Offtopik, czyli rozmowy niekontrolowane

Rozmowy na forum katolickim przy kawie i herbacie.
Awatar użytkownika
bramin
Ksiądz
Posty: 442
Rejestracja: 23 kwie 2024, 8:15
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 45
Podziękowano: 181
Płeć:

Nieprzeczytany post

Jako321 pisze: 15 sty 2025, 11:27 Czy nie pachnie wam to buddyzmem ?
To mi raczej pachnie "intelektualnym" bełkotem :).
Nie czytałem tej ksiązki. Wpadla mi do rąk mała recenzja, krotkie omowienie tej ksiazki. I tam natknąłem się na takie sformułowanie:
Wielu ludzi nie wie o tym, że receptą na brak sensu życia jest medytacja głębi

Do elementarnej istoty medytacji nalezy to, ze sięga ona w głąb, dokonuje się jako wydarzenie głębi, inaczej nie byłaby medytacją.
"Medytacja głębi" ma taki sam sens jak wyrazenie "biały siwek", "pomarańczowa pomarańcza" itp.
Tu drugi kwiatek:
Chrześcijańska medytacja głębi pomaga zagłębić się w medytację chrześcijańską.
Albo ja muszę wrocic do szkoły podstawowej albo tłumacz tej ksiazki byl bardzo kreatywny lub sam autor.
Drogę moją do was niech utoruje sam Bóg, Ojciec nasz, i Pan nasz Jezus!
1 Tes 3,11
Awatar użytkownika
daniel
Posty: 2350
Rejestracja: 31 sty 2021, 12:32
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 509
Podziękowano: 941
Płeć:

Nieprzeczytany post

@bramin ja czytałem 2 lub 3 pozycje tego autora. Odwołują się do niego choćby ks. dr prof. A. Muszala oraz karmelici. Wypada przeczytać książkę by się o niej wypowiadać. Naprawdę każda medytacja Twoim zdaniem dotyka głębi? Nie dostrzegasz różnicy pomiędzy medytacją wyobrażeniową jezuicką, a medytacją niedyskursywną, monologiczną Modlitwą Jezusową Ojców Pustyni?

Czy dostrzegasz różnicę pomiędzy psychologią coachingu, reklamy, marketingu, sukcesu, a psychologią głębi, osobowości, rozwojową?
„Marto, Marto, martwisz się i niepokoisz o wiele, a potrzeba tylko jednego.” Łk 10.41-42
Jako321
Posty: 12
Rejestracja: 11 cze 2024, 17:26
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 1
Podziękowano: 1
Płeć:

Nieprzeczytany post

Daniel, a jak rozumiesz ten cytat ?
Awatar użytkownika
daniel
Posty: 2350
Rejestracja: 31 sty 2021, 12:32
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 509
Podziękowano: 941
Płeć:

Nieprzeczytany post

Jako321 pisze: 17 sty 2025, 19:47 Daniel, a jak rozumiesz ten cytat ?
Pisałem Ci na bratnim forum.
„Marto, Marto, martwisz się i niepokoisz o wiele, a potrzeba tylko jednego.” Łk 10.41-42
Jako321
Posty: 12
Rejestracja: 11 cze 2024, 17:26
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 1
Podziękowano: 1
Płeć:

Nieprzeczytany post

Faktycznie :)
Awatar użytkownika
bramin
Ksiądz
Posty: 442
Rejestracja: 23 kwie 2024, 8:15
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 45
Podziękowano: 181
Płeć:

