Apostazja

[Lena26]

Witam, prowadzę badania do pracy dyplomowej na temat apostazji w Polsce, która pomimo coraz większego wzrostu, jest tematem szeroko pomijanym przez media i sam Kościół. Badanie jest w formie ankiety, jest całkowicie anonimowe i zawiera 15 pytań, z czego jej wypełnienie zajmuje niecałe 5 minut, byłoby mi niezmiernie miło gdybyś ją wypełnił, im więcej odpowiedzi, tym lepiej!

Link: https://forms.gle/VP4qvc4fn18aWq2y5

Z góry dziękuję i życzę miłego dnia lub wieczoru

[esperanza]

Witaj @Lena26 wypełniłam Twoją ankietę. Mam jednak pytanie... skąd w tej ankiecie taka definicja apostazji ?

"Apostazja to formalne odejście od wiary/religii w formie instytucji, nie od wiary/religii w formie osobistej. Apostata nadal może być osobą wierzącą w Boga."

W rzeczywistości apostazja:

"Termin „apostazja” ma źródłosłów grecki. Greckie słowo ἀποστασία (apostasía) oznacza „odstąpienie, odpadnięcie, zdradę, odstępstwo”. Według „Słownika języka polskiego PWN” apostazja to „odstępstwo od wiary, od wyznawanych zasad lub przekonań”, zaś według „Encyklopedii PWN” – „w chrześcijaństwie dobrowolne i świadome odrzucenie wiary religijnej przez ochrzczonego”.

Z kolei Kodeks prawa kanonicznego Kościoła katolickiego apostazją nazywa „całkowite porzucenie wiary chrześcijańskiej”.

Słownikowo termin apostazja odnosi się więc raczej do porzucenia lub odstępstwa od wiary, nie zaś do formalnej rezygnacji z przynależności do wspólnoty religijnej.

Dekret ogólny Konferencji Episkopatu Polski w sprawie wystąpień z Kościoła oraz powrotu do wspólnoty Kościoła określa mianem apostaty tego, kto całkowicie porzuca wiarę chrześcijańską, występując z Kościoła katolickiego i wstępując do wspólnoty religijnej niechrześcijańskiej lub pozostając poza jakąkolwiek wspólnotą religijną. Jest to bliższe upowszechnionemu w ostatnich latach znaczeniu terminu „apostazja”, który rozumiany jest właśnie jako formalne wystąpienie z kościoła lub związku wyznaniowego."
https://www.google.com/amp/s/www.infor. ... e.html.amp

[Magnolia]

@Lena26 mnie bardziej zadziwia że szukasz na forach dla katolików a nie wśród ateistów.
No i ten przeskok, z apostazji na Sobór Watykański II, nie rozumiem...

[Skaza]

A tak z czystej ciekawości to czy jak ktoś podda się tej całej apostazji to potem może wrócić jeszcze kiedyś o ile się nawróci na nowo do kościoła ? i czy wtedy od nowa przejdzie chrzest, komunie, bierzmowanie czy już nie ma szans i musztarda po obiedzie w sensie piekiełka w wieczności w rozgrzanym rondelku ?

[Dominik]

Dekret Ogólny Konferencji Episkopatu Polski w sprawie wystąpień z Kościoła oraz powrotu do wspólnoty Kościoła
https://episkopat.pl/wp-content/uploads ... ogolny.pdf

[Magnolia]

Zwykle trzeba przejść katechezy roczne, aby po prostu odnowić wiedzę i wiarę. Ale sakramentów się nie powtarza, chrzest jest "duchową pieczęcią", raz na zawsze.

[Skaza]

A jak wygląda sprawa odnośnie nałożenia na kogoś ekskomuniki ? bo nieraz tak w filmach dawnych mówili do kogoś " bo Cię ekskomuniką obłożę ! " czy od niej też można jeszcze zawrócić na dobrą drogę i ją można tą ekskomunikę odwołać z pomocą wysokich hierarchią duchownych ?

