Jeśli potrzebujesz pomocy duchowej napisz email: [email protected]

Apokalipsa św Jana

Awatar użytkownika
Magnolia
Posty: 9481
Rejestracja: 29 sty 2021, 11:31
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 3822
Podziękowano: 3978
Płeć:

Nieprzeczytany post







Autorstwo księgi przypisuje się apostołowi Janowi, który był jednym z uczniów Jezusa, bądź też osobie należącej do tzw. szkoły Janowej. Historia powstania Apokalipsy owiana jest tajemnicą, wiadomo jednak, że księga została napisana pod koniec I wieku po Chr. (prawdopodobnie około 95 roku) lub na początku II wieku. Jan przebywał na wygnaniu na wyspie Patmos, gdy otrzymał objawienie od Boga. Księga jest wynikiem tego objawienia.

Apokalipsa jest jednym z najbardziej symbolicznych i enigmatycznych tekstów w Biblii. Opowiada o dziejach siedmiu Kościołów Azji Mniejszej, o historii Kościoła w ogóle i ostatecznych wydarzeniach, które mają nastąpić przed końcem czasów i powrotem Chrystusa. Treść księgi skupia się na wizjach, symbolach i proroctwach. Apokalipsa przedstawia walkę dobra ze złem, opisuje nadejście Antychrysta; zawiera również liczne alegorie i symbole, takie jak cztery jeźdźcy Apokalipsy, Bestia z morza, Bestia z ziemi, Wielki Babilon i Nowe Jeruzalem.

Księga Apokalipsy ma istotne znaczenie dla chrześcijańskiej teologii i eschatologii (nauki o końcu czasów). W ostatnich latach badacze mocno podkreślają jej charakter liturgiczny (ściślej: eucharystyczny), co przedstawiono poniżej w tabeli.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
https://mariuszrosik.pl/apokalipsa-wprowadzenie-2/

Siostra Joanna Nowińska jest biblistką i wyspecjalizowała się w Apokalipsie, nagrała cały cykl komentarzy i wyjaśnień:

Ostatnio zmieniony 12 lut 2025, 9:27 przez Magnolia, łącznie zmieniany 1 raz.
mgr teologii,
„Bóg pragnie, aby wszyscy byli zbawieni i doszli do poznania prawdy” (1 Tm 2,4)
Awatar użytkownika
Magnolia
Posty: 9481
Rejestracja: 29 sty 2021, 11:31
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 3822
Podziękowano: 3978
Płeć:

Nieprzeczytany post

Ap 1, 5-8
Jezus Chrystus jest Świadkiem Wiernym, Pierworodnym umarłych i Władcą królów ziemi. Tym, który nas miłuje i który przez swą krew uwolnił nas od naszych grzechów, i uczynił nas królestwem i kapłanami Bogu i Ojcu swojemu: Jemu chwała i moc na wieki wieków. Amen.
Oto nadchodzi z obłokami i ujrzy Go wszelkie oko i wszyscy, którzy Go przebili. I będą Go opłakiwać wszystkie pokolenia ziemi. Tak: Amen.
Jam jest Alfa i Omega, mówi Pan Bóg, który jest, który był i który przychodzi, Wszechmogący.



5. „Wiernym” świadkiem (Ap 2,13; 3,14) był ten, na którym można było polegać (Prz 14,5.25; Iz 8,2; Jr 42,5). Określenia „Pierworodny” i „Władca królów ziemi” stanowią aluzję do Ps 89,27. W prawie rytualnym Starego Testamentu krew ofiary złożonej w Dniu 'Przebłagania oczyszczała Izraelitów z grzechów. Izraelici zostali również uwolnieni z Egiptu dzięki krwi baranka paschalnego.

”Pierworodnego umarłych”: Zmartwychwstanie Jezusa to wydarzenie, które zapoczątkowało nowy eon; jest to znak, że zaświtał czas przełomu.

”Władcy królów ziemi”: Zmartwychwstanie Jezusa jest równoznaczne z ustanowieniem Go królem świata (por. 1 Kor 15,20-28).

”Temu, który nas miłuje i który przez swą krew uwolnił nas od naszych grzechów”: Tak sformułowane zdanie występuje w NT tylko w Ap, ale idea ta jest właściwa wczesnochrześcijańskiej tradycji (por. Rz 3,21-26; 8,37; Ga 2,20).

6. Gdy Bóg odkupił Izraela z niewoli w Egipcie, nazwał ich „królestwem kapłanów” (Wj 19,6), wskazując w ten sposób, że wszyscy Izraelici są dla Niego święci. Targum tego wersetu tłumaczy to „królestwem i kapłanami”, podobnie jak to ma miejsce tutaj.

”Uczynił nas królestwem – kapłanami”: Dzieło Jezusa wypełnia obietnicę Wj 19,6. Być królestwem znaczy być pod władzą nie szatana, lecz Boga. Wszyscy, którzy słuchają słowa Bożego i są mu posłuszni, są kapłanami - pośrednikami między Bogiem a resztą ludzi. Doksologia ta może odzwierciedlać po części wczesnochrześcijańską liturgię.

7-8. Dwie wypowiedzi prorockie

7. Pierwsza wypowiedź jest apokaliptyczną przepowiednią, która łączy i przystosowuje Dn 7,13 i Za 12,10, starsze wypowiedzi interpretowane jako proroctwa o powrocie zmartwychwstałego Jezusa jako Sędziego (por. Mt 24,30). Ap 1,7 i Mt 24,30 odzwierciedlają wczesnochrześcijańską aktywność egzegetyczną.

Podobnie jak Mt 24,30, werset ten łączy Dn 7,13 (.nadchodzi z obłokami" w dniu Pańskim; por. też np. Ez 30,3) z Za 12,10 (ci, którzy Go przebili, tj. Boga, będą Go opłakiwać). Wzmianka o „pokoleniach (dosł. „plemionach") ziemi" rozszerza ten obraz poza krąg Izraela (por. Za 12,12), obejmując nim wszystkie narody. Obywatele miast leżących na obszarze greckiego Wschodu byli dzieleni według plemion.

8. Druga wypowiedź jest wyrocznią Bożą. Jest to pierwszy z dwu tylko fragmentów Apokalipsy, w których Bóg jawi się wyraźnie jako mówiący (drugi to 21,5-8). „Jam jest” to zwrot typowy dla wyroczni, w których objawiający określa siebie.

Niektórzy starożytni pisarze grecko-rzymscy nazywali najwyższe bóstwo „Pierwszym”, jednak już Stary Testament (Iz 41,4) i judaizm (np. Józef Flawiusz, Filon, który przystosował w tym celu język stoików) określały Boga Izraela „Pierwszym i Ostatnim”. Podobna myśl kryje się w nazwaniu Go pierwszą i ostatnią literą greckiego alfabetu, „Alfą i Omegą". (Nauczyciele żydowscy określali Go też mianem Alef i Taw, pierwszą i ostatnią literą alfabetu hebrajskiego. Nazywali też Boga „Prawdą”, po hcbrajsku 'emet - wyraz złożony z liter alef – mem – taw, które są pierwszą, środkową i ostatnią literą alfabetu. Podkreślało to, że Bóg jest wieczny i panuje nad czasem). Żydzi posługujący się językiem greckim często nazywali Boga „Wszechmogącym” lub „Wszechmocnym”.

Ap 1,9-11a.12-13.17-19
Ja, Jan, wasz brat i współuczestnik w ucisku i królestwie, i wytrwałości w Jezusie, byłem na wyspie, zwanej Patmos, ze względu na słowo Boże i świadectwo Jezusa. Doznałem zachwycenia w dzień Pański i posłyszałem za sobą potężny głos jak gdyby trąby mówiącej: ”Co widzisz, w księdze napisz i poślij siedmiu Kościołom, które są w Azji”.

I obróciłem się, by widzieć, co za głos do mnie mówił; a obróciwszy się, ujrzałem siedem złotych świeczników, i pośród świeczników kogoś podobnego do Syna Człowieczego, obleczonego w szatę do stóp i przepasanego na piersiach złotym pasem.

Kiedym Go ujrzał, upadłem jak martwy do Jego stóp, a On położył na mnie prawą rękę, mówiąc: ”Przestań się lękać! Jam jest Pierwszy i Ostatni, i Żyjący. Byłem umarły, a oto jestem żyjący na wieki wieków i mam klucze śmierci i Otchłani. Napisz więc to, co widziałeś, i to, co jest, i to, co potem musi się stać”.