Nieprzeczytany post

daniel pisze: 17 sty 2025, 16:36 @bramin ja czytałem 2 lub 3 pozycje tego autora.
Rzecz to bardzo chwalebna.
daniel pisze: 17 sty 2025, 16:36 Odwołują się do niego choćby ks. dr prof. A. Muszala oraz karmelici.
Szczerze mowiąc nie trafia do mnie argumentum ad verecundiam :), chyba ze jakis konktretny cytat, ktory byłby dowodem na to, ze mozna masło nazwac maślanym masłem.
daniel pisze: 17 sty 2025, 16:36 Wypada przeczytać książkę by się o niej wypowiadać.
Nie wiem czy zauwazyłes co ja skomentowałem.
daniel pisze: 17 sty 2025, 16:36 Naprawdę każda medytacja Twoim zdaniem dotyka głębi?
Tak, moim ale nie tylko moim zdaniem kazda medytacja dotyka lub przynajmnie w teorii powinna dotykac głębi.
daniel pisze: 17 sty 2025, 16:36 Nie dostrzegasz różnicy pomiędzy medytacją wyobrażeniową jezuicką, a medytacją niedyskursywną, monologiczną Modlitwą Jezusową Ojców Pustyni?
Dostrzegam, tylko, ze to są rozne metody, ktore prowadzą do jednego celu, własnie do głębi.
Zacytuję tu slowa znawcy:
Będziemy zatem unikac wyrazenia "medytacja głębi", a mowiac o medytacji bedziemy miec zawsze na mysli proces, ktory przenika wszystkie warstwy człowieka az do jego najgłębszego centrum i z tej perpektywy wzbogaca go, przemienia i odnawia
(Johannes. B. Lotz, Wprowadzenie w medytację)
daniel pisze: 17 sty 2025, 16:36 Czy dostrzegasz różnicę pomiędzy psychologią coachingu, reklamy, marketingu, sukcesu, a psychologią głębi, osobowości, rozwojową?
Jak najbardziej, tylko ze my tutaj rozmawiamy o medytacji religijnej.
Drogę moją do was niech utoruje sam Bóg, Ojciec nasz, i Pan nasz Jezus!
1 Tes 3,11
Awatar użytkownika
daniel
Posty: 2350
Rejestracja: 31 sty 2021, 12:32
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 509
Podziękowano: 941
Płeć:

Nieprzeczytany post

bramin pisze: 18 sty 2025, 12:09 Szczerze mowiąc nie trafia do mnie argumentum ad verecundiam :),
Rzecz to bardzo chwalebna.
bramin pisze: 18 sty 2025, 12:09 chyba ze jakis konktretny cytat, ktory byłby dowodem na to, ze mozna masło nazwac maślanym masłem.
Czasem nie rozróżniamy mleka od śmietany czy masła.
bramin pisze: 18 sty 2025, 12:09 Nie wiem czy zauwazyłes co ja skomentowałem.
Skomentowałeś coś czego definicji nie znałeś.
bramin pisze: 18 sty 2025, 12:09 Tak, moim ale nie tylko moim zdaniem kazda medytacja dotyka lub przynajmnie w teorii powinna dotykac głębi.
ładewer
daniel pisze: 17 sty 2025, 16:36 Dostrzegam, tylko, ze to są rozne metody, ktore prowadzą do jednego celu, własnie do głębi.
Zacytuję tu slowa znawcy:
Będziemy zatem unikac wyrazenia "medytacja głębi", a mowiac o medytacji bedziemy miec zawsze na mysli proces, ktory przenika wszystkie warstwy człowieka az do jego najgłębszego centrum i z tej perpektywy wzbogaca go, przemienia i odnawia
(Johannes. B. Lotz, Wprowadzenie w medytację)
Twój znawca nie musi być moim znawcą. „Unikać” nie stanowi zakazu, a skoro tak sobie założył może się tego trzymać. Ja nie znam tego człowieka. Widzę, iż jest jezuitą, a z ich duchowością mi nie po drodze. Jesteś bystrym facetem i nie sądzę byś nie dostrzegał różnicy.
daniel pisze: 17 sty 2025, 16:36 Jak najbardziej, tylko ze my tutaj rozmawiamy o medytacji religijnej.
Zgadzam się. I choć psychologia to nie duchowość to, moim zdaniem, można dostrzec pewne analogie.


Troszkę jakbyś powiedział, że nie można rozróżnić duchowości, a mistyki. Oczywiście często granica nie jest wyraźna, ale czy duchowość to mistyka. Z tego co mi wiadomo to monastycyzmie prawosławnym modlitwa wyobrażeniowa jest w zasadzie niedopuszczalna, a szkoła jezuicka jest nie do przyjęcia.

Dla mnie "podział" jest zasadniczo prosty. Jest medytacja wyobrażeniowa, dyskursywna, katafatyczna i jest niedyskursywna, apafatyczna, „głębsza”. I zgadza się pierwsza powinna prowadzić do drugiej. Nie oznacza to jednak, że nie można wprowadzić pewnego podziału.
„Marto, Marto, martwisz się i niepokoisz o wiele, a potrzeba tylko jednego.” Łk 10.41-42
Awatar użytkownika
bramin
Ksiądz
Posty: 442
Rejestracja: 23 kwie 2024, 8:15
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 45
Podziękowano: 181
Płeć:

