Wątpliwości Jakubka

O tym wszystkim co dotyczy katolika w codziennym życiu
Jakubek
Posty: 12
Rejestracja: 17 lis 2021, 18:33
Wyznanie: katolicyzm
Podziękowano: 1
Płeć:

Nieprzeczytany post

Pytanie może głupie, ale zapytam. Ostatnio rozmawiałem z mamą i zapytałem jej z jakiego powodu nie utrzymuje kontaktu z pewnymi osobami z rodziny. Mama opowiedziała mi, że wiele lat wcześniej pokłóciła się z jedną z tych osób o jakieś pamiątki po zmarłym itp itd i od tego czasu nie rozmawiają.
Czy uważacie, że postąpiłem nieodpowiednio pytając i czy to może być jakiś grzech (ciężki), bo pytałem o rzeczy, które nie wprowadzają żadnego dobra?
Awatar użytkownika
Magnolia
Posty: 7196
Rejestracja: 29 sty 2021, 11:31
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 3302
Podziękowano: 3530
Płeć:

Nieprzeczytany post

Dlaczego myślisz że rozmowa z mamą mogła być grzechem ciężkim?
Czy nie widzisz że naprawdę szukanie wszędzie grzechu ciężkiego to droga prosto do obłędu?
mgr teologii,
„Bóg pragnie, aby wszyscy byli zbawieni i doszli do poznania prawdy” (1 Tm 2,4)
Awatar użytkownika
Magnolia
Posty: 7196
Rejestracja: 29 sty 2021, 11:31
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 3302
Podziękowano: 3530
Płeć:

Nieprzeczytany post

Z każdej sytuacji staraj się wyprowadzić dobro.
Módl się za mamę i tamtą drugą osobę, aby nienawiść z jej serca odeszła. I Aby się pogodziły.
Taka modlitwa będzie miła Bogu.
mgr teologii,
„Bóg pragnie, aby wszyscy byli zbawieni i doszli do poznania prawdy” (1 Tm 2,4)