Forum religijne o prawdach wiary, wierze i życiu katolickim. Rozmawiamy o narzeczeństwie i małżeństwie, Kościele i religii. Eucharystia jest centrum naszej wiary, a liturgią jesteśmy żywo zainteresowani.
Największą przeciwniczką byłaby moja babcia bo wprost nie znosi kotów a to przeciwnik kalibru w tej "walce" nie do pokonania by uprosić po zeszłorocznych bataliach z królikiem. Może jeszcze znajdę jej nowy dom, a jak nie to żyję nadzieją i ufam, że koty sąsiadów dogadają się z Betinkom dobrze.
Nie wiem ile ma miesięcy, tak na oko to chyba miała miesiąc lub półtora maksymalnie gdy ją znalazłem, u mnie jest 5 tydzień.
Nie chciałbym by ją kroili
Ostatnio zmieniony 26 lip 2022, 15:09 przez Skaza, łącznie zmieniany 1 raz.
abi pisze: ↑26 lip 2022, 18:16
bo tak na wsi robia
uzmyslawiam mu powage sytuacji
Dodano po 2 minutach 22 sekundach:
skaza nie jest malym dzieckiem ktoremu sie nie mowi o realiach tego swiata bo mu bedzie przykro
Bo tak robią, by temu jakoś zapobiec wet zajmujacy się moimi psami i kotami za darmo sterylizował, ogladszal się by ludzie wiedzieli że nie będą płacić. Świadomość jest tak mała że wybierali jednak zabijanie lub puszczanie wolno i potem takie dzikie psy i koty biegały. Z psami byl problem bo tworzyly czasem grupe i stawaly się niebezpieczne, no jak ktoś tski jak ja nie przygarnął to marnie kończyły albo z ręki służb, albo mieszkańców bo zagryzały kury i inne mniejsze zwierzęta. Dla ludzi też stawaly się zagroseniem.A koty zdziczale biegaja, w mieście już ludzie dostep do piwnic zamykają. W zimie to dramat dla zwierzskow.
Pamiętam jak zawitałem na psie forum to niezle mi się oberwalo że zsjmuje się rozmnazaniem piesow , a to byl błąd wbobliczeniach kiedy szczepić przeciw rui. Jednakże sterylizacja jest pewniejsza i hezpieczniejsza dla zwuerzskow
Ostatnio zmieniony 26 lip 2022, 18:41 przez Krzysiek, łącznie zmieniany 1 raz.
Pewnie macie rację i sterylizacja na wsiach byłaby wskazana by było mniej bezpańskich zwierząt, ale nie umiałbym podjąć takiej decyzji względem niej i pozostawię tą kwestię nowemu opiekunowi. Gdyby to ode mnie tylko zależało zatrzymałbym ją na stałe.