Pornografia a wpływ na człowieka i związek

[Magnolia]

Chcę tu zebrać materiały o wpływie pornografii na związek, możecie mi w tym pomóc

[Magnolia]

Psycholog o działaniu/wpływie pornografii na człowieka:



Jak wyjść z pornografii - braterskie rady:






Trwanie mężczyzny w grzechach nieczystych, brak walki z własnymi słabościami upośledza mężczyznę, czyni go duchowym karłem. Konieczna jest walka, która nie będzie łatwa, będzie trwała do końca życia i być może będzie miała wymiar realnej, fizycznej walki z szatanem. Ale podjęcie jej daje nadzieję na nową jakość życia, na doświadczenia prawdziwej wolności, do której każdy z nas został powołany - mówi ks. Sławomir Kostrzewa (poniżej)

[Ciernisty]

Szukam dziewczyny na tinderze, badoo oraz podobnych typu stron lub aplikacjach. Niestety zaczepiają mnie same pasztety albo samotne matki, ktore oddały się przystojnemu Ahmedowi czy innemu Romeo, a teraz zgrywają czyste i stawiają warunki, że seks po narzeczeństwie albo po ślubie. Sam nie jestem 10/10 i nie oczekuję modelki, lecz też mam jakieś wymaganie, najważniejsze, żeby dziecka nie miała.

To nie efekt masturbacji tylko część mojej osobowości.

To, że dla ciebie @Magnolia pozycję nie są ważne, to nie znaczy, że dla wszystkich tak jest. Radzę to wziąć pod uwagę, gdyż świat nie kręci się tylko wokół Ciebie, dlatego że jesteś teologiem.

Wbrew pozorom porno to świetne filmiki instruktażowe. Mało to sytuacji, że mężczyzna nie wie, w którą dziurę włożyć? Skąd ma to wiedzieć?

[Lunka]

@Ciernisty nie tędy droga. Zdecydowanie nie. I mówi Ci to osoba wieloletnie uzależniona od masturbacji i pornografii.
Obecnie czysta od kilku lat w związku małżeńskim. Dopóki się nie nawrócisz to chyba nic nie jest w stanie tak wyrwać Cię z tego grzechu. Nawrócenie lub prawdziwa miłość. Tinder to na pewno nie jest miejsce do szukania miłości. Dla mnie to portal nastawiony wyłącznie na seks, nic więcej. Są portale radkowe chrześcijańskie, mamy tu nawet taki temat na forum, no ale żeby tam szukać partnerki, musisz też mieć jakieś wartości do podzielenia się... Jeżeli poznasz wspaniałą wartościową kobietę, naprawdę myślisz, że nie byłbyś w stanie uszanować jej poglądów i poczekać do ślubu? A jak będzie w ciąży lub chora? To jest życie.
Pornografia jako filmy instruktażowe? No gratuluję podejścia... Wiesz do tego nie potrzeba instrukcji obsługi, stopniowo człowiek się tego uczy. A dodam, że prawdziwe współżycie ma niewiele wspólnego z tym co na tych filmach jest przedstawiane.
A pójście do takiej pani jak tam opisujesz to nie tylko kwestia grzechu ale przede wszystkim wielkie niebezpieczeństwo zarażenia się jakąś chorobą weneryczną. Po co Ci to? Ja ogólnie bardzo Ci współczuję tej burzy hormonów. Nie jestem święta jak napisałam na początku postu, wiem jak hormony szaleją i myślenie się zaburza. Tylko sęk w tym, że im więcej o tym myślisz tym staje się to Twoją obsesją. Naprawdę zazdrościsz kolegom tych ich statystyk? Po alkoholu? Bez uczucia? Co to za znaczenie w ogóle? Ja osobiście choć to nie katolickie, mam obrzydzenie do takiego postępowania.
A co mi pomogło? Spowiedź, komunia, zawierzenie tego Bogu.
Trzymaj się.