9. Namiestnicy rzymskich prowincji podejmowali samodzielną decyzje, czy oskarżony, któremu udowodniono winę, ma zostać skazany na wygnanie, stracony czy sprzedany jako niewolnik. Ludzie zajmujący wyższą pozycje społeczną otrzymywali zwykle łagodniejsze wyroki od pozostałych. Jan został zesłany na banicje, nie zaś stracony jak inni (por. Ap 2,13), albo z powodu podeszłego wieku (przypadki takie miały czasami miejsce w starożytności), albo z powodu łagodności miejscowego namiestnika. Istniały dwa rodzaje wygnania: deportatio (obejmowało konfiskatę majątku i pozbawienie praw obywatelskich) i relegatio (bez konfiskaty majątku i pozbawienia praw). Jedynie cesarz mógł nałożyć pierwsza karę, lecz namiestnik prowincji mógł wymierzyć drugą, co miało miejsce w tym przypadku.
Najczęstszym miejscem, gdzie zsyłano Rzymian na wygnanie były Cyklady, skaliste wysepki na Morzu Egejskim (wokół Delos), i Sporady, leżące u wybrzeży Azji, wśród których znajdowała się wyspa Patmos (oddalona o około 80-100 kilometrów na południowy zachód od Efezu). Patmos nie była bezludną wyspą. Znajdował się tam gimnazjon i świątynia Artemidy, patronki wyspy. Ponieważ w tradycji Starego Testamentu Babilon był głównym miejscem wygnania Żydów (Ez 1,1), Jan, skazany na banicje, określi Rzym jako Nowy Babilon (rozdz. 17-18; zob. komentarz do Ap 14,8).

”w ucisku”: Ogólne określenie niedoli fizycznej i duchowej - dotyczy często cierpień związanych z przesileniem czasów ostatecznych (Dn 12,1; Mt 24,21).

”i królestwie”: Ustanowionym przez śmierć Jezusa (w. 6).

”i wytrwałości w Jezusie”: Wytrwałość, cnota pokrewna cierpliwości, podkreślana jest często w listach do siedmiu Kościołów. W 13,9-10 kontekst wskazuje, że jednym z aspektów wytrwałości jest cierpliwa akceptacja środków ucisku podjętych przez władze przeciw chrześcijanom. Inny aspekt to wytrwałość w wierności sposobowi życia zalecanemu przez Ap, aby uniknąć kary wiecznej (14,9-12).

”byłem na wyspie, zwanej Patmos, z powodu słowa Bożego i świadectwa Jezusa”: Jan był na wyspie w związku z tym, iż głosił orędzie chrześcijańskie (Charles, Commentary 1,21-22). Chrześcijaństwo jako takie było odpychające dla wielu ówczesnych ludzi, ale eschatologiczny charakter nauczania Jana był być może postrzegany przez władze jako element wywrotowy. Patmos to mała skalista wyspa u wybrzeży Azji Mniejszej. Władze rzymskie skazywały niekiedy na wygnanie na takie wyspy ludzi, o których sądzono, iż zagrażają porządkowi publicznemu.

10. Ponieważ Stary Testament i starożytny judaizm kojarzyły Ducha Bożego głównie z proroctwem, zwrot „doznałem zachwycenia (dosł. „byłem w Duchu") może tutaj oznaczać, iż Jan oddawał cześć Bogu w sposób charyzmatyczny (1 Krn 25,1-6) lub w stanie prorockiego zachwycenia (Ez 2,2; 3,12.14.24; 8,3; 11,1.24). Jednak samo objawienie nie jest tutaj, podobnie jak w Starym Testamencie i w przeciwieństwie do wielu przekazów żydowskiej literatury apokaliptycznej, do której dąży apostoł (zob. komentarz do Ap 4,2). Słowa „głos jak gdyby trąby" mogą stanowić nawiązanie do Bożego objawienia w Wj 19,16, w którym w ten sposób przedstawiono Pana, wypowiadającego swoje słowa.
W starożytnej Azji Mniejszej jeden dzień w miesiącu był przeznaczony na obchody ku czci cesarza, chrześcijanie przeznaczali jednak jeden dzień - przypuszczalnie jeden dzień w tygodniu - dla uczczenia Chrystusa, być może mając na myśli nadchodzący „dzień Pański". (W niektórych żydowskich koncepcjach historii siódmy, ostatni okres dziejów, miał być czasem szabatowego odpoczynku [por. Ap 20]; niektórzy wczesnochrześcijańscy komentatorzy przekształcili te tradycję w ósmy okres dziejów, wskazując, że chodzi o „dzień Pański" jako ósmy dzień tygodnia. Można się jednak spierać, na ile wczesne były te idee i czy miały znaczenie dla apostoła Jana, gdy pisał Apokalipsę.) Większość uczonych uważa, że „dzień Pański" oznacza niedziele, jako dzień zmartwychwstania Jezusa. Pierwsi chrześcijanie żydowskiego pochodzenia mogli wybrać ten dzień na sprawowanie kultu, by uniknąć konfliktu z nakazem przestrzegania szabatu.

”w dzień Pański”: Niedziela jako dzień zmartwychwstania Jezusa miała dla Jana szczególne, być może liturgiczne, znaczenie.

”potężny głos jak gdyby trąby”: Głos trąby służył tradycyjnie do opisu teofanii (Wj 19,16.19). W literaturze wczesnochrześcijańskiej często łączy się go z czasami ostatecznymi (Mt 24,31; 1 Tes 4,16).

11. Wymienione tutaj miasta leżały kolejno przy głównej drodze; Apokalipsa więc, w postaci listu okrężnego, mogła bez trudu docierać z jednego miejsca w drugie.

Posłaniec niosący Janową księgę przypuszczalnie dotarł najpierw do Efezu. Inne miasta wymieniono w takiej kolejności, w jakiej odwiedziłby je pieszy posłaniec. Odległości pomiędzy nimi wynoszą od około 60 do 90 km. (Ci, którzy sądzą, że apostoł Jan rozumie Kościoły symbolicznie, jako różne etapy w historii Kościoła, muszą założyć, iż przed nadejściem ostatecznego okresu dziejów. Kościoły nie mogą mieć nadziei na szybki powrót Chrystusa. Jednak listy Jana do kościołów maja zbyt wiele lokalnego kolorytu, by można było uznać, iż symbolizują jedynie epoki w dziejach Kościoła, zaś ich dokładne, geograficzne uporządkowanie wskazuje, że należy je rozumieć dosłownie).

13. ”Podobnego do Syna Człowieczego”: Dosł. „podobnego do syna człowieka". Fraza uwzględnia idiom semicki: „syn człowieka" znaczy po prostu „człowiek". Tutaj obraz istoty niebieskiej w postaci ludzkiej nawiązuje do Dn 7,13, gdzie analogiczna istota otrzymuje władzę od „Przedwiecznego" (Dn 7,9). W tradycji synoptycznej utożsamia się tę postać z Jezusem (Mt 8,20; Mk 8,31; Łk 6,5).

17. Ludzie, którzy otrzymali objawienie, często doświadczali lęku (Rdz 15,12). W Starym Testamencie ci, którzy oglądali Boga (Ez 1,28; 11,13) lub aniołów (Dn 8,18; 10,9.15) zwykle padali na twarz, chyba że ten, kto przekazywał objawienie, dotknął ich i umocnił (Dn 8,18; 10,10). (Obraz ten powraca w wielu tekstach żydowskich - np. Księdze Tobiasza, 1 Księdze Henocha i 4 Księdze Ezdrasza). Bóg musiał często dodawać otuchy swoim sługom, by się nie lękali (np. Pwt 3,2; Joz 8,1; Jr 1,8), gdy do nich przemawiał (np. Rdz 26,24).

18. Wzmianki o śmierci i zmartwychwstaniu Jezusa ostatecznie wyjaśniają, że „podobny do Syna Człowieczego" (w. 13) to zmartwychwstały Pan.