Nieprzeczytany post

daniel pisze: 18 sty 2025, 17:03ładewer
Przepraszam ale dyskusja na poziomie gimbazy mi nie odpowiada. Chyba już jestem za stary i szkoda mi na to czasu.
daniel pisze: 18 sty 2025, 17:03 Widzę, iż jest jezuitą, a z ich duchowością mi nie po drodze.
Nie interesuje mnie szczerze mówiąc z kim Ci po drodze, mnie interesują argumenty bo na tym polega dyskusja.
daniel pisze: 18 sty 2025, 17:03 Twój znawca nie musi być moim znawcą. „Unikać” nie stanowi zakazu, a skoro tak sobie założył może się tego trzymać.
Ależ ja nie namawiam Cię żebyś był wielbicielem Lotza. On i nie tylko on uważa, ze jest to językowa tautologia i kościelna nowomowa, która nie ma sensu.
daniel pisze: 18 sty 2025, 17:03 Skomentowałeś coś czego definicji nie znałeś.
Proszę przeczytać jeszcze raz co napisałem o medytacji i nie odwracać kota ogonem.
Podsumowując:
1. Powołujesz się na ks. profesora nie cytując jego ani nie cytując nic z książek Stinissena, które podobno czytałeś. Wniosek jest taki, ze albo ich nie czytałeś albo czytałeś ale ich nie zrozumiałeś.
2. Na polskich stronach znalazłem szybko dwie strony, które mówią o "medytacji głębi" jedna katolicka, która omawia medytacje głębi ale są tam wskazówki, które mogą sie odnosić do wielu metod medytacji, nic odkrywczego, inna strona mówiąca o "głębi" to strona zahaczająca o New Age i ezoterykę.
Wyszukiwarka na niemieckich stronach pokazała tylko strony ezoteryczne.
Drogę moją do was niech utoruje sam Bóg, Ojciec nasz, i Pan nasz Jezus!
1 Tes 3,11
Awatar użytkownika
daniel
Posty: 2350
Rejestracja: 31 sty 2021, 12:32
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 509
Podziękowano: 941
Płeć:

Nieprzeczytany post

Tyle przeczytałeś:
,,Kiedy obcujemy z rzeczami, nie wychodzac z naszego zewnetrznego, agresywnego i zalęknionego ,,ja'', ale z głebokiego ,,ja'' stajemy się jedno z nimi. W ich istocie rozpoznajemy naszą własną istotę i sami zostajemy poznani.'' Czy nie pachnie wam to buddyzmem?
Tak oceniłeś:
bramin pisze: 16 sty 2025, 19:44 To mi raczej pachnie "intelektualnym" bełkotem :).
Ja znam autora i co najmniej dwie jego książki włącznie z cytowaną.
I gdzie tu gimbaza.
„Marto, Marto, martwisz się i niepokoisz o wiele, a potrzeba tylko jednego.” Łk 10.41-42
Awatar użytkownika
bramin
Ksiądz
Posty: 442
Rejestracja: 23 kwie 2024, 8:15
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 45
Podziękowano: 181
Płeć:

Nieprzeczytany post

daniel pisze: 19 sty 2025, 21:36 Ja znam autora i co najmniej dwie jego książki włącznie z cytowaną.
Pisałeś już o tym, ze przeczytałeś.
Więc wytłumacz mi tak na chłopski rozum powyższy cytat.
Jak należy go rozumieć, w jakim kontekście umieścić, czy jest to kwestia nieporadnego tłumaczenia czy wyrwania z kontekstu czy może niestety "intelektualnego bełkotu".
Ostatnio zmieniony 21 sty 2025, 14:25 przez bramin, łącznie zmieniany 1 raz.
Drogę moją do was niech utoruje sam Bóg, Ojciec nasz, i Pan nasz Jezus!
1 Tes 3,11
Awatar użytkownika
daniel
Posty: 2350
Rejestracja: 31 sty 2021, 12:32
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 509
Podziękowano: 941
Płeć:

Nieprzeczytany post

@bramin zamiast odpowiedzieć na zadane przez użytkownika pytanie lub nie odpowiadać jeżeli nie masz pojęcia, Ty nazwałeś to bełkotem nie znając książki, autora czy choćby kontekstu cytowanych słów. Naprawdę nie dostrzegasz dziecinady?
„Marto, Marto, martwisz się i niepokoisz o wiele, a potrzeba tylko jednego.” Łk 10.41-42
Awatar użytkownika
bramin
Ksiądz
Posty: 442
Rejestracja: 23 kwie 2024, 8:15
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 45
Podziękowano: 181
Płeć:

Nieprzeczytany post

daniel pisze: 27 sty 2025, 20:56 Naprawdę nie dostrzegasz dziecinady?
Dostrzegam dziecinadę i brak kultury w Twojej wypowiedzi.
Dziecinadę, ponieważ ciągle twierdzisz, ze książkę przeczytałeś ale tej krótkiej wypowiedzi nie potrafiłeś ani skomentować ani wytłumaczyć o co w niej chodzi ani umieścić jej w szerszym kontekście cytując właśnie ten kontekst.

