Życie pełne zwątpień..
-
- Posty: 212
- Rejestracja: 02 lut 2021, 20:01
- Wyznanie: katolicyzm
- Podziękował/a: 19
- Podziękowano: 58
- Płeć:
na razie pracuję, kończę po 21 także zobaczę, może wyjdę z kimś i podejdziemy. jak nie to faktycznie @Magnolia czy przelanie jakiejś kwoty będzie spełnieniem pokuty?
@Aloes po prostu przelanie pieniędzy wiele wysiłku nas nie kosztuje. a ja chciałam dobrze, chciałam przekroczyć bariery.. cokolwiek. Ew. kupię coś i dostarczę do fundacji która zamuje się pomocą dla bezdomnych, czasem sama tam chodzę i się udzielam.
@Aloes po prostu przelanie pieniędzy wiele wysiłku nas nie kosztuje. a ja chciałam dobrze, chciałam przekroczyć bariery.. cokolwiek. Ew. kupię coś i dostarczę do fundacji która zamuje się pomocą dla bezdomnych, czasem sama tam chodzę i się udzielam.
-
- Posty: 1433
- Rejestracja: 10 lut 2021, 19:45
- Wyznanie: katolicyzm
- Podziękował/a: 1259
- Podziękowano: 1070
- Płeć:
@Niezapominajka przełamać bariery.. piękna sprawa.. koniecznie to zrób! To cudownie, że wybrałaś taką opcję, popatrz mu w oczy, zobacz w nich Pana Jezusa. Powodzenia !
"Wystarczy ci mojej łaski. Moc, bowiem w słabości się doskonali”. (2Kor 12, 9).
-
- Posty: 2390
- Rejestracja: 27 gru 2021, 14:47
- Wyznanie: katolicyzm
- Podziękował/a: 185
- Podziękowano: 608
Takie osoby często szczególnie zimą mogą potrzebować odzieży/butów. Może poprostu kup i zostaw obok tego człowieka bez pytania, skoro się boisz.Niezapominajka pisze: ↑04 lip 2022, 20:09 na razie pracuję, kończę po 21 także zobaczę, może wyjdę z kimś i podejdziemy. jak nie to faktycznie @Magnolia czy przelanie jakiejś kwoty będzie spełnieniem pokuty?
@Aloes po prostu przelanie pieniędzy wiele wysiłku nas nie kosztuje. a ja chciałam dobrze, chciałam przekroczyć bariery.. cokolwiek. Ew. kupię coś i dostarczę do fundacji która zamuje się pomocą dla bezdomnych, czasem sama tam chodzę i się udzielam.
-
- Posty: 7137
- Rejestracja: 29 sty 2021, 11:31
- Wyznanie: katolicyzm
- Podziękował/a: 3287
- Podziękowano: 3515
- Płeć:
Ja jednak namawiam do konkretnego czynu. Tak sobie wymyśliłaś to to zrób. Poproś Boga o pomoc i prowadzenie. Bezdomnych jest wielu w dużych miastach. Na pewno znajdziesz potrzebującego.
mgr teologii,
„Bóg pragnie, aby wszyscy byli zbawieni i doszli do poznania prawdy” (1 Tm 2,4)
„Bóg pragnie, aby wszyscy byli zbawieni i doszli do poznania prawdy” (1 Tm 2,4)
-
- Posty: 212
- Rejestracja: 02 lut 2021, 20:01
- Wyznanie: katolicyzm
- Podziękował/a: 19
- Podziękowano: 58
- Płeć:
skontaktowałam się z dziewczyną, która prężnie działa w fundacji. Opisałam jej sytuacje, dziś po południu ma mi dać znać. Może uda się kogoś od nich wysłać, ja do nich dołączę.. wczoraj bałam się podejść do tego Pana bo wracałam sama przed 22 a jak szlam koło niego, mówił coś do siebie i gestykulował rękami.. to nie jest takie proste jak się wydaje..
@Magnolia ksiądz mi powiedział, żebym wykonała uczynek miłosierdzia "na dniach" bądź "w najbliższych dniach"
jutro minie tydzień od spowiedzi co jeśli to trochę dłużej potrwa? czy wtedy ten uczynek będzie wazny i pokuta odprawiona?