W Starym Testamencie (Ps 9,13; 107,18) i w literaturze żydowskiej wyrażenie „Otchłań" oznaczało miejsce przebywania umarłych, a więc obszar władania śmierci. Ten, kto miał klucze do tego królestwa, sprawował nad nim władzę. (Klucznik w królewskim domu zajmował wysoką pozycję, podobnie jak w Iz 22,21-22; klucze symbolizowały władzę nad tymi, którym otwierano wrota; teksty żydowskie mówiły o Bogu, który przekazuje klucze deszczowi itd.) Panowanie zmartwychwstałego Chrystusa nad śmiercią, miało dodać otuchy Jego naśladowcom, którzy stoją teraz w jej obliczu.

19. W Starym Testamencie prorokowanie oznaczało przekazywanie Bożego przesłania, nie było też ściśle ograniczone do wyjawiania przyszłych wydarzeń. Jednak grecki pisarz Plutarch określał proroctwo jako przepowiadanie przyszłości, uwarunkowane teraźniejszością i przeszłością. Powiadano, że żydowska Sybilla prorokowała o rzeczach, które miały miejsce w przeszłości, teraźniejszości i o tych, które miały się dopiero wydarzyć (Wyrocznie Sybillińskic 1,3-4). Żydowscy pisarze apokaliptyczni często dokonywali podziału historii na okresy, co stanowiło wstęp do ich proroctw dotyczących przyszłości (chociaż często pisywali pod pseudonimem, rzekomo przed nastąpieniem opisywanych wydarzeń).

”Napisz więc to, co widziałeś, i to co jest, i to, co potem musi się stać”: Nakaz ten jest bardziej szczegółowym powtórzeniem poruczenia z w. 11. Jest to znana powszechnie definicja proroctwa.

Ap 5, 11-14
Ja, Jan, ujrzałem i usłyszałem głos wielu aniołów dokoła tronu i Zwierząt, i Starców, a liczba ich była miriady miriad i tysiące tysięcy, mówiących głosem donośnym: ”Baranek zabity jest godzien wziąć potęgę i bogactwo, i mądrość, i moc, i cześć, i chwałę, i błogosławieństwo”.
A wszelkie stworzenie, które jest w niebie i na ziemi, i pod ziemią, i na morzu, i wszystko, co w nich przebywa, usłyszałem, jak mówiło: ”Siedzącemu na tronie i Barankowi błogosławieństwo i cześć, i chwała, i moc na wieki wieków”. A czworo Zwierząt mówiło: ”Amen”. Starcy zaś upadli i oddali pokłon.



Aklamacja niezliczonej rzeszy wszelkiego rodzaju istot oraz uniżenie Starców przypominają honory oddawane cesarzowi rzymskiemu. Fakt, iż odbiorcami tych aktów czci są Bóg i Baranek, a nie cesarz, odzwierciedla Janową wizję konfliktu między prawem Bożym a cesarskim.

11. Niektóre teksty żydowskie podają fantastycznie wyolbrzymione liczby ludzi (powiadają np. że podczas bitwy poległo więcej ludzi niż żyło w całej historii). Teksty takie mówią o jeszcze większej liczbie aniołów, co może się wydać bardziej zasadne. „Dziesięć tysięcy” było największą liczbą używaną przez Greków. Zatem „miriady miriad", czyli „dziesięć tysięcy po dziesięć tysięcy", oznacza niepoliczalność.

12. Rzymski namiestnik z początku II w. po Chr. potwierdza, że chrześcijanie czcili Chrystusa jako Boga. Interesujące, że czytanie przeznaczone na Święto Paschy, zawierające uwielbienie Boga za wybawienie Izraelitów z Egiptu, także wymienia siedem pochwał (podobnie jak tekst z Qumran). Zamiłowanie apostoła Jana do liczby siedem ma jednak głębsze motywy, niezależne od związków ze Świętem Paschy, może to być więc jedynie przypadkowa zbieżność.

13-14. Chociaż Stary Testament i judaizm głosiły, że w czasach ostatecznych świat całkowicie zostanie podporządkowany Bożemu panowaniu, wierzono, iż już obecnie wszystkie elementy wszechświata były posłuszne Jego władzy.
https://biblia.wiara.pl/doc/423403.Kome ... Swietego/5
(pod linkiem powinna się pojawić tabelka, czasem trzeba odświeżyć stronę)
mgr teologii,
„Bóg pragnie, aby wszyscy byli zbawieni i doszli do poznania prawdy” (1 Tm 2,4)
Awatar użytkownika
Magnolia
Posty: 9481
Rejestracja: 29 sty 2021, 11:31
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 3822
Podziękowano: 3978
Płeć:

Nieprzeczytany post

Ap 7,2-4.9-14
Ja, Jan, ujrzałem innego anioła, wstępującego od wschodu słońca, mającego pieczęć Boga żywego. Zawołał on donośnym głosem do czterech aniołów, którym dano moc wyrządzić szkodę ziemi i morzu: „Nie wyrządzajcie szkody ziemi ani morzu, ani drzewom, aż opieczętujemy na czołach sługi Boga naszego”. I usłyszałem liczbę opieczętowanych: sto czterdzieści cztery tysiące opieczętowanych ze wszystkich pokoleń synów Izraela.
Potem ujrzałem wielki tłum, którego nikt nie mógł policzyć, z każdego narodu i wszystkich pokoleń, ludów i języków, stojący przed tronem i przed Barankiem. Odziani są w białe szaty, a w ręku ich palmy. I głosem donośnym tak wołają: „Zbawienie Bogu naszemu, Zasiadającemu na tronie, i Barankowi”.
A wszyscy aniołowie stanęli wokół tronu i Starców, i czworga Zwierząt, i na oblicze swe padli przed tronem, i pokłon oddali Bogu, mówiąc: „Amen. Błogosławieństwo i chwała, i mądrość, i dziękczynienie, i cześć, i moc, i potęga Bogu naszemu na wieki wieków. Amen!”
A jeden ze Starców odezwał się do mnie tymi słowami: „Ci przyodziani w białe szaty kim są i skąd przybyli?” I powiedziałem do niego: „Panie, ty wiesz”. I rzekł do mnie: „To ci, którzy przychodzą z wielkiego ucisku, i opłukali swe szaty, i wybielili je we krwi Baranka”.



2. Według większości popularnych starożytnych wyobrażeń, Helios codziennie przemierzał niebo na swym słonecznym rydwanie. Wyruszał od bram wschodu i zniżał swój bieg na zachodzie, by pod powierzchnią ziemi powrócić na swój szlak. Ziemski krąg był ze wszystkich stron otoczony rzeką o nazwie Oceanos. Żydzi w naturalny sposób przekształcili boga słońca w anioła. Każdy anioł, który przemierzał orbitę słońca, zostałby jednak uznany za większego od najpotężniejszego z królów ziemi. Słowo „pieczęć" oznacza odcisk pierścienia-sygnetu. Urzędnik, który pragnął delegować komuś władzę celem wypełnienia przezeń jakiegoś zadania, pozwalał, by podwładny używał jego sygnetu.

3. Podobnie jak dokumenty lub towary były zapieczętowane i ostemplowane w celu zabezpieczenią ich zawartości lub uniemożliwienia dokonania fałszerstwa, słudzy Boży zostali oznaczeni jako należący do Niego (por. Iz 44,5). Podczas plag egipskich Bóg ochronił swój lud mieszkający w ziemi Goszen (Wj 8,28; 9,4; 11,7; zob. komentarz do Ap 5,6). Idea ochronnego znaku pojawia się też w Starym Testamencie (Rdz 4,15; Iz 66,19). Tutaj obraz został zaczerpnięty wprost z Ez 9,4-6, gdzie sąd nie mógł się rozpocząć dopóki czoła sprawiedliwych, którzy żałowali za grzechy swojej ziemi, nie zostały oznaczone. Czoło i ręka (Wj 13,9.16; 28,38; Pwt 6,8; 11,18) były najbardziej odpowiednimi częściami ciała, by umieścić znak, gdyż były najlepiej widoczne.
Przypuszczalnie wszystkie podane fragmenty Starego Testamentu, być może z wyjątkiem Rdz 4,15, ujmowały ten znak symbolicznie (mimo bardziej dosłownej, powygnaniowej praktyki żydowskiej związanej z tefilin, filakteriami). Ez 9,6 z pewnością nie odnosi się do znaku widzialnego dla ludzi; Apokalipsa rozumie go przypuszczalnie w takim samym znaczeniu jak Księga Ezechiela. U Ezechiela znakiem tym była hebrajska litera taw. W starożytnym piśmie wyglądała ona podobnie jak grecka litera chi, do której porównywali ją rabini (przypominała naszą literę x), zaś pewni chrześcijańscy komentatorzy łączyli ją (być może w sposób nieco dowolny) ze znakiem krzyża. Wskazywano też na podobieństwa do znakowania zwierząt i stosunkowo rzadko stosowanej (chociaż dobrze udokumentowanej) praktyki tatuowania niewolników, w czasach późniejszych - żołnierzy, bądź też tatuaży o znaczeniu religijnym (np. w kulcie Mitry); duchowego obrzezania (obrzezanie było nazywane pieczęcią); oraz do Bożego obrazu odciśniętego w ludziach (Filon), odnoszonego tutaj szczególnie do tych, którzy zgodnie z tym obrazem postępowali. zob. komentarz do Ap 13,16-18 i do Ga 6,17; por 4 Księga Ezdrasza 6,5; 10,23; Psalmy Salomona 15,6-9 i Testament Hioba 5,2.