Twoja "merytoryka" opiera się tylko na stwierdzeniu, ze książkę przeczytałeś, ze nie jest Ci po drodze z jezuitami, powołujesz się na autorytet ks. profesora ale tez go nie raczyłeś zacytować a w moich wypowiedziach widzisz dziecinadę co jest elementarnym brakiem kultury w dyskusji.
daniel pisze: 27 sty 2025, 20:56 Ty nazwałeś to bełkotem nie znając książki, autora czy choćby kontekstu cytowanych słów.
Nazwałem bełkotem ten cytat ponieważ go nie rozumiem i do tej pory nie doczekałem się od Ciebie wytłumaczenia o co w nim chodzi, skoro przeczytałeś to wytłumacz i umieść ten cytat w kontekście.
Drogę moją do was niech utoruje sam Bóg, Ojciec nasz, i Pan nasz Jezus!
1 Tes 3,11
Awatar użytkownika
Magnolia
Posty: 8606
Rejestracja: 29 sty 2021, 11:31
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 3585
Podziękowano: 3792
Płeć:

Nieprzeczytany post

daniel pisze: 27 sty 2025, 20:56 Naprawdę nie dostrzegasz dziecinady?
Dyscyplinuję.

§ 7. Forum dyskusyjne zobowiązuje do wymiany poglądów z innymi uczestnikami. Wątki, w których autor nie ustosunkowuje się do wypowiedzi innych dyskutantów będą usunięte. Wypowiedzi ignorujące wątek dyskusji mogą być usuwane/przenoszone.
Prosimy o dbanie o kulturę wypowiedzi, przejrzystość, czytelność, interpunkcję, ortografię, zachowanie konsekwencji wypowiedzi, merytoryczność publikowanych treści.
mgr teologii,
„Bóg pragnie, aby wszyscy byli zbawieni i doszli do poznania prawdy” (1 Tm 2,4)
Awatar użytkownika
daniel
Posty: 2350
Rejestracja: 31 sty 2021, 12:32
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 509
Podziękowano: 941
Płeć:

Nieprzeczytany post

bramin pisze: 29 sty 2025, 9:56 Dostrzegam dziecinadę i brak kultury w Twojej wypowiedzi.
Chwała Ci za to.
bramin pisze: 29 sty 2025, 9:56 Dziecinadę, ponieważ ciągle twierdzisz, ze książkę przeczytałeś ale tej krótkiej wypowiedzi nie potrafiłeś ani skomentować ani wytłumaczyć o co w niej chodzi ani umieścić jej w szerszym kontekście cytując właśnie ten kontekst.
Nie wiem czy ogarniasz szerszy kontekst, ale czasem warto się rozejrzeć. A zatem prześledźmy. Chłopak zadaje pytanie:
Kupiłem książke Wilfrida Stinissena ,,Ani joga ani zen,,. Bardzo fajnie mi się ją czyta, ale natrafiłem na pewien fragment którego nie rozumiem,,Kiedy obcujemy z rzeczami, nie wychodzac z naszego zewnetrznego, agresywnego i zalęknionego ,,ja'', ale z głebokiego ,,ja'' stajemy się jedno z nimi. W ich istocie rozpoznajemy naszą własną istotę i sami zostajemy poznani.'' Czy nie pachnie wam to buddyzmem ? Jest to strona 90.
Dalej dopytuje:
Daniel, a jak rozumiesz ten cytat ?
Odpowiadam:
Pisałem Ci na bratnim forum.
On odpowiada:
Faktycznie :)
Pytający uzyskał odpowiedź w temacie pytania i poczuł się wystarczająco usatysfakcjonowany. To Ty wszedłeś w jakiś nikomu niepotrzebny OffTop niczego nie wnoszący do dyskusji. Chciałeś po prostu "coś napisać", a że nie miałeś pojęcia o co pyta autor postu napisałeś, że to brednie. Tak można to odczytać.
bramin pisze: 29 sty 2025, 9:56 Twoja "merytoryka" opiera się tylko na stwierdzeniu, ze książkę przeczytałeś, ze nie jest Ci po drodze z jezuitami, powołujesz się na autorytet ks. profesora ale tez go nie raczyłeś zacytować a w moich wypowiedziach widzisz dziecinadę co jest elementarnym brakiem kultury w dyskusji.
Nie muszę udowadniać Ci, że przeczytałem książkę. Kolega, który zadał pytanie to wie, ponieważ ją cytowałem. Ty nie jesteś w tej dyskusji głównym podmiotem rozmowy. Na zadane pytanie nie udzieliłeś odpowiedzi, a wręcz przeciwnie. Wprowadziłeś jedynie swego rodzaju "zamęt". Jak to nazwałeś - "intelektualny bełkot".

