Jest jeden Bóg
-
- Posty: 222
- Rejestracja: 20 mar 2024, 8:49
- Wyznanie: unitarianie
- Podziękował/a: 83
- Podziękowano: 45
- Płeć:
Jak myślicie, dlaczego to takie ważne że Bóg jest jeden?
O, jak dobre życie mam do zaoferowania pod Panowaniem Bożym ludziom, którzy dzisiaj są w kiepskiej kondycji duchowej/psychicznej
[Jezus - Kazanie na Górze]
[Jezus - Kazanie na Górze]
-
- Posty: 1899
- Rejestracja: 31 sty 2021, 12:32
- Wyznanie: katolicyzm
- Podziękował/a: 445
- Podziękowano: 838
- Płeć:
Moim zdaniem dlatego, że jest w Trzech Osobach.
Choć pewnie nie o to pytasz.
Może dlatego, że w każdej religii to co dobre pochodzi od Niego.
„Marto, Marto, martwisz się i niepokoisz o wiele, a potrzeba tylko jednego.” Łk 10.41-42
-
- Posty: 7151
- Rejestracja: 29 sty 2021, 11:31
- Wyznanie: katolicyzm
- Podziękował/a: 3289
- Podziękowano: 3520
- Płeć:
Ilu może być Stwórców? Ile może być bytów prostych? Wyobrażasz sobie jakieś niezgody między bogami?
Choćby takie pytania pozwalają sobie odpowiedzieć na pytanie że prawdziwy Bóg może być tylko jeden.
Choćby takie pytania pozwalają sobie odpowiedzieć na pytanie że prawdziwy Bóg może być tylko jeden.
mgr teologii,
„Bóg pragnie, aby wszyscy byli zbawieni i doszli do poznania prawdy” (1 Tm 2,4)
„Bóg pragnie, aby wszyscy byli zbawieni i doszli do poznania prawdy” (1 Tm 2,4)
-
- Posty: 222
- Rejestracja: 20 mar 2024, 8:49
- Wyznanie: unitarianie
- Podziękował/a: 83
- Podziękowano: 45
- Płeć:
Nie wiem, czy Bogu chodziło o to, żeby ludzie wiedzieli że jest bytem prostym
Ciekawi mnie po prostu dlaczego Bóg Izraela tak bardzo "upierał" się przy tym, że jest jeden?
Takie wysoko rozwinięte cywilizacje jak Egipt, Grecja, Rzym i inne, świetnie sobie radziły z wiarą w wielu bogów.
Również jeśli chodzi o filozofię.
Próbuję się wczuć w ten temat i zadaję sobie pytanie: Co to znaczyło dla ludzi Starego Przymierza, że Bóg jest jeden?
Jest jedynym Stwórcą.
Jest jedynym Obiektem Kultu.
Modlitwy kierowano tylko do Niego.
Nie tworzono jego wyobrażeń (w sumie dlaczego? żeby Boga nie "zwielokrotniać" wizerunkami?)
A mimo swojej jedności/jedyności był wszechobecny swoim Duchem?
Czy ten klimat wiary w jednego Boga Jahwe róznił się jakoś od klimatu religijnego dzisiaj, tu i teraz?
O, jak dobre życie mam do zaoferowania pod Panowaniem Bożym ludziom, którzy dzisiaj są w kiepskiej kondycji duchowej/psychicznej
[Jezus - Kazanie na Górze]
[Jezus - Kazanie na Górze]
-
- Posty: 96
- Rejestracja: 30 mar 2024, 0:17
- Wyznanie: katolicyzm
- Podziękował/a: 1
- Podziękowano: 6
- Płeć:
Podobno ciekawość to pierwszy stopień do piekła.UbogiWDuchu pisze: ↑06 kwie 2024, 21:34 Ciekawi mnie po prostu dlaczego Bóg Izraela tak bardzo "upierał" się przy tym, że jest jeden?
Z historycznych przekazów wiadomo, że lud wybrany był bardzo młodym ludem.
Przed wybraniem czcił innego boga - baala.
To był bóg ich przodków, rodziców i młodości.
Po wyborze naród ten utknął na pustyni na bagatela 40 lat. W tym czasie był karmiony manną z nieba i przepiórkami.
Manna oznaczała w ich języku "co to jest?".
Czyli że drugie pokolenie nie znało innego pokarmu podawanego mu dzień w dzień przez całe życie.
Naukowcy twierdzą, że u obecnych ludzi wychowany na takiej diecie doszłoby do niedorozwoju i degradacji układu pokarmowego i trawiennego.