[Gor]

ja się ze wszystkim zgadzam

@Ciernisty Bóg ze zła największego wyciągnie zawsze dobro, ale to nie powód aby czynić zło...

tylko czy naprawdę nie masz lepszych wzorców do nauki ?!

Z pornografią wiążą się dodatkowe tematy, których nie widać na pierwszy rzut oka:

1. Ci ludzie często nie robią tego tego dobrowolnie
2. często są prześladowani i wymuszany jest na nich udział w takich filmach (na przykład za długi hazardowe, nie spłacone pożyczki)
3. wiąże się z tym również handel ludźmi - specjalne służby przeszukują internet i domy publiczne; często znajdują tam zaginione kobiety, mężczyzn i dzieci

- ale jeśli pornografią sprawia ci tyle przyjemności i chcesz wierzyć w tą fikcję i ją promować to pomyśl, że ludzie na tych filmach często w trudnej sytuacji życiowej, robią to, bo muszą.... udają dla ciebie i twoich popędów zaangażowanie i emocje jeśli wogóle tam są.

ps.
z takiego filmu możesz się tylko nauczyć udawać orgazm
nie co to ma wspólnego z prawdziwą relacją W MIŁOŚCI


Ju nie rozpisując się za bardzo, moim zdaniem pornografia jest nie męska, pełna braku szacunku i godności. Odbiera ludziom godność, traktując ciało/osoby jak przedmiot.
Warto też odnaleźć w "Ojcu chrzestnym" (takim filmie) jak Al Pacino wypowiada się, dlaczego pewnych rzeczy nie robi - nie zacytuję, bo to nie to miejsce i czas. Dodam tylko, że wszystkie wartości jakie mężczyzna powinien chronić i sobą reprezentować w pornografii ich porostu nie ma.

[Dominik]

Skąd nasi przodkowie wiedzieli jak sobie radzić? No skąd? Jakoś gatunek ludzki nie wymarł.
Teraz jesteśmy głupsi? Czy jak, bo nie rozumiem.

Mamy przecież jakiś tam instynkt, Seksualność jest naturalna, a nie nabyta.

[Ciernisty]

Skąd nasi przodkowie wiedzieli jak sobie radzić? No skąd? Jakoś gatunek ludzki nie wymarł.
Teraz jesteśmy głupsi? Czy jak, bo nie rozumiem.

Mamy przecież jakiś tam instynkt, Seksualność jest naturalna, a nie nabyta.

W poprzednich wiekach bywało, że mężczyźni byli zaprowadzani przez swoich ojców do burdelu, aby tam panie nauczyły młodego mężczyznę co znaczy kochać się z kobietą czyli jak uprawiać seks.

[Magnolia]

Ja miałam biologię układu rozrodczego w szkole podstawowej. Poznałam szczegóły biologiczne w 4 klasie, rysunki nawet były.
Biegu nie pomyślałabym że pornografia może mnie czegoś nauczyć. Nie z taką intencja jest tworzona.

[DariuszJ]

Szukam dziewczyny na tinderze, badoo oraz podobnych typu stron lub aplikacjach. Niestety zaczepiają mnie same pasztety albo samotne matki, ktore oddały się przystojnemu Ahmedowi czy innemu Romeo, a teraz zgrywają czyste i stawiają warunki, że seks po narzeczeństwie albo po ślubie. Sam nie jestem 10/10 i nie oczekuję modelki, lecz też mam jakieś wymaganie, najważniejsze, żeby dziecka nie miała.

To nie efekt masturbacji tylko część mojej osobowości.

To, że dla ciebie @Magnolia pozycję nie są ważne, to nie znaczy, że dla wszystkich tak jest. Radzę to wziąć pod uwagę, gdyż świat nie kręci się tylko wokół Ciebie, dlatego że jesteś teologiem.

Wbrew pozorom porno to świetne filmiki instruktażowe. Mało to sytuacji, że mężczyzna nie wie, w którą dziurę włożyć? Skąd ma to wiedzieć?