”aż opieczętujemy na czołach sługi Boga naszego”: Inspiracją dla tego symbolicznego pieczętowania był Ez 9, gdzie anioł czyni znak na czołach tych, którzy nie praktykowali bałwochwalstwa, znak ocalający im życie. Według wizji dusz pod ołtarzem, przynajmniej niektórzy z wierzących poniosą śmierć. Pieczętowanie w Ap nie oznacza uchronienia „od" śmierci, lecz ocalenie w śmierci i przez śmierć (zob. komentarz do 3,10).

”na czołach”: Pieczęć to być może imię Boże wypisane na czołach wierzących (por. 3,12; 14,1; 22,4).

4. Ponieważ chodzi o wszystkich Bożych sług (Ap 7,3), sprawiedliwych (Ap 1,1; 2,20; 22,6), liczba i przynależność etniczna mogą być rozumiane w znaczeniu przenośnym jako odnoszące się do prawdziwych naśladowców Boga Izraela (naśladowców Jezusa; por. Ap 2,9; 3,9; 21,2.14). Niezależnie jednak od tego czy liczba ta ma znaczenie przenośne, czy dosłowne, aluzja do Starego Testamentu jest wyraźna, jak również nawiązanie do żydowskiej koncepcji odnowienia Izraela, która została przedstawiona ogólnie, w kategoriach odnowienia „Reszty" (tych, którzy przeżyli) z dwunastu pokoleń Izraela.

”Sto czterdzieści cztery tysiące”: Liczba opieczętowanych obejmuje 12 000 z każdego pokolenia Izraela. Posłużenie się tradycyjnym elementem dwunastu pokoleń przydaje znaczenia aktowi wyboru. 12 000 z każdego pokolenia uwydatnia sens wyboru; resztka ostaje się, mniejszość pozostaje wierna. Liczb nie należy rozumieć dosłownie, posłużono się nimi ze względu na ich symboliczne aspekty. Przynależność do dwunastu pokoleń prawdopodobnie pojmuje się również symbolicznie, a nie dosłownie; przynależność do ludu Jahwe nie jest głównie sprawą urodzenia (2,9; 3,9). Posłużenie się liczbami wskazuje jednak, że chodzi o ograniczoną liczebnie grupę, a nie o wszystkich chrześcijan. Tożsamość tej grupy rysuje się wyraźniej w 14,1-5.

9-12. Białe szaty noszono pełniąc służbę w Świątyni, były też stosowane podczas kultu bogów w Azji Mniejszej. Gałązek palmowych używano głównie podczas obchodów Święta Namiotów. W przyszłości „Reszta" ze wszystkich narodów miała przybyć do Jerozolimy, aby przyłączyć się do obchodów Święta Namiotów (Za 14,16). Podobnie jak w tekstach apokaliptycznych, przyszłe ziemskie królestwo jest już obecne w jakimś sensie w niebie. Gałązki palmowe przypominały zwycięskie wyjście Izraelitów z Egiptu, zaś samo święto upamiętniało Bożą wierność wobec Izraelitów w czasie ich wędrówki przez pustynię, kiedy byli całkowicie zdani na Niego.
Niektórzy badacze sugerowali, że owe tłumy to męczennicy lub cierpiący Kościół z Ap 6,11, ukazany tutaj z innej perspektywy. Określenie „którego nikt nie mógł policzyć" oznacza, iż tłum był olbrzymi, zbyt wielki do przeliczenia - nie zaś nieskończony (3 Księga Machabejska 4,17; mogło to oznaczać liczbę tak wielką, że można ją było przyrównać do piasku na brzegu morza, jak w Jdt 2,20).

9. ”wielki tłum, którego nie mógł nikt policzyć, z każdego narodu”: Ludzi tej wizji świadomie przeciwstawia się ludziom z poprzedniej relacji; pierwsza grupa jest drobiazgowo policzona, druga - niepoliczalna. Pierwsza wywodzi się z Izraela, druga - ze wszystkich narodów. Jakkolwiek nie należy przywiązywać zbytniej wagi do szczegółów, wydaje się, że druga grupa to wszyscy wierzący, którzy okazali się wierni do końca i jako pierwsi tworzą osobną grupę w obrębie większej społeczności (zob. komentarz do 14,1-5).

”a w ich ręku palmy”: Liść palmy był znakiem zwycięstwa.

10. ”Zbawienie u Boga naszego”: Greckie sōtēria, zwykle tłumaczone jako „zbawienie", tutaj znaczy „zwycięstwo". Hebrajski odpowiednik tego terminu, yešû'â, zawiera takie aspekty znaczeniowe jak „dobrobyt", „pomyślność", „wyzwolenie", „zbawienie" i „zwycięstwo". W niektórych tekstach znaczy „zwycięstwo" (1 Sm 14,45; Ha 3,8; Ps 20,6; 44,5). Nieprzeliczona rzesza wyśpiewuje pieśń zwycięstwa Bogu i Barankowi (por. Wj 15; Sdz 5). Scena ta ma swój odpowiednik w rozdz. 5. Tam dwór niebieski stał przed dylematem: kto otworzy księgę, tzn. kto zapoczątkuje wydarzenia ostateczne, które przyniosą klęskę i karę przeciwników Boga. Pierwsze sześć pieczęci przedstawia te wydarzenia. Tutaj świętuje się triumf Boga i jego Baranka.

13-14. Nauczyciele żydowscy czasami zadawali pytania, chociaż wiedzieli, że 'uczniowie nie potrafią udzielić na nie odpowiedzi. Uczniowie sami prosili wówczas o podanie odpowiedzi. Ta sama metoda nauczania została wykorzystana tutaj. W żydowskich apokalipsach oraz ich rzadkich rzymskich odpowiednikach często występują anielscy przewodnicy (np. 1 Księga Henocha i 3 Księga Ba-rucha), którzy zadają wizjonerowi retoryczne pytania, by wprowadzić go w głębsze zrozumienie (np. 4 Księga Ezdrasza i Testament Abrahama; por. Dn 8,13-14; 12,6-7). Winnych tekstach zakłopotani wizjonerzy musieli pytać (Dn 7,16; 12,8; 4 Księga Ezdrasza) lub oczekiwać na wyjaśnienie.
Określenie „wielki ucisk" nawiązuje do Dn 12,1, gdzie czytamy o okresie wielkiego cierpienia, którego Boży lud ma doświadczyć przed nastaniem końca. Wybielenie szat we krwi jest wyraźnie raczej znakiem rytualnym, niż obrazem, który miałby wywrzeć wrażenie na czytelniku: w Starym Testamencie krew ofiar oczyszczała sprzęty liturgiczne (zob. komentarz do Hbr 9,21-22), biel była zaś kolorem szat wymaganym przez liturgię w okresie Nowego Testamentu.

14. ”z wielkiego ucisku”: Kryzys czasów ostatecznych, który obejmuje też prześladowanie za wierność (por. 1,9; 3,10).