A tamci jednak przeżyli.
Biorąc pod uwagę już te nieliczne okoliczności, przy długiej nieobecności Mojżesza wybrany naród zbudował sobie złotego cielca jako substytut Boga.
Kosztowało ich to potem 3000 zabitych, w tym kobiet i dzieci.
Bóg miał swój plan wobec narodu wybranego, więc taki zapis w dekalogu był jak najbardziej uzasadniony.
Także pod innymi względami.
Polecam lekturę Biblii
-
- Posty: 222
- Rejestracja: 20 mar 2024, 8:49
- Wyznanie: unitarianie
- Podziękował/a: 83
- Podziękowano: 45
- Płeć:
Nie zrozumiałem jak to co piszesz odpowiada na pytanie wątku.Adam01 pisze: ↑06 kwie 2024, 23:53Podobno ciekawość to pierwszy stopień do piekła.UbogiWDuchu pisze: ↑06 kwie 2024, 21:34 Ciekawi mnie po prostu dlaczego Bóg Izraela tak bardzo "upierał" się przy tym, że jest jeden?
Z historycznych przekazów wiadomo, że lud wybrany był bardzo młodym ludem.
Przed wybraniem czcił innego boga - baala.
To był bóg ich przodków, rodziców i młodości.
Po wyborze naród ten utknął na pustyni na bagatela 40 lat. W tym czasie był karmiony manną z nieba i przepiórkami.
Manna oznaczała w ich języku "co to jest?".
Czyli że drugie pokolenie nie znało innego pokarmu podawanego mu dzień w dzień przez całe życie.
Naukowcy twierdzą, że u obecnych ludzi wychowany na takiej diecie doszłoby do niedorozwoju i degradacji układu pokarmowego i trawiennego.
A tamci jednak przeżyli.
Biorąc pod uwagę już te nieliczne okoliczności, przy długiej nieobecności Mojżesza wybrany naród zbudował sobie złotego cielca jako substytut Boga.
Kosztowało ich to potem 3000 zabitych, w tym kobiet i dzieci.
Bóg miał swój plan wobec narodu wybranego, więc taki zapis w dekalogu był jak najbardziej uzasadniony.
Także pod innymi względami.
Polecam lekturę Biblii
O, jak dobre życie mam do zaoferowania pod Panowaniem Bożym ludziom, którzy dzisiaj są w kiepskiej kondycji duchowej/psychicznej
[Jezus - Kazanie na Górze]
[Jezus - Kazanie na Górze]
-
- Posty: 7151
- Rejestracja: 29 sty 2021, 11:31
- Wyznanie: katolicyzm
- Podziękował/a: 3289
- Podziękowano: 3520
- Płeć:
św Tomasz z Akwinu, Suma Teologiczna, streszczenie:
Rozdział 15
Jest konieczne, że Bóg jest jeden
Wynika stąd również, iż jest konieczne, że Bóg jest tylko jeden. Gdyby bowiem było wielu bogów, nazywaliby się oni bogami różnoznacznie albo jednoznacznie. Jeśli różnoznacznie, to nie ma problemu: cóż bowiem z tego, że to, co my nazywamy kamieniem, inni nazywają bogiem. Jeśli zaś jednoznacznie, musieliby należeć do jednego rodzaju albo gatunku. Wykazaliśmy jednak, że Bóg nie może być ani rodzajem ani gatunkiem, mającym pod sobą wiele [jednostek]. Niemożliwe jest zatem, aby było wielu bogów.
Ponadto niemożliwe jest, aby to, co ujednostkawia istotę ogólną, było wspólne wielu. Dlatego chociaż może istnieć wielu ludzi, niemożliwe jednak, aby tym oto człowiekiem był kto inny niż tylko on jeden. Jeśli zatem istota ujednostkawia się sama przez się, a nie przez co innego, niemożliwe jest, aby była ona wspólna wielu. Otóż istota Boża ujednostkawia się sama przez się, gdyż w Bogu istota nie jest czym innym, niż to, czym On jest; wykazaliśmybowiem, że Bóg jest swoją istotą. Niemożliwe jest zatem, aby Bóg był inaczej, jak tylko jeden.
