Jeśli potrzebujesz pomocy duchowej napisz email: [email protected]
Moje świadectwo
- Ixipe
- Posty: 6
- Rejestracja: 10 lis 2024, 0:53
- Wyznanie: katolicyzm
- Podziękował/a: 1
- Podziękowano: 2
- Płeć:
Nie napiszę tutaj o tym jak się nawróciłem bo jeszcze nie mogę tego tak nazwać. Znaki od Boga dostawałem w życiu wiele razy, z początku coś mnie natchniewało do zmiany, ale ostatecznie wracałem do swoich starych grzechów i z roku na rok się zmieniałem na gorsze. Z niewinnego dziecka wierzącego że najważniejsze jest to jacy jesteśmy, a nie to co mamy, zostało we mnie niewiele. Pierwszy znak od Boga który zmarnowałem był jakieś 20 lat temu. Kolejny około 6-7 lat temu. Tym razem, sam z siebie poprostu uwierzyłem. W dziwny sposób.. dowiedziałem się że prawdopodobnie choruję na pewną ciężką chorobę genetyczną, która dała się we znaki mocno w ostatnie pół roku. I pocieszenie znajdywalem patrząc w niebo. Tak poprostu. Później znalazły się w moim życiu bardzo wierzące osoby, które w zasadzie nie musiały mnie przekonywać do niczego. Powtarzają wciąż że Bóg może mnie uzdrowić. I przeczytałem nawet taką książkę "Rafa-Bóg uzdrawia" . No i może by mógł uzdrowić, ale nie będę go o to prosić dopuki moich dobrych uczynków nie będzie więcej niż złych.. poprostu nie uważam żebym zasłużył na uzdrowienie. Ale małych cudów w tym krótkim okresie doświadczyłem i właśnie tym chciałbym się z wami podzielić.
Postanowiłem że każdy dzień w którym będę się czuł lepiej, wykorzystam na robienie czegoś pożytecznego. No i mama mnie poprosiła żebym naprawił zamek w bramie. Zabrałem się za to. Nie obyło się bez komplikacji bo kupiony zamek nie pasował do całej reszty. Musiałem przerobić takie coś.. wyciąć blaszkę w innym miejscu żeby zamykało się. Ale nie miałem narzędzi. Tępą piłkę do metalu i piłkę do drewna. A blaszka grubości 2-3 mm. I poprostu powiedziałem -Boże pomóż mi to przeciąć bo nie mam narzędzi. Chwyciłem tą piłkę do drewna i bez najmniejszego problemu przeciąłem tą blaszkę. Podziękowałem. I naprawiałem dalej. Ostatecznie nie udało się tego naprawić bo zamek za bardzo się wysuwał, ale to małe doświadczenie utwierdziło mnie w mocy boga i tym o czym przeczytałem w Biblii w ostatnim czasie.
Postanowiłem że każdy dzień w którym będę się czuł lepiej, wykorzystam na robienie czegoś pożytecznego. No i mama mnie poprosiła żebym naprawił zamek w bramie. Zabrałem się za to. Nie obyło się bez komplikacji bo kupiony zamek nie pasował do całej reszty. Musiałem przerobić takie coś.. wyciąć blaszkę w innym miejscu żeby zamykało się. Ale nie miałem narzędzi. Tępą piłkę do metalu i piłkę do drewna. A blaszka grubości 2-3 mm. I poprostu powiedziałem -Boże pomóż mi to przeciąć bo nie mam narzędzi. Chwyciłem tą piłkę do drewna i bez najmniejszego problemu przeciąłem tą blaszkę. Podziękowałem. I naprawiałem dalej. Ostatecznie nie udało się tego naprawić bo zamek za bardzo się wysuwał, ale to małe doświadczenie utwierdziło mnie w mocy boga i tym o czym przeczytałem w Biblii w ostatnim czasie.
Ostatnio zmieniony 10 lis 2024, 20:17 przez Ixipe, łącznie zmieniany 1 raz.
- Magnolia
- Posty: 9488
- Rejestracja: 29 sty 2021, 11:31
- Wyznanie: katolicyzm
- Podziękował/a: 3823
- Podziękowano: 3978
- Płeć:
Dziękujemy za Twoje świadectwo, To piękne początki życia wiarą i relacji z Bogiem.
Choroba często jest dla nas drogą do coraz większego zawierzenia Bogu, polegania na Nim jak na Skale, On nie zawodzi w pomaganiu i hojnym udzielaniu łask, choć nie zawsze przychodzi to czego chcemy - jednak w szerszej perspektywie przychodzi do nas więcej dobra, większe dobro.
Dobrem największym jest zbawienie, bezinteresowna miłość do Boga i bliźnich, a czasem choroba nas tego uczy.
Pozdrawiam serdecznie.
A czym sobie zasłużyłeś na miłość Boga od poczęcia na wieki? My sobie nie możemy zasłużyć na taką miłość, to jest ponad nasze możliwości. Dlatego miłość Boga jest bezwarunkowa, niepojęta i nie zasłużona.
Choroba często jest dla nas drogą do coraz większego zawierzenia Bogu, polegania na Nim jak na Skale, On nie zawodzi w pomaganiu i hojnym udzielaniu łask, choć nie zawsze przychodzi to czego chcemy - jednak w szerszej perspektywie przychodzi do nas więcej dobra, większe dobro.
Dobrem największym jest zbawienie, bezinteresowna miłość do Boga i bliźnich, a czasem choroba nas tego uczy.
