia, forma, właściwy szafarz sakramentu i intencja tego, co czyni Kościół. Ani stan duszy szafarza sakramentu, ani rodzicow, ani rodziców chrzestnych nie ma tu wpływu na ważność sakramentów.
"Deus caritas est, et qui manet in caritate, in Deo manet, et Deus manet in eo".
1J 4,16b

"Bóg jest miłością: kto trwa w miłości, trwa w Bogu, a Bóg trwa w nim". 1J 4,16b
Jan0
Posty: 478
Rejestracja: 28 lut 2021, 6:31
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 184
Podziękowano: 39
Płeć:

Nieprzeczytany post

DariuszJ pisze: 06 lis 2022, 13:47
QVX pisze: 06 lis 2022, 12:14
Marek Piotrowski pisze: 06 lis 2022, 11:50 Oczywiście, że będzie ważny.
Dobrze, ale czy takie dziecko będzie miało "utrudniony dostęp do Nieba" przez to, że ma takich rodziców chrzestnych?
Absolutnie nie. Grzechy chrzestnego nie mają tu znaczenia. Nie mają też wpływu na inne sakramenty przyjmowane przez to dziecko. Do ważności każdego sakramentu są potrzebne 4 rzeczy: materia, forma, właściwy szafarz sakramentu i intencja tego, co czyni Kościół. Ani stan duszy szafarza sakramentu, ani rodzicow, ani rodziców chrzestnych nie ma tu wpływu na ważność sakramentów.
Czyli jeżeli rodzice sobie wezmą dla swojego dziecka rodziców chrzestnych, którzy żyją w związku niesakramentalnym, to grzech mają jedynie rodzice dziecka i rodzice chrzestni, a dziecko chrzczone nie?
Awatar użytkownika
DariuszJ
Posty: 268
Rejestracja: 29 sty 2021, 17:41
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 229
Podziękowano: 234
Płeć:

Nieprzeczytany post

QVX pisze: 06 lis 2022, 13:56
DariuszJ pisze: 06 lis 2022, 13:47
QVX pisze: 06 lis 2022, 12:14
Marek Piotrowski pisze: 06 lis 2022, 11:50 Oczywiście, że będzie ważny.
Dobrze, ale czy takie dziecko będzie miało "utrudniony dostęp do Nieba" przez to, że ma takich rodziców chrzestnych?
Absolutnie nie. Grzechy chrzestnego nie mają tu znaczenia. Nie mają też wpływu na inne sakramenty przyjmowane przez to dziecko. Do ważności każdego sakramentu są potrzebne 4 rzeczy: materia, forma, właściwy szafarz sakramentu i intencja tego, co czyni Kościół. Ani stan duszy szafarza sakramentu, ani rodzicow, ani rodziców chrzestnych nie ma tu wpływu na ważność sakramentów.
Czyli jeżeli rodzice sobie wezmą dla swojego dziecka rodziców chrzestnych, którzy żyją w związku niesakramentalnym, to grzech mają jedynie rodzice dziecka i rodzice chrzestni, a dziecko chrzczone nie?
Dziecko tu nie jest niczemu winne. Pamietajmy też, że aby była mowa o grzechu, to musi być świadomy i dobrowolny.

Poza tym pamiętajmy, że rodzice chrzestni zawsze mogą się zreflektować i uregulować swoją sytuację, aby byli rzeczywiście dobrym przykładem dla swojego chrześniaka.
Ostatnio zmieniony 06 lis 2022, 14:19 przez DariuszJ, łącznie zmieniany 2 razy.
"Deus caritas est, et qui manet in caritate, in Deo manet, et Deus manet in eo".
1J 4,16b

"Bóg jest miłością: kto trwa w miłości, trwa w Bogu, a Bóg trwa w nim". 1J 4,16b
Jan0
Posty: 478
Rejestracja: 28 lut 2021, 6:31
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 184
Podziękowano: 39
Płeć:

Nieprzeczytany post

Ale rodzice i rodzice chrzestni mają wtedy grzech tak? Jakie to są grzechy? W sensie jakiego kalibru? Lekkie, ciężkie, śmiertelne?
Awatar użytkownika
DariuszJ
Posty: 268
Rejestracja: 29 sty 2021, 17:41
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 229
Podziękowano: 234
Płeć:

Nieprzeczytany post

QVX pisze: 06 lis 2022, 14:23 Ale rodzice i rodzice chrzestni mają wtedy grzech tak? Jakie to są grzechy? W sensie jakiego kalibru? Lekkie, ciężkie, śmiertelne?
To zależy od sytuacji. Ciężko stwierdzić tak 1:1 teoretyzując. Z pewnością jest tu kłamstwo, jeżeli proboszcz lub szafarz sakramentu pytali, a przyszli chrzestni skłamali. Jest też kwestia pytań celebransa o wyrzeczenie się grzechu w czasie liturgii chrztu. Pytanie też na ile rodzice są świadomi jaka jest sytuacja chrzestnych. Każdy taki przypadek jest inny, nie mamy wiedzy też odnośnie świadomości i dobrowolności. Jeżeli coś takiego się stało, to zawsze można wszystko naprawić poprzez zmianę postawy, postanowienie poprawy i szczerą spowiedź.
Ostatnio zmieniony 06 lis 2022, 14:40 przez DariuszJ, łącznie zmieniany 1 raz.
"Deus caritas est, et qui manet in caritate, in Deo manet, et Deus manet in eo".
1J 4,16b

