ŚDM Lizbona

Życie Kościoła, dokumenty, encykliki, wydarzenia
Awatar użytkownika
Magnolia
Posty: 7099
Rejestracja: 29 sty 2021, 11:31
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 3276
Podziękowano: 3496
Płeć:

Nieprzeczytany post

Wszystkie dokumenty, homilie, rozważania i przemówienia papieża z ŚDM w Lizbonie znajdziesz tu:
https://www.ekai.pl/dokumenty/?doc_cat= ... oc_author=

Swoją relację przygotował również Gość Niedzielny:
https://www.gosc.pl/relacja-na-zywo/804 ... -Mlodziezy
mgr teologii,
„Bóg pragnie, aby wszyscy byli zbawieni i doszli do poznania prawdy” (1 Tm 2,4)
Awatar użytkownika
esperanza
Posty: 1419
Rejestracja: 10 lut 2021, 19:45
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 1248
Podziękowano: 1063
Płeć:

Nieprzeczytany post

"Wystarczy ci mojej łaski. Moc, bowiem w słabości się doskonali”. (2Kor 12, 9).
Awatar użytkownika
Aloes
Posty: 2390
Rejestracja: 27 gru 2021, 14:47
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 185
Podziękowano: 608

Nieprzeczytany post

"
Dawid Gospodarek

"W nquczaniu Franciszka ważna jest kwestia ekologicznego nawrócenia – to przemiana serc i umysłów ku większej miłości do Boga, siebie nawzajem i stworzenia. Jest to proces uznania naszego udziału w kryzysie społecznym i ekologicznym oraz działania w sposób, który pielęgnuje komunię, uzdrawiając i odnawiając nasz wspólny dom" — opowiada Magdalena Kadziak ze Światowego Ruchu Katolików na rzecz Środowiska.

Dawid Gospodarek (KAI): Podczas ŚDM w Lizbonie nie zabrakło promowania idei ekologii integralnej. Głośnym echem w komentarzach w Polsce odbiła się zwłaszcza zachęta organizatorów, by uczestnicy na rok odstawili mięso, żeby zrównoważyć ślad węglowy, jaki zostawili, podróżując do Portugalii. Uczestnicy mogli skorzystać ze specjalnie przygotowanego na tę okazję kalkulatora śladu węglowego. W jaki sposób podczas tego wydarzenia promowano ekologiczną wrażliwość?"

Jak dla mnie to jakaś porazka
Ostatnio zmieniony 16 sie 2023, 9:18 przez Aloes, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Magnolia
Posty: 7099
Rejestracja: 29 sty 2021, 11:31
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 3276
Podziękowano: 3496
Płeć:

Nieprzeczytany post

Bóg stworzył Ziemię dla człowieka, bo kocha człowieka. Czy dbanie o środowisko i przyrodę w której żyjemy, ze względu na Stwórcę i własne dobro, jest naprawdę takie niezrozumiałe?
mgr teologii,
„Bóg pragnie, aby wszyscy byli zbawieni i doszli do poznania prawdy” (1 Tm 2,4)
Awatar użytkownika
Marek Piotrowski
Posty: 1903
Rejestracja: 30 sty 2021, 22:00
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 293
Podziękowano: 993
Płeć:

Nieprzeczytany post

Jest zrozumiałe, jednak nie jest zadaniem Kościoła (a przynajmniej nie jednym z głównych). I jest różnica pomiędzy ochroną przyrody a ideologicznym i "przegiętym" ekologizmem (w rodzaju "ekologii integralnej" właśnie).
Spotkałem się pierwszy raz z tym pojęciem tuż po stanie wojennym (działałem wówczas w ruchu ekologicznym) i już wtedy była to ideologia, a nie ochrona przyrody.
Awatar użytkownika
daniel
Posty: 1860
Rejestracja: 31 sty 2021, 12:32
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 432
Podziękowano: 824
Płeć:

Nieprzeczytany post

<<"Jan Paweł II zauważył, że mężczyzna i kobieta zostali stworzeni na “obraz Boży” i otrzymali od Boga polecenie: “Bądźcie płodni i rozmnażajcie się, abyście zaludnili ziemię i uczynili ją sobie poddaną; abyście panowali nad rybami morskimi, nad ptactwem powietrznym i nad wszystkimi zwierzętami pełzającymi po ziemi” (Księga Rodzaju 1, 28).