Czyli co, facet ma przed ślubem współżyć, żeby sprawdzić, czy pozycje, które preferuje partnerka będą dla niego odpowiednie, a jak nie, to się żegnamy? Czyż to nie egoistyczne podejście, wynoszące seks do czegoś, co powinno być w związku na pierwszym miejscu? Czy nie są ważniejsze uczucia, zaufanie, to, że przy kimś się czujesz bezpiecznie? I co, facet powinien zrezygnować z związku z kobietą, z którą jest mu dobrze w tych aspektach, tylko dlatego, że okazałoby się, że w łóżku nie chce robić czegoś, czego oczekuje mężczyzna albo robi to inaczej niż facet sobie to wyobrażał? Myślę, że w związku liczy się coś więcej, niż tylko bliskość fizyczna, ale może coś ze mną jest nie tak, bo tak jak Magnolia, jestem teologiem. ;-)

Odnośnie korzystania z pornografii jako filmików instruktażowych i wiedzy o tym, co, gdzie, jak, to mężczyzna jak uważał na biologii w podstawówce, to ogarnie. ;-) Poza tym, to myślę, że to nic trudnego i nie trzeba się doktoryzować ze współżycia. Taka moja opinia w tym temacie.

[Dominik]

@Ciernisty, hmmm, powiedz ile trzeba pornoli obejrzeć, by się nauczyć?
Mi się wydaje że jeden wystarczy,,, a po dziesięciu to już w ogóle, będzie się mistrzem.
Po co więc oglądać więcej pornoli?
,,, na pewno nie dla nauki,,, co?

[Ciernisty]

ja się ze wszystkim zgadzam

@Ciernisty Bóg ze zła największego wyciągnie zawsze dobro, ale to nie powód aby czynić zło...

tylko czy naprawdę nie masz lepszych wzorców do nauki ?!

Z pornografią wiążą się dodatkowe tematy, których nie widać na pierwszy rzut oka:

1. Ci ludzie często nie robią tego tego dobrowolnie
2. często są prześladowani i wymuszany jest na nich udział w takich filmach (na przykład za długi hazardowe, nie spłacone pożyczki)
3. wiąże się z tym również handel ludźmi - specjalne służby przeszukują internet i domy publiczne; często znajdują tam zaginione kobiety, mężczyzn i dzieci

- ale jeśli pornografią sprawia ci tyle przyjemności i chcesz wierzyć w tą fikcję i ją promować to pomyśl, że ludzie na tych filmach często w trudnej sytuacji życiowej, robią to, bo muszą.... udają dla ciebie i twoich popędów zaangażowanie i emocje jeśli wogóle tam są.

ps.
z takiego filmu możesz się tylko nauczyć udawać orgazm
nie co to ma wspólnego z prawdziwą relacją W MIŁOŚCI


Ju nie rozpisując się za bardzo, moim zdaniem pornografia jest nie męska, pełna braku szacunku i godności. Odbiera ludziom godność, traktując ciało/osoby jak przedmiot.
Warto też odnaleźć w "Ojcu chrzestnym" (takim filmie) jak Al Pacino wypowiada się, dlaczego pewnych rzeczy nie robi - nie zacytuję, bo to nie to miejsce i czas. Dodam tylko, że wszystkie wartości jakie mężczyzna powinien chronić i sobą reprezentować w pornografii ich porostu nie ma.

Dlaczego miałoby mnie interesować z jakich przyczyn aktorzy filmów erotycznych decydują się podjąć akurat taką pracę? Nie leży to w moich kompetencjach, poza tym mamy kapitalizm, skoro porno wciąż się trzyma to znaczy, że to całkiem dochodowy biznes, przecież ludzie są gotowi płacić za takie filmy. Bycie żołnierzem i zabijanie innych ludzi na rozkaz to nagle po bożemu, ale bycie aktorem filmu erotycznego to już grzech i beee.

