Cenzura

O tym wszystkim co dotyczy katolika w codziennym życiu
Fina
Posty: 36
Rejestracja: 31 mar 2021, 20:51
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 15
Podziękowano: 15
Płeć:

Nieprzeczytany post

Czy uważacie, że lepiej jeśli istnieje całkowita wolność wypowiedzi nawet jeśli jest mowa nienawiści ? Czy może lepiej jeśli istnieje cenzura ? Powiedzmy, że np: w internecie.
Awatar użytkownika
Dominik
Posty: 2009
Rejestracja: 29 sty 2021, 10:48
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 593
Podziękowano: 1574
Płeć:

Nieprzeczytany post

Powinna być całkowita wolność słowa, zero cenzury, ale za to z odpowiedzialnością za to co się głosi.
Jeśli głosi się kłamstwa to powinno się za to odpowiedzieć.

Ja bym to jeszcze rozszerzył o zakaz mówienia półprawdy.
Nie bój się, robaczku Jakubie,
nieboraku Izraelu!

Izajasza 41, 14

Przekaż mi 1% podatkuKLIK
Fina
Posty: 36
Rejestracja: 31 mar 2021, 20:51
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 15
Podziękowano: 15
Płeć:

Nieprzeczytany post

Dominik pisze: 28 gru 2021, 21:46 Powinna być całkowita wolność słowa, zero cenzury, ale za to z odpowiedzialnością za to co się głosi.
Jeśli głosi się kłamstwa to powinno się za to odpowiedzieć.

Ja bym to jeszcze rozszerzył o zakaz mówienia półprawdy.
Rozumiem ale zakaz mówienia półprawdy przeczy całkowitej wolności słowa.
Awatar użytkownika
Dominik
Posty: 2009
Rejestracja: 29 sty 2021, 10:48
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 593
Podziękowano: 1574
Płeć:

Nieprzeczytany post

Chodziło mi nie o zakaz, a o odpowiedzialność karną za głoszenie półprawdy.
Nie bój się, robaczku Jakubie,
nieboraku Izraelu!

Izajasza 41, 14

Przekaż mi 1% podatkuKLIK
Fina
Posty: 36
Rejestracja: 31 mar 2021, 20:51
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 15
Podziękowano: 15
Płeć:

Nieprzeczytany post

Dominik pisze: 28 gru 2021, 21:57 Chodziło mi nie o zakaz, a o odpowiedzialność karną za głoszenie półprawdy.
A jakby to mogło wyglądać? Chodzi o to, że jeśli powiemy półprawdę komuś konkretnie czy np: odpowiedzialność karna nawet za mówienie półprawdy osobą bliskim, znajomym ?
Awatar użytkownika
Marek Piotrowski
Posty: 1903
Rejestracja: 30 sty 2021, 22:00
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 293
Podziękowano: 993
Płeć:

Nieprzeczytany post

Niestety, często powiedziana nieprawda - mimo że ukarana - już czyni zło.
Media tu bardzo zmieniły sytuację.
Widać to doskonale po Internecie. Dlatego nie jestem za całkowitą, tak rozumianą, wolnością.
Fina
Posty: 36
Rejestracja: 31 mar 2021, 20:51
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 15
Podziękowano: 15
Płeć:

Nieprzeczytany post

Marek Piotrowski pisze: 28 gru 2021, 22:13 Niestety, często powiedziana nieprawda - mimo że ukarana - już czyni zło.
Media tu bardzo zmieniły sytuację.
Widać to doskonale po Internecie. Dlatego nie jestem za całkowitą, tak rozumianą, wolnością.
Pytanie tylko czy cenzura nie jest w stanie czynić większego zła. Jeśli weźmie się przykład z komunizmu to widzimy, że można cenzurować prawdę. Jeśli jest całkowita wolność wypowiedzi ludzie mogą szukać, czytać, oglądać to co jest dla nich słuszne a przy cenzurze już ktoś za nas w mniejszym lub większym stopniu decyduje. Jak Pan myśli ?
Adam880

