Księga Rut
- Magnolia
- Posty: 8612
- Rejestracja: 29 sty 2021, 11:31
- Wyznanie: katolicyzm
- Podziękował/a: 3585
- Podziękowano: 3792
- Płeć:
Biblista ks. Mariusz Rosik
Biblista i teolog, wykładowca uczelniany, dr hab. Marcin Majewski
Kim jest Rut?
Moab, to kraina położona na wschodnim brzegu Morza Martwego, na terenie dzisiejszej Jordanii. W starożytności zamieszkiwał ją lud Moabitów, podbity przez wojska izraelskie pod wodzą Dawida. Lud ten wywodził się z kazirodczego związku Lota z córkami. Lot mieszkał wówczas z rodziną w Sodomie, która później została zniszczona wraz z Gomorą za grzeszne życie mieszkańców.
Dla Izraelitów było to plemię przeklęte, z którym nie wolno było Żydom wchodzić w żadne relacje.
Kiedy nastąpił głód w Betlejem, za panowania sędziów, pewien człowiek o imieniu Elimelek z żoną Noemi i dwoma synami Machlonem i Kilionem wyemigrował do Moabu.
Po niedługim czasie, mąż Noemi zmarł. Synowie ożenili się z Moabitkami. Kilion poślubił Orpę, a Machlon – Rut.
Ich szczęście nie trwało długo. Obaj mężczyźni zmarli. Pozostały trzy wdowy. Noemi zdecydowała, że wróci do Ziemi Judzkiej. Obydwie synowe postanowiły nie opuszczać teściowej. Noemi bojąc się o byt synowych w Betlejem, gdyż sama była uboga, stanowczo odradzała im podróż i nalegała, by pozostały w swoim kraju.
Orpa dała się przekonać, natomiast Rut nie chciała rozstawać się z teściową. Wyruszyły więc w drogę, do Betlejem dotarły w czasie żniw.
Całe miasto było poruszone nieszczęściem Noemi. W Moabie straciła wszystko co była dla nie najdroższe.
Początek żniw był najdogodniejszą porą przesiedlenia, ponieważ najłatwiej było zaopatrzyć się w żywność.
Aby kobiety nie zginęły z głodu, Rut postanowiła zbierać kłosy zbóż. Trafiła na pole bogatego gospodarza Booza, który był dalekim krewnym zmarłego męża Noemi, Elimeleka. Booz bardzo życzliwie i przychylnie potraktował Rut mimo, że była osobą obcą i w dodatku Moabitką.
Noemi opowiedziała synowej, że Booz jest jednym z mających względem nich „prawo wykupu”. Wtedy obowiązywało „prawo lewiratu”, polegające na obowiązku poślubienia wdowy przez brata męża albo bliskiego krewnego. Służyło ono zapewnieniu ciągłości rodu (pierworodnego syna urodzonego z takiego związku uważano za syna zmarłego męża), miało też na celu zapewnienie godziwego bytu wdowie, która w innych warunkach, bez opieki mężczyzny musiałaby żyć w ubóstwie.
Teściowa przypuszczała, że ewentualny mariaż Rut i Booza, może okazać się udany i szczęśliwy. Poradziła synowej, by w nocy, gdy Booz będzie spał na klepisku, położyła się obok niego. Kiedy w nocy obudził się gospodarz, bardzo się zdziwił.
Tej nocy nic zdrożnego się nie wydarzyło, ale Booz nie chciał, by to spotkanie wyszło na jaw. Zaraz rano postanowił spotkać się z bliższym krewnym kobiet, gdyż sam nie miał pierwszeństwa do ręki Rut. Opowiedział, że Noemi sprzedaje majątek.
Bliższy krewny nie skorzystał z przysługującego mu prawa wykupu, co potwierdził przy świadkach „zdjęciem sandała”. Wtedy Booz legalnie poślubił Rut, nabywając jednocześnie prawo do spadku po Elimeleku, mężu Noemi. Przypuszczenia Noemi potwierdziły się.
Rut i Booz stworzyli dom pełen wzajemnej miłości i ciepła. Urodził im się syn, któremu dali na imię Obed.
Bibliści idąc za nauczaniem rabinów żydowskich uzasadniają cel napisania tej księgi historycznej o bohaterskiej kobiecie pochodzącej z obcego plemienia Moabitów. Księga Rut bezpośrednio poprzedza dwie księgi Samuela, które w przeważającej części opowiadają historię króla Dawida. Rut jest bowiem babką Dawida.
W Ewangelii św. Mateusza (1,5), Rut wymieniona jest w rodowodzie naszego Zbawiciela, Boga – Człowieka.
Obed był ojcem Jessego, Jesse był ojcem Dawida, a Dawid – praojcem JEZUSA CHRYSTUSA.
Anna Rudnicka
http://www.parafia-piskorowice.pl/aktua ... lijne-rut/
mgr teologii,
„Bóg pragnie, aby wszyscy byli zbawieni i doszli do poznania prawdy” (1 Tm 2,4)
„Bóg pragnie, aby wszyscy byli zbawieni i doszli do poznania prawdy” (1 Tm 2,4)