”i w krwi Baranka je wybielili”: Szaty symbolizują wewnętrzny lub duchowy stan człowieka, jak w pierwszej części 3,4. Przeobrażenie człowieka ze skalanego (grzesznego) w czystego (świętego) ściśle wiąże się ze śmiercią Jezusa rozumianą jako ofiara (por. 1,5; 5,6.9). Jak się wydaje, chodzi tu głównie o nawiązanie do pokuty, nawrócenia i chrztu ujętych razem jako przeobrażenie człowieka. Wzmianka o ucisku wskazuje, że wytrwałość w procesie transformacji jest również rozstrzygająca dla przyszłych uczestników zwycięstwa Boga i Baranka. Wytrwałość może prowadzić do śmierci (męczeństwa), nie znaczy to jednak, że wszyscy chrześcijanie pójdą w ten sposób za Barankiem.

Ap 7,9.14b-17
Ja, Jan, ujrzałem wielki tłum, którego nie mógł nikt policzyć, z każdego narodu i wszystkich pokoleń, ludów i języków, stojących przed tronem i Barankiem. Odziani są w białe szaty, a w ręku ich palmy.
I rzekł do mnie jeden ze starców: ”To ci, którzy przychodzą z wielkiego ucisku i opłukali swe szaty, i w krwi Baranka je wybielili. Dlatego są przed tronem Boga i w Jego świątyni cześć Mu oddają we dnie i w nocy. A Siedzący na tronie rozciągnie nad nimi namiot. Nie będą już łaknąć ani nie będą już pragnąć, i nie porazi ich słońce ani żaden upał, bo paść ich będzie Baranek, który jest pośrodku tronu, i poprowadzi ich do źródeł wód życia: i każdą łzę otrze Bóg z ich oczu”.


9. Białe szaty noszono pełniąc służbę w Świątyni, były też stosowane podczas kultu bogów w Azji Mniejszej. Gałązek palmowych używano głównie podczas obchodów Świata Namiotów. W przyszłości „Reszta" ze wszystkich narodów miała przybyć do Jerozolimy, aby przyłączyć się do obchodów Święta Namiotów (Za 14,16). Podobnie jak w tekstach apokaliptycznych, przyszłe ziemskie królestwo jest już obecne w jakimś sensie w niebie. Gałązki palmowe przypominały zwycięskie wyjście Izraelitów z Egiptu, zaś samo święto upamiętniało Bożą wierność wobec Izraelitów w czasie ich wędrówki przez pustynie, kiedy byli całkowicie zdani na Niego.
Niektórzy badacze sugerowali, że owe tłumy to męczennicy lub cierpiący Kościół z Ap 6,11, ukazany tutaj z innej perspektywy. Określenie „którego nikt nie mógł policzyć" oznacza, iż tłum był olbrzymi, zbyt wielki do przeliczenia - nie zaś nieskończony (3 Księga Machabejska 4,17; mogło to oznaczać liczbę tak wielką, że można ją było przyrównać do piasku na brzegu morza, jak w Jdt 2,20).

”wielki tłum, którego nie mógł nikt policzyć, z każdego narodu”: Ludzi tej wizji świadomie przeciwstawia się ludziom z poprzedniej relacji; pierwsza grupa jest drobiazgowo policzona, druga - niepoliczalna. Pierwsza wywodzi się z Izraela, druga - ze wszystkich narodów. Jakkolwiek nie należy przywiązywać zbytniej wagi do szczegółów, wydaje się, że druga grupa to wszyscy wierzący, którzy okazali się wierni do końca i jako pierwsi tworzą osobną grupę w obrębie większej społeczności (zob. komentarz do 14,1-5).

”a w ich ręku palmy”: Liść palmy był znakiem zwycięstwa

14. ”z wielkiego ucisku”: Kryzys czasów ostatecznych, który obejmuje też prześladowanie za wierność (por. 1,9; 3,10).

”i w krwi Baranka je wybielili”: Szaty symbolizują wewnętrzny lub duchowy stan człowieka, jak w pierwszej części 3,4. Przeobrażenie człowieka ze skalanego (grzesznego) w czystego (świętego) ściśle ważę się ze śmiercią Jezusa rozumianą jako ofiara (por. 1,5; 5,6.9). Jak się wydaje, chodzi tu głównie o nawiązanie do pokuty, nawrócenia i chrztu ujętych razem jako przeobrażenie człowieka. Wzmianka o ucisku wskazuje, że wytrwałość w procesie transformacji jest również rozstrzygająca dla przyszłych uczestników zwycięstwa Boga i Baranka. Wytrwałość może prowadzić do śmierci (męczeństwa), nie znaczy to jednak, że wszyscy chrześcijanie pójdą w ten sposób za Barankiem.

15. ”przed tronem Boga”: Pozostawać w obecności Boga to największe szczęście i błogosławieństwo (por. 22,3-4).

”w Jego świątyni”: Posługiwanie w świątyni symbolizuje najściślejszą więź z Bogiem (por. 3,12).

16-17. Aby wyrazić znaczenie zbawienia, używa się różnych przenośni; zaspokojenie potrzeb fizycznych i emocjonalnych symbolizuje spełnienie człowieczeństwa.
mgr teologii,
„Bóg pragnie, aby wszyscy byli zbawieni i doszli do poznania prawdy” (1 Tm 2,4)
Awatar użytkownika
Magnolia
Posty: 9481
Rejestracja: 29 sty 2021, 11:31
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 3822
Podziękowano: 3978
Płeć:

Nieprzeczytany post

Ap 11,19a; 12,1.3-6a.10ab
Świątynia Boga w niebie się otwarła i Arka Jego Przymierza ukazała się w Jego świątyni. Potem ukazał się wielki znak na niebie: Niewiasta obleczona w słońce i księżyc pod jej stopami, a na jej głowie wieniec z gwiazd dwunastu.
Ukazał się też inny znak na niebie: Oto wielki Smok ognisty, ma siedem głów i dziesięć rogów, a na głowach siedem diademów. Ogon jego zmiata trzecią część gwiazd z nieba i rzucił je na ziemię. Smok stanął przed mającą urodzić Niewiastą, ażeby skoro tylko porodzi, pożreć jej Dziecko.
I porodziła Syna - mężczyznę, który będzie pasł wszystkie narody rózgą żelazną. Dziecko jej zostało porwane do Boga i do Jego tronu. Niewiasta zaś zbiegła na pustynię, gdzie ma miejsce przygotowane przez Boga.
I usłyszałem donośny głos mówiący w niebie: „Teraz nastało zbawienie, potęga i królowanie Boga naszego i władza Jego Pomazańca”.


19. Arka Przymierza (zob. komentarz do Ap 3,17) była jednym ze sprzętów znajdujących się w przybytku i w późniejszej Świątyni; odpowiadała tronowi w symbolice starożytnego Bliskiego Wschodu. Wzmianka o Arce Przymierza pasuje więc do podwójnego obrazu nieba jako komnaty tronowej oraz Bożej świątyni. Żydowscy słuchacze Apokalipsy byli świadomi, że w Arce przechowywano tekst przymierza oraz że przymierze było związane z określonymi postanowieniami - warunkami i przekleństwami (plagami), które miały spaść na nieposłusznych. Zwoje znad Morza Martwego i wielu pisarzy apokaliptycznych uważało, że dawna Świątynia została skażona, lecz Bóg sprawi nową, czystą świątynię w czasach ostatecznych. Na temat wzmianki o świątyni niebieskiej, zob. Ap 4,6. W Starym Testamencie Arka Przymierza była przechowywana za zasłoną w Miejscu Najświętszym i oglądana raz w roku jedynie przez arcykapłana; tutaj jest wystawiona na widok publiczny. (Jeden z uczonych sugerował, że werset ten nawiązuje do obrazu Arki Przymierza zabieranej na wyprawę wojenną, przedstawionej w kategoriach, które były zrozumiałe dla rzymskich czytelników: bóstwo wyrusza ze świątyni Janusa na wojnę; dlatego wzmianka o otwarciu się nieba.) Na temat błyskawic i towarzyszących im zjawisk, zob. komentarz do Ap 4,5. Słownictwo nawiązujące do Wyjścia z Egiptu (Wj 19,16; por. Ez 1,4) sugeruje, że objawieniu Jana przypisywano tę samą rangę, co objawieniu Mojżesza.

”Świątynia Boga w niebie się otwarła i Arka Jego Przymierza ukazała się w Jego świątyni”: Otwarcie Świętego Świętych wyraża tutaj szczególne samoobjawienie się Boga.

