Skrucha

[Janusz]

Niedawno wibracje z Mądrości Syracha uzmysłowiły mi jak troska o swoje ja, rację, pokorę, przewrotność narzucania swojej narracji i na koniec autoprezentacji - czyli akcent na mnie, na moje pragnienia a także chęć "oryginalności "zaistnienia na Forum.
Dzięki Bogu, naszła mnie refleksja - Czas wrócić do istoty, Do chwały i służby Panu.
Przepraszam.
Z Panem Bogiem.

[Magnolia]

Wszędzie można służyć Bogu, na forum też.

[Janusz]

Wiem, tylko uświadomiłem sobie jak duży akcent kładłem na samego siebie. Zmienię ten suwak ku Wam!

Poza tym, brakuje mi mszy i, co niedawno wydawałoby mi się dość abstrakcyjne -spowiedzi. Może jest to możliwe online, bo chodząc co tydzień odświeżałem swoje wnętrze. Staram się to robić sam, tzn. rachunek sumienia i poprawę, ale to nie to samo.

[Magnolia]

Uczestniczenie on linę, na żywo we mszy i komunia duchowa - realizują ten obowiązek, gdy nie jest możliwe uczestniczenie fizyczne.
Spowiedź musi obyć się realnie, kapłani nie spowiadają ani telefonicznie, ani on line. przepisy kanoniczne.

Na pewno tam gdzie jesteś, są kapłani mówiący po polsku, trzeba poszukać w necie: polska parafia, kapłan Polak lokalnie. Powodzenia.

[Janusz]

To wiem, @Magnolio, ale problem jest inny. Tak naprawdę poza godzinę nie mogę zostawić Kogoś samemu. Pewno znajdzie sie jakiś sposób, może umówię się na określony czas. Mam niecałe osiem km do Kościoła, z polskim akcentem ale muszę dojechać, nie mając samochodu - nie zmieszczę się w dwóch godzinach łącznie.
No chyba że.. udam się do... Wspólnoty Ewangelicznej, tu mam 5 minut drogi:)

[Magnolia]

Nie wiem czy tam spowiadają.

[Aloes]

Uczestniczenie on linę, na żywo we mszy i komunia duchowa - realizują ten obowiązek, gdy nie jest możliwe uczestniczenie fizyczne.

No nie, nie realizuja. Transmisja jest tylko dodatkiem i jak z ważnej przyczyny nie można uczest uczyć we Mszy to nie masz grzechu ale nie masz też obowiazku oglądania Transmisji.

[Janusz]

Aloesie... Tu nie chodzi o obowiązek oglądania. Tu chodzi o taka potrzebę i pragnienie , skoro inaczej nie można w danej chwili.
No i znowu @Lunka mi sie nasunęła! (chyba coś z tym remontem, bo ja budowlaniec).
Kiedy wpadłem w rytm, to do Kościoła chodziłem jak do swojego Domu:). Nie moglem się doczekać, Zatem w tygodniu wsiadałem na rower i jechałem na następną. I następną:)
A dzisiaj wirtualnie byłem w Katowicach:)

[Magnolia]

Uczestniczenie on linę, na żywo we mszy i komunia duchowa - realizują ten obowiązek, gdy nie jest możliwe uczestniczenie fizyczne.

No nie, nie realizuja. Transmisja jest tylko dodatkiem i jak z ważnej przyczyny nie można uczest uczyć we Mszy to nie masz grzechu ale nie masz też obowiazku oglądania Transmisji.

Moja odpowiedź jest poprawna. Przy okazji znam okoliczności życiowe Janusza i wiem że mu obowiązki nie pozwalają na uczestnictwo fizyczne we mszy, nie ma grzechu bo nie opuszcza mszy św dobrowolnie. Pozostaje uczestnictwo na mszy online na żywo.

[Aloes]

Uczestniczenie on linę, na żywo we mszy i komunia duchowa - realizują ten obowiązek, gdy nie jest możliwe uczestniczenie fizyczne.

No nie, nie realizuja. Transmisja jest tylko dodatkiem i jak z ważnej przyczyny nie można uczest uczyć we Mszy to nie masz grzechu ale nie masz też obowiazku oglądania Transmisji.

Moja odpowiedź jest poprawna. Przy okazji znam okoliczności życiowe Janusza i wiem że mu obowiązki nie pozwalają na uczestnictwo fizyczne we mszy, nie ma grzechu bo nie opuszcza mszy św dobrowolnie. Pozostaje uczestnictwo na mszy online na żywo.

Nie jest do konca poprawna bo transmisja online nie jest uczestnictwem we Mszy sw. I nie spełnia ona obowiazku niedzielnego.
A sam brak grzechu wynika z braku możliwości fizycznego uczestnictwa z ważnych przyczyc ani w dniu niedzielnym ani tez dnia poprzedniego, a nie obejrzenia transmisji co wyzej napisałem.

[Magnolia]

"Oglądanie Mszy Świętej w telewizji nie jest tym samym co bezpośrednie uczestnictwo, nie pozwala zatem na wypełnienie obowiązku uczestnictwa we Mszy Świętej w niedziele i nakazane święta, ten bowiem domaga się
fizycznej obecności wiernych (DD 54). O ile godne pochwały jest to, że starsi i chorzy uczestniczą w niedzielnej Mszy Świętej. transmitowanej przez telewizję, „to nie można jednak tego powiedzieć o kimś , kto ze względu na te transmisje chciałby się zwolnić z pójścia do kościoła i uczestnictwa w celebracji eucharystycznej żywego Kościoła” (SC 57)."
Źródło: Dyrektorium Konferencji Episkopatu Polski w Sprawie celebracji Mszy świętej transmitowanej przez telewizję

Sprawdziłam. Masz rację @Aloes.

[Janusz]

To ja...dalej wtapiam się w Biblię...Księga Izajasza we mnie już od blisko 3 godzin (z maleńkimi przerwami w tym czasie) do 23.30 jestem jeszcze na posterunku:)

[Janusz]

Panie Boże. Wybacz mi moją pychę, i choć z czystych intencji, ale zawsze - ingerowanie w innych. Narzucanie swojej narracji punktu widzenia. Każdy z nas jest inny.

[Janusz]

Takie tam osobiste przeżycia i doznania, Panie przepraszam i dziękuję.



„Oto stoję u drzwi i kołaczę. Jeśli kto posłyszy mój głos i drzwi otworzy, wejdę do niego i będę z nim wieczerzał, a on ze Mną” (3,20).
Ja nie miałem już wyjścia. I poprosiłem.
i Jezus jest ze mną. We mnie.