Ponadto forma może się powielać w dwojaki sposób. Po pierwsze, przez zróżnicowanie. W ten sposób forma ogólna, np. barwa, [powiela się] na różne gatunki barwy. Po wtóre, dzięki podmiotom, np. białość. Zatem wszelka forma, która nie może się powielać przez zróżnicowanie, jeśli nie jest formą istniejącą w podmiocie, nie może się powielać. Gdyby na przykład białość nie była zapodmiotowana w substancji, mogłaby być tylko jedna. Otóż Boża istota jest samym istnieniem, które nie może przyjmować różnic [gatunkowych], jak to wykazaliśmy28. Jeśli zatem samo istnienie Boże jest jakby formą istniejącą samą przez się, jako że Bóg jest swoim istnieniem, niemożliwe jest, aby Boża istota nie była tylko jedna. Niemożliwe jest zatem, aby istniało wielu bogów.
https://www.it.dominikanie.pl/tomasz-z- ... -teologii/
Rozdział 15
Jest konieczne, że Bóg jest jeden
Wynika stąd również, iż jest konieczne, że Bóg jest tylko jeden. Gdyby bowiem było wielu bogów, nazywaliby się oni bogami różnoznacznie albo jednoznacznie. Jeśli różnoznacznie, to nie ma problemu: cóż bowiem z tego, że to, co my nazywamy kamieniem, inni nazywają bogiem. Jeśli zaś jednoznacznie, musieliby należeć do jednego rodzaju albo gatunku. Wykazaliśmy jednak, że Bóg nie może być ani rodzajem ani gatunkiem, mającym pod sobą wiele [jednostek]. Niemożliwe jest zatem, aby było wielu bogów.
Ponadto niemożliwe jest, aby to, co ujednostkawia istotę ogólną, było wspólne wielu. Dlatego chociaż może istnieć wielu ludzi, niemożliwe jednak, aby tym oto człowiekiem był kto inny niż tylko on jeden. Jeśli zatem istota ujednostkawia się sama przez się, a nie przez co innego, niemożliwe jest, aby była ona wspólna wielu. Otóż istota Boża ujednostkawia się sama przez się, gdyż w Bogu istota nie jest czym innym, niż to, czym On jest; wykazaliśmybowiem, że Bóg jest swoją istotą. Niemożliwe jest zatem, aby Bóg był inaczej, jak tylko jeden.
Ponadto forma może się powielać w dwojaki sposób. Po pierwsze, przez zróżnicowanie. W ten sposób forma ogólna, np. barwa, [powiela się] na różne gatunki barwy. Po wtóre, dzięki podmiotom, np. białość. Zatem wszelka forma, która nie może się powielać przez zróżnicowanie, jeśli nie jest formą istniejącą w podmiocie, nie może się powielać. Gdyby na przykład białość nie była zapodmiotowana w substancji, mogłaby być tylko jedna. Otóż Boża istota jest samym istnieniem, które nie może przyjmować różnic [gatunkowych], jak to wykazaliśmy28. Jeśli zatem samo istnienie Boże jest jakby formą istniejącą samą przez się, jako że Bóg jest swoim istnieniem, niemożliwe jest, aby Boża istota nie była tylko jedna. Niemożliwe jest zatem, aby istniało wielu bogów.
https://www.it.dominikanie.pl/tomasz-z- ... -teologii/
mgr teologii,
„Bóg pragnie, aby wszyscy byli zbawieni i doszli do poznania prawdy” (1 Tm 2,4)
„Bóg pragnie, aby wszyscy byli zbawieni i doszli do poznania prawdy” (1 Tm 2,4)
-
- Posty: 1899
- Rejestracja: 31 sty 2021, 12:32
- Wyznanie: katolicyzm
- Podziękował/a: 445
- Podziękowano: 838
- Płeć:
Bóg upierał się przy tym bo to prawda, bo tak jest.UbogiWDuchu pisze: ↑06 kwie 2024, 21:34 Ciekawi mnie po prostu dlaczego Bóg Izraela tak bardzo "upierał" się przy tym, że jest jeden?
Takie wysoko rozwinięte cywilizacje jak Egipt, Grecja, Rzym i inne, świetnie sobie radziły z wiarą w wielu bogów.
Z antropologicznego punktu widzenia było to chyba coś nowego.
Pytanie wypadałoby zadać z filozoficznego, a może nawet ateistycznego punktu widzenia, zakładając chwilowo, że Bóg nie istnieje:
"Dlaczego człowiek w swej myśli na temat Boga dotarł do monoteizmu?"