[Dominik]

Zależy od przyczyny nałożenia ekskomuniki. Np. ekskomunikę za zamordowanie papieża może zdjąć tylko Stolica Apostolska.


https://cejsh.icm.edu.pl/cejsh/element/ ... _z_kar.pdf

[Magnolia]

Ekskomunikę za apostazję zdejmuje biskup na wniosek apostaty i proboszcza

[Lena26]

Odpowiadając na pytania:

Esperanza:
Definicja apostazji przez wieki się zmieniała, dlatego według definicji dawnej, kiedyś apostazja była tylko odstąpieniem od religii chrześcijańskiej i nadal jest to zachowane w definicji dzisiejszego Kościoła katolickiego, potem ta definicja zmieniła się na definicję zawartą w słowniku (choć oczywiście, jak przytaczam wyżej, definicja apostazji w wersji Kościoła katolickiego jest niezmienna od wieków), który przytaczasz, czyli odstąpienie od wiary, przekonań itd., dzisiaj natomiast to słowo coraz częściej jest utożsamiane z odejściem od Kościoła, a nie z odejściem od wiary, gdyż akt apostazji jest wypisaniem się z Kościoła, a nie porzuceniem wiary, ktoś może nadal wierzyć w Boga, ale nie zgadzać się z Kościołem, stąd dokonuje apostazji, lecz poza brakiem przynależności do Kościoła po tym akcie, nadal będzie się modlił, wierzył i nadal będzie chrześcijaninem, wiara to coś więcej, niż przynależność do instytucji, która reprezentuje daną religię, sama mam w swojej rodzinie osoby, które są bardzo wierzące i osoby, które dokonały apostazji lecz nadal wierzą i się modlą, stąd moje zainteresowanie tym tematem i temat mojej pracy, tym bardziej, że coraz więcej osób dokonuje w Polsce apostazji i nie są to tylko osoby, które są ateistami, wierzące też, bo religia, a wiara już dzisiaj nie są takimi synonimami, jak kiedyś.

Magnolia:
Dlatego, że jak napisałam wyżej, odpowiadając Esperanzie, apostazja, nie dotyczy tylko ateistów, aż nazbyt często dzisiaj dotyczy nadal osób wierzących, apostazja, nie jest równoznaczna z byciem ateistą, a temat mojej pracy to stosunek do apostazji i do apostatów, jak mam zapytać się o stosunek wobec apostatów samych apostatów..., to trochę nielogiczne..., o wiele bardziej przydatne są osoby wierzące. Natomiast Sobór Watykański II jest ważnym w tym kontekście, gdyż mocno zmienił wiele zasad panujących w Kościele, nawet samą formę liturgii i modlitw, nie pisząc już o tym, że apostazja stała się formalnie możliwa, kiedyś wypisanie się z instytucji religijnej, było niemożliwe.

[esperanza]

Definicja apostazji przez wieki się zmieniała, dlatego według definicji dawnej, kiedyś apostazja była tylko odstąpieniem od religii chrześcijańskiej i nadal jest to zachowane w definicji dzisiejszego Kościoła katolickiego, potem ta definicja zmieniła się na definicję zawartą w słowniku (choć oczywiście, jak przytaczam wyżej, definicja apostazji w wersji Kościoła katolickiego jest niezmienna od wieków), który przytaczasz, czyli odstąpienie od wiary, przekonań itd.,

Skąd więc Twoja definicja? Tak po prostu sobie ją stworzyłaś bo według Ciebie podane przeze mnie definicje są nieaktualne?

dzisiaj natomiast to słowo coraz częściej jest utożsamiane z odejściem od Kościoła,

To, że ktoś źle rozumuje ten termin nie znaczy, że należy to umacniać i powtarzać.

a nie z odejściem od wiary, gdyż akt apostazji jest wypisaniem się z Kościoła,

akt apostazji jest wypisaniem się z Kościoła ze wszystkimi tego duchowymi konsekwencjami. To nie jest tylko kwestia zgody bądź jej braku z Kościołem. Konsekwencją dla wierzącego po dokonaniu apostazji jest zamknięcie się na łaski płynące z Kościoła, niemożnosc uczestnictwa w Sakramentach a tym samym zamknięcie sobie drogi zbawienia.

wiara to coś więcej, niż przynależność do instytucji, która reprezentuje daną religię,

Kościół to nie tylko instytucja, ale żywa wspólnota wiernych, jesteśmy Jego członkami, a Głową Jest sam Pan Jezus Chrystus. I z tego Kościoła wypisuje się apostata. Właśnie przez błędne rozumienie tej definicji, którą powtarzasz ci ludzie popełniają ogromny błąd.

sama mam w swojej rodzinie osoby, które są bardzo wierzące i osoby, które dokonały apostazji lecz nadal wierzą i się modlą,

Modlą się ludzie na całym świecie pytanie w co tak naprawdę wierzą I do kogo się modlą.

bo religia, a wiara już dzisiaj nie są takimi synonimami, jak kiedyś.

dlatego, że ludzie oszukują samych siebie. W rzeczywistości religia jest uzewnętrznieniem wiary, którą mamy w sercu.