Offtopik, czyli rozmowy niekontrolowane
Niestety nie poszłam. Drugą niedziele z rzędu. Ech nie mam do siebie już sil. Ciągle zawodzę Pana Jezusa.
Ostatnio zmieniony 15 sty 2023, 8:08 przez Melisska, łącznie zmieniany 1 raz.
Próbujesz, walczysz z tym w sobie. nie zawodzisz bo podejmujesz próby. Pan Bóg wszystko widzi z góry i odczytuje z serca. Zna prawdę, że chcesz, ale lęki nie pozwalają. Głowa do góry. Następnym razem może się już udać i pójdziesz. Trzymaj się tego pragnienia i poprawi się zobaczysz.
Walczę, walczę i nic z tego nie wynika. Ciągle to samo.
Trzeba spojrzeć prawdzie w oczy. Jestem do niczego.
Dodano po 5 minutach 37 sekundach:
Jakie to prawdziwe.
Trzeba spojrzeć prawdzie w oczy. Jestem do niczego.
Dodano po 5 minutach 37 sekundach:
Jakie to prawdziwe.
Ostatnio zmieniony 15 sty 2023, 11:14 przez Melisska, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 478
- Rejestracja: 28 lut 2021, 6:31
- Wyznanie: katolicyzm
- Podziękował/a: 184
- Podziękowano: 39
- Płeć:
Takie użalanie się nad sobą nic Ci nie da. Poza tym nie wiem dlaczego robisz to publicznie. Lubisz gdy ktoś użala się nad Tobą?
Sorry, ale musiałem to napisać po to, żeby taki wstrząs spowodował, abyś się w końcu ogarnęła.
Nie znam Cię, nie wiem co przeżyłaś, ale ludzie naprawdę mają bardzo duże problemy i jakoś żyją i są szczęśliwi. Mam takie wrażenie, że robisz "igły z widły". Pomyśl o ludziach, którzy nie mają rąk, nóg, stracili całą rodzinę np. w wojnie czy w wypadku. Ogarnij się dziewczyno.
No masz racje. Teraz będę się użalać w ciszy.QVX pisze: ↑15 sty 2023, 12:14Takie użalanie się nad sobą nic Ci nie da. Poza tym nie wiem dlaczego robisz to publicznie. Lubisz gdy ktoś użala się nad Tobą?
Sorry, ale musiałem to napisać po to, żeby taki wstrząs spowodował, abyś się w końcu ogarnęła.
Nie znam Cię, nie wiem co przeżyłaś, ale ludzie naprawdę mają bardzo duże problemy i jakoś żyją i są szczęśliwi. Mam takie wrażenie, że robisz "igły z widły". Pomyśl o ludziach, którzy nie mają rąk, nóg, stracili całą rodzinę np. w wojnie czy w wypadku. Ogarnij się dziewczyno.
Właśnie. Nie znasz to nie oceniaj.
Ale co robię??? Napisałam że mnie nie znasz to nie oceniaj. Lubisz komuś dowalić???
Dodano po 1 minucie 19 sekundach:
Czy robie komuś krzywdę tym że się użalam??
Dodano po 1 minucie 19 sekundach:
Czy robie komuś krzywdę tym że się użalam??
-
- Posty: 1278
- Rejestracja: 08 lis 2021, 14:07
- Wyznanie: katolicyzm
- Podziękował/a: 955
- Podziękowano: 947
- Płeć:
@QVX poziom Twojej wrażliwości powala na kolana!
No właśnie sam napisałeś, że nie znasz @Melisska i jak możesz pisać. Takie rzeczy?!
Wiesz, że to kogoś mogło zaboleć?!
Nie wszyscy są twardzi jak kamienie i bez uczuć!
Ludzie co z Wami! Gdzie wasza empatia?!
No właśnie sam napisałeś, że nie znasz @Melisska i jak możesz pisać. Takie rzeczy?!
Wiesz, że to kogoś mogło zaboleć?!
Nie wszyscy są twardzi jak kamienie i bez uczuć!
Ludzie co z Wami! Gdzie wasza empatia?!
Bądź ze mną, Panie, w moim utrapieniu
Dziękuję.
Może powinnam przestać się uzalac na forum. Wiem że są osoby którym to nie przeszkadza i dziękuję wam za to ale ze względu na innych muszę się opanować.
Tylko przekre jest to że jak ktoś napisze że "Inni mają gorzej" to myślą że moje problemy znikną.