Niewiasta i Smok (12,1-17).
Rozdział ten nie jest jednolitą kompozycją, ale opiera się na dwu źródłach: narracyjnym opisie walki pomiędzy Niewiastą z Dziecięciem i Smokiem (ww. 1-6 i 13-17) oraz narracyjnym przedstawieniu walki w niebie (ww. 7-9). Być może źródła te wykorzystali do stworzenia jednej kompozycji niechrześcijańscy Żydzi, zaś Jan upowszechnił je, dodając wiele szczegółów, w tym hymn z ww. 10-12

W wizji tej odwołano się do obrazu, który był szeroko znany w starożytnej mitologii. Grecki mit, występujący w kilku wersjach, opowiada o Latonie, która poczęła boga Apolla mimo sprzeciwu smoka Pytona. Apollo ścigał później smoka i zabił go. W opowieści egipskiej bogini Izyda urodziła boga słońca, Horusa, gdy ścigał ją czerwony smok Tyfon. Horus zgładził w końcu Tyfona. Takie popularne opowieści odnoszono też, jak się wydaje, do rzymskiego cesarza, którego panowanie zostało tutaj połączone ze złym smokiem (w przeciwieństwie do tradycji rzymskiej, która ukazywała go jako boga Apolla). Chociaż opowieści te pomijają wiele szczegółów, które apostoł Jan czerpie z innych źródeł (cała jego relacja mogłaby zostać zbudowana w oparciu o Stary Testament i źródła żydowskie), wskazują one, że wszyscy Janowi czytelnicy mogli z łatwości uchwycić główną linię opowieści, która ludziom współczesnym wydaje się często niezrozumiała. Starożytni czytelnicy znający Biblię dostrzegliby tutaj zwłaszcza opowieść o Izraelu, który rodzi Jezusa, i 'szatanie, sprzeciwiającym się Bożemu ludowi. Późniejsza tradycja chrześcijańska dopatrywała się w tej niewieście Maryi, matki Jezusa.

1. Symboliczna postać kobiety pojawia się czasami w apokaliptycznych wizjach (np. 4 Księga Ezdrasza, Hermas zdradza tutaj przypuszczalnie rzymskie wpływy - Plutarch wspomina o kobiecie w wizjach życia pośmiertnego). Starożytni pisarze rozumieli czasami „znaki" na niebie w sensie astrologicznym, często służyły też identyfikacji postaci w apokaliptycznych wizjach. Słońce, księżyc i dwanaście gwiazd mogły mieć na celu ułatwienie utożsamienia kobiety z dwunastoma pokoleniami Izraela (Rdz 37,9). W judaizmie z tego okresu (np. Józef Flawiusz, Filon; później mozaiki podłogowe ze starożytnych synagog oraz pisma rabinów) często łączono dwanaście znaków zodiaku z dwunastoma pokoleniami Izraela, mimo biblijnego zakazu snucia astrologicznych spekulacji. I rzeczywiście, w opowieści miłosnej o Józefie i Asenat pojawia się motyw dwunastu promieni zapożyczony z typowego greckiego wyobrażenia boga słońca. Jednak aluzja do Księgi Rodzaju jest sama w sobie wystarczająco wyraźna, by było wiadomo, że jest to nawiązanie do Izraela (por. też Abrahama i Sarę jako słońce i księżyc w Testamencie Abrahama).
Stary Testament przedstawiał Izraela (Judę, lub Jerozolimę), gdy był wierny, jako dziewicę lub Bożą oblubienicę, gdy zaś był niewierny - jako nierządnicę, podobnie jak w opowieści o dwóch miastach, która przeciwstawia niebieską Jerozolimę (Ap 21,2) Babilonowi nazwanemu nierządnicą (Ap 17,5). (2 Księga Barucha i 4 Księga Ezdrasza także wzorują się na przykładzie zaczerpniętym ze Starego Testamentu i przeciwstawiają sprawiedliwy Syjon jego ciemiężycielowi, nazwanemu złym Babilonem, pod którym rozumieją ziemski Syjon.)

”Niewiasta obleczona w słońce i księżyc pod jej stopami, a na jej głowie wieniec z gwiazd dwunastu”: W świecie starożytnym są to typowe atrybuty bogiń, takich jak Isis (zob. Apulejusz, Metamor 11,2-6). Przedmiotem dyskusji jest tożsamość Niewiasty. Według tradycyjnej interpretacji rzymskokatolickiej jest to Maria, Matka Jezusa, która jest nową Ewą. Według innych opinii Niewiasta to niebieskie Jeruzalem, uosobiona Mądrość albo Kościół. W odpowiednim źródle Niewiasta uosobiała Izraela, który cierpi bóle rodzenia (w. 2), te zaś oznaczają eschatologiczne „biada" poprzedzające pojawienie się Mesjasza. W obecnej postaci rozdz. 12 Niewiasta to niebieskie Jeruzalem, oblubienica Boga (por. Oz 1,2; 2,4-5; RSV 2,2-3; 2,16-17 [RSV 2,14-15]; Iz 50,1; 54,5-8). Jan, który przypisuje chrześcijanom nazwę „Żyd" (2,9; 3,9), nie rozróżnia między Izraelem a Kościołem.

3. W starożytnych mitach mezopotamskich pojawiają się opisy siedmiogłowych smoków. Późniejsza tradycja żydowska łączyła oddawanie czci smokom z Babilonem (Bel i smok 23-27). Obraz siedmiogłowego węża lub smoka pojawia się też w mitologii kananejskiej, którą Izraelici przekształcili i wykorzystali do swoich celów: rozdzielenie Morza Czerwonego przez Boga ukazywano symbolicznie jako pokonanie przedpotopowego węża Lewiatana lub Lotana (Ps 74,13-15; por. też Ps 89,9-10; Iz 27,1; 30,7; 51,9; Hi 9,13; 26,12-13; Ez 29,3; ogólnie, zob. Wj 12,12. W niektórych tekstach Rachab była kryptonimem Egiptu - Ps 87,4). Herakles, bohater greckiej mitologii, także stanął do walki z siedmiogłowym smokiem, hydrą lernejską. Węże były też kojarzone z Asklepiosem. Ich związek z Ateną nie miał większego znaczenia w Azji Mniejszej. Kult węża był zjawiskiem powszechnym w wielu kulturach, zwłaszcza w gnostyckiej sekcie ofitów z II w. po Chr.
Żydzi znali wiele opowieści o wielkim złym gadzie Lewiatanie, jedna z nich głosiła nawet, że miał on zostać zabity i podany jako jedno z dań na uczcie mesjańskiej (por. 2 Księga Barucha i utwory późniejszych rabinów). Tutaj smok został utożsamiony z wężem z Rdz 3 oraz z diabłem (Ap 12,9).

”wielki Smok barwy ognia, mający siedem głów i dziesięć rogów”: Smok czy wąż morski to mityczna bestia, pradawny symbol chaosu. Tradycja babilońska zna motyw potwora-węża o siedmiu głowach (ANEP 220, nr 691), a teksty kananejskie wzmiankują o podobnej bestii (ANET 138). W ST przedstawia się ją jako przeciwnika Boga (por. Iz 27,1; 51,9; Ps 74; 13; 89,11; Hi 9,13; 26,12). W ostatecznej formie rozdz. 12 Smoka utożsamia się z wężem z Rdz 3, a tego z kolei z diabłem i szatanem (w. 9). „Dziesięć rogów" pochodzi z Dn 7,7.

4. Obraz gwiazd toczących zmagania w niebie pojawia się również w Starym Testamencie (Sdz 5,20, przenośny jeżyk oznaczający niebiosa wydające deszcz), występuje także w Wyroczniach Sybillińskich (zesłanie ognia na świat) i w pewnych źródłach greckich. Stary Testament i późniejsze utwory żydowskie ukazują Izraela lub sprawiedliwych (Dn 12,3; por, 8,10) oraz aniołów (1 Księga Henocha; przypuszczalnie także Iz 24,21 i 2 Księga Barucha) jako gwiazdy. Tradycje żydowskie umieszczały zwykle upadek aniołów w czasach Adama (z powodu odmowy oddawania czci Adamowi uczynionemu na obraz Boży) lub, częściej, w czasach Noego (z powodu grzechów o charakterze seksualnym), lecz Apokalipsa łączy ich upadek głównie z buntem przeciwko Chrystusowi.