Pozdrawiam serdecznie.
mgr teologii,
„Bóg pragnie, aby wszyscy byli zbawieni i doszli do poznania prawdy” (1 Tm 2,4)
„Bóg pragnie, aby wszyscy byli zbawieni i doszli do poznania prawdy” (1 Tm 2,4)
-
Zagubionaowca12
- Posty: 5
- Rejestracja: 13 cze 2025, 11:43
- Wyznanie: katolicyzm
- Podziękowano: 2
- Płeć:
Wszystko zaczęło się po śmierci mojej mamy chodziłam do Kościoła ale w sercu miałam pustkę , miałam myśli samobójcze jedynie o czym myślałam to żeby ze sobą skończyć. Moje nawrócenie nastąpiło po tym jak poznałam osobę innego wyznania która zachęciła mnie do czytania Bibli gdy przeczytałam Ew.według Świętego Jana zawołałam do Jezusa żeby mnie ratował bo nie chce umierać , poczułam obecność Boga pustka którą miałam w sercu zapełniła miłość do niego , zapragnęłam zmienić swoje życie by być blisko Jezusa. Osoba którą poznałam zerwała naszą znajomość gdy dowiedziała się że jestem katoliczką tęsknię za nią bo polubiłam ją i nie przeszkadza mi to że jest innego wyznania liczy się wiara nie wyznanie.
Ostatnio zmieniony 13 cze 2025, 12:56 przez Zagubionaowca12, łącznie zmieniany 1 raz.
- Magnolia
- Posty: 9488
- Rejestracja: 29 sty 2021, 11:31
- Wyznanie: katolicyzm
- Podziękował/a: 3823
- Podziękowano: 3978
- Płeć:
@Zagubionaowca12 czasem ludzie są w naszym życiu na chwilę, aby coś nam dać, czegoś nauczyć i idą w swoją stronę.
Ciesze się, że przyszłaś do nas, ciesze się ze chcesz się zbliżyć do Jezusa, my też staramy się do Niego zbliżyć.
Ciesze się, że przyszłaś do nas, ciesze się ze chcesz się zbliżyć do Jezusa, my też staramy się do Niego zbliżyć.
mgr teologii,
„Bóg pragnie, aby wszyscy byli zbawieni i doszli do poznania prawdy” (1 Tm 2,4)
„Bóg pragnie, aby wszyscy byli zbawieni i doszli do poznania prawdy” (1 Tm 2,4)
-
Zagubionaowca12
- Posty: 5
- Rejestracja: 13 cze 2025, 11:43
- Wyznanie: katolicyzm
- Podziękowano: 2
- Płeć:
Czy Bóg może przywrócić tą osobę do naszego życia.
- Magnolia
- Posty: 9488
- Rejestracja: 29 sty 2021, 11:31
- Wyznanie: katolicyzm
- Podziękował/a: 3823
- Podziękowano: 3978
- Płeć:
Bóg nie łamie wolnej woli człowieka. Jestem ten ktoś podjął decyzję czyli odszedł. To trzeba to uszanować. Tak jak Bóg szanuję nasze decyzje.
mgr teologii,
„Bóg pragnie, aby wszyscy byli zbawieni i doszli do poznania prawdy” (1 Tm 2,4)
„Bóg pragnie, aby wszyscy byli zbawieni i doszli do poznania prawdy” (1 Tm 2,4)
- Owieczka
- Posty: 96
- Rejestracja: 09 lip 2024, 11:55
- Wyznanie: katolicyzm
- Podziękował/a: 43
- Podziękowano: 38
- Płeć:
@Quinque doświadczenia są różne, działanie Boga w naszym życiu jest różne. Czasem są ta bardziej "spektakularne" wydarzenia, czasem mniej. Czasem od razu zobaczymy działanie Boga, czasem dopiero po latach.
- Magnolia
- Posty: 9488
- Rejestracja: 29 sty 2021, 11:31
- Wyznanie: katolicyzm
- Podziękował/a: 3823
- Podziękowano: 3978
- Płeć:
W Piśmie Świętym, zarówno Starym jak i Nowym Testamencie, podkreśla się, że Bóg jest Dawcą wszelkiego dobra.
Jk 1, 17 mówi: "Każdy dobry dar i wszelki doskonały dar zstępuje z góry, od Ojca świateł, u którego nie ma żadnej zmiany ani cienia zmienności".
Rzymian 8,28 mówi: "Wiemy, że Bóg współdziała we wszystkim ku dobremu z tymi, którzy Go miłują".
Może nie trzeba oczekiwać od razu cudów, może najpierw zacznij zauważać dobro jakie otrzymujesz i masz, Bóg działa przez ludzi, więc gdy coś dobrego dostajesz od innych to za tym stoi Kochający Cie Bóg.
Wiele fragmentów Biblii podkreśla, że powinniśmy dziękować Bogu za wszelkie dobro, które otrzymujemy, bo to właśnie On jest jego źródłem.
https://www.kul.pl/dziekujcie-zawsze-za ... _1097.html
mgr teologii,
„Bóg pragnie, aby wszyscy byli zbawieni i doszli do poznania prawdy” (1 Tm 2,4)
„Bóg pragnie, aby wszyscy byli zbawieni i doszli do poznania prawdy” (1 Tm 2,4)
- Magnolia
- Posty: 9488
- Rejestracja: 29 sty 2021, 11:31
- Wyznanie: katolicyzm
- Podziękował/a: 3823
- Podziękowano: 3978
- Płeć:
Robi dla każdego, bo kocha każdego odwieczną miłością.
Po pierwsze możesz zupełnie nie chcieć tego widzieć, po drugie czy pozwalasz Bogu działać w twoim życiu?
mgr teologii,
„Bóg pragnie, aby wszyscy byli zbawieni i doszli do poznania prawdy” (1 Tm 2,4)
„Bóg pragnie, aby wszyscy byli zbawieni i doszli do poznania prawdy” (1 Tm 2,4)
.png)