„Marto, Marto, martwisz się i niepokoisz o wiele, a potrzeba tylko jednego.” Łk 10.41-42
-
- Posty: 96
- Rejestracja: 30 mar 2024, 0:17
- Wyznanie: katolicyzm
- Podziękował/a: 1
- Podziękowano: 6
- Płeć:
W tamtym czasie wyraźnie chodziło o gospodarkę zasobem ludzkim.UbogiWDuchu pisze: ↑07 kwie 2024, 8:14 Nie zrozumiałem jak to co piszesz odpowiada na pytanie wątku.
Nie wiem czemu Mojżesz kazał Lewitom wyrżnąć 3000 Izraelitów.
Czy miał na to pozwolenie Boga, czy stało się i Bóg nie chciał więcej ofiar karząc Lewitów.
Koniec końców stanęło na tym, że Bój jest tylko jeden i koniec.
Początek tego postanowienia nie wyklucza oczywiście innych powodów i jego implikacji.
-
- Posty: 222
- Rejestracja: 20 mar 2024, 8:49
- Wyznanie: unitarianie
- Podziękował/a: 83
- Podziękowano: 45
- Płeć:
Moje myśli podążały gdzieś w inną stronę. Mniej teologiczną czy filozoficzną a bardziej egzystencjalną. W stronę relacji. W stronę "ja i On".
Bóg jest jeden.
Tak jak Ojciec jest jeden.
Wszystko co mamy zawdzięczamy jemu.
Bo on jest Stwórcą.
Okazywać wdzięczność za to wszystko komuś innemu to byłaby skrajna niesprawiedliwość i niewdzięczność wobec Boga.
A szczególnie okazywać wdzięczność rzeczom stworzonym przez Niego.
Nazywać coś, co jest stworzone obiektem kultu religijnego.
On jest ponad wszystko co zostało stworzone.
Nic/nikogo co byłoby równorzędne nie można postawić obok Niego.
To on nast stworzył i nas kocha.
To on pragnie dla stworzenia Dobra.
To On się o nas troszczy.
To on "zna liczbę włosów na naszych glowach"
To On wysłuchuje naszych modlitw.
To On zapewnił nam przyszłość.
To do niego zwracają się wszystkie Psalmy.
To do niego zwracają się wszystkie modlitwy w Piśmie Świętym.
To do niego nauczył nas się modlić Jezus.
To Jemu składane są wszystkie ofiary.
Nawet Jezus nauczał, że nie da się dwóm Panom służyć.
To Bóg stworzył Adama i Ewę
To On powołał Noego
To On powołał Abrahama
To On był Bogiem praojców, Abrahama, Izaaka, Jakuba
To On powołał i posłał Mojżesza
To Jego słowa przekazywali wszyscy prorocy.
To on rządził poprzez swoich królów.
To On posłał Jezusa Chrystusa
Dla wszystkich tych ludzi to Bóg był jedynym obiektem nadprzyrodzonego odniesienia w ich życiu.
Że mamy być święci bo On jest święty.
Naród Wybrany - Izrael - był jego synem.
To Bóg zesłał Ducha Świętego.
Wiara w to, że Bóg jest jeden, to bardziej wiara w to, że On jest wierny i doskonały.
Że On dotrzymuje umowy.
Że to co On rozpoczął, to i dokończy.
Że od Niego wszystko się zaczyna i ku Niemu zmierza.
Że w Nim poruszamy się, żyjemy, jesteśmy
Że w ostateczności On będzie "wszystkim we wszystkim".
Bóg jest jeden.
Tak jak Ojciec jest jeden.
Wszystko co mamy zawdzięczamy jemu.
Bo on jest Stwórcą.
Okazywać wdzięczność za to wszystko komuś innemu to byłaby skrajna niesprawiedliwość i niewdzięczność wobec Boga.
A szczególnie okazywać wdzięczność rzeczom stworzonym przez Niego.
Nazywać coś, co jest stworzone obiektem kultu religijnego.
On jest ponad wszystko co zostało stworzone.
Nic/nikogo co byłoby równorzędne nie można postawić obok Niego.
To on nast stworzył i nas kocha.
To on pragnie dla stworzenia Dobra.
To On się o nas troszczy.
To on "zna liczbę włosów na naszych glowach"
To On wysłuchuje naszych modlitw.
To On zapewnił nam przyszłość.
To do niego zwracają się wszystkie Psalmy.
To do niego zwracają się wszystkie modlitwy w Piśmie Świętym.
To do niego nauczył nas się modlić Jezus.
To Jemu składane są wszystkie ofiary.
Nawet Jezus nauczał, że nie da się dwóm Panom służyć.