”ogon jego zmiata trzecią część gwiazd nieba: i rzucił je na ziemię”: Temat przypomina Dn 8,10. W tradycji gr. zbuntowany potwór chaosu przypuszcza atak na gwiazdy.

”stanął Smok przed mającą rodzić Niewiastą, ażeby (...) pożreć jej dziecię”: Dla poszczególnych elementów rozdz. 12 znaleźć można w ST i w innych tekstach żydowskich wiele paralel. Najbliższa jednak wątkowi opowiadania o Niewieście i Smoku jest grecko-rzymska wersja historii narodzin Apolla. Bogini Lete stała się brzemienną za sprawą Zeusa. Smok Pyton przewidział, że syn Lete przejmie od niego władzę nad wyrocznią delficką. Prześladował więc rodzącą Lete, aby zabić jej dziecko. Na pomoc bogini pośpieszyli, z rozkazu Zeusa, wiatr płn. i Posejdon, bóg morza, i Lete porodziła Apolla i Artemis. Następnie Apollo zabił Pytona. Jedno ze źródeł wykorzystanych przez Jana było adaptacją tego opowiadania, zmierzającą do ukazania narodzin Mesjasza. Ponieważ niektórzy cesarze, zwłaszcza Neron, kojarzyli siebie z Apollem, Jan i jego źródło na przekór tego rodzaju propagandzie wskazywali, że prawdziwie złoty wiek zapoczątkuje Mesjasz obiecany Izraelowi.

5. Wergiliusz i inni pisarze rzymscy także wysławiali narodziny boskiego chłopca, który miał przynieść wyzwolenie całemu światu. Pierwszy rzymski cesarz, August, szybko włączył idee boskiego zbawiciela do cesarskiej ideologii. Jednak w Apokalipsie cesarz jest marionetką w rękach smoka, zaś Jezus - Boskim przywódcą grupy prześladowanych za to, że odrzucili boski kult cesarza.
W różnych mitach grecko-rzymskich i opowieściach z obszaru Bliskiego Wschodu, boskie dziecię było chronione aż do czasu, gdy powróciło, by zgładzić smoka. Tutaj chłopiec jest przebywa u stóp Bożego tronu do czasu aż wystąpi, by pokonać smoka. W świetle Ps 2,6-9, Iz 9,6-7 i Mi 5,3 „urodzenie" oznacza przypuszczalnie śmierć, zmartwychwstanie i objęcie mesjańskiego tronu przez Jezusa, nie zaś jego dosłowne narodziny (por. J 16,21).

6. Kiedy Bóg wyprowadził swój lud z niewoli, błąkał się on po „pustyni" do czasu aż został w pełni wyzwolony (tj. do czasu objęcia dziedzictwa w Ziemi Obiecanej). Podobnie jak gdzie indziej w Nowym Testamencie, okres pomiędzy pierwszym a drugim przyjściem Jezusa porównywany jest do czasu, w którym Izrael wędruje z Egiptu do Ziemi Obiecanej. Żydzi także oczekiwali, ze nowe Wyjście, ostateczne wybawienie, dokona się na pustyni.

10. Począwszy od Księgi Hioba, szatan był ukazywany jako oskarżyciel sprawiedliwych, występujący przed sądem Bożym. W tekstach późniejszych jego rola jako kusiciela (który gromadzi niepodważalne, obciążające ludzi dowody) zaczęła odgrywać większą rolę, zawsze jednak zachowywał swoją rolę oskarżyciela. Późniejsze teksty rabinackie powiadają, że szatan we dnie i w nocy oskarżał Izraela przed Bogiem, z wyjątkiem Dnia Przebłagania. Werset ten stwierdza, że dokonane przez Chrystusa dzieło uniemożliwia oskarżanie sprawiedliwych przez szatana.


Ap 21, 1-5a
Ja, Jan, ujrzałem niebo nowe i ziemię nową, bo pierwsze niebo i pierwsza ziemia przeminęły i morza już nie ma.
I Miasto Święte - Jeruzalem Nowe ujrzałem zstępujące z nieba od Boga, przystrojone jak oblubienica zdobna w klejnoty dla swojego męża. I usłyszałem donośny głos mówiący od tronu:
”Oto przybytek Boga z ludźmi: i zamieszka wraz z nimi, i będą oni Jego ludem, a On będzie »Bogiem z nimi«. I otrze z ich oczu wszelką łzę, a śmierci już odtąd nie będzie. Ani żałoby, ni krzyku, ni trudu już odtąd nie będzie, bo pierwsze rzeczy przeminęły”.
I rzekł Siedzący na tronie: ”Oto czynię wszystko nowe”.


1. ”Ujrzałem niebo nowe i ziemię nową”: Por. Iz 65,17-25. Następuje całkowite przerwanie ciągłości, dawna bowiem ziemia i stare niebo zostały zniszczone (por. 20,11).

”morza już nie ma”: Tu także ciągłość zostaje przerwana. Zdanie wyjaśnia mitologiczny, symboliczny charakter morza w Ap (zob. komentarz do 13,1). Zniknięcie morza ma swój odpowiednik w uwięzieniu na wieki i ukaraniu Smoka (szatana), Bestii („Antychrysta") i Fałszywego Proroka (19,20; 20,10) oraz wyeliminowaniu Śmierci i Otchłani (20,14). Eliminacja morza oznacza pełne zwycięstwo stworzenia nad chaosem, życia nad śmiercią.

Już prorok Izajasz przepowiadał nowe niebo i nową ziemię (Iz 65,17; 66,22). Najważniejsza w nowym stworzeniu miała być Nowa Jerozolima (Iz 65,18). Wiele żydowskich opisów przyszłego świata (np. 1 Księga Henocha, Księga Jubileuszów i Pseudo-Filon) zawierało motyw nowych niebios i nowej ziemi. Niektóre teksty żydowskie wspominają o odnowieniu pierwszego stworzenia; inne o jego zastąpieniu przez nowe stworzenie. Księga Apokalipsy podziela drugie stanowisko. Wiele utworów opisuje koniec świata w kategoriach początku, jako odnowienie raju (zob. komentarz do Ap 22,1-5); podobnie jak tutaj, nowe stworzenie jest dobre, tak samo jak pierwsze stworzenie, zanim zostało skażone przez grzech (Rdz 1,1).
Przepowiednie o wyparowaniu morza (być może w Wyroczniach Sybillińskich 5,157-159, chociaż w 5,447-149 wyschnięcie mórz pod okrętami nie oznacza zniknięcia wody) rzadziej pojawiają się w żydowskich apokalipsach. Niektórzy komentatorzy wskazują na znacznie wcześniejsze mity kananejskie, lecz te nie były na tyle bliskie Janowym czytelnikom, by zostały przez nich zrozumiane. Zniknięcie morza może stanowić adaptację dosłownego, typowego dla starożytnej myśli żydowskiej, odczytania tekstu Iz 65,17, w którym wspomina się o niebie i ziemi, lecz nie ma ani słowa o morzu. Inne wyjaśnienie może wskazywać na symboliczny związek łączący morze z siłami zła we wcześniejszych fragmentach Apokalipsy (por. granice cesarstwa rzymskiego w Ap 13,1).

2. Podobnie jak przypadki innych starożytnych miast, słowo „Jerozolima” oznacza zarówno miejsce, jak i ludzi, którzy w nim mieszkali. Nowa Jerozolima jest oblubienicą, ponieważ mieszka w niej oblubienica (Ap 19,7). Grecko-rzymskie encomia (pochwały) miast często przedstawiały je jako ludzi, zaś Żydzi dobrze znali starotestamentowe personifikacje Jerozolimy oraz metaforę Bożego ludu jako oblubienicy. Wcześni pisarze żydowscy (np. Filon i Józef Flawiusz) a także napisy na monetach przestawiają Jerozolimę jako „Miasto Święte” (w Starym Testamencie, por. Ne 11,1.18; Iz 48,2; 52,1; 62,12 oraz Księga Tobiasza, 2 Księga Machabejska, Księga Syracha); Żydzi uważali Jerozolimę za najświętsze z miast (Zwój Świątynny z Qumran).
Pobożni Żydzi codziennie modlili się, by Bóg odnowił Jerozolimę. Nowa, oczyszczona Jerozolima, obraz zaczerpnięty ze Starego Testamentu (Iz 65,18), stała się tradycyjnym elementem żydowskiej eschatologii (Tb, Psalmy Salomona), jako nowe miasto zstępujące z góry (przypuszczalnie 4 Księga Ezdrasza). Miasto „zstępujące z nieba” miało być doskonałe, zbudowane przez samego Boga. W niektórych "apokalipsach (2 Księga Barucha) sprawiedliwi mieli zamieszkać w niebiosach. We wczesnej literaturze żydowskiej, np. w Księdze Jubileuszów, Bóg miał zstąpić z nieba i zamieszkać pośród swojego ludu.