[wXlfX]

Z tym o pornografii, że często ludzi nie robią tego dobrowolnie to bym nie przesadzał. Obejrzyj sobie konto na tiktoku "(ciach)" wstawiają tam wywiady z polskimi aktorkami i takimi innymi zajmującymi się ogólnie "sexworkingiem". Polska aktorka borno mówi tam, że miesięcznie zarabia na tym 30-50 tyś i żyje się jej dobrze.
Także nie próbuj przedstawiać tych ludzi co się tym zajmują jako biednych poszkodowanych.

Ostrzeżenie. Serio, polecasz takie kanały na naszym forum?
Dominik.

[Magnolia]

Dlaczego miałoby mnie interesować z jakich przyczyn aktorzy filmów erotycznych decydują się podjąć akurat taką pracę? Nie leży to w moich kompetencjach, poza tym mamy kapitalizm, skoro porno wciąż się trzyma to znaczy, że to całkiem dochodowy biznes, przecież ludzie są gotowi płacić za takie filmy. Bycie żołnierzem i zabijanie innych ludzi na rozkaz to nagle po bożemu, ale bycie aktorem filmu erotycznego to już grzech i beee.

Sam zobacz, jakie efekty w Twojej psychice poczyniła pornografią:
1. nie rozróżniasz już dobra od zła...
2. nie interesuje cię nic poza swoim uzależnieniem, nawet krzywda innych,
3. instrumentalizacja osób cię nie razi,
4. Popierasz nawet biznes pornograficzny, choć jesteś jego niewolnikiem...

Tak grzech nazywamy grzechem, a zło złem. Nie zmieniaj tematu na żołnierzy. Bo prawda jest taka, że nikomu poza uzależnionymi porno nie jest potrzebne, więc producentom zależy aby to było tak fikcyjne i tak odrealnione aby jak najszybciej uzależnić i mieć dochód. Ich tez nie obchodzi że niszczą innym życie, że dorabiają się na krzywdzie, że pełno tam agresji i poniżania kobiet.

Nawet seksuolodzy ostrzegają, że:
Oglądanie filmów bądź innych treści dla dorosłych przeradza się w zachowanie kompulsywne – i trudno je przerwać. Może doprowadzić to do tego, że uczymy się regulować wszystkie nieprzyjemne stany emocjonalne – złość, smutek, przygnębienie – oglądaniem treści dla dorosłych. Mogą pojawić się depresja, zaburzenia lękowe, problemy z agresją. Pojawiają się również trudności w relacjach i budowaniu związków, jak również zaniedbywanie swoich obowiązków kosztem oglądania pornografii.

Pornografia może też kształtować w nas nierealistyczne oczekiwania wobec seksu. Oglądamy ucięte sceny ułożone w całość, z podłożonym dźwiękiem. Daje to efekt iluzji – mężczyzna zawsze jest do seksu gotowy, jego penis nie opada ani razu przed wytryskiem, który pojawia się zawsze. W rzeczywistości bywa różnie, wiele osób ma problemy i dysfunkcje seksualne, niektórzy potrzebują dłuższej gry wstępnej.
W filmach dla dorosłych nie zobaczymy nigdzie pytania o zgodę – może to kreować błędne wyobrażenie stosunku seksualnego i jego instrumentalizację. Jeśli będziemy oczekiwać, że nasze życie seksualne będzie wyglądało tak, jak na filmach – możemy przeżyć głębokie rozczarowanie.

Pornografia może mieć negatywny wpływ na obraz nas samych. Potwierdza to wiele badań pokazujących związek między oglądaniem pornografii a negatywnym wpływem na samoocenę i obraz ciała – zarówno w przypadku heteroseksualnych jak i homoseksualnych mężczyzn. W przemyśle pornograficznym rzadko widać różnorodność wśród mężczyzn, trudno znaleźć mężczyzn w zwiększą masą ciała, mniej umięśnionych, z różnymi rozmiarami penisów. W castingach szuka się mężczyzn o określonym wyglądzie – i prawie tylko takich zobaczymy. Oglądanie pornografii może powodować też nierealistyczne wymagania wobec siebie i partnera_ki oraz prowadzić do powstawania kompleksów.