A są osoby faktycznie bez rąk czy nóg które bardziej korzystają z życia niż osoba sprawna ruchowo z problemami natury psychicznej.
Miłego dnia wszystkim.
Może powinnam przestać się uzalac na forum. Wiem że są osoby którym to nie przeszkadza i dziękuję wam za to ale ze względu na innych muszę się opanować.
Tylko przekre jest to że jak ktoś napisze że "Inni mają gorzej" to myślą że moje problemy znikną.
A są osoby faktycznie bez rąk czy nóg które bardziej korzystają z życia niż osoba sprawna ruchowo z problemami natury psychicznej.
Miłego dnia wszystkim.
Jesteśmy tu by się wzajemnie wspierać. Na tym również polega nasza wiara by okazywać sobie empatię. Mi również podobnie jak Lunce nie przeszkadza gdy piszesz Melissko co Ci leży na sercu. Pisz zawsze gdy tylko tego potrzebujesz a na zaczepki nie zwracaj uwagi, szkoda nerwów. To normalne takie zwyczajnie ludzkie, że podnosimy się na duchu i szukamy wsparcia w codzienności. Nie Jesteś do niczego Melissko , Jesteś po prostu wrażliwsza i delikatniejsza od większości ludzi i nie ma w tym absolutnie niczego złego, wręcz przeciwnie to bardzo wartościowa i piękna cecha duszy
Świat dziczeje niestety przez wszechobecną oziębłość międzyludzką i brak wyrozumiałości dla smutku i cierpienia drugiego człowieka.
Ściskam was mocno dziewczyny siostry moje i Ciebie również QVX bracie byś to odkrył w swoim sercu bardziej z biegiem czasu. Są różne ścieżki dotarcia do każdego z nas, ludzkie emocje to nie matematyka czy wzory chemiczne. Nie można do każdego podchodzić tak samo.
Głowa do góry Melissko Jesteś wspaniałą osobą nigdy o tym nie zapominaj.
Świat dziczeje niestety przez wszechobecną oziębłość międzyludzką i brak wyrozumiałości dla smutku i cierpienia drugiego człowieka.
Ściskam was mocno dziewczyny siostry moje i Ciebie również QVX bracie byś to odkrył w swoim sercu bardziej z biegiem czasu. Są różne ścieżki dotarcia do każdego z nas, ludzkie emocje to nie matematyka czy wzory chemiczne. Nie można do każdego podchodzić tak samo.
Głowa do góry Melissko Jesteś wspaniałą osobą nigdy o tym nie zapominaj.
-
- Posty: 478
- Rejestracja: 28 lut 2021, 6:31
- Wyznanie: katolicyzm
- Podziękował/a: 184
- Podziękowano: 39
- Płeć:
Po prostu mój brat popełnił samobójstwo, ojciec zmarł lekko po 50-tce na zawał, a drugi brat został zamordowany. I jakoś żyję.Skaza pisze: ↑15 sty 2023, 13:34 Jesteśmy tu by się wzajemnie wspierać. Na tym również polega nasza wiara by okazywać sobie empatię. Mi również podobnie jak Lunce nie przeszkadza gdy piszesz Melissko co Ci leży na sercu. Pisz zawsze gdy tylko tego potrzebujesz a na zaczepki nie zwracaj uwagi, szkoda nerwów. To normalne takie zwyczajnie ludzkie, że podnosimy się na duchu i szukamy wsparcia w codzienności. Nie Jesteś do niczego Melissko , Jesteś po prostu wrażliwsza i delikatniejsza od większości ludzi i nie ma w tym absolutnie niczego złego, wręcz przeciwnie to bardzo wartościowa i piękna cecha duszy
Świat dziczeje niestety przez wszechobecną oziębłość międzyludzką i brak wyrozumiałości dla smutku i cierpienia drugiego człowieka.
Ściskam was mocno dziewczyny siostry moje i Ciebie również QVX bracie byś to odkrył w swoim sercu bardziej z biegiem czasu. Są różne ścieżki dotarcia do każdego z nas, ludzkie emocje to nie matematyka czy wzory chemiczne. Nie można do każdego podchodzić tak samo.
Głowa do góry Melissko Jesteś wspaniałą osobą nigdy o tym nie zapominaj.
Dla mnie błahy jest problem polegający na tym, że rano nie chciało mi się iść do kościoła z lenistwa wiedząc, że jeszcze pół niedzieli przede mną i mogę pójść na późniejszą Mszę świętą.
