Offtopik, czyli rozmowy niekontrolowane
@Magnolia nom spore wyszło. Dlatego Mama często mówi o nim "oko"
@Aloes Sąsiad ma w bajorku te ryby u siebie w okolicy to przyniósł ojcu raz i już tak zostało. A po co one ? bo ja wiem ... żeby sobie pływały to takie nieduże rybki. Kilka dałem Beci, smakowały jej.
@Aloes Sąsiad ma w bajorku te ryby u siebie w okolicy to przyniósł ojcu raz i już tak zostało. A po co one ? bo ja wiem ... żeby sobie pływały to takie nieduże rybki. Kilka dałem Beci, smakowały jej.
Tam...Gargamel by sie przydał:)
Poza tym, niebezpieczne, brak trwałego ogrodzenia- zabezpieczenia i nieważne że na własnej posesji...
A takie oczko u Lehrera Wolfganga
Poza tym, niebezpieczne, brak trwałego ogrodzenia- zabezpieczenia i nieważne że na własnej posesji...
A takie oczko u Lehrera Wolfganga
Ostatnio zmieniony 30 sie 2023, 15:34 przez Janusz, łącznie zmieniany 1 raz.
Trochę "przeh(ch)olowałem z lekturą Biblii...Aż mojemu gospodarzowi musiałem wytłumaczyć, że to heilige Bibel!
Poczytałem trochę te spory z początku wątku. Ej, weźcie się nie kłóćcie, no. Nie kalkuluję, Patrzę na ludzi z życzliwością i miłością.
I staram się to kultywować. Na to mam wpływ, co po mojej stronie przynajmniej.
h(ch) - bo przypomniałem sobie jaki w podstawówce byłem kreatywny. Nie mając pewności jak dany wyraz sie pisze, zamazywałem obraz tworząc zgrabną budowlę alternatywy (Że to niby pomyłka, to przekreślone, ale nie wiadomo który wariant był bardziej przekreślony!).
Staram się walczyć z tymi niedociągnięciami, bo wiem jak po oczach dają - mnie samemu to przeszkadza ciut. Czasami jak piszę, na jakimś komunikatorze, bardzo szybko - bo chcę przelać swoją myśl, to wysyłam bez edytowania . Ale mam tego świadomość i się poprawiam. O!
I żeby zakończyć jakoś z sensem to słowa Jana Pawła II.
Człowiek jest większy niż warunki w których żyje.
A z Drogi Krzyżowej przytoczonej przez @Magnolię, bodajże stacja XI;
Prawdziwą wiedzę krzyża zdobywa się tylko wtedy, gdy się samemu doświadcza krzyża.
Amen.
Poczytałem trochę te spory z początku wątku. Ej, weźcie się nie kłóćcie, no. Nie kalkuluję, Patrzę na ludzi z życzliwością i miłością.
I staram się to kultywować. Na to mam wpływ, co po mojej stronie przynajmniej.
h(ch) - bo przypomniałem sobie jaki w podstawówce byłem kreatywny. Nie mając pewności jak dany wyraz sie pisze, zamazywałem obraz tworząc zgrabną budowlę alternatywy (Że to niby pomyłka, to przekreślone, ale nie wiadomo który wariant był bardziej przekreślony!).
Staram się walczyć z tymi niedociągnięciami, bo wiem jak po oczach dają - mnie samemu to przeszkadza ciut. Czasami jak piszę, na jakimś komunikatorze, bardzo szybko - bo chcę przelać swoją myśl, to wysyłam bez edytowania . Ale mam tego świadomość i się poprawiam. O!
I żeby zakończyć jakoś z sensem to słowa Jana Pawła II.
Człowiek jest większy niż warunki w których żyje.
A z Drogi Krzyżowej przytoczonej przez @Magnolię, bodajże stacja XI;
Prawdziwą wiedzę krzyża zdobywa się tylko wtedy, gdy się samemu doświadcza krzyża.
Amen.
Ostatnio zmieniony 31 sie 2023, 23:42 przez Janusz, łącznie zmieniany 1 raz.
Wiem , że Jej mama nigdy nie pogodziła się z wyborem córki....Mimo to, poszła za Jezusem [pózniej nazwana inaczej].
Najbardziej lubiłem od dziecka chodzić zawsze na godzinę 8-mą rano, ale gdy nowy proboszcz w parafii mojej się pojawił to zmieniono niestety godziny mszy i zostały tylko na 7-mą, 9:30, 11:00 i 18-stą i zacząłem skakać różnorodnie godzinom wtedy, więc można skaze spotkać na swojej drodze o każdej z wymienionych godzin w niedzielę. Dalej tęsknie do ulubionej 8-mej ... była taka akurat dla mnie.
Moje kaczuszki niedługo już ode mnie odjadą i wrócą do swojego poprzedniego właściciela, ale podrosły już sporo i są w pełni dorosłe teraz to dodaję ich zdjęcie jeśli ktoś byłby ciekawy co z nich wyrosło