@Magnolia ksiądz mi powiedział, żebym wykonała uczynek miłosierdzia "na dniach" bądź "w najbliższych dniach"
jutro minie tydzień od spowiedzi co jeśli to trochę dłużej potrwa? czy wtedy ten uczynek będzie wazny i pokuta odprawiona?
Oczywiście @Niezapominajka , będzie ważny i pokuta będzie odprawiona moim zdaniem. Starasz się, działasz i uda się a to się liczy bardziej dla Pana Boga niż konkret ujętych słownie kilku dni. Świetnie sobie radzisz i będzie dobrze. Daj koniecznie znać jak poszło.
-
- Posty: 212
- Rejestracja: 02 lut 2021, 20:01
- Wyznanie: katolicyzm
- Podziękował/a: 19
- Podziękowano: 58
- Płeć:
dzień dobry wszystkim.
jest mi przykro.. wczoraj nie spotkałam tego Pana w miejscu gdzie zawsze przesiaduje, a ta dziewczyna powiedziała, że nie wie czy będzie w stanie ktokolwiek do niego podjechać w tym tyg. może dopiero w przyszłym..
teraz już sama nie wiem co robić
jest mi przykro.. wczoraj nie spotkałam tego Pana w miejscu gdzie zawsze przesiaduje, a ta dziewczyna powiedziała, że nie wie czy będzie w stanie ktokolwiek do niego podjechać w tym tyg. może dopiero w przyszłym..
teraz już sama nie wiem co robić
Jedyny zapewne nie, ale mniemam, że akurat w najbliższej okolicy zamieszkania kojarzy się właśnie ten Pan głównie Niezapominajce.
Nie martw się, może inna okazja się nadarzy a jak nie to zawsze w zanadrzu jest opcja z jakimś rodzajem wsparcia hospicjum.
Starasz się próbujesz to się liczy.
Nie martw się, może inna okazja się nadarzy a jak nie to zawsze w zanadrzu jest opcja z jakimś rodzajem wsparcia hospicjum.
Starasz się próbujesz to się liczy.
-
- Posty: 212
- Rejestracja: 02 lut 2021, 20:01
- Wyznanie: katolicyzm
- Podziękował/a: 19
- Podziękowano: 58
- Płeć:
@Magnolia zatem co powinnam zrobić? Dziwnym trafem w drodze do pracy jest to jedyna bezdomna osoba która mijam. mam się wybrać w poszukiwaniu osób? Twoje słowa nie są w żaden sposób pomocne w tej sprawie, powiedziałabym ze troszkę sobie ze mnie kpisz. A to akurat jest przykre.
-
- Posty: 7137
- Rejestracja: 29 sty 2021, 11:31
- Wyznanie: katolicyzm
- Podziękował/a: 3287
- Podziękowano: 3515
- Płeć:
Nie kpię, tylko uświadamiam, że w dużym mieście to nie problem znaleźć bezdomnego. Są domy dla nich, noclegownie, na rynku na pewno się będą kręcili... można do noclegowni zadzwonić i zapytać czego im trzeba najpilniej. może np coś z medycznych rzeczy, plastry, bandaże, leki bez recepty, po prostu dowiedz się i nie ustawaj w wysiłku.
Jezus po pierwszym upadku (dla ciebie to fakt że nie było osoby którą chciałaś spotkać) podniósł się i szedł dalej... po drugim upadku tez się podniósł... i szedł dalej aż wypełnił Wolę Ojca ( w twoim przypadku pokutę).
Jezus po pierwszym upadku (dla ciebie to fakt że nie było osoby którą chciałaś spotkać) podniósł się i szedł dalej... po drugim upadku tez się podniósł... i szedł dalej aż wypełnił Wolę Ojca ( w twoim przypadku pokutę).
mgr teologii,
„Bóg pragnie, aby wszyscy byli zbawieni i doszli do poznania prawdy” (1 Tm 2,4)
„Bóg pragnie, aby wszyscy byli zbawieni i doszli do poznania prawdy” (1 Tm 2,4)