Nie wiem czy to brak empatii z mojej strony, czy po prostu życie dało mi po tyłku i dla mnie takie "problemy" są problemami, ale tylko w cudzysłowiu.
I właściwie tyle mam do powiedzenia.
Jeszcze raz przepraszam.
Dla jednych to jest trudne dla innych coś innego. Nie da się tego wyważyć względem wszystkich jednolicie. Każdy ma inną wrażliwość osobistą i warto mieć to na uwadze zawsze nim się wyrwiemy z radzeniem komuś kogo nie potrafimy zrozumieć.
Z LENISTWA ? Gdzie napisałam że z lenistwa ???QVX pisze: ↑15 sty 2023, 13:41Po prostu mój brat popełnił samobójstwo, ojciec zmarł lekko po 50-tce na zawał, a drugi brat został zamordowany. I jakoś żyję.Skaza pisze: ↑15 sty 2023, 13:34 Jesteśmy tu by się wzajemnie wspierać. Na tym również polega nasza wiara by okazywać sobie empatię. Mi również podobnie jak Lunce nie przeszkadza gdy piszesz Melissko co Ci leży na sercu. Pisz zawsze gdy tylko tego potrzebujesz a na zaczepki nie zwracaj uwagi, szkoda nerwów. To normalne takie zwyczajnie ludzkie, że podnosimy się na duchu i szukamy wsparcia w codzienności. Nie Jesteś do niczego Melissko , Jesteś po prostu wrażliwsza i delikatniejsza od większości ludzi i nie ma w tym absolutnie niczego złego, wręcz przeciwnie to bardzo wartościowa i piękna cecha duszy
Świat dziczeje niestety przez wszechobecną oziębłość międzyludzką i brak wyrozumiałości dla smutku i cierpienia drugiego człowieka.
Ściskam was mocno dziewczyny siostry moje i Ciebie również QVX bracie byś to odkrył w swoim sercu bardziej z biegiem czasu. Są różne ścieżki dotarcia do każdego z nas, ludzkie emocje to nie matematyka czy wzory chemiczne. Nie można do każdego podchodzić tak samo.
Głowa do góry Melissko Jesteś wspaniałą osobą nigdy o tym nie zapominaj.
Dla mnie błahy jest problem polegający na tym, że rano nie chciało mi się iść do kościoła z lenistwa wiedząc, że jeszcze pół niedzieli przede mną i mogę pójść na późniejszą Mszę świętą.
Nie wiem czy to brak empatii z mojej strony, czy po prostu życie dało mi po tyłku i dla mnie takie "problemy" są problemami, ale tylko w cudzysłowiu.
I właściwie tyle mam do powiedzenia.
Jeszcze raz przepraszam.
Przepraszasz a nadal wbijasz szpile
Ostatnio zmieniony 15 sty 2023, 13:48 przez Melisska, łącznie zmieniany 1 raz.
Błagam nie pisz już nic @QVX bo tylko pogarszasz sprawę a nie wiesz NIC co ja przeszłam w życiu. NIC.
przykro mi ze brat popełnił samobójstwo i że tata zmarł na zawał.
Ja też straciłam rodzeństwo siostra zmarla mając 3 lata a tata zmarł na raka.
Chciałam jeszcze cos napisać o swoim życiu i dzieciństwie ale dam sobie spokój i nie będę odpisywała koledze @QVX
Niech się jeszcze trochę powyżywa na mnie.
Pozdrawiam
Dodano po 1 minucie 15 sekundach:
przykro mi ze brat popełnił samobójstwo i że tata zmarł na zawał.
Ja też straciłam rodzeństwo siostra zmarla mając 3 lata a tata zmarł na raka.
Chciałam jeszcze cos napisać o swoim życiu i dzieciństwie ale dam sobie spokój i nie będę odpisywała koledze @QVX
Niech się jeszcze trochę powyżywa na mnie.
Pozdrawiam
Dodano po 1 minucie 15 sekundach:
Podoba mi się taki czat prywatny
@QVX odpuść już sobie, proszę. Przeczytaj posty wcześniejsze w nich Melisska pisała o powodach.
W sprawie chatu jestem na tak, ale czas pokaże w praktyce jak będzie to wyglądało.
W sprawie chatu jestem na tak, ale czas pokaże w praktyce jak będzie to wyglądało.