"Bóg jest miłością: kto trwa w miłości, trwa w Bogu, a Bóg trwa w nim". 1J 4,16b
Awatar użytkownika
Dominik
Posty: 1971
Rejestracja: 29 sty 2021, 10:48
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 582
Podziękowano: 1548
Płeć:

Nieprzeczytany post

DariuszJ pisze: 06 lis 2022, 13:47 Do ważności każdego sakramentu są potrzebne 4 rzeczy: materia, forma, właściwy szafarz sakramentu i intencja tego, co czyni Kościół.
Czy mógłbyś pokrótce opisać każdą z tych czterej pozycji?
Nie bój się, robaczku Jakubie,
nieboraku Izraelu!

Izajasza 41, 14

Przekaż mi 1% podatkuKLIK
Awatar użytkownika
DariuszJ
Posty: 268
Rejestracja: 29 sty 2021, 17:41
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 229
Podziękowano: 234
Płeć:

Nieprzeczytany post

Dominik pisze: 06 lis 2022, 22:01
DariuszJ pisze: 06 lis 2022, 13:47 Do ważności każdego sakramentu są potrzebne 4 rzeczy: materia, forma, właściwy szafarz sakramentu i intencja tego, co czyni Kościół.
Czy mógłbyś pokrótce opisać każdą z tych czterej pozycji?
Materią sakramentu najczęściej jest jakaś rzecz lub znak. W przypadku chrztu jest to polanie głowy wodą, a np. w przypadku Eucharystii jest nią chleb i wino.

Formą sakramentu są słowa. W przypadku chrztu jest to formuła "Ja Ciebie chrzczę, w imię Ojca, i Syna, i Ducha świętego".

Szafarz to osoba sprawująca sakrament. Przy niektórych sakramentach, poza zwyczajnymi szafarzami danego sakramentu, możliwe jest w poszczególnych przypadkach sprawowanie go przez szafarza nadzwyczajnego. W przypadku chrztu świętego, zwyczajnym szafarzem jest biskup, prezbiter i diakon, a nadzwyczajnym szafarzem jest wierny świecki, który może to uczynić np. w przypadku zagrożenia życia dziecka - np. pielęgniarka w szpitalu.

Szafarz musi mieć intencję tego, co czyni Kosciół, gdy sprawuje dany sakrament. Czyli musi wykonywać te czynności z intencją udzielenia sakramentu.
Ostatnio zmieniony 07 lis 2022, 22:10 przez DariuszJ, łącznie zmieniany 1 raz.
"Deus caritas est, et qui manet in caritate, in Deo manet, et Deus manet in eo".
1J 4,16b

"Bóg jest miłością: kto trwa w miłości, trwa w Bogu, a Bóg trwa w nim". 1J 4,16b
Awatar użytkownika
Dominik
Posty: 1971
Rejestracja: 29 sty 2021, 10:48
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 582
Podziękowano: 1548
Płeć:

Nieprzeczytany post

Co jak ksiądz pomyli formułę?
Tutaj piszą o księdzu co przez 20 lat wypowiadał złą formułę.
https://wiadomosci.onet.pl/swiat/usa-pr ... aw/r4clm01
Nie bój się, robaczku Jakubie,
nieboraku Izraelu!

Izajasza 41, 14

Przekaż mi 1% podatkuKLIK
Awatar użytkownika
Aloes
Posty: 2390
Rejestracja: 27 gru 2021, 14:47
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 185
Podziękowano: 607

Nieprzeczytany post

Dominik pisze: 08 lis 2022, 20:01 Co jak ksiądz pomyli formułę?
Tutaj piszą o księdzu co przez 20 lat wypowiadał złą formułę.
https://wiadomosci.onet.pl/swiat/usa-pr ... aw/r4clm01
Wtedy chrzest nieważny.
Awatar użytkownika
Dominik
Posty: 1971
Rejestracja: 29 sty 2021, 10:48
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 582
Podziękowano: 1548
Płeć:

Nieprzeczytany post

OKi,,, to co w sytuacji jak jest papier na ochrzczenie, ochrzczony jest święcie przekonany że jest ochrzczony, przyjmie pierwszą Komunię, bierzmowanie, weźmie ślub i się okaże, że chrzest jest nieważny?
Coś mówią na ten temat przepisy Kościelne?
Nie bój się, robaczku Jakubie,
nieboraku Izraelu!

Izajasza 41, 14

Przekaż mi 1% podatkuKLIK
Awatar użytkownika
Magnolia
Posty: 6837
Rejestracja: 29 sty 2021, 11:31
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 3193
Podziękowano: 3441
Płeć:

Nieprzeczytany post

W takim przypadku ogłaszają, ze dany kapłan źle chrzcił, że dane sakramenty są nieważne i trzeba je powtórzyć.
A zwykle chodzi wtedy o tysiące wiernych....

Ale jeśli nie dotrze do nas taka informacja to przyjmuje się, ze wierny jest nieświadomy, przyjmuje sakramanety w dobrej wierze, myśląc że jest wszystko w porządku. Grzech jest świadomym czynem.
mgr teologii,
„Bóg pragnie, aby wszyscy byli zbawieni i doszli do poznania prawdy” (1 Tm 2,4)
ODPOWIEDZ