Modlitwa poranna VIII
Panie i Boże mój, dozwoliłeś mi szczęśliwie powstać
z nocnego spoczynku, niechże więc najpierwsze uczucie
dnia tego na chwałę Twoją obrócone będzie.
Składam Ci dzięki, że się tej nocy żadne nieszczęście mnie,
ani tym, których kocham, nie stało i proszę Cię
o błogosławieństwo na cały dzień dzisiejszy;
polecam Ci duszę moją, ciało moje, myśli słowa i uczynki moje;
biorę na się znak krzyża świętego; w Imię Ojca, i Syna i Ducha Świętego,
z wiarą i ufnością. O dobry Jezu, miej mnie, błagam Cię,
w swej łasce Przenajświętszej, iżbym naśladując Ciebie, był(a) dziś
i zawsze cichy(ą), cierpliwy(ą), posłuszny(ą) i uległy(ą) dla rodziców
i starszych; zgodny(ą) i łagodny(ą) w obcowaniu z rodzeństwem
i towarzyszami, miłosierny(ą) dla ubogich,
uprzejmy(ą) dla wszystkich. Proszę Cię, mój Boże,
o zdrowie i błogosławieństwo dla rodziców, rodzeństwa,
krewnych, przyjaciół i domowników, o pocieszenie
wszystkich strapionych i chorych, o opiekę nad biednymi,
tułającymi się dziećmi, i miłosierdzie nad duszami w czyśćcu zostającymi.
Ofiaruję Ci mój Boże wszystko, cokolwiek myśleć i czynić będę,
niech każda chwila poświęcona będzie na cześć
Imienia Twojego i ku zbawieniu mej duszy.
Wszystko, co mnie dziś spotka, uciechy
czy smutek, chcę przyjąć od Ciebie, mój Boże,
z pokorą i poddaniem się woli Twojej świętej,
i każde uderzenie serca mojego Tobie na cześć i chwałę poświęcam.
Amen.