The board requires you to be registered and logged in to view this content.

[Ciernisty]

Z tym o pornografii, że często ludzi nie robią tego dobrowolnie to bym nie przesadzał. Obejrzyj sobie konto na tiktoku "(ciach)" wstawiają tam wywiady z polskimi aktorkami i takimi innymi zajmującymi się ogólnie "sexworkingiem". Polska aktorka borno mówi tam, że miesięcznie zarabia na tym 30-50 tyś i żyje się jej dobrze.
Także nie próbuj przedstawiać tych ludzi co się tym zajmują jako biednych poszkodowanych.

Ostrzeżenie. Serio, polecasz takie kanały na naszym forum?
Dominik.

Wyślij mi na PW nazwę kanału. Może to rozjaśni ludziom, że aktorzy porno to zawód jak żaden inny, ale mniej się ludzie defekują kiedy ktoś jest żołnierzem i zabija na rozkaz albo jak pracuje w fabryce broni/amunicji.


I to nie Ty @Magnolia decydujesz o moich cechach, w tym odróżnianiu dobra od zła. No i nie ma to jak poprzenosić tylko wygodne posty do innego tematu.

[Magnolia]

Ja jedynie pisze co widzę w twoich wypowiedziach. Ty sam o sobie świadczysz.

[Ciernisty]

Ja jedynie pisze co widzę w twoich wypowiedziach. Ty sam o sobie świadczysz.

To kiepsko widzisz i nadinterpretujesz na swoją korzyść

[Magnolia]

a jaka korzyść mam z tego co czytam, z tego co piszesz?!
nie mam tu żadnej korzyści.

Wybrałeś wyznanie katolicyzm, ale nie zachowujesz się jak katolik. Katolik wie że pornografią to zło i grzech, że to niemoralne, że to się Bogu nie podoba, że nie taki miał zamysł wobec ludzkiej seksualności, aby jedni drugich podglądali dla ciekawości /żądzy/masturbacji.

Więc gdy Ty bronisz/promujesz tu pornografię, czyli bronisz zła i grzechu ciężkiego, to ja jestem zasmucona stanem twojego sumienia i twoim uzależnieniem. Z serca namawiam cię do nawrócenia.

Ale jako administrator mocno zastanawiam się nad ciągnięciem tej dyskusji, bo nie słuchasz argumentów.
pozostaje mi tylko zastosować się do twojej rady z innego wątku:

Jak nie idzie jej wytłumaczyć, to nie widzę sensu tego robić, skoro to walenie głową w ściane.

[Albertus]

Bycie żołnierzem i zabijanie innych ludzi na rozkaz to nagle po bożemu, ale bycie aktorem filmu erotycznego to już grzech i beee.

Bycie żołnierzem i obrona współobywateli przed wrogiem to bardzo dobra i potrzebna funkcja a bycie aktorem w filmach pornograficznych to szkodnictwo i grzech.

Czegoś nie rozumiesz?

[Ciernisty]

[*]

Bycie żołnierzem i zabijanie innych ludzi na rozkaz to nagle po bożemu, ale bycie aktorem filmu erotycznego to już grzech i beee.

Bycie żołnierzem i obrona współobywateli przed wrogiem to bardzo dobra i potrzebna funkcja a bycie aktorem w filmach pornograficznych to szkodnictwo i grzech.

Czegoś nie rozumiesz?

Bycie mordercą na zawołanie to szkodnictwo i grzech, a bycie aktorem to normalny zawód.

Czegoś nie rozumiesz?

[Magnolia]

Jaką wyższą uczelnię skończyły te panie i panowie aby je nazywać aktorami?