”Miasto Święte - Jeruzalem Nowe ujrzałem zstępujące z nieba od Boga, przystrojone jak oblubienica zdobna w klejnoty dla swego męża”: Ta wizja zbawienia powstała w czasie, kiedy historyczna Jerozolima została właśnie zniszczona, za sprawą kogoś, komu ówczesne miasto było obce. Inspiracją dla wizji był Iz 54, jednak, podobnie jak 4 Ezd 9,38-10,59, brak w niej nadziei na historyczną restaurację. Miasto jest przedstawione jako Oblubienica, Małżonka Baranka (w. 9); jest to więc kolejny symbol eschatologicznej jedności wierzących oraz ich Pana (zob. komentarz do 19,6-8).

3. Przybytek zawsze symbolizował Boże przebywanie wśród Jego ludu (Wj 25,8-9; 29,45; 1 Krl 6,12--13). W ramach przymierza Bóg obiecał też „zamieszkać” pośród swego ludu (Kpł 26,11-12), zwłaszcza w wolnym od grzechu przyszłym świecie (Ez 37,24-28; 43,7-10; Za 2,11).

Głos od tronu objaśnia wizję, podejmując i odnawiając stare obietnice (zob. Kpł 26,11-12; Ez 37,27: por. 2 Kor 6,16).

4. ”Otrze z ich oczu wszelką łzę”: Zob. Iz 25,8 i Ap 7,17.

”śmierci już odtąd nie będzie”: Zob. Iz 25,8 i Ap 20,13.
mgr teologii,
„Bóg pragnie, aby wszyscy byli zbawieni i doszli do poznania prawdy” (1 Tm 2,4)
Awatar użytkownika
Magnolia
Posty: 9481
Rejestracja: 29 sty 2021, 11:31
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 3822
Podziękowano: 3978
Płeć:

Nieprzeczytany post

Ap 21,10-14.22-23
Uniósł mnie anioł w zachwyceniu na górę wielką i wyniosłą, i ukazał mi Miasto Święte, Jeruzalem, zstępujące z nieba od Boga i mające chwałę Boga. Źródło jego światła podobne do kamienia drogocennego, jakby do jaspisu o przejrzystości kryształu: Miało ono mur wielki a wysoki, miało dwanaście bram, a na bramach dwunastu aniołów i wypisane imiona, które są imionami dwunastu pokoleń synów Izraela. Od wschodu trzy bramy i od północy trzy bramy, i od południa trzy bramy, i od zachodu trzy bramy. A mur Miasta ma dwanaście warstw fundamentu, a na nich dwanaście imion dwunastu Apostołów Baranka.
A świątyni w nim nie dojrzałem: bo jego świątynią jest Pan Bóg wszechmogący oraz Baranek. I miastu nie trzeba słońca ni księżyca, by mu świeciły, bo chwała Boga je oświetliła, a jego lampą jest Baranek.


10. Objawienie przedstawione w Ap 21,9-10 dokładnie odpowiada opisowi zawartemu w Ap 17,1--3. Starożytni 'retorzy bardzo często posługiwali się przeciwstawnymi postaciami, kontrast pomiędzy nierządnicą-Babilonem a oblubienicą-Jerozolimą jest więc wyraźny i celowy. Nauczyciele retoryki zwracali uwagę na zrozumiałość i barwność opisów, czego ten tekst jest charakterystycznym przykładem. Teksty apokaliptyczne posługiwały się czasami obrazem góry sięgającej nieba, z której rozciągał się daleki widok (1 Księga Henocha 17,2; por. 18,6-8; 24,1-3; 77,4; Mt 4,8). Jerozolima była uważana za miasto położone na szczycie góry (List Arysteasza 83-84, 105-6; często w 'Starym Testamencie, np. Jl 2,1). Obraz, który się tutaj pojawia, nawiązuje do Ez 40,2.

11. Bogactwo Nowej Jerozolimy przypomniało starszym żydowskim czytelnikom świetność świątyni Heroda, której bramy były ozdobione srebrem i złotem. Apostoł Jan oznajmia, że całe miasto będzie miało udział w chwale Świątyni. W czasach ostatecznych Bóg umieści swoją chwałę pośród swojego ludu (np. Iz 60,1-3; Syr 36,14). Pisarze żydowscy także wspominali o cudownych, drogich kamieniach, które błyszczały lub jaśniał}' własnym światłem.

”podobne do kamienia drogocennego”: Zob. Iz 54,11-12.

12-13. Tekst 1 Księgi Henocha łączy dwanaście bram nieba z dwunastoma znakami zodiaku, jednak Księga Apokalipsy kojarzy owe bramy z dwunastoma pokoleniami Izraela w taki sposób, że każde zajmuje określone miejsce, podobnie jak w Starym Testamencie podczas wędrówki Izraela przez pustynię i osiedlania się w Ziemi Obiecanej. W Zwoju Świątynnym (jednym ze Zwojów znad Morza Martwego) żydowscy kapłani powiadają, że każde z pokoleń Izraela zostanie upamiętnione na dwunastu bramach otaczających nową Świątynię (po każdej z czterech stron miały być trzy bramy). Obraz ten został zaczerpnięty z Ez 48,31-35.

14. Jezus wyraźnie podkreślał ciągłość pomiędzy dwunastoma pokoleniami Izraela ze Starego Testamentu a dwunastoma apostołami w Nowym Testamencie (zob. wprowadzenie do Dz 1,15-26). Chrześcijanie mieszkający w Azji mogli łatwo zrozumieć tę symbolikę (Ef 2,20).

”dwunastu Apostołów Baranka”: Uwaga ta ma na względzie czas apostołów i nie została raczej uczyniona przez ucznia Jezusa. Wzmianka o dwunastu pokoleniach i dwunastu apostołach świadczy o tym, iż miasto jest symbolem ludu; nie ma tu jednak zwykłego zrównania Nowego Jeruzalem z ludem Bożym. Miasto wyobraża raczej rzeczywistość transcendentną i przyszłą: zamieszkiwanie Boga z ludem, twarzą w twarz.

22. Jedną z głównych nadziei starożytnego judaizmu, do której nawiązywano podczas codziennych modlitw, było przywrócenie i odnowienie Świątyni (w oparciu o Ez 40-48). Dla apostoła Jana całe miasto jest jednak Bożą Świątynią lub miejscem Jego zamieszkiwania (zob. komentarz do Ap 21,11.16; Za 14,21), sam Bóg pełni w nim rolę Świątyni.

”A świątyni w nim nie dojrzałem: bo jego świątynią jest Pan Bóg wszechmogący oraz Baranek”: Ap powstała prawdopodobnie po zburzeniu świątyni jerozolimskiej. Już 3,12 kryje myśl, że materialna świątynia ziemska nie jest najwyższą wartością sama w sobie. Nadal jednak ma znaczenie jako symbol wyczekiwanej ścisłej więzi ludzi z Bogiem. W wizji zbawienia w 7,9-17 służba w świątyni niebieskiej ma to samo znaczenie symboliczne (w. 15). W tej wizji świątynia nadal zachowuje symboliczne znaczenie jako sposób wyrazu pełnej i bezpośredniej obecności Boga i Baranka (por. Ez 48,35)

23. To, że miasto oświetla chwała Pana, a nie słońce lub księżyc, zostało bezpośrednio zaczerpnięte wprost z Iz 60,19-20 (por. obraz pojawiający się w Iz 24,23; 30,26). Wielu nauczycieli żydowskich podkreślało, że Boże światło będzie jaśnieć w przyszłym świecie.

https://biblia.wiara.pl/doc/423403.Kome ... Swietego/5
mgr teologii,
„Bóg pragnie, aby wszyscy byli zbawieni i doszli do poznania prawdy” (1 Tm 2,4)
ODPOWIEDZ