Ja dostrzegam brak kultury u Ciebie. Jeżeli Tak bardzo interesuje Cię gdzie ks. A. Muszala powołuje się na Stinissen to szukaj w konferencjach "ks. Andrzej Muszala- św. Jan od Krzyża". Jakieś 15 h. Na moje oko w konferencji pomiędzy 14-30.
bramin pisze: 29 sty 2025, 9:56 Nazwałem bełkotem ten cytat ponieważ go nie rozumiem i do tej pory nie doczekałem się od Ciebie wytłumaczenia o co w nim chodzi, skoro przeczytałeś to wytłumacz i umieść ten cytat w kontekście.
Jeżeli ja czegoś nie rozumiem to pytam. Ty jednak nadal nie pytasz. Nie potrafisz?
EDIT: OK. Teraz widzę, jest tu swego rodzaju forma pytania. Robisz to jednak pierwszy raz w tej dyskusji, a sugerujesz, że nie doczekałeś się odpowiedzi na pytanie, którego nie zadałeś :-?

Dodano po 22 sekundach:
Magnolia pisze: 29 sty 2025, 10:26
daniel pisze: 27 sty 2025, 20:56 Naprawdę nie dostrzegasz dziecinady?
Dyscyplinuję.

§ 7. Forum dyskusyjne zobowiązuje do wymiany poglądów z innymi uczestnikami. Wątki, w których autor nie ustosunkowuje się do wypowiedzi innych dyskutantów będą usunięte. Wypowiedzi ignorujące wątek dyskusji mogą być usuwane/przenoszone.
Prosimy o dbanie o kulturę wypowiedzi, przejrzystość, czytelność, interpunkcję, ortografię, zachowanie konsekwencji wypowiedzi, merytoryczność publikowanych treści.
bramin pisze: 19 sty 2025, 17:33 Przepraszam ale dyskusja na poziomie gimbazy mi nie odpowiada.
Ostatnio zmieniony 30 sty 2025, 9:51 przez daniel, łącznie zmieniany 1 raz.
„Marto, Marto, martwisz się i niepokoisz o wiele, a potrzeba tylko jednego.” Łk 10.41-42
Awatar użytkownika
bramin
Ksiądz
Posty: 442
Rejestracja: 23 kwie 2024, 8:15
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 45
Podziękowano: 181
Płeć:

