autor: Telorudik » 02 cze 2022, 9:37
Jego opowiastka o ludzkiej osobowości jako iluzji wytworzonej przez skrzyniowy mechanizm była... dość ponura.
Jego Solaris była jedną z najsmutniejszych historii o romantycznej miłości jakie kiedykolwiek napisano.
Jego bajeczki o robotach były czasami mocno koszmarkowe, jak ta o pochłaniającej cyborgi pleśni.
Też wolę bardziej fantastykę.
A ty co poczytujesz z tej dziedziny? Bardzo lubię fantastykę w stylu Terakowskiej aczkolwiek wiele jej poglądów przelewanych na karty powieści jest sprzecznych z moimi.
Jego opowiastka o ludzkiej osobowości jako iluzji wytworzonej przez skrzyniowy mechanizm była... dość ponura.
Jego Solaris była jedną z najsmutniejszych historii o romantycznej miłości jakie kiedykolwiek napisano.
Jego bajeczki o robotach były czasami mocno koszmarkowe, jak ta o pochłaniającej cyborgi pleśni.
Też wolę bardziej fantastykę.
A ty co poczytujesz z tej dziedziny? Bardzo lubię fantastykę w stylu Terakowskiej aczkolwiek wiele jej poglądów przelewanych na karty powieści jest sprzecznych z moimi.