Nieprzeczytany post

Tak, powinna być cenzura .Ponieważ często na forach publicznych ludzie używają wulgarnych słów dotyczących np obecnych rządów. Zobaczą ministra i od razu jadą z nim. A np jak ja napiszę ,ze dużo dobrego zrobił obecny rząd to zaraz dostanę po głowie niby za co :D ??
Ostatnio zmieniony 29 gru 2021, 8:05 przez Adam880, łącznie zmieniany 9 razy.
Fina
Posty: 36
Rejestracja: 31 mar 2021, 20:51
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 15
Podziękowano: 15
Płeć:

Nieprzeczytany post

Adam880 pisze: 29 gru 2021, 7:54 Tak, powinna być cenzura .Ponieważ często na forach publicznych ludzie używają wulgarnych słów dotyczących np obecnych rządów. Zobaczą ministra i od razu jadą z nim. A np jak ja napiszę ,ze dużo dobrego zrobił obecny rząd to zaraz dostanę po głowie niby za co :D ??
Czyli cenzura, w której będzie zabronione wypowiadanie się na tematy polityczne na forum publicznym ?
Awatar użytkownika
Marek Piotrowski
Posty: 1903
Rejestracja: 30 sty 2021, 22:00
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 293
Podziękowano: 993
Płeć:

Nieprzeczytany post

Fina pisze: 28 gru 2021, 22:20 Pytanie tylko czy cenzura nie jest w stanie czynić większego zła. Jeśli weźmie się przykład z komunizmu to widzimy, że można cenzurować prawdę. Jeśli jest całkowita wolność wypowiedzi ludzie mogą szukać, czytać, oglądać to co jest dla nich słuszne a przy cenzurze już ktoś za nas w mniejszym lub większym stopniu decyduje. Jak Pan myśli ?
Na początek mam prośbę: nie "panuj mi". Chyba, że chcesz, bym pisał do Ciebie Pani - wówczas napisz, uszanuję to oczywiście.

Oczywiście, że cenzura - jak każde narzędzie - może uczynić zło (czy większe od kłamstw - to rzecz dyskusji, i to chyba nierozstrzygalnej).
Tyle, że podobnie można argumentować na wszystko - z istnieniem sądów włącznie (ileż niesprawiedliwych wyroków za czasów komunizmu!).
Natomiast przy pewnej masie krytycznej (szczególnie w okresach specjalnych, jak wojna czy epidemia) odbiorca gubi się w dużej liczbie sprzecznych informacji - w rezultacie media przestają być czymś pożytecznym, a przeciwnie - stają się czymś szkodliwym (bardzo dobrze to widać po obecnej antyszczepionkowej histerii, która realnie spowodowała - i dalej powoduje - śmierć wielu osób).

Do tego dodać trzeba fakt, iż sieć Internetu dawno przestała już być miejscem, gdzie po prostu ludzie wyrażają swoje poglądy. Przykładem jest nie tylko "reklama polityczna" (czyli tabuny trolli wynajmowanych prze wszystkie już chyba opcje polityczne), ale także działalność wrogich wywiadów (ewidentnie widać to w sprawie wojny hybrydowej na granicy - po Internecie hulają całe grupy zawodowych "agentów wpływu", z których każdy produkuje codziennie, pod różnymi nickami, setki wpisów mających wykrzywić nasze postrzeganie tych wydarzeń).

Pozostaje pytanie o formy cenzury, jej zakres (jak daleko może sie posunąć, jakie rzeczy są niedozwolone itd) a także kto będzie cenzurował - i tu mamy problem (wracamy do Twojego pytania co złego może zrobić cenzura).

Myślę, że ogromnym problemem jest cenzura np. Facebooka, gdzie nie wiadomo kto, według dowolnie przyjętych reguł może usunąć każdy post. Na zastrzeżenia pada odpowiedź że "FB jest medium prywatnym i może robić co chce" - tyle, że jest de facto monopolistą, więc sytuacja jest niebezpieczna.

Z dwojga złego wolę brak cenzury (plus rozwiązanie @Dominika, że można pozywać za głoszenie kłamstw - ale tu z kolei trzeba byłoby, by dało się zawsze zidentyfikować piszącego - no i potrzebne byłyby błyskawiczne sądy (bo sprostowanie po miesiącu nie ma sensu, nie mówiąc już o latach). Obawiam się, że jest to po prostu nie do zrobienia.

