Mój nik na innym forum to CiekawaXO.
Postanowiłam że jednak napiszę coś o sobie, bo może czasami coś skrobnę, a macie zwyczaj że się przedstawia ,który każdy szanował, więc się nie będę wyłamywać.
Wiem o istnieniu forum od dawna, ale zawsze bałam się wejść, bo "gdzieś" słyszałam, że tu nie ma takiej wolności jak na innych forach. Nie pamiętam już kto tak powiedział nawet.
To mnie zniechęcało.
Ale jednak w miarę czytania, stwierdzam, że nie zaobserwowałam takiego zachowania. Co prawda nie wiem jak podchodzicie do ateistów czy ludzi innego wyznania, czy mogą tu pisać czy nie, bo w wątku na innym forum widziałam że mieliście jakby problem z tym, że piszą protestanci?
Ale moje rozumienie może być złe, a piszę o tym dlatego, że właśnie także dlatego nie chciałam tu pisać. Jestem katoliczką ale cenię możliwość współistnienia z ateistami w pokojowych warunkach.
Ale póki co... nie widzę niesłusznej dyskryminacji kogokolwiek i nie widzę problemów z tzw, wolnością słowa, którą cenię, ale w rozsądnych granicach:P
Bardzo podobał mi się wątek o Dekrecie o błogosławieństwach par homoseksualnych, takiej merytoryki i spokoju nie widziałam już dawno, przy tak niby "kontrowersyjnym" dokumencie, i to mnie zachęciło do bliższego przyjrzenia się forum.
Jestem osobą dość temperamentną, mam tendencję do mówienia wprost co myślę, co może powodować niesnaski. Ta tendencja uaktywnia się często wobec osób w jakiś sposób uprzywilejowanych, a niesprawiedliwie traktujących innych. Mam troszkę alergii na tzw. samozwańcze autorytety:P
Ale.
Nigdy nie zaczepiam sama z siebie, tym bardziej w jakiś sposób słabszych od siebie osób. Mój styl odpowiedzi jest zwykle dostosowany do tego, jak ktoś podchodzi do mnie. Jeśli ktoś jest wobec mnie złośliwy-wtedy nie mam żadnych oporów aby odpłacić tym samym. Co nie jest zaznaczam-dobrą cechą. Raczej stwierdzam fakt. I wtedy jest mi bez różnicy czy to admin czy zwykły user. No piszę jak jest, bo to może być ważne.
Krwi wam psuć nie będę, bo z nowym rokiem jakoś mam już silniejsze tendencję to tzw. machania ręką na czyjeś zachowania, co mi odpowiada. Dojrzałość do pewnych zachowań przychodzi z czasem i jest to prawda.
Zauważyłam też że admini są elokwentni i dość sprawiedliwi, nie faworyzują, co jest dla mnie NIEZWYKLE cenne.
Miałam kiedyś problemy z asertywnością, wyćwiczyłam ją sobie siłą woli, i tak jakoś poszło, że tam gdzie ktoś inny boi się wypowiedzieć wobec tzw. silniejszego, nie mam z tym większych problemów. Mimo że to powoduje różne niemiłe sytuacje, jest to efektem mojej pracy nad sobą, bo jakieś 25 lat temu byłam totalnym popychadłem.
Interesuję się teologią,antropologią, filmem, muzyką, piszę dwie książki. Choć pewnie nie zostaną wydane bo o to w tym kraju trudno, ale jednak może kiedyś... Czasami zajmuję się rysowaniem.
Nie wiem czemu tak dużo o sobie napisałam, ale było to spontaniczne i takie tu pozostanie.
Nie mówię też za bardzo o moim realnym życiu które mam TERAZ, bo kiedyś miałam stalkera i nie chcę już tego robić. Kiedyś mówiłam znacznie więcej i to się na mnie zemściło.
No to pozdrawiam.
Bry
-
- Posty: 7137
- Rejestracja: 29 sty 2021, 11:31
- Wyznanie: katolicyzm
- Podziękował/a: 3287
- Podziękowano: 3515
- Płeć:
Witaj. Dziękujemy za wiele miłych i dobrych słów o naszym forum, wątku i naszej moderacji.
Bóg zapłać.
Bóg zapłać.
mgr teologii,
„Bóg pragnie, aby wszyscy byli zbawieni i doszli do poznania prawdy” (1 Tm 2,4)
„Bóg pragnie, aby wszyscy byli zbawieni i doszli do poznania prawdy” (1 Tm 2,4)