Zaznaczył jednak, że relacja ta nie jest “absolutna, ale służebna”. Podkreślił, jak “ludzkość zawiodła oczekiwania Boga”, pustosząc równiny i doliny, zanieczyszczając wodę i powietrze oraz trwale zniekształcając siedliska Ziemi.

“Trzeba więc pobudzać i popierać ‘nawrócenie ekologiczne’, które w ostatnich dziesięcioleciach sprawiło, że ludzkość stała się bardziej wrażliwa na niebezpieczeństwo katastrofy, do jakiej zmierzaliśmy” – mówił św. Jan Paweł II.">>


https://laudatosimovement.org/news/co-t ... e-pl-news/

Piękne. Taki antykonsumpcjonizm, antymerkantylizm, antyposiadactwo, antynadmiar ...
... no bo dziś dla wielu z nas nie chodzić głodnym to pościć jakby.
„Marto, Marto, martwisz się i niepokoisz o wiele, a potrzeba tylko jednego.” Łk 10.41-42
amarwer

Nieprzeczytany post

Tak, dopowiem tylko, że relacja służebna wobec... Stwórcy i Jego zamysłu. Oto dłuższy fragm. przemówienia Jana Pawła II, z którego pochodzą cytowane wyżej wypowiedzi: "(...) 2. Kontrast istniejący między dwoma planami ujawnia się wyraźnie w powołaniu ludzkości, o którym mówi Biblia, oraz w konsekwencjach spowodowanych przez niewierność temuż powołaniu. Człowiekowi zostaje powierzona misja: ma on panować nad stworzeniem, by ukazać wszystkie jego możliwości. Jest to władza delegowana, udzielona przez Boskiego Króla u samych początków stworzenia, gdy mężczyzna i niewiasta, stworzeni „na obraz Boży” (Rdz 1,27), otrzymują polecenie, by byli płodni, by rozmnażali się, zaludniali ziemię, czynili ją sobie poddaną i panowali nad rybami morskimi, nad ptactwem powietrznym i nad wszystkimi istotami żywymi pełzającymi po ziemi (por. Rdz 1,28). Św. Grzegorz z Nyssy, jeden z trzech wielkich Ojców kapadockich, komentował: „Bóg uczynił człowieka w taki sposób, aby mógł on sprawować swą funkcję króla ziemi. [...] Człowiek został stworzony na podobieństwo Tego, który rządzi wszechświatem. Wszystko to wskazuje, że od samego początku jego natura nosi znamię królewskości. [...] Jest on żywym obrazem, który przez swoją godność uczestniczy w doskonałości Boskiego wzoru” (De hominis opificio, 4: PG 44,136).

3. Jednakże panowanie człowieka nie jest „absolutne, ale służebne – [jest to] rzeczywisty odblask jedynego i nieskończonego panowania Boga. Dlatego człowiek powinien je wypełniać z mądrością i miłością, uczestnicząc w niezmierzonej mądrości i miłości Boga” (Evangelium vitae, 52). W języku biblijnym wyrażenie „nadać imię” stworzeniom (por. Rdz 2,19-20) mówi o owej misji poznania i przemieniania stworzonej rzeczywistości. Nie jest to misja absolutnego i niepodważalnego władcy, lecz sługi Królestwa Bożego, powołanego do kontynuowania dzieła Stwórcy, dzieła życia i pokoju. Jego zadaniem, określonym w Księdze Mądrości, jest rządzenie „światem w świętości i sprawiedliwości” (Mdr 9,3).