W gospodarce państwa całkiem nieźle radzą sobie z monopolami. Wydaje się, że konieczna jest walka z monopolami informacyjnymi (np. Facebooka, Youtuba itd) i poddanie kontroli ich działań cenzorskich, które dziś w moim odczuciu wychodzą daleko poza walkę z nieprawdą, a są wyraźnie ukierunkowane na promocje jednych poglądów i zwalczanie innych (piszę tu o poglądach istniejących w normalnej polityce, a nie o np. nazizmie).
Awatar użytkownika
Dominik
Posty: 2009
Rejestracja: 29 sty 2021, 10:48
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 593
Podziękowano: 1574
Płeć:

Nieprzeczytany post

Fina pisze: 28 gru 2021, 22:02
Dominik pisze: 28 gru 2021, 21:57 Chodziło mi nie o zakaz, a o odpowiedzialność karną za głoszenie półprawdy.
A jakby to mogło wyglądać? Chodzi o to, że jeśli powiemy półprawdę komuś konkretnie czy np: odpowiedzialność karna nawet za mówienie półprawdy osobą bliskim, znajomym ?
Weźmy takie sytuacje:
Gazeta X publikuje artykuł z nagłówkiem "Naćpany ksiądz wjechał w przystanek".
Klikamy w artykuł i w tekście jest napisane, że ministranci dodali do herbaty księdza bez jego wiedzy narkotyk.

Tytuł artykułu jest niesłusznie negatywny w stosunku do księdza, jest to półprawda wybiórcza.
Nie bój się, robaczku Jakubie,
nieboraku Izraelu!

Izajasza 41, 14

Przekaż mi 1% podatkuKLIK
Fina
Posty: 36
Rejestracja: 31 mar 2021, 20:51
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 15
Podziękowano: 15
Płeć:

Nieprzeczytany post

Marek Piotrowski pisze: 29 gru 2021, 9:27
Fina pisze: 28 gru 2021, 22:20 Pytanie tylko czy cenzura nie jest w stanie czynić większego zła. Jeśli weźmie się przykład z komunizmu to widzimy, że można cenzurować prawdę. Jeśli jest całkowita wolność wypowiedzi ludzie mogą szukać, czytać, oglądać to co jest dla nich słuszne a przy cenzurze już ktoś za nas w mniejszym lub większym stopniu decyduje. Jak Pan myśli ?
Na początek mam prośbę: nie "panuj mi". Chyba, że chcesz, bym pisał do Ciebie Pani - wówczas napisz, uszanuję to oczywiście.

Oczywiście, że cenzura - jak każde narzędzie - może uczynić zło (czy większe od kłamstw - to rzecz dyskusji, i to chyba nierozstrzygalnej).
Tyle, że podobnie można argumentować na wszystko - z istnieniem sądów włącznie (ileż niesprawiedliwych wyroków za czasów komunizmu!).
Natomiast przy pewnej masie krytycznej (szczególnie w okresach specjalnych, jak wojna czy epidemia) odbiorca gubi się w dużej liczbie sprzecznych informacji - w rezultacie media przestają być czymś pożytecznym, a przeciwnie - stają się czymś szkodliwym (bardzo dobrze to widać po obecnej antyszczepionkowej histerii, która realnie spowodowała - i dalej powoduje - śmierć wielu osób).

Do tego dodać trzeba fakt, iż sieć Internetu dawno przestała już być miejscem, gdzie po prostu ludzie wyrażają swoje poglądy. Przykładem jest nie tylko "reklama polityczna" (czyli tabuny trolli wynajmowanych prze wszystkie już chyba opcje polityczne), ale także działalność wrogich wywiadów (ewidentnie widać to w sprawie wojny hybrydowej na granicy - po Internecie hulają całe grupy zawodowych "agentów wpływu", z których każdy produkuje codziennie, pod różnymi nickami, setki wpisów mających wykrzywić nasze postrzeganie tych wydarzeń).

Pozostaje pytanie o formy cenzury, jej zakres (jak daleko może sie posunąć, jakie rzeczy są niedozwolone itd) a także kto będzie cenzurował - i tu mamy problem (wracamy do Twojego pytania co złego może zrobić cenzura).

Myślę, że ogromnym problemem jest cenzura np. Facebooka, gdzie nie wiadomo kto, według dowolnie przyjętych reguł może usunąć każdy post. Na zastrzeżenia pada odpowiedź że "FB jest medium prywatnym i może robić co chce" - tyle, że jest de facto monopolistą, więc sytuacja jest niebezpieczna.

Z dwojga złego wolę brak cenzury (plus rozwiązanie @Dominika, że można pozywać za głoszenie kłamstw - ale tu z kolei trzeba byłoby, by dało się zawsze zidentyfikować piszącego - no i potrzebne byłyby błyskawiczne sądy (bo sprostowanie po miesiącu nie ma sensu, nie mówiąc już o latach). Obawiam się, że jest to po prostu nie do zrobienia.

W gospodarce państwa całkiem nieźle radzą sobie z monopolami. Wydaje się, że konieczna jest walka z monopolami informacyjnymi (np. Facebooka, Youtuba itd) i poddanie kontroli ich działań cenzorskich, które dziś w moim odczuciu wychodzą daleko poza walkę z nieprawdą, a są wyraźnie ukierunkowane na promocje jednych poglądów i zwalczanie innych (piszę tu o poglądach istniejących w normalnej polityce, a nie o np. nazizmie).
Lepiej będzie jak nie będziemy sobie „Panować”
Walka z monopolem informacyjnym to trudna sprawa bo Facebook czy Youtube to prywatne firmy, które cenzurują informacje środowisk konserwatywnych. Tak jak wspomniałeś to prywatne firmy więc mogą tak działać ale , że to monopoliści to jakaś walka powinnna być podjęta. Tak czy siak bardzo trudno w tym wszystkim dojść do rzetelnej wiedzy bo trwa szaleństwo kto komu więcej „hasełek politycznych do głowy włoży” Tylko dalej nie jestem przekonana jakim sposobem można z tym walczyć bo jeśli cenzurą to ktoś w jakimś stopniu będzie nam informacje wybierać.
Skaza

Nieprzeczytany post

Jedyną być może skuteczną metodą byłoby "zrobienie internetu całkiem od nowa" zero anonimowości czyli dostęp tylko od 18 lat i z pomocą dowodu osobistego przez co za każde słowo wypowiedziane odpowiadałoby się zawsze samemu. Przy tym surowe i konsekwentne przestrzeganie prawa i kodeksu względem wszystkich i bez wyjątku na rzecz immunitetu itp. Jak ktoś złamie prawo to do paki i nie ma zmiłuj. Niestety utopia i złotego środka nie ma i nie będzie by zatrzymać mącenie w głowach.
Awatar użytkownika
Magnolia
Posty: 7106
Rejestracja: 29 sty 2021, 11:31
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 3280
Podziękowano: 3501
Płeć:

Nieprzeczytany post

Jest złoty środek @Skaza, wystarczy korzystać z internetu jedynie w dobrych sprawach, wyłączyć wszystkie komunikatory, które zabierają czas, nie wdawać się w próżne dyskusje, czerpać jedynie dobro - czyli mocno ograniczyć błądzenie po internecie bez celu.
mgr teologii,
„Bóg pragnie, aby wszyscy byli zbawieni i doszli do poznania prawdy” (1 Tm 2,4)
Awatar użytkownika
Dominik
Posty: 2009
Rejestracja: 29 sty 2021, 10:48
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 593
Podziękowano: 1574
Płeć:

Nieprzeczytany post

W TV i w gazetach piszą co chcą i jakoś słabo ich ściągają, nie są anonimowi.
Nie bój się, robaczku Jakubie,
nieboraku Izraelu!

Izajasza 41, 14

Przekaż mi 1% podatkuKLIK
Skaza

Nieprzeczytany post

Dominik pisze: 31 sty 2022, 10:29 W TV i w gazetach piszą co chcą i jakoś słabo ich ściągają, nie są anonimowi.
Masz rację Dominiku tylko, że tutaj nie stosowany jest jeden z punktów o którym pisałem wcześniej mianowicie odpowiedzialność karna za każde słowo i własny czyn który jest kłamstwem i szkodzi. Gdyby prawo było takie samo dla wszystkich to tacy dziennikarze jako zawód byliby pewnie na wymarciu bo moim zdaniem do tego zawodu jest negatywna selekcja i niewielu jest uczciwych pośród nich podobnie jak w polityce.