To Bóg stworzył Adama i Ewę
To On powołał Noego
To On powołał Abrahama
To On był Bogiem praojców, Abrahama, Izaaka, Jakuba
To On powołał i posłał Mojżesza
To Jego słowa przekazywali wszyscy prorocy.
To on rządził poprzez swoich królów.
To On posłał Jezusa Chrystusa
Dla wszystkich tych ludzi to Bóg był jedynym obiektem nadprzyrodzonego odniesienia w ich życiu.
Że mamy być święci bo On jest święty.
Naród Wybrany - Izrael - był jego synem.
To Bóg zesłał Ducha Świętego.
Wiara w to, że Bóg jest jeden, to bardziej wiara w to, że On jest wierny i doskonały.
Że On dotrzymuje umowy.
Że to co On rozpoczął, to i dokończy.
Że od Niego wszystko się zaczyna i ku Niemu zmierza.
Że w Nim poruszamy się, żyjemy, jesteśmy
Że w ostateczności On będzie "wszystkim we wszystkim".
Ostatnio zmieniony 07 kwie 2024, 18:36 przez UbogiWDuchu, łącznie zmieniany 8 razy.
O, jak dobre życie mam do zaoferowania pod Panowaniem Bożym ludziom, którzy dzisiaj są w kiepskiej kondycji duchowej/psychicznej
[Jezus - Kazanie na Górze]
[Jezus - Kazanie na Górze]
-
- Posty: 96
- Rejestracja: 30 mar 2024, 0:17
- Wyznanie: katolicyzm
- Podziękował/a: 1
- Podziękowano: 6
- Płeć:
Ew. Jana 10UbogiWDuchu pisze: ↑07 kwie 2024, 17:40 Dla wszystkich tych ludzi to Bóg był jedynym obiektem nadprzyrodzonego odniesienia w ich życiu.
31 I znowu Żydzi porwali kamienie, aby Go ukamienować. 32 Odpowiedział im Jezus: «Ukazałem wam wiele dobrych czynów pochodzących od Ojca. Za który z tych czynów chcecie Mnie ukamienować?» 33 Odpowiedzieli Mu Żydzi: «Nie chcemy Cię kamienować za dobry czyn, ale za bluźnierstwo, za to, że Ty będąc człowiekiem uważasz siebie za Boga». 34 Odpowiedział im Jezus: «Czyż nie napisano w waszym Prawie: Ja rzekłem: Bogami jesteście? 35 Jeżeli [Pismo] nazywa bogami tych, do których skierowano słowo Boże - a Pisma nie można odrzucić - 36 to jakżeż wy o Tym, którego Ojciec poświęcił i posłał na świat, mówicie: "Bluźnisz", dlatego że powiedziałem: "Jestem Synem Bożym?"
-
- Posty: 222
- Rejestracja: 20 mar 2024, 8:49
- Wyznanie: unitarianie
- Podziękował/a: 83
- Podziękowano: 45
- Płeć:
Hmmm ..Adam01 pisze: ↑07 kwie 2024, 20:55Ew. Jana 10UbogiWDuchu pisze: ↑07 kwie 2024, 17:40 Dla wszystkich tych ludzi to Bóg był jedynym obiektem nadprzyrodzonego odniesienia w ich życiu.
31 I znowu Żydzi porwali kamienie, aby Go ukamienować. 32 Odpowiedział im Jezus: «Ukazałem wam wiele dobrych czynów pochodzących od Ojca. Za który z tych czynów chcecie Mnie ukamienować?» 33 Odpowiedzieli Mu Żydzi: «Nie chcemy Cię kamienować za dobry czyn, ale za bluźnierstwo, za to, że Ty będąc człowiekiem uważasz siebie za Boga». 34 Odpowiedział im Jezus: «Czyż nie napisano w waszym Prawie: Ja rzekłem: Bogami jesteście? 35 Jeżeli [Pismo] nazywa bogami tych, do których skierowano słowo Boże - a Pisma nie można odrzucić - 36 to jakżeż wy o Tym, którego Ojciec poświęcił i posłał na świat, mówicie: "Bluźnisz", dlatego że powiedziałem: "Jestem Synem Bożym?"
Nie rozumiem jak ten fragment, który zacytowałeś odnosi się do zaznaczonego tekstu.
O, jak dobre życie mam do zaoferowania pod Panowaniem Bożym ludziom, którzy dzisiaj są w kiepskiej kondycji duchowej/psychicznej
[Jezus - Kazanie na Górze]
[Jezus - Kazanie na Górze]