Niestety, jeżeli przyjrzymy się różnym regionom naszej planety, zdamy sobie sprawę, że ludzkość zawiodła Boże oczekiwanie. Zwłaszcza w naszych czasach człowiek lekkomyślnie zdewastował porośnięte lasami niziny i wzgórza, skaził wody, zniszczył ziemskie środowisko, zanieczyścił powietrze, naruszył systemy hydro-geologiczne i atmosferyczne, spowodował pustynnienie żyznych niegdyś obszarów, rozwinął w sposób niekontrolowany przemysł, depcząc z pogardą – by posłużyć się obrazem Dantego Alighieri (Raj, XXII, 151) – tę „grządkę”, którą jest ziemia, nasz dom.

4. Trzeba więc pobudzać i popierać „nawrócenie ekologiczne”, które w ostatnich dziesięcioleciach sprawiło, że ludzkość stała się bardziej wrażliwa na niebezpieczeństwo katastrofy, do jakiej zmierzaliśmy. Człowiek, który zamiast być „sługą” Stwórcy, stał się niezależnym despotą, zaczyna rozumieć, że musi się zatrzymać w obliczu otchłani. „Należy z zadowoleniem powitać także wzrost zainteresowania jakością życia oraz ekologią, jaki nastąpił zwłaszcza w społeczeństwach o wysokim stopniu rozwoju, w których ludzie dążą już nie tyle do zapewnienia sobie podstawowych środków do życia, ile do globalnego polepszenia warunków życia” (Evangelium vitae, 27). Ma być to więc nie tylko „fizyczna” ekologia, starająca się o ochronę środowiska rozlicznych istot żywych, lecz również ekologia „ludzka”, która będzie czynić ich życie bardziej godnym, chroniąc istotne dobro życia we wszystkich jego formach i przygotowując przyszłym pokoleniom środowisko bliższe zamysłowi Stwórcy.

5. Odzyskując harmonię z przyrodą i między sobą, ludzie wracają do ogrodu stworzenia i starają się, by zgodnie z zaleceniami biblijnego Jubileuszu, dobra ziemskie były do dyspozycji wszystkich, a nie tylko nielicznych uprzywilejowanych (por. Kpł 25,8-13.23). Otoczeni całym tym pięknem, słyszymy głos Stwórcy, którym przemawiają niebo i ziemia, dzień i noc: ten język to „nie jest słowo, to nie są mowy, których by dźwięku nie usłyszano” (por. Ps 19 [18],2-5)." (Audiencja generalna Jana Pawła II z 17.01.2001 r.).

Chodzi o coś więcej, o coś głębszego niż antykonsumpcjonizm :) Chodzi o wypełnianie zamysłu Bożego. Działania proekologiczne są wartościowe nie tyle dlatego że uchronią od zagłady np. populacje delfinów albo kakadu, ale wówczas gdy służą odkrywaniu i realizacji planu Stwórcy wobec człowieka. Gdzie indziej położony akcent. Człowiek ma być "sługą Królestwa Bożego, powołanym do kontynuowania dzieła Stwórcy" i stąd ma wypływać sens podejmowanych przez niego działań samoograniczających, które pomogą mu usłyszeć głos Boga.
Awatar użytkownika
daniel
Posty: 1860
Rejestracja: 31 sty 2021, 12:32
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 432
Podziękowano: 824
Płeć:

Nieprzeczytany post

amarwer pisze: 16 sie 2023, 22:22 Chodzi o coś więcej, o coś głębszego niż antykonsumpcjonizm :) Chodzi o wypełnianie zamysłu Bożego. Działania proekologiczne są wartościowe nie tyle dlatego że uchronią od zagłady np. populacje delfinów albo kakadu, ale wówczas gdy służą odkrywaniu i realizacji planu Stwórcy wobec człowieka. Gdzie indziej położony akcent. Człowiek ma być "sługą Królestwa Bożego, powołanym do kontynuowania dzieła Stwórcy" i stąd ma wypływać sens podejmowanych przez niego działań samoograniczających, które pomogą mu usłyszeć głos Boga.
Nie przeczytałem całego cytowanego przez Ciebie tekstu, ale całkowicie zgadzam się z Twoją puentą. Chodzi o coś więcej.
Pozdrawiam
„Marto, Marto, martwisz się i niepokoisz o wiele, a potrzeba tylko jednego.” Łk 10.41-42
ODPOWIEDZ