Nieprzeczytany post

daniel pisze: 30 sty 2025, 9:10 Ty nie jesteś w tej dyskusji głównym podmiotem rozmowy.
Nie Ty będziesz decydował kto na forum jest głównym podmiotem rozmowy.
daniel pisze: 30 sty 2025, 9:10 Jeżeli Tak bardzo interesuje Cię gdzie ks. A. Muszala powołuje się na Stinissen to szukaj w konferencjach "ks. Andrzej Muszala- św. Jan od Krzyża". Jakieś 15 h. Na moje oko w konferencji pomiędzy 14-30.
Chłopie drogi, jak Ty sobie wyobrażasz dyskusję? Ty jesteś poważny? Zamiast mi konkretnie odpowiedzieć i poprzeć to cytatem to mnie odsyłasz do konferencji żebym sobie poszukał?
Od kiedy to dyskusja polega na odsyłaniu na youtube?
daniel pisze: 30 sty 2025, 9:10 Jeżeli Tak bardzo interesuje Cię gdzie ks. A. Muszala powołuje się na Stinissen to szukaj w konferencjach
Nie, mnie interesuje co oznacza podany cytat a nie co ks. Muszala mówi o Stinissenie. Zrozumiałeś wreszcie czy mam kolejny raz tłumaczyć o co mi chodzi?
daniel pisze: 30 sty 2025, 9:10 Robisz to jednak pierwszy raz w tej dyskusji, a sugerujesz, że nie doczekałeś się odpowiedzi na pytanie, którego nie zadałeś
Masz kolego nie tylko tupet ale jeszcze kłamiesz. No tak, robię to pierwszy raz w tej dyskusji:
Pisałeś już o tym, ze przeczytałeś.
Więc wytłumacz mi tak na chłopski rozum powyższy cytat.
Jak należy go rozumieć, w jakim kontekście umieścić, czy jest to kwestia nieporadnego tłumaczenia czy wyrwania z kontekstu czy może niestety "intelektualnego bełkotu".
bramin pisze: 29 sty 2025, 9:56 Nazwałem bełkotem ten cytat ponieważ go nie rozumiem i do tej pory nie doczekałem się od Ciebie wytłumaczenia o co w nim chodzi, skoro przeczytałeś to wytłumacz i umieść ten cytat w kontekście.
bramin pisze: 29 sty 2025, 9:56 ciągle twierdzisz, ze książkę przeczytałeś ale tej krótkiej wypowiedzi nie potrafiłeś ani skomentować ani wytłumaczyć o co w niej chodzi ani umieścić jej w szerszym kontekście cytując właśnie ten kontekst.

Twoja "merytoryka" opiera się tylko na stwierdzeniu, ze książkę przeczytałeś, ze nie jest Ci po drodze z jezuitami, powołujesz się na autorytet ks. profesora ale tez go nie raczyłeś zacytować a w moich wypowiedziach widzisz dziecinadę co jest elementarnym brakiem kultury w dyskusji.
Ja poproszę Administrację @Magnolia i @Dominik o komentarz do tej dyskusji.
Wobec powyższego nie widzę za bardzo sensu dyskusji i jeśli takimi zasadami mamy się kierować jak użytkownik Daniel to niepotrzebne jest jakiekolwiek forum.
Drogę moją do was niech utoruje sam Bóg, Ojciec nasz, i Pan nasz Jezus!
1 Tes 3,11
Awatar użytkownika
Magnolia
Posty: 8606
Rejestracja: 29 sty 2021, 11:31
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 3585
Podziękowano: 3792
Płeć:

Nieprzeczytany post

Myślę że czasem trzeba sobie odpuścić ..
po prostu odpuścić…. Jak nie ma widoków na porozumienie.
mgr teologii,
„Bóg pragnie, aby wszyscy byli zbawieni i doszli do poznania prawdy” (1 Tm 2,4)
Awatar użytkownika
bramin
Ksiądz
Posty: 442
Rejestracja: 23 kwie 2024, 8:15
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 45
Podziękowano: 181
Płeć:

Nieprzeczytany post

Rozumiem, nie mam więcej pytań.
Drogę moją do was niech utoruje sam Bóg, Ojciec nasz, i Pan nasz Jezus!
1 Tes 3,11
Awatar użytkownika
daniel
Posty: 2350
Rejestracja: 31 sty 2021, 12:32
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 509
Podziękowano: 941
Płeć:

Nieprzeczytany post

Pytanie zwykle opatrujemy znakiem "?" i formułujemy nieco inaczej. W przeciwnym razie to jedynie stwierdzenie, nakaz, swego rodzaju oskarżenie bądź niedomagająca się odpowiedzi ironia.
„Marto, Marto, martwisz się i niepokoisz o wiele, a potrzeba tylko jednego.” Łk 10.41-42
Albertus
Posty: 568
Rejestracja: 13 mar 2021, 9:27
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 55
Podziękowano: 87
Płeć:

Nieprzeczytany post

Danielu!

Może skończ już to utulanie bramina w duchu i miłości ? ;) :D
Awatar użytkownika
daniel
Posty: 2350
Rejestracja: 31 sty 2021, 12:32
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 509
Podziękowano: 941
Płeć:

Nieprzeczytany post

Albertus pisze: 01 lut 2025, 18:52 Danielu!
Może skończ już to utulanie bramina w duchu i miłości ? ;) :D
Specjalnie dla Ciebie ^:)^
„Marto, Marto, martwisz się i niepokoisz o wiele, a potrzeba tylko jednego.” Łk 10.